Skocz do zawartości

Awaryjność pozornie supersportowych części aftermarket


Raga

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 62
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

DS2500 piszcza, ale pod pewnymi warunkami, jak ktoś jeździ po mieście czy mało upala, rzeczywiście nie piszczą, natomiast jak ktos ich bardziej " używa" robią sie w klocku "pory" które przy wolnej jeździe piszcza.

ja czasem gdzies tam szybciej pojezdze i w zasadzie totalna cisza.

w pewnym sti, ktore sluzy jedynie do sprawnego przemieszczania sie na codzien

i po trasie... czasem tramwaj nie ma podejscia. wiec chyba roznie bywa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DS2500 piszcza, ale pod pewnymi warunkami, jak ktoś jeździ po mieście czy mało upala, rzeczywiście nie piszczą, natomiast jak ktos ich bardziej " używa" robią sie w klocku "pory" które przy wolnej jeździe piszcza.

ja czasem gdzies tam szybciej pojezdze i w zasadzie totalna cisza.

w pewnym sti, ktore sluzy jedynie do sprawnego przemieszczania sie na codzien

i po trasie... czasem tramwaj nie ma podejscia. wiec chyba roznie bywa.

To chyba zależy nie tylko od klocka, ale też od tarczy z jaką pracuje.

 

radekk, ty to zaraz na 2 pasek zapracujesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:mad: Że też nikt nie chce mi nic kupić. A ja niedługo mam urodziny :mrgreen:

 

radekk, ty to zaraz na 2 pasek zapracujesz.

 

Za off-top w Technicznym - zdecydowanie zapracuje (słuszne spostrzeżenie).

 

radekk i Jabar - ostatnie ostrzeżenie przed ostrzeżeniem :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zimmermany byly ok - ale mialy ten feler, ze byly nawiercane "na przestrzal" i jak tylko przejechalem przez miejsce gdzie byla naprawiana droga i duzo grysiku, to po chwili mialem pozapychane tarcze i pisk jak cholera
ten sit pekal po jednym przegrzaniu (w lekkim aucie - Rover 200),

 

Jeżdżę od kilku lat tylko na zimmermanach i gładkich i wierconych. W różnych autach
Nigdy mi się tarcze nie wygły.
Popieram SZCZURA 75 podobne doswiadczenia z zimmermanami nawiercanymi (5 lat) hamowania czasami z ok 200km/h do 0 km/h i dalej nie bija!

w GT wytrzymaly mi dlugo - bez zadnych problemow. Jedna z tarcz polegla dopiero po tym, jak zrobilem trase Katowice-Warszawa z zablokowanym jednym tloczkiem (pojawily sie mikropekniecia).

natomiast obecnie zamonotwany Tarox bije straszliwie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez zwarcie w instalacji elektrycznej wtryskiwacz lał cały czas i przepełniła się miska olejowa.....

 

 

Co ciekawe i silnik i turbo przeżyły, jeździ, ma moc, nie dymi.

:shock:

rzeczywiście, nie wierzę :wink:

,ale ja mam tak odkąd zostałem ministrantem :mrgreen:

 

Dobrze, że wszystko jest git :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...