Skocz do zawartości

[Katowice] Śląskie spotkania


Ywone

Rekomendowane odpowiedzi

Bardzo żałuję, że nie mogę być z Wami! Unikajcie 1ki;) Powodzenia! Czekam na wyniki!

A my żałujemy, że nie możesz nas wspomóc swoimi umiejętnościami. Wszystkie ekipy jeżdżą wszystkimi gokartami więc warunki do rywalizacji idealne.

 

mam nadzieję że nie będę Was tuzów spowalniał za bardzo ! :huh:

Najważniejsza to równa jazda i powtarzalność czasów :) Myślę, że pod tym względem mamy bardzo dobry zespół :)

 

Dziś muszę potwierdzić liczbę uczestników więc ostatnie chwile by się dopisać :)

 

W sobotę spotykamy się na torze nieco przed 18.00 - punktualność bardzo ważna. :) Myślę, że 17:30 będzie optymalna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo żałuję, że nie mogę być z Wami!

 

Unikajcie 1ki;) Powodzenia!

 

Czekam na wyniki!

Pewnie zdarzy się jeszcze okazja do tego :)

 

 

Myślicie, że brak własnego kasku będzie jakimś problemem czy skombinować sobie jakiś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie zdarzy się jeszcze okazja do tego :)

Szczególnie, że to impreza cykliczna i w kwietniu oraz maju też się odbędzie :) Po pierwszej edycji zobaczymy w ogóle czy są podstawy do dalszych startów.

 

Myślicie, że brak własnego kasku będzie jakimś problemem czy skombinować sobie jakiś?

Myślę, że nie będzie problemu, gdyby wymagali własnego to na pewno daliby informację. W jednej sesji i tak jedzie tylko 8 kierowców więc kasków nie braknie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopisał się ktoś jeszcze czy jest nas 5? ;) a i Tomek testowałeś już coś? :D

Jest nas 5. Dziś mam nadzieję znaleźć chwilę na testowanie. Jak ktoś chciałby dołączyć to walić na telefon albo na FB.

 

Lipa troche z testami bo dzis same rezerwacje na torze. Jutro jak znajde czas to moze podjade.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z WRT Karting:

 

"GP-Endurance - wyjątkowy wyścig kartingowy - WRT Karting organizuje serię wyścigów Drużynowych w których każdy może wziąć udział.

 

Już w najbliższą sobotę na torze WRT Karting Tychy odbędzie się wyjątkowy drużynowy wyścig długodystansowy.

 

Impreza jest początkiem serii trzech wyścigów, podczas których zawodnicy będą musieli walczyć nieprzerwanie przez 3,5 godziny.

 

czytaj dalej…

Do rywalizacji może przystąpić każdy, kto chce poczuć atmosferę, podobną do tej z wyścigu Le Mans. Wystarczy zebrać co najmniej dwuosobową drużynę i już można szykować kask oraz rękawiczki.

 

Cechą charakterystyczną tych zawodów jest wyjątkowa formuła, która bardzo spodobała się podczas ostatniego, niezwykle udanego wyścigu endurance. Każda drużyna ma idealnie równie szanse, a wszystko to za sprawą rotacji gokartów pomiędzy ekipami.

 

Po kwalifikacjach, w których trzeba wykazać się zimną krwią, gdyż do przejechania jest tylko jedno okrążenie następuje lotny start. W pit lane tymczasem gotowy jest jeden gokart, który czeka na zmianę pierwszej ekipy, podczas niej zawodnik zostawia swój wózek, a jego zmiennik wsiada do tego, który czekał w boksach. Kolejna drużyna dostanie więc gokarta, którym przed chwilą jechali ich rywale, wyścig się kończy kiedy zmiany zatoczą koło, więc każdy zespół będzie korzystał z każdego gokarta, przez co i tak niewielkie różnice pomiędzy nimi całkowicie tracą na znaczeniu.

 

Długi dystans oznacza także, że najważniejsza jest równa jazda, więc nawet osoby, które nie startują na co dzień w zawodach mogą poczuć smak ostrej rywalizacji koło w koło i walki o dobre pozycje. Podczas ostatniej edycji wyścigu straty po trzech godzinach były minimalne, zatem teraz powinno być podobnie

 

źródło: http://f1wm.pl/php/news_id-28766.html / Paweł Zając, 11 marca 2013

 

WPISOWE 400ZŁ/ DRUŻYNA (MIN 2 OSOBY, MAX 9 OSÓB) – ZAMKNIĘCIE LISTY ZGŁOSZEŃ – 14.03. / WIĘCEJ INFO : 32 780 12 17 w godzinach otwarcia toru"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopiero dotarłem do domu więc na szybko:

Zajęliśmy 6 miejsce na 8 ekip. Poziom wysoki, szczególnie w czołówce, ale nie ma tragedii. Dużo jeżdżenia i przyjemne emocje.

Za miesiąc kolejna edycja więc jak ktoś chce dołączyć to pisać.

 

Jak znajdę chwilę to wrzucę coś z kamerki. Niebawem powinny być też fotki od fotografa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, wyszło nieźle. Zasadniczo nie odbiegaliśmy od czołówki jakoś tragicznie. Można powiedzieć, że mieliśmy średnią stratę na poziomie jakiejś 1-1.5s względem kosmitów. U nich rekordziści na pojedynczych kółkach schodzili do 29.3s, nasz rekordzista chyba 29.7s. Średnio czołówka jechała (w zależności od karta oczywiście) w okolicach powiedziałbym 30.0-30.5s, u nas takie czasy regularnie robił Oleg (sorki, nie kojarzę po ksywkach czy to Pucu czy Spokojny), w drugiej sesji do takich czasów (łącznie z 29.xx) doszedł też drugi z pary Pucu/Spokojny. Regularnie czasy poniżej 31s (z częstymi niskimi 30-kami) robił Tomek. My tam z eliasem trochę gorzej ale zdarzyły nam się przebłyski wystarczające na utrzymanie 6-tej pozycji ;) Ja tam bliżej niskich 31s z przebłyskami na 30.7 itp. Ponoć czołówka to była najwyższa półka lokalnych rekordzistów więc ja na naszą ilość treningów (zero) to wydaje mi się, że nawet wyniki (o zabawie nie ma co mówić bo chyba wszystkim się podobało) były co najmniej zadowalające. Krótko mówiąc - jak tylko potrenujemy i zbliżymy się zespołowo do formy kolegów Pucu/Spokojny to jest szansa na co najmniej utrzymanie tego 6-tego miejsca. Nie można też nie zauważyć, że koledzy z 7-go miejsca dość mocno się podłożyli psując karta, zaliczając dwie kary za złe zmiany w boksach + jakieś niefarty przy zmianach ;) W końcu to wyścigi. Skończyliśmy z przewagą dwóch okrążeń nad nimi więc w najgorszym wypadku kończylibyśmy bezpośrednią walką co i tak nie zmieniło by faktu, ze byliśmy konkurencyjni do nich. Co do poprawy? Strata (do zwycięzcy) zespołu, który zajął pozycję piątą lokatę wynosiła bodaj 8 okrążeń, nasza strata to było chyba 16. Trzeba to zmniejszyć. Pozdro!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Shyha ja jestem ten co wykręcił 29.9, a Oleg (Spokojny) był najlepszy z nas i wykręcił 29.7 :) Na tym drugim przejeździe miałem lepszego karta niż na pierwszym i jakbym miał dłużej czysty tor przed sobą myślę, że jeszcze dało się coś urwać z tego wyniku :coffee:

Dzięki chłopaki, że zebraliśmy się i wystartowaliśmy w tym wyścigu! Ogólnie z alienami nie mieliśmy szans, oni tam upalają codziennie i startują w GP, ale na torze dawaliśmy rade z nimi walczyć :superhero:

Moję odczucie... BYŁO ZAJEBIS*IE I JA CHCE JESZCZE RAZ!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki chłopaki za dobrą zabawę i rywalizację.

Faktycznie Ci za nami mieli fcuk up na wyjeździe który nam pomógł :), jednak jak będą pełne wyniki to będziemy wiedzieć ile jeżdżenia było w jeżdżeniu. :biglol: Jakkolwiek by nie było, warto było się wybrać.

Czasy o których pisze Szycha, a i owszem takie były dla rdzenia teamu, but you're too kind for me - moje najlepsze były w polotach do 32s i nie sądzę bym choć raz zszedł poniżej ..

Jak dodać do tego dwa tłuste błędy na pierwszych okrążeniach na pierwszej szpilce gdzie raz obsługa mnie wyratowała, a za drugim mnie pięknie ktoś pier....w plecy i wypchnął... to przypuszczam że ta strata może być na poziomie blokady wyjazdu tych za nami. zobaczymy jak będą wyniki ile mnie/ nas to kosztowało.

Ręce mnie trochę bolą, plecy mam cudnie obite i obolałe po pięknym dzwonie w boczek niezupełnie zgodnym z fair play - a miało być tak pięknie czysto i sportowo! Ale było warto, nie żałuję, mam nadzieję że Wy też nie!

Rywalizacja, adrenalina mimo wszystko była i zabawa także, dzięki raz jeszcze.

 

Za miesiąc nie pojadę - jestem na krótkim urlopie wracam w niedzielę 14 - więc mnie nie ma.

Pisałbym się na kolejne kolejne rozgrywki, chyba że dacie mi bana :unsure: , ale też mam nadzieję że poprawię swoje wyniki przez ten czas.

Przez 2 miesiące powinno coś się dać zrobić pozytywnego ;)

 

Z ciekawostek - najbardziej thrilling moment chyba jaki mi utkwił - jak chłopaki tuż przed zmianą Tomka dolewali paliwo, oblali benzyną pół karta i wycierali na szybko, a zaraz potem Tomasz dawał w palnik.

nogawki Ci nie pachną paliwem?

dzięki raz jeszcze i czekam na wyniki i foty. Forum naprzód!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są już zdjęcia :)

Wklejam grupowe, na innych fotkach w kartach rozpoznałem tylko Shyhe i Eliasa :)

 

174_karty3.jpg

 

843_karty2.jpg

 

Zdjęcia są na profilu Facebooka WRT Karting :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czym by dzisiaj było życie bez facebooka??? ;-)

 

Panowie, jeszcze raz dzięki za wspólną walkę. Myślę, że jak na pierwszy raz oraz porównując zaawansowanie treningowe pozostałych ekip, to wypadliśmy godnie. Każdy z nas kręcił czasy stabilnie na równym poziomie, co jest podstawą. Nie da się porównać naszych indywidualnych osiągów, gdyż każdy z nas jechał na innym karcie, więc 31,2 s na "jedynce" nie da się porównać do 29,8 s na "szóstce".

eilas, chłopie miałeś z nas wszystkich najciężej ;) , więc czasy w okolicach i poniżej 32,0 s to bardzo solidny wynik. Pamiętać trzeba, że charakterystyka toru ma kilka miejsc gdzie trzeba się rozpędzać z bardzo niskiej prędkości, a wtedy każdy dodatkowy kilogram ma znaczenie.

 

Podczas swoich przejazdów miałem okazję przyjrzeć się z bliska jakim tempem i techniką jazdy dysponowali najlepsi i muszę powiedzieć, że byłem pod wrażeniem. Wykorzystanie prędkości, żadnych niepotrzebnych strat i szarpań, żadnych uślizgów... :o W każdym nawrocie, gdzie tylko trochę przesadziłem z hamowaniem lub złapałem lekki poślizg, natychmiast traciłem 2-3 m dystansu. Wszystko to kwestia treningu i kręcenia monotonnych okrążeń, aż do znudzenia.

 

Podsumowując, jak pisał shyha przy zdobytym już doświadczeniu i wyeliminowaniu pewnych błędów, powinniśmy celować w zmniejszenie dystansu do czołówki przynajmniej o 2-3 okrążenia. Przy odrobinie naszego szczęścia i pechu jednego z zespołów przed nami, może nawet udałoby się wskoczyć na 5-te miejsce. Pozostają jeszcze zespoły z naszego pułapu umiejętności i tutaj walka może być jeszcze ciekawsza następnym razem.

Już nie mogę się doczekać! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To samo zauważyłem... gdy trzymałem się za jednym z szybszych to próbowałem pokonywać tor w tej samemj lini co on i nie potrafiłem wejsc z ta samą prędkościa w zakręt bez poślizgu i straty na rozpędzaniu się. Myślę, że jest to tylko i wyłącznie kwestia wjeżdżenia się :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...