Skocz do zawartości

Awaryjność pozornie supersportowych części aftermarket


Raga

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 62
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

dodam za kolegami w temacie EBC i ich Red Stuffow, potrafily sie tak zeszklic przy jednym hamowaniu ze pozniej zamiast trzec o tarcze to sie od niej odbijaly .....

A ja powiem, ze mialem Turbo Groove + Red Stuff i poza hukiem przy hamowaniu, nie moge im wiele zarzucic.

na pewno wolabym DS2500, bo nikt nigdy zlego slowa na ich temat chyba nie powiedzial

Ja powiedzialem - pisk jest nie do zaakceptowania!

Ale hamuja OK. :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na pewno wolabym DS2500, bo nikt nigdy zlego slowa na ich temat chyba nie powiedzial

Ja powiedzialem - pisk jest nie do zaakceptowania!

Ale hamuja OK. :smile:

a blaszki anty-piskowe masz zalozone? :razz:

 

p.s. ja z kolei powtarzam - w GT DS2500 na seryjnych (bodajze) tarczach nie piszcza absolutnie :cool: :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zimmermany byly ok - ale mialy ten feler, ze byly nawiercane "na przestrzal" i jak tylko przejechalem przez miejsce gdzie byla naprawiana droga i duzo grysiku, to po chwili mialem pozapychane tarcze i pisk jak cholera
ten sit pekal po jednym przegrzaniu (w lekkim aucie - Rover 200)

 

Jeżdżę od kilku lat tylko na zimmermanach i gładkich i wierconych. W różnych autach. Od 3 lat w turbodziadku testuję różne klocki: Pagid Niebieski, Mintex M1166, M1177, Ferodo DS2000, DS2500 a teraz DS3000. Jedyny problem jaki napotkałem to teraz: gładki zimmerman z DS3000 - tarcza się zużywa błyskawicznie.

 

Nigdy mi się tarcze nie wygły. Zawsze montaż według zasad.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na pewno wolabym DS2500, bo nikt nigdy zlego slowa na ich temat chyba nie powiedzial

Ja powiedzialem - pisk jest nie do zaakceptowania!

Ale hamuja OK. :smile:

a blaszki anty-piskowe masz zalozone? :razz:

 

p.s. ja z kolei powtarzam - w GT DS2500 na seryjnych (bodajze) tarczach nie piszcza absolutnie :cool: :mrgreen:

 

blaszka tu nie ma nic do tego :cool: , DS2500 piszcza, ale pod pewnymi warunkami, jak ktoś jeździ po mieście czy mało upala, rzeczywiście nie piszczą, natomiast jak ktos ich bardziej " używa" robią sie w klocku "pory" które przy wolnej jeździe piszcza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tam w sumie nie upalam - to i mi ds 2500 WOGOLE nie piszczaly, teraz mam DS3000 i jest pewien pisk - ale raczej akceptowalny, przy okazji wywoluje politowanie u kierownikow* (np. nowego 335i wczoraj) jak staje obok na swiatlach.

 

co do zimmermanow to potwierdzam - nie pogiely mi sie :mrgreen:

 

 

*pozniej sie zmienia ten wyraz twarzy ale o tym to raczej w konfesjonale :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaaaa. I na pewno była to wina klocka a nie wkładki mięsnej montującej go. :cool:

Dwa dni jeździłem i parokrotnie próbowali coś z tym zrobić w serwisie, nawet założyłem nowe tarcze. A efekt cały czas był taki, że przy lekkim hamowaniu wszystko zaczynało rezonować, a przy dohamowaniach przed zakrętami, zarzucało tyłem w zakręcie, zresztą czasami po puszczeniu hamulca też rezonowało, tak jakby klocek nie odbijał.

Efekt dźwiękowy był taki :arrow: http://www.wrzuta.pl/pliki/rQXPhXqRk4/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaaaa. I na pewno była to wina klocka a nie wkładki mięsnej montującej go. :cool:

Dwa dni jeździłem i parokrotnie próbowali coś z tym zrobić w serwisie, nawet założyłem nowe tarcze. A efekt cały czas był taki, że przy lekkim hamowaniu wszystko zaczynało rezonować, a przy dohamowaniach przed zakrętami, zarzucało tyłem w zakręcie, zresztą czasami po puszczeniu hamulca też rezonowało, tak jakby klocek nie odbijał.

Efekt dźwiękowy był taki :arrow: http://www.wrzuta.pl/pliki/rQXPhXqRk4/

 

Odepnij hill holdera i zobacz :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odepnij hill holdera i zobacz :cool:

Ale co przy 100km.h się włączał? W dodatku nawet gdy było z górki? Po założeniu z tyłu zwykłych klocków problem się skończył

 

A to co innego, może za grube były ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to co innego, może za grube były ?

Możliwe, już nawet je zjechaliśmy szlifierką i nic się nie zmieniało, wkońcu się wkurzyłem i stwierdziłem żeby założyli zwykłe :mrgreen: Może rowek był za wąski i nie mogły odbić. Choć przypuszczam że to wina akurat tych klocków, bo wiem że na paru innych samochodach też jeździły i nie było problemu. Ale bądź co bądź uważam że nie są warte swojej ceny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde zmartwiliscie mnie z tym AP racing, co ja teraz zrobie z tymi 8 tysiakami :roll: :?:

 

Jakoś ponad 100 okrażeń toru Poznań poniżej 1:55 i kilka poniżej 1:50 nie robi na nich wrażenia. Kilkanaście tysięcy kilometów jazdy po drodze, Ułeżach, Słomczynach tez nie i to w wielu samochodach, a że gdzieś kiedyś się komuś pogięło.... Brembo Racing N-kowe też się pogięło na Ringu, a nikt nie twierdzi że jest do bani.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jabar, są dostępne same tarcze, śrubki, dzwony, mocowania zacisków wszystko osobno.

 

Na Evo Marcina było dotąd 2xDS3000, 1x Carbone Lorraine RC6, teraz są założone RC6 kolejne, do tego zeszło na drodze/pojeżdżawkach poł kompletu DS2500 z zestawu i tarcze jeszcze żyją, nic nie bije, nie szarpie widać mikropeknięcia. Na ostatnim Poznaniu dostały tak w kość że bylo w słoneczny dzień widać rozpalone tarcze do białości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...