Skocz do zawartości

Słabe odmrażanie tylnej szyby


gourmet

Rekomendowane odpowiedzi

Po dzisiejszym opadzie śniegu przejechałem ok. 10 minut i tylna szyba wcale się ze śniegu nie oczyściła. Był tylko leciutki ślad na linii przewodów grzewczych i bardzo powoli puszczało od góry. W innym aucie (Nissan) w tych samych warunkach max. 4 minuty grzania i ładnie spływa. Czy u mnie coś nie tak, czy ten typ tak ma?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja nie mam problemu z ogrzewaniem tylnej szyby, za to parują mi przednie a filtr chyba mam wymieniony
Chyba wymieniony? To jeśli rzeczywiście jest wymieniony to pewnie parują dlatego że masz mokre dywaniki pod stopami i puszczony ciepły nawiew na podłogę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, żebym się jakoś czepiał, ale rozpoczęcie jazdy z nieoczyszczonymi szybami, podobnie jak ze śniegiem na dachu uważam za szczyt.... i nie będę kończył.
W konkretnej sytuacji nazwałbym to pragmatyzmem, chodnika też nie posypałem solą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja nie mam problemu z ogrzewaniem tylnej szyby, za to parują mi przednie a filtr chyba mam wymieniony
Chyba wymieniony? To jeśli rzeczywiście jest wymieniony to pewnie parują dlatego że masz mokre dywaniki pod stopami i puszczony ciepły nawiew na podłogę.

mam wszystko nastawione na "auto" ale rzeczywiscie chyba w takim ustawieniu nawiewu bardziej wieje na nogi :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W konkretnej sytuacji nazwałbym to pragmatyzmem, chodnika też nie posypałem solą.

Ja też nie łatam jezdni przed przejazdem po niej, ale taką rzecz jak zapewnienie sobie pełnej widoczności przed ruszeniem autem w drogę uważam za podstawę bezpiecznej jazdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale taką rzecz jak zapewnienie sobie pełnej widoczności przed ruszeniem autem w drogę uważam za podstawę bezpiecznej jazdy
Nie ma co dyskutować o rzeczach oczywistych.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

Witam,

 

Po dzisiejszym opadzie śniegu przejechałem ok. 10 minut i tylna szyba wcale się ze śniegu nie oczyściła. Był tylko leciutki ślad na linii przewodów grzewczych i bardzo powoli puszczało od góry. W innym aucie (Nissan) w tych samych warunkach max. 4 minuty grzania i ładnie spływa. Czy u mnie coś nie tak, czy ten typ tak ma?

 

Ciekawym, jak problem (i czy w ogóle) się rozwiązał? Doświadczyłem dziś tego samego. W innym aucie (Zafira) zapalam silnik, włączam grzałkę tylnej szyby, odśnieżam resztę i jak kończę, to tylna jest już czysta. W moim Foresterze dzisiaj po kilkunastu minutach pojawiły się ledwo czyste fragmenty szyby w pobliżu nitek. Mam w planie oczyszczenie styków jakimś "kontaktem". Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki.

 

Pozdrawiam,

Tomek

 

PS. Jeden post zamieściłem już w wątku o "ogrzewaniu" tylnej-bocznej szyby, gdyż ten post wyskoczył mi w wyszukiwarce dopiero później po wpisaniu hasła "odmrażanie". Przepraszam za podwójnego posta ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W legacy 2007 sedan jest taki sam problem. dzisiaj rano ok 20. minut trwało zanim tylna szyba stała się przejrzysta. :neutral: ALe i tak miałem wrażenie że oczyściła się nie dzięki ogrzewaniu, ale dzięki słońcu :mrgreen:

 

[ Dodano: Sob Lis 22, 2008 9:55 pm ]

W trakcie jazdy owym legacem w czasie deszczu lub w nocy, cały czas włączona musi być klima. W innym wypadku nawet przy dość duzym nadmuchu szyby zaparowują. Strasznie to irytuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W legacy 2007 sedan jest taki sam problem. dzisiaj rano ok 20. minut trwało zanim tylna szyba stała się przejrzysta. :neutral: ALe i tak miałem wrażenie że oczyściła się nie dzięki ogrzewaniu, ale dzięki słońcu :mrgreen:

 

[ Dodano: Sob Lis 22, 2008 9:55 pm ]

W trakcie jazdy owym legacem w czasie deszczu lub w nocy, cały czas włączona musi być klima. W innym wypadku nawet przy dość duzym nadmuchu szyby zaparowują. Strasznie to irytuje.

 

Wymieniałeś filtr przeciwpyłkowy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...