Skocz do zawartości

2.0 diesel Forester 2016 co mądrego powiecie>?


Lukfran

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć Kupiełem sobie właśnie takiego rarytasa w manulau, pytanie czy możecie coś faktycznie mądrego powiedzieć na co zwrócić uwagę? przejrzałem kilka wpisów ale mam wrażenie, że na temat diesla wypowiadają się sami Fachowcy od benzyn ( bezawaryjnych i doskonałych jak oni sami ) sorry za złośliwości na początku ale nie idzie tego często czytać.

" nie miałęm ale słyszałem....." nie miałem ale diesel to na pewno samo zło " itd

 

 z góry dzięki za cenne uwagi i przydatne rady :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Lukfran napisał(a):

Cześć Kupiełem sobie właśnie takiego rarytasa w manulau, pytanie czy możecie coś faktycznie mądrego powiedzieć na co zwrócić uwagę? przejrzałem kilka wpisów ale mam wrażenie, że na temat diesla wypowiadają się sami Fachowcy od benzyn ( bezawaryjnych i doskonałych jak oni sami ) sorry za złośliwości na początku ale nie idzie tego często czytać.

" nie miałęm ale słyszałem....." nie miałem ale diesel to na pewno samo zło " itd

 

 z góry dzięki za cenne uwagi i przydatne rady :)


Rób obsługę co 10tyś km. Unikaj jazdy na krótkich odcinkach oraz na niskich obrotach(najlepiej 2000<). Podczas dynamicznej jazdy nie bój się przekraczać 3000obr. Olej 5W30 C3, a jak masz duży przebieg 200+ to minimum 5W40. 
Jeździć i cieszyć się z małego spalania. 

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Karas napisał(a):

oszczedzaj $$ :mrgreen:

fajnie , ile kasy ? jeśli mogę wiedzieć i na co CEL założyć w koncie?  skoro tak piszesz to masz doświadczenie i pozostałe osoby z komentarzy jak byście byli bardziej wylewni było by to coś warte, a takie śmieszki dzicinne to nie bardzo  ogarniam :)

Prosiłem wcześniej o konkretne wpisy a nie pierdoły typu oszczędaj kase i dziecinne motki, Wam już Dziękuję 

 

Prośba o czytanie ze zrozumieniem :)

Edytowane przez Lukfran
  • Facepalm 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Lukfran napisał(a):

 z góry dzięki za cenne uwagi i przydatne rady :)

 

Tak jak napisał @ir3n3usz, dodatkowo ważna kwestia, to dbanie o czystość wtryskiwaczy. Lubią się brudzić - konsekwencją jest "brzydka" praca silnika, gorsze osiągi a w krytycznych sytuacjach awarie układu tłokowo korbowego.

Wtryskiwacze czyści się stosując odpowiednią chemię - albo do paliwa w zbiorniku, albo w krytycznych sytuacjach układ paliwowy podpina się bezpośrednio do puszki z chemią. To czy wtryski są ok - można sprawdzić po podpięciu do komputera diagnostycznego - widać wówczas, czy tzw. korekty mieszczą się w normie. Sprawdzone empirycznie na dwóch egzemplarzach SBD.

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Użytkuje 8 lat, olej 5W30 C3, dwusiarczek lany co każdą wymianę, wymiany co 10 tys.

Czyścik do wtrysków lany na bak, na pół, na rezerwę, do filtra i bezpośrednio na same wtryski, najlepszy efekt na tym ostatnim, jak na rozgrzanym na postoju często wchodzi w tryb korekt, należy zastosować.

Deptać od 2 tys. jak nie więcej, lepiej przełożyć bieg w dół i dołożyć.

Czego unikać jazdy na wysokim biegu z obrotami poniżej 2 tys.

2016 małe prawdopodobieństwo awarii, ale jest.   

Edytowane przez ManoLEE
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki przebieg? Olej to jest tylko jedna z przypadłości. Dla mnie to auto szczególnej troski. Mam takiego z automatem. Oddałem pracownikowi na całkowite użytkowanie. Mam forestera SH z wstawionym taki motorem od Outbacka i żadnej awarii. Szczerze, to bym nie kupił drugi raz. Wymaga dużej uwagi w każdych warunkach. Często dolewaj czegoś do płukania wtrysków. Olej wystarczy co 12 tys pod warunkiem, że eksploatujesz bez szaleństw. Częste awarie drobiazgów mnie doprowadzały do szału. Ekonomia też nie jest jego mocną stroną. Jeśli nie potrzebujesz wjeżdżać w teren, to nie jest ci potrzebne takie auto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.10.2024 o 20:50, Lukfran napisał(a):

fajnie , ile kasy ? jeśli mogę wiedzieć i na co CEL założyć w koncie?  skoro tak piszesz to masz doświadczenie i pozostałe osoby z komentarzy jak byście byli bardziej wylewni było by to coś warte, a takie śmieszki dzicinne to nie bardzo  ogarniam :)

Prosiłem wcześniej o konkretne wpisy a nie pierdoły typu oszczędaj kase i dziecinne motki, Wam już Dziękuję 

 

Prośba o czytanie ze zrozumieniem :)

 

Prawda jest taka, że kupiłeś delikatny silnik. Jest pełno na to przykładów nie tylko na tym forum. Ale są też przykłady takich co to 300kkm+ zrobiły - jest ich mniej.

ALE zrobiłeś to z pełną świadomością.

Natomiast to co robisz w tym wątku to po prostu szukanie na siłę przykładów i ludzi, którzy utwierdzą Cię w przekonaniu, które sam sobie stworzyłeś, że ten silnik pożyje tyle co benzyna w Subaru i będziesz Pan zadowolony. 

Mądra odpowiedź na to Twoje utwierdzanie się brzmi "MOŻE" oraz "To zależy". 

Bardzo chętnie będziemy czytać Twoje doświadczenia w użytkowaniu tego silnika i życzymy Ci bezawaryjności. Możesz założyć wątek. 

Natomiast uszczypliwości schowaj sobie w kieszeń, nadmiar jest przykładów awaryjności tego motoru, więc w celu na koncie oszczędnościowym napisz sobie "Remont SBD" i złóż tam przynajmniej 20k PLN bo tyle to jakiś czas temu kosztowało. 

 

ps.

Jest tu taki jeden na forum, któremu wszyscy odradzali, kupił mimo wszystko, a za niedługi czas pisał, że silnik padł. Te same osoby, które mają po 200kkm+ w SBD też się w tym wątku chyba wypowiadały. Nikt tu nie jest winien, to po prostu taki silnik. 

 

Bezawaryjności! Pozdro! 

Edytowane przez Orear
  • Lajk 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aluminiowy blok to moim zdaniem główna wada tego silnika. Do "rajdów" się nie nadaje..
Mówią żeby unikać krótkich tras, ja myślę że długie też są ryzykowne, a może i bardziej.. Gdy silnik pracuje długi czas pod obciążeniem, może zacząć się delikatnie odkształcać, co będzie prowadziło do zmiany geometrii i koniec końców pęknie wał.
Ja sam używam głównie na krótkich trasach, i jest spoko- póki co. Nie kopci, kultura pracy jest w porządku. Dużo zależy od eksploatacji, ja tam w trasie przeważnie daje mu poniżej 2k obrotów, jak jest wzniesienie to wtedy zbijam bieg i daje więcej.
Też go specjalnie nie szanuję i daje mu czasami ogień, ale raczej na niższych biegach, żeby dynamiczniej ruszyć. W trasie też się zdarzało ale coraz rzadziej. Na 2-3 biegu, na drogach gruntowych te auto daje satysfakcję, w trasie nie..

Edytowane przez leto
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, leto napisał(a):

ja tam w trasie przeważnie daje mu poniżej 2k obrotów

Tu jest Twój błąd, w trasie najlepiej 2.5 jak nie lepiej, po trasie 800km auto jest dużo żwawsze, wygrzeje się odpowiednio, nawet turbo lepiej działa. :mrgreen:

Edytowane przez ManoLEE
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żywsze jest jak nie ma dużej temp pod maską i wyłączy się klimę. Chyba wszyscy użytkownicy turbo Subaru wiedzą że jest jak jest, czyli tak sobie.. Intercooler nad silnikiem ma zalety i wady.
Właśnie z tym wygrzewaniem aluminium byłbym ostrożny.. Ale to moje zdanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, leto napisał(a):

Żywsze jest jak nie ma dużej temp pod maską i wyłączy się klimę.

Mam szyberdach i częściej go używam. 

2 godziny temu, leto napisał(a):

Właśnie z tym wygrzewaniem aluminium byłbym ostrożny.

Aluminium to dobry materiał, jest przede wszystkim lekkie, a przy budowie Subaru to ważne, pęka od wibracji i zbyt dużych luzów, nawet zużyta dwumasa ma znaczenie.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie jak czytam forum, bo kiedyś poświęciłem parę dni na zgłębienie tematu pękającego wału, zatartej/zużytej panewki od strony wału. I tu na Forum, zagraniczne fora itp. To moje wnioski są takie że problemy z blokiem skończyły się w momencie jak zaczęli wsadzać razem z tym silnikiem skrzynie CVT. Nie ma dwumasy, która za szybko się uszkadzała, traciła wyważenie, wpadała w wibracje. Subaru od początku wprowadzenia tego silnika miała problemy ze sprzęgłem, wine zwalali na użytkowników. ALe problem leży w kole dwumasowym. Coś jak wadliwe koło pasowe w niektórych silnikach potrafi panewkę rozbić od strony rozrządu silnika. Tak tu rozwalała od strony skrzyni. Te silniki potrafiły robić przebiegi 500tys+ tylko trzeba było profilaktycznie wcześniej wymienić dwumas, zanim ten dawał oznaki zużycia. Nie mniej ten silnik stawiam zaraz po V10 diesla z VAG jako najbardziej awaryjny silnik diesla w ciągu ostatnich tych 2 dekad. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, ewemarkam napisał(a):

problemy z blokiem skończyły się w momencie jak zaczęli wsadzać razem z tym silnikiem skrzynie CVT.

Otóż pomogło to w znaczącym stopniu lecz nie wyeliminowało usterki, widziałem Subaru Diesla 2016 z CVT przebiegu około 160 tys. i padł, ja mam wniosek jeden jest spory moment i moc z dołu jak się jeździ poniżej 2 tys. to z czasem wytłucze panewki i robi się zbyt duży luz olej 5W30 plus rozrzedzenie i efekt jest gotowy, z reguły padają w trasie, jak wszystko jest dobrze rozgrzane i rzadkie.  

 

Może trochę złe porównanie, ale z mojego podwórka silnik FSO 1.6 OHV ma trzy panewki główne, przy 160 tys. na zegarze ciśnienie wskazywał 0, czasami zapalała się czerwona kontrolka na niskich obrotach, to auto jeździło, ciągało przyczepki i nic z silnikiem się nie stało, olej 15W40 cały żywot.

Zrobiłem mu lekki remont, panewki były wyrobione do miedzi, szlif wału, nowe panewki, przy kręceniu rozrusznikiem już nabijał ciśnienie, wskazówka stała na pion ciśnienie 0,4 na rozgrzanym silniku, 170 zamykał, wyjąłem go przy 220 tys. w takim stanie, trochę było szkoda, ale 2.0 DOHC już było kupione i rok czasu czekało na włożenie. 

 

Reasumując silnik na jednostkę Diesla został zbyt lekko zaprojektowany zbyt cienki wał, panewki, korby, mniej pali dzięki temu, ale nie jest zbyt odporny uważam, że 200-250 koni i 450-500 momentu powinien przyjmować bez strachu taki silnik SUBARU.   

Edytowane przez ManoLEE
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, ewemarkam napisał(a):

pękającego wału

Ja słyszałem że wał pękał od tego że blok tracił swoją geometrię, pod wpływem temp zaczyna się wykrzywiać, podpory wału są z głównie z alu. Ludzie tam wstawiają stalowe podpory. Wiem że subaru dało więcej tulei centrujących, najpierw były 4 potem 8, plus azotowany wał korbowy. Żeby poprawić sztywność.
Widzę że w tych stalowych które ludzie wkładają jest już 10 tulei.
W czterobucie silnik powinien być bardziej pancerny.. Ale pewnie cały budżet na jednostkę zjadła ekologia.. i wyszło jak wyszło.

Screen Shot 10-16-24 at 10.59 AM.JPG

Screen Shot 10-16-24 at 10.51 AM.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...