Skocz do zawartości

V-Max Forestera 2,5XT i ogranicznik predkości


adaś

Rekomendowane odpowiedzi

Mój MY07 (US-spec) coś popikuję jak jadę 180 km/h i więcej.
To patron kierowców (i samobójców) popikuje ... i kiwa głową z politowaniem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój MY07 (US-spec) coś popikuję jak jadę 180 km/h i więcej.

Piszczały jedynie wycieraczki. Ale trochę się zdziwiłem gdy ostatnio jadąc ze znajomym że nawet gdy ustawił się bezpośrednio za poprzedzającym go samochodem nie chciał jechać nic szybciej, a w dodatku było lekko z górki, tylko cały czas te 216/217km/h i nic więcej. Tak jakby był ogranicznik. Mój poprzedni Forester który był 2.0XT wyciągał te 216, a nic przy nim nie było robione.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój MY07 (US-spec) coś popikuję jak jadę 180 km/h i więcej.
To patron kierowców (i samobójców) popikuje ... i kiwa głową z politowaniem.

 

W czym masz problem? Jechałem w Niemczech, na pustej autostradzie. Są takie kraje, w których da się jechać szybciej niż 70 km/h.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyrekcja pisała w którymś z wątków, że Forester 2.5XT ma ogranicznik prędkości. Nie przypominam sobie, żeby była informacja, że dotyczy to tylko określonego rocznika.

:evil: I na co mi te 2.5 jak nic nie jest szybszy od 2.0 :razz:

 

A jeśli faktycznie jest ten ogranicznik to ktoś wie w jakim celu, czy jest, bo jest, czy z jakiś względów bezpieczeństwa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem na liczniku 220 i byłem pewien, że można więcej :mrgreen:

Nie próbowałem więcej, bo mi piszczeli pasażerowie z tyłu ... :twisted:

anakinsky napisał/a:

Mój MY07 (US-spec) coś popikuję jak jadę 180 km/h i więcej.

Być może słyszałeś świst powietrza (bodaj w uszczelce przedniej szyby) - ja tak własnie mam od ok.180 km/h.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem na liczniku 220 i byłem pewien, że można więcej :mrgreen:

Nie próbowałem więcej, bo mi piszczeli pasażerowie z tyłu ... :twisted:

Na liczniku to tak, ja mówię o odczycie z GPSa, przy tych 216km/h licznikowo było coś koło 230-235.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
:shock: A to się jakoś przestawia? Dlaczego akurat na 242? Tak było?

Tak jest chyba w ECU. Jako mi powiedział, nie wiem czy można samemu to zdjąć. :?:

Hmm, a w nowym 216? :???: Może DT w końcu się wypowie i dowiemy się jak to naprawdę jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:shock: A to się jakoś przestawia? Dlaczego akurat na 242? Tak było?

Tak jest chyba w ECU. Jako mi powiedział, nie wiem czy można samemu to zdjąć. :?:

Hmm, a w nowym 216? :???: Może DT w końcu się wypowie i dowiemy się jak to naprawdę jest.

 

http://www.forum.subaru.pl/viewtopic.php?p= ... ht=#430852

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jechałem 220. :mrgreen:

Ale licznikowo, czy odczyt z GPSu? Mój poprzedni Forester praktycznie zamykał budzik, według GPSu też było dużo lepiej niż według danych z katalogu. Dlatego ciekawi mnie jak to jest z tym 2.5, bo wygląda mi to jakby była jakaś blokada, gdyż nie ma znaczenia czy jedziesz po prostym, z górki, czy nawet bezpośrednio za jakimś innym samochodem, max co pokazał GPS to 217km/h

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

radekk, sprawdz jakie obroty masz przy tej predkosci i porownaj z predkoscia obrotowa, przy ktorej ma maksymalna moc. Jesli beda prawie takie same to masz odpowiedz: nie blokada a za mala moc/za krotkie przelozenia.

 

Legacy Spec.B w manualu tez nie pojdzie wiecej niz 256 wg GPS, niewazne czy z gorki czy na plaskim. Wtedy ma na 6 biegu dokladnie 6600 obr/min i przy tej wartosci osiaga max moc (btw, ograniczenie jest ustawione bodajze na 280kmh :twisted: ).

 

PS za zwyczaj odciecie elektroniczne objawia sie inaczej: osiagasz okreslona predkosc i nagle nastepuje gwaltowny spadek mocy i zwalniasz o parenascie (>dwadziescia?) kmh, zanim znow doda gazu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

radekk, sprawdz jakie obroty masz przy tej predkosci i porownaj z predkoscia obrotowa, przy ktorej ma maksymalna moc

Zaraz sprawdzę, tylko powiem żeby nikt nie pętał mi się przed domem :twisted: :razz:

Wydawało mi się że chyba było to w granicach 5200, a chyba max moc jest przy 5600, ale głowy nie daję, jednak pewnie gdyby wtedy było te 5600 to nie zdziwiło mnie to, że nie chce szybciej, więc chyba faktycznie nie było :razz:

Legacy Spec.B w manualu tez nie pojdzie wiecej niz 256 wg GPS, niewazne czy z gorki czy na plaskim. Wtedy ma na 6 biegu dokladnie 6600 obr/min i przy tej wartosci osiaga max moc

Ale jak jedziesz dość blisko poprzedzającego Cię samochodu, to jest mniejszy opór powietrza i co za tym idzie przy danej prędkości musi być wykorzystana niższa moc, więc wtedy samochód powinien móc pojechać szybciej

PS za zwyczaj odciecie elektroniczne objawia sie inaczej: osiagasz okreslona predkosc i nagle nastepuje gwaltowny spadek mocy i zwalniasz o parenascie (>dwadziescia?) kmh, zanim znow doda gazu.

:shock: Myślałem że to po prostu samochód przestaje wtedy przyśpieszać, a nie że przez chwilę zwalnia. Jeśli tak to w praktyce ciężko jechać czymś takim ze stałą prędkością 250

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jak jedziesz dość blisko poprzedzającego Cię samochodu,

 

blisko poprzedzajacego samochodu przy 250 ... hmmmm.... :mrgreen:

 

Myślałem że to po prostu samochód przestaje wtedy przyśpieszać

 

nie wiem jak jest w innych markach i nie dam glowy ze we wszystkich Subarakach, ale na pewno w wiekszosci (sam bylem swiadkiem w WRX 06 )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jechałem 220. :mrgreen:

Ale licznikowo, czy odczyt z GPSu? Mój poprzedni Forester praktycznie zamykał budzik, według GPSu też było dużo lepiej niż według danych z katalogu. Dlatego ciekawi mnie jak to jest z tym 2.5, bo wygląda mi to jakby była jakaś blokada, gdyż nie ma znaczenia czy jedziesz po prostym, z górki, czy nawet bezpośrednio za jakimś innym samochodem, max co pokazał GPS to 217km/h

 

Licznikowo, ale szafę bym zamknął - miał jeszcze chęci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...