16.02.2008 Lotnisko Modlin Evo vs Impreza upalanie

[Agrest]

adamusmax, co tak wczesnie wrociles??

adamusmax, :arrow: PW.

[Jabar]

adamusmax, mam nadzieje ze nie zabraknie dubajstajla na zdjeciach

 

 

Jak dla mnie imprezka super, dluga trasa i po tym jak puscilo naprawde szybka (na mete lotna wpadalem na Vbiegu, a wieksza czesc trasy robilem na III/IV)

Przyznam szczerze ze niepewnie sie czuje na sliskim (snieg jest ok ale na lodzie przy prawie zerowej kierowalnosci frajda dla mnie jest zadna)

 

Fajne byly momenty jak z pokonwywaego slajdem zakretu wjezdzalo sie na przyczepy asfalt

 

Czuję różnice mimo, że i samochód mam krótko i na serii jeździłem zaledwie miesiąc. Jutro zobaczysz.

trzeba przyznac ze roznica w prowadzeniu miedzy moim a Twoim jest kolosala - toz STI w serii buja sie jak galeon przy tym Teinie.

Ciekawe czy będę musiał jutro rano zmieniać jak wyjdę przed dom :?:

no chyba obaj juz wiemy ze nie ma jak zmiana kol na rozgrzewke

takze nawet chomik moich sasiadek dalby rade po drugim razie zrobic 150 metrowego boka pozniej pojawilo sie troche przyczepnosci.

bylo troche pojezdzic a nie marznac przy namiocie

[Przemeq]

ta przyczepnosc byla beznadziejna, bo idziesz sobie bokiem a tu nagle, mokry, przyczepny beton

 

Tak, to było irytujące. Podobnie, jak czekanie na start...

 

Ale w tzw. międzyczasie można było się dobrze zabawić i dlatego nie żałuję, że tam pojechałem 8).

 

Przy okazji SERDECZNE pozdrowienia:

Mały 5150

Bilex

dżek

foreksz

Jabar

m.wrc

Jurek P.

Termit

Adamusmax

Macieksubru

Azrael

"ATS Team" (incl. Michael)

 

O kim zapomniałem?

[pumex1]

Nam sie niestety nie udalo dotrzec. Sprawy gospodarsko-porzadkowe wyciely nas na caly dzien

[Przemeq]

pumex1, najłatwiej byłoby napisać: "żałujcie", ale napiszę: choć organizacja była bardzo słaba, impreza droga (300 PLN), kateringu nawet nie zobaczyłem, to możliwość jazdy na lodzie - bezcenna .

[pumex1]

Przemeq, myslalem, ze zdaze. Ale niestety pewne sprawy hydrauliczno-montazowe w mieszkaniu wymagaly pilnej interwencji, a w pozostale dni nie ma jak. No nic - nie jest to ostatnie spotkanie, wiec nadrobi sie nastepnym razem. A ja przynajmniej moge cieszyc sie dzialajaca zmywarka i naprawionym kranem w lazience :wink:

[howard7]

O kim zapomniałem?

o mnie

kateringu nawet nie zobaczyłem

nie tylko ty a powod byl prozaiczny jak sie dowiedzialem to myslalem ze padne odmowili przyjazdu ze wzgledu na to ze za zimno bylo

[Przemeq]

o mnie

 

No to przepraszam i pozdrawiam .

[Agrest]

O kim zapomniałem?

o mnie

kateringu nawet nie zobaczyłem

nie tylko ty a powod byl prozaiczny jak sie dowiedzialem to myslalem ze padne odmowili przyjazdu ze wzgledu na to ze za zimno bylo

 

Nie wierzę :shock:

 

Z opisów wynika że średnio było :roll: ale dlaczego jeszcze nie ma fot :?: :smile:

[Mały 5150]

Dołączam się do opinii Przemka. Mam mieszane uczucia po tej imprezie z przewagą pozytywnych, ale to chyba tylko ze względu na pogodę :roll:

Było co prawda za zimno jak dla mnie, ale w końcu spadł śnieg, na który tak wiele osób czekało w tym roku :cool:

Niby wszystko fajnie, namioty, podnośniki, nawet fajnie ułożona trasa ale ogólnie czułem lekki niczym nie uzasadniony chaos :neutral:

Oceniam to z perspektywy kibica (jeździłem albo z tyłu albo na prawym) a nie kierowcy, bo gdybym startował moje słowa byłyby nieco ostrzejsze po zapłaceniu trzech stów.

Chociażby fakt, że jadąc z Przemkiem próbę po raz drugi czy trzeci (nie pamiętam) nie został nam zmierzony czas. Nie bardzo to rozumiem, bo zostaliśmy normalnie wystartowani :shock: a czas był niezły. Mierzyłem stoperem z komórki, bo słyszałem opinie o sporych rozbieżnościach czasowych mierzonych przez organizatora i startującego kierowcę :roll:

 

P.S. Przemek dzięki za adrenalinkę podczas jeżdżenia :cool:

[Przemeq]

P.S. Przemek dzięki za adrenalinkę podczas jeżdżenia :cool:

 

Mały 5150, dzięki za towarzystwo. Bardzo fajnie było z Tobą i Bilexem spędzić ten dzień 8).

[Azrael]

Warunki rewelacja, prawdziwe Monte Carlo, narzekań Adamusa nie pojmuję. Pomiar czasu i strona sportowa słabo. Czekanie na start... cóż dość poowiedzieć, że między startami spokojnie można było przerzucić komplet kół mimo problemów z pożyczoną żabą.

 

A stawianie bokiem na 4 biegu na łatach lodu bezcenne, duża szkoła jazdy. Po raz kolejny się przekonałem, że jeszcze nic nie umiem.

 

Chętnie się tylko dowiem jakim cudem straciłem 40 sekund do prowadzącego na 4 liczonych przejazdach, z których jeden rzekomo wygrałem...

[Mały 5150]

Dosłownie kilka fotek, bo nie umiem zrobić galerii :sad:

 

 

 

 

 

[ Dodano: Sob Lut 16, 2008 6:46 pm ]

Chętnie się tylko dowiem jakim cudem straciłem 40 sekund do prowadzącego na 4 liczonych przejazdach, z których jeden rzekomo wygrałem...

 

Az, właśnie o pomiarach czasu wspominałem kilka postów wyżej :roll:

[Przemeq]

Chętnie się tylko dowiem jakim cudem straciłem 40 sekund do prowadzącego na 4 liczonych przejazdach, z których jeden rzekomo wygrałem...

 

Pomiar czasu to była kompletna amatorka. Rozumiem, gdybyś stracił po 2-3 sekundy; łącznie na trzech niewygranych próbach może 10, ale 40 :shock:.

 

Dlatego myśmy sami liczyli czas. I nie ukrywam, że nie jestem zachywcony faktem, że jedynej próby, którą pojechałem na poważnie (pozostałe jeździłem z dwoma pasażerami ) nie zmierzono... :roll:

 

Przypominam również, że w ogłoszeniu pisano o takich rzeczach jak:

 

podczas proby w cenie kawa, (...), przejazd na prawym i lewym fotelu z Rulskim (WSMP 2007 mistrz )

 

Nie było nic z tego. Dodatkowo rozmawiając z Rafałem przez telefon usłyszałem też o jakimś szkoleniu z LFB i takich tam.

 

Mówcie sobie o Wrooblu co chcecie, ale imprezy organizowane przez niego to profeska. Pomijam Cyny Andrzeja Kopera, bo to w ogóle pierwsza liga; nie byłem w Tychach, ale słyszałem, że nie-ASO zrobiło mega imprezę, ale nawet na "codziennej" imprezie Wróbla dostajesz przynajmniej to, za co zapłaciłeś. Tylko tyle, a raczej AŻ TYLE.

 

Tak że z przykrością stwierdzam, że Team R.R. będzie się musiał DUŻO BARDZIEJ postarać, żeby przekonać mnie, bym przyjechał następny raz na ich imprezę. Wiem, że jak nie przyjadę ja, przyjedzie ktoś inny, ale to już zupełnie inna sprawa.

 

PS Dla jasności: moje komentarze nie mają charakteru personalnego tj. nie są pod adresem 4race i/lub R.R. To po prostu ocena tego, co dziś zobaczyłem.

[Przemeq]

Mały 5150, ale mi fajną fotę strzeliłeś :shock:

 

DZIĘKI! :cool:

[Mały 5150]

Mały 5150, ale mi fajną fotę strzeliłeś :shock:

 

DZIĘKI! :cool:

 

Przemeq, no to proszę jeszcze dwie :grin:

 

 

i dla Jabar'a, bo się lekko upominał

 

 

 

 

Niestety było trochę za zimno aby latać po torze i robić fotki jeżdżących bryczek :sad: , które zazwyczaj są najfajniejsze.

[Azrael]

A jest jakas moja?

[adaś]

czyje to GT na kieleckich numerach?

[Przemeq]

adam.str, to dżek.

[Mały 5150]

A jest jakas moja?

 

Azrael, były chyba 3 czarne Evo, jeżeli Twój to WI 2545G :?: to wcześniej wkleiłem jak zmieniacie opony. Mam jeszcze takie:

 

[howard7]

No to przepraszam i pozdrawiam .

ja rowniez serdecznie pozdrawiam

Nie wierzę

ja tez na poczatku nie wierzylem ale przy grilu stal tato R.R.

Pomiar czasu to była kompletna amatorka. Rozumiem, gdybyś stracił po 2-3 sekundy; łącznie na trzech niewygranych próbach może 10, ale 40 .

u nas na jednym przejezdzie byla roznica 30 sekund pomiedzy tym co ja mierzylem a co oni

Jabar, dzieki za nieocenione wrazenia na prawym

[Przemeq]

howard7, a to już wiem, ktoś Ty! Miałeś polar OCP, tak?

[howard7]

Pomiar czasu to była kompletna amatorka

 

a propos zna ktos wszystkie czasy????

 

[ Dodano: Sob Lut 16, 2008 8:22 pm ]

howard7, a to już wiem, ktoś Ty! Miałeś polar OCP, tak?

nie moj brat ja ganialem w czarnym kasku z napisem stop pijanym kierowcom

[ALEX]

ja ganialem w czarnym kasku z napisem stop pijanym kierowcom

Howard7! Ty na Monte Calvaria byłeś sędzią na Słomczynie, a poźniej jeździłeś Skodą z nami?

[howard7]

Howard7! Ty na Monte Calvaria byłeś sędzią na Słomczynie, a poźniej jeździłeś Skodą z nami?

 

dokladnie tak

jedna z dwoch skod ze swinka

a moj mlody (ten w kortce ocp) byl PKC na wjezdzie na slomczyn

 

a na rajdzie zimowym za tydzien bede stal na bemowie