Zadek w foresterze i wymiary springów

[gimli2]

Olleo, ja swojego sporo użytkuje w drogach leśnych i jest ok. na asfalcie też nogi lekkiej nie mam. mam taka droge z olsztyna do radostowa gdzie wszyscy jezdza max 80 bo kręta droga i własnie takich nierownosci długich a niegłebokich jest sporo i 100 spokojnie smigam a auto jedzie jak przyklejone. Amorki mam oryginalne + nowe sprezyny.

Janosik jak zwykle dobrze gada

[Olleo]

A wy w swoich wolnych ssakach macie samopoziomujace sie amory z tylu?

[gimli2]

niestety tak, a może stety

[Olleo]

Stety czemu? Ale to nowe, czy wciaz te same od 1998?

[gimli2]

z książki serwisowej i z przebiegu wnioskuje ze są to amortyzatory zamontowane w fabryce w 1998 roku, przynajmniej ja ich nie wymieniałem. a co do amortyzatorów niesamoopoziomujacych to rozmawiałem ze znajomym z interparts i te amorki "zwykłe" sa podobno mniej trwałe - cena oczywiscie jest zypełnie inna, ale przy tych sprezynach dorabianych mozna rzec ze jestem pozytywnie nastawiony

[Olleo]

2x110zl + 150zl wymiana?

 

Ciekaw jestem, jak to sie bedzie sprawowac po 50-100kkm. Albo chocby nawet po 20-30kkm.

[gimli2]

co do kwoty zgadza sie

relacje z tego jak bedzie sie zachowywać owy patent po 20 kkm powiem za 16 kkm.

na tym filmiku to tak buja tyłem jakby amorki rzeczywiście nie trzymały.

[ppmarian]

No muszę Ci powiedzieć, że wygląda bardzo elegancko :cool: . Czy ja miałam przyjemność widzieć go przed czy po SPA? :wink:

A cena robocizny zaskakująco niska. Regularna czy siła perswazji? :wink:

 

to bylo "przed", a cena taka bo to robocisna PL wioski a nie metropolii

 

z światłami tez sie bujałem bo świeciły po kostkach

 

ja niestety mam problem bo mimo ustawienia na max w gore dalej swieca "za nisko" musze cos z tym zrobic tylko co :?:

 

[ Dodano: Sob Mar 22, 2008 12:19 pm ]

p.s. ppmarian - umowmy sie na parkingu Magnolii w najblizszych dniach, to przetestujemy twoja zawieche =)

 

nie ma problemu

 

a co do amorkow to umie siedza oryginalne "samopoziomujace" z '99 :shock:

[Olleo]

Dam znac jak w przyszlym tygodniu w dniu roboczym, tak kolo 18-19. Pasuje ci?

[gimli2]

ppmarian

w okolicach reflektorow są sruby na klucz nr 10 ktorymi recznie mozna podwyzszyc swiatła. ja pojechalem na stacje diagnostyczna i za 14 złociszy Pan mi wyregulował idealnie. Tobie tez tak radze. Zabieg trwa 5 minut.

pozdrawiam

[ppmarian]

ppmarian

w okolicach reflektorow są sruby na klucz nr 10 ktorymi recznie mozna podwyzszyc swiatła. ja pojechalem na stacje diagnostyczna i za 14 złociszy Pan mi wyregulował idealnie. Tobie tez tak radze. Zabieg trwa 5 minut.

pozdrawiam

 

wiem wiem. ale niestety ta regulacja jest juz na max.

[gimli2]

no to coś masz nie tak, ale podejrzewam ze mechanik który ma cos wspolnego z subaru "opanuje" sytuacje. w golfie przesuwało sie po prostu mechanizm w reflektorze zeby dalej mozna było podwyzszac.

pozdrawiam

[Olleo]

A zastanawialiscie sie nad wymiana takze przednich sprezyn? Wczoraj widzialem autko ppmariana i uzytecznosc reflektorow byla bliska zeru - tak przod nisko siedzial.

[ppmarian]

A zastanawialiscie sie nad wymiana takze przednich sprezyn? Wczoraj widzialem autko ppmariana i uzytecznosc reflektorow byla bliska zeru - tak przod nisko siedzial.

 

ale przod ma wysokoś w normie to tyl ma troche za duży przeswit. trzeba cierpliwie poczekać az siądzie

 

poza tym odktyłem że el. regulacja swiateł nie zmienia pozycji miedzy 0-1, wiec pewnie to jest przyczyną i caly czas mam na 1

[Olleo]

Moza czekac az i przod, i tyl osiada =) A przy okazji miec przeswit > 20cm

 

[ Dodano: Pią Mar 28, 2008 8:08 am ]

Btw. wczoraj jadac za toba widzialem miejscami twoj przedni zderzak

 

[ Dodano: Nie Mar 30, 2008 20:35 am ]

 

I co? Nikogo nie interesuje przerobka wszystkich czterech sprezyn? Mozecie zapytac waszego magika, czy ktos juz zamawial takie na przod?

[siekla]

Ja zamontowalem u siebie wszystkie 4 - ale sciagnalem z japonii oryginaly - chyba za pozno ten watek odkrylem - zrobie fotki to bedize porownanie moze jakies. Z tylu mam samopoziomowanie - wymienilem wszytkie 4 bo pekla mi przednia lewa i stwierdzilem ze lepiej isc w calosc - przy okazji zalozylem nowe odboje i oslony gumowe wszedzie. Autko duzo lepiej sie znow prowadzi

[Olleo]

A amorki wciaz masz stare oryginalne, czy tez wymieniles na nowe?

 

Moje dylematy wynikaja z tego, ze nie wiem, co mojemu autku tak naprawde dolega - czy juz zbyt miekkie sprezyny, czy tez wyrobione amorki.

 

Objawy sa takie, ze lewy przod i lewy tyl sa na jednakim poziomie, ale nizszym, niz prawy przod i tyl (ktore tez wzgledem siebie sa na podobnym poziomie). Do tego auto nurkuje przy hamowaniu, zadziera dzioba przy starcie, ale jakos znow wyjatkowo mocno nie buja - a slyszalem, ze Forek od nowosci przesadnie tlumiacy nie byl.

 

No i na koniec watpliwosc najwazniejsza - padniete samopoziomujace amorki ponoc objawiaja sie wiszacym tylkiem, a u mnie tego nie ma.

[siekla]

Jakies 10 tysiecy temu wymienilem amorki na nowe - oryginalne na tyle, bo samopoziomowanie a na przod zalozylem KYB

 

Jak mi poszedl amor z poziomowaniem to mi przysiadl mocno tylek z jednej strony i po podniesieniu auta na podnosniku mozna bylo reka kolem ruszac do gory i do dolu.

[Olleo]

A sluchaj crai1, jeszcze mam jedno pytanie - po zalozeniu nowych sprezyn podniosl sie, czy juz po wymianie amorkow? I nie chodzi mi o padnietego amora, a o generalnie zuzyte zawieszenie.

 

Zastanawialem sie nad wymiana kompletu sprezyn, by nieco Forka podniesc, ale nie chce wychodzic za bardzo za katalogowy przeswit. Poszperalem troche i wychodzi na to, ze nie jest to dla Forka zbyt zdrowe:

 

http://www.exploroz.com/Forum/Topic/305 ... _kits.aspx

pedders suspention have a coil lift of about 45 mill for about $300 a set plus fitting front coils part number 7708 rear coil part number 7755 but just be carefull ive heard subys rear struts break at the spring seat is you have heavy loads but you can get h/d struts for the rear part number 8998 for about $400 plus fitting hope this helps

 

I tu pytanie do gimliego, ppmariana i Janosika - jak z geometria tylu?

 

[ Dodano: Wto Kwi 01, 2008 9:00 pm ]

Jeszcze jeden ciekawy watek o podnoszeniu Forka i sprezynach:

 

http://subaruforester.org/vbulletin/sho ... p?p=335782

Springs:

 

I used KING 10mm front, 30mm rear. I got them from KING in AUS, but they weren't cheap. Again, some $500 shipped.

[Janosik]

Olleo, 2-gi link coś nie działa

wymiana sprężyn na nowe oryginalne nie wiele Ci pomoże właściwie to nic chyba że masz którąś pękniętą, jeżeli nie wierzysz to ja chętnie odsprzedam ci jeden komplet używane 6 m-cy za połowe ceny, ewentualnie kolejny komplet używany 9 lat, jednak w podobnym stanie bo po wymianie na te nowe nic sie nie zmieniło, te oddam za 20% nowych

 

Czy to zdjęcie z podpisu jest aktualne :?: :?: :?:

jeżeli tak i jeśli twoje amorki jeszcze absorbują nierówności to na razie nic nie rób bo:

jeśli założysz takie spręzyny jak my do jeszcze sprawnych amorków to pewnie będzie jeszcze wyżej, chyba że wymienisz na KYB albo jak ja na MAGNUM wtedy przerobisz zawieszenie na jakby to powiedzieć normalne.

Jeżeli nie masz zamiaru ciągać przyczepy to to jest dobre rozwiązanie.

Do szybkiej czy też sportowej jazdy samopoziomowanie nie jest potrzebne

 

Co do geometrii zauważyłem że jak auto siedziało nisko to koła leżały jak w kalibrze, teraz można zauważyć podobieństwo do "TATRY" jak napisał ppmarian ale tylko na nierównościach kiedy koło jest maxymalnie w dole

jechałem za swoim forkiem i koła są w pionie i nie widziałem przedniego zderzaka :wink:

to są spostrzeżenia "na oko" nie robilem geometrii bo nie widze potrzeby, wszystko jest OK zobaczymy co pokażą opony po jakimś czasie

 

[ Dodano: Sro Kwi 02, 2008 12:52 am ]

Fotka jak jest teraz, a raczej kilka dni temu jak jeszcze był śnieg :wink:

 

[Olleo]

Czy to zdjęcie z podpisu jest aktualne :?: :?: :?:

Mniej wiecej tak, tyle ze to prawa strona. Lewa strona cala jest nizej ze 2-3cm i jest to zauwazalne. Tyl na wiekszych nierownosciach, szczegolnie jesli jest obciazony (ze dwie osoby na tapczanie), czasem dobija.

 

Generalnie cale auto ma zmniejszony przeswit (strzelam) tak gdzies o 3-4 cm.

 

No i teraz po twoim poscie nie wiem za bardzo co zrobic.

[Janosik]

Olleo, musisz zadać sobie jedno za.....ie ważne pytanie :wink: :

jak długo jeszcze chcesz jeździć swoim forkiem, jeżeli myślisz o zmianie na nowszego to lepiej kaske odłożyć do skarpety

Jak chcesz jeszcze troche pośmigać to kup sprężyny 247 zł+ KYB około 700 zł, z wymianą wyjdzie około 1100 zł

Po wymianie samych sprężyn zniknie przechył na lewą strone (też tak miałem) mowa tu o tych robionych, ale z tego co piszesz wynika że amortyzatory też masz na wykończeniu więc lepiej zrobić to od razu bo wymiana kompletu kosztuje tyle samo co samych sprężyn.

 

Dobrze jest wyposażyć sie od razu w te bałwanki które zapobiegają dobijaniu bo raczej będą całkiem zużyte, ja dopasowałem z jakiegoś japońca ale nie pamiętam z czego dokładnie, koszt około 50 zł.

 

Jeśli chcesz mieć swój egzemplarz jeszcze długo, długo to ładuj oryginały, ale pamiętaj że to około 15% wartości samochodu

[siekla]

Olleo - po wymianie samych amorow juz sie nieco podniosl, ale teraz po wymianie sprezyn jest juz zupelnie super - jakby z fabryki wyjechal, stoi rowniotko.

[Olleo]

Janosik, to wersja na tyl, a co z przodem? Same KYB i juz sie podniesie?

 

Pamietajcie panowie, ze ja nie tylko o tyle pisze.

[siekla]

Na przod dalem KYB - i sie poprawilo bo lewa strona byla nieco nizej niz prawa, potem doprowadzilo to do uszkodzenia amorka i jego wycieku.

Z tylu no musialem dac oryginalne bo samopoziomowanie - ale wiem ze mozna dac KYB tylko ze trzba przerobic troszeczke - bo takie amorki s a krotsze i dupka bedzie siedziec. Wiem ze chlopaki na Bajecznej w Wawie znaja temat.