ICE

[ex-Dyrekcja]

Poniższy tekst został opublikowany na stronie:

http://www.cspsp.pl/wdp/biuletyn/numer_ ... w_wyp.html

 

Ratownicy medyczni, policjanci, strażacy i wszyscy inni, którzy interweniują na miejscu wypadków, wielokrotnie napotykają na trudności, kiedy muszą skontaktować się z krewnymi lub bliskimi poszkodowanych.

 

Włoskie media, po przeprowadzonych rozmowach z pracownikami służb ratowniczych - zaproponowały, abyśmy w specjalny sposób oznakowali w swojej komórce numer - pod którym to w nagłych wpadkach można byłoby skontaktować się z bliskimi poszkodowanych.

Bardzo często telefon komórkowy jest jedynym przedmiotem, który można przy nich znaleźć. Szybki kontakt pozwoliłby na uzyskanie takich informacji jak grupa krwi, jakie przyjmują leki, czy cierpią na jakieś choroby, czy są alergikami...

 

Ratownicy zaproponowali, aby każdy w swoim telefonie umieścił na liście kontaktów - osobę, z którą trzeba się skontaktować w nagłych wypadkach. Lista kontaktów w naszych telefonach - zwykle jest bardzo długa i nie wiadomo kogo w pierwszej kolejności powinniśmy powiadomić.

 

Według włoskich ratowników, międzynarodowy skrót pod którym można byłoby umieścić taki numer to: ICE (=in Case of Emergency) tzn. w nagłym wypadku.

Takie oznakowanie uprościłoby pracę wszystkim służbom ratowniczym. Gdyby ktoś chciał umieścić więcej osób w swoim telefonie mógłby je oznaczyć w następujący sposób: ICE1, ICE2, ICE3, itd.

 

Pomysł jest łatwy w realizacji, nic nie kosztuje - a może być bardzo użyteczny. Przecież dzisiaj prawie każdy dysponuje telefonem komórkowym.

 

Aktualnie podobna akcja jest rozwijana w innych krajach Europy (i nie tylko).

 

Ponieważ szczególnie w Polsce, gdzie ginie o wiele za dużo osób w ruchu drogowym (ale dotyczy to przecież nie tylko takich sytuacji !) proszę Państwa o wprowadzenie pod hasłem ICE "namiarów" Waszych najbliższych. Jdnocześnie proszę o popularyzację tej idei:

 

Nie kosztuje nic, a może pomóc ocalić życie.

 

 

Pozdrowienia

 

 

PS. Ja już wprowadziłem (z nadzieją, że nikt nigdy nie będzie z tego wpisu miał okazji skorzystać).

[Witek]

Tylko jest jedno ale. Czy ratownicy w naszym kraju wiedzą o tym?

[Arti]

Czy ratownicy w naszym kraju wiedzą o tym?

Jeśli nie wiedzą to się dowiedzą. :roll:

[kropek]

zrobione, oby nigdy nie było potrzeby użyć ICE

[Arti]

Ja też sobie wpiszę. I powiem ojcu żeby wszystkich w pracy o tym poinformował. Tzn. tych, którzy ten numer w razie wypadku bedą musieli w komórce znaleść.

[WRC fan]

Jdnocześnie proszę o popularyzację tej idei:

 

Pozwoliłem sobie skopiować post Dyrekcji na fora autoklub.pl i roverki.pl

[ex-Dyrekcja]

Dziękuję !

 

Kontynuujmy akcję popularyzującą (bez jakichkolwiek praw autorskich :wink: ).

 

Niech się stanie bezpieczniej !

[michal]

Pozwoliłem sobie skopiować post Dyrekcji na fora autoklub.pl i roverki.pl

 

A ja na evo.org.pl. Wkrotce takze na tdi.pl i kmh24.pl

[Doxa]

Bardzo dobry pomysł! Świetna akcja. Sama sobie wpisałam w paszporcie taki numer, ale przecież nie noszę go stale przy sobie :???: . Wklejam posta na dwa psie fora.

[spalili]

dobrze że ktoś robi takie rzeczy.

 

takie rzeczy jak grupę krwi dobrze jest mieć zapisane też w porfelu . tak samo jak wielu ma zgodę na wykorzystanie własnych organów wewn. w razie braku szansy uratowania życia, w celu ratowania życia kogoś innego.

[Witek]

Czy ratownicy w naszym kraju wiedzą o tym?

Jeśli nie wiedzą to się dowiedzą. :roll:

 

 

Oby, bo akcja świetna. Jedyny problem, że samo się nic nie robi.

[gimof]

Elektroda i forum radioamatorów i jawkowiczów nadane.

Moja komórka również.

Oby nigdy się nie przydalo. :???:

[michal]

Mam problem. Czy ICE przypisac do Barbie, czy Paris?

[spalili]

Oby nigdy się nie przydalo.

na tym polega życie, nigdy nie wiesz. a może własnie ratujesz sobie życie...

[san]

Już wpisałem. Świetny pomysł i dobra idea. Jutro rodzicom wpiszę.

Mam tylko obawy czy ratownicy będą z tego przeszkoleni :???:

[barbie]

Mam problem. Czy ICE przypisac do Barbie, czy Paris?

Dawaj do Barbie. Mogę nie wytrzymać niepewności, gdybyś kiedyś nie zajrzał na forum

Ja już przekażę Paris

[Fido__]

Najprostsze rozwiązania są najbardziej skuteczne. Idea warta rozpropagowania.

[michal]

Dawaj do Barbie. Mogę nie wytrzymać niepewności, gdybyś kiedyś nie zajrzał na forum

Ja już przekażę Paris

 

Deal.

[Tasior_Miedziak]

Ja o przeszkolenie ratownikow medycznych bym sie nie martwil. Moja firma co roku przed wakacjami organizuje spotkanie/szkolenie z takim wlasnie ratownikiem. Co roku inny lekarz z pogotowia, ktory codziennie jezdzi w karetce. Szkolenia musze powiedziec sa rewelacyjne i zdecydowanie przecza obrazowi jaki propaguja media (afera lowcow skór, zapaść w sluzbie zdrowia, itp.). Ci ludzie to prawdziwi profesjonalisci, a przynajmniej ci, z ktorymi mialem kontakt. Maja wszystkie nowinki w jednym palcu i pewnie o ICE tez juz slyszeli.

[Hogi]

Wpisałem.

Mam info, że ratownicy wiedzą. (Ratownictwo Drogowe OSP w W-wie)

[dawid]

Prosty i genialny pomysł! Książka w moim telefonie już uzupełniona.

[Than_Junior]

Nie tylko ratownicy sa na miejscu wypadku, najczesciej sa to cywile. A ci tez powinni o tym wiedziec. Wiec mowmy o tym glosno i wszedzie!

[michal]

Ladnie?

 

http://www.kmh24.eu/kmh24_newsWiecej_49 ... padku.html

[WiS]

Idzie na Forum Suzuki oraz mejlem do znajomych. I do zaprzyjaźnionych mediów też.

[Subaryta]

Książkę uzupełniłem (oby nigdy się nie przydało...) i puszczam dalej. Post na tyle ważny, że został przyklejony (mam nadzieję, że mi Padre łba nie urwie za edytownie jego posta... )

Umieściłem też na Mitsumaniakach . Mam nadzieję, że zatoczy to szeroki krąg...

Pozdrawiam