WRX STI po raz drugi

[Tommi1]

@MaciekK, for You 

 

 

[MaciekK]

To teraz musisz pojeździć i zdać relację  

[Tommi1]

4 godziny temu, MaciekK napisał:

To teraz musisz pojeździć i zdać relację  

I tak sie stanie  ale daj troche czasu . 

 

Edytowane 10 Grudnia 2019 przez Tommi1

[Tommi1]

Ok, czasu było aż nadto , 40 km zrobione po drogach od 8 do 12 kolejności odśnieżania. Pierwsze spostrzeżenia są dość ciekawe. Po pierwsze primo na pewno nie sa to "betony", szczerze mówiąc to nie zauważyłem żeby było twardziej niz na OEM. Drugie primo, wydaje się że auto jednak mniej się wychyla na długich łukach, ma mniejszą tendencję do nurkowania podczas hamowania szczególnie gdy się to robi na łuku drogi... Trzecie primo, mam wrażenie że są szybsze... Wiem ale ciężko mi to inaczej opisać wydaje mi się że tam gdzie kiedyś na chwilke traciłem kontakt z podłożem (mój ulubiony przejazd kolejowy ) teraz poprostu przejeżdzam bez tego zjawiska. (nie do konca wierzyłem to co się dzieje więc jeździłem 5 razy w tą i z powrotem ). 

Słów kilka o demontażu i montażu, do zdjęcia sprężyn OEM nie obyło się bez użycia ściągaczy natomiast do montażu nowych jest zbędny. Przednie fakt potrzeba dwóch osób bo brakowało około 1 cm żeby nakrętkę załapac natomiast tylnie skręciłem sam

 

c.d.n.

Edytowane 11 Grudnia 2019 przez Tommi1

[MaciekK]

A o ile mniej więcej obniżają auto?

[Tommi1]

9 godzin temu, MaciekK napisał:

A o ile mniej więcej obniżają auto?

Ogólnie to za bardzo nie widzę różnicy żeby siadł (wiec jest pewnie tak jak małe żółte ludziki napisały po  -10mm. Mam fotki robione przed i po, ze statywu ale na aparacie wiec jak sie jutro zmuszę to dodam dla porównania). 

[Simon WRC]

Pojeździj więcej i daj znać. To jest mod, jaki można zaimplementować w zasadzie do seryjnego auta celem poprawy trakcji, więc zapewne bardzo interesujący dla szerszego grona użytkowników tego modelu .

 

Co do budowania bolidu, to mogę podpowiedzieć w kilku aspektach. Droga, którą ja swego czasu obrałem niekoniecznie była poprawna. Dziś nie wkładałbym do auta klatki - w imprezach, w jakich się ścigałem ten elementy był raczej zbędny, bo nie było latania po lesie czy wąskich drogach. Jeżeli nie planujesz startów w szybkich rajdach drogowych, to pomijając koszty, które przy całym projekcie są raczej niskie, kwestie wagi auta jest o wiele bardziej istotna. Oczywiście klatka i fajnie zrobiony, świeżo polakierowany środek daje dodatkowe punkty do lansu, ale chyba nie o to chodzi .

 

Dzisiaj budując auto do ścigania poszedłbym bardziej drogą jaką obrał @marcinwrxsti, dodatkowo bazując na własnym doświadczeniu:

1. Hamulce - zestawy na przód, AP lub coś tego rodzaju. Może już nie grupa N, bo bez przesady - drogie i hałasują, ale w zasadzie mam wrażenie, że wszystko jest lepsze niż seria STI. Miałem problem na dłuższych sesjach, do 2min seria daje radę, dłużej już słabo i bardzo się traci na hamowaniach... Dodatkowo hydrauliczny ręczny i masz fajny setup.

2. Zawieszenie - gdzie się da powkładać uniballe, co daje możliwość wszelakiego ustawienia geometrii i najbardziej wpływa na prowadzenie. Swego czasu kupiłem profi Protluma, ale do tego typu zawiasu trzeba mieć duże doświadczenie i umieć je ustawić albo mieć kogoś kto to zrobi. Ja momentami kręciłem w jedną i drugą stronę widząc jakieś tam różnice, ale z moją amatorką może wykorzystałem ten zawias w 10%. Myślę, że na serii w tej wersji też spokojnie da się jeździć, dołożyć tylko regulowane stabilizatory i będzię niedrogo i bardzo OK.

3. Silnik - tu dzisiaj nie robiłbym nic poza podstawówką - zamknięcie bloku, mocniejszy wał, zakucie na odpowiednio dobranych elementach i tyle. Mapa jaką mam w tym momencie 360/500 jest wystarczająca i w miarę gwarantuje bezawaryjność. Rozmyślania o większych mocach rzędu ponad 400/600 to już duże koszty i ogromne ryzyko awarii. O wiele lepiej zainwestować pieniądze inaczej a ten element zostawić na koniec jak już będzie jedynym limitem naszych możliwości .

4. Waga - wyrzucenie całego środka, wstawienie lekkich foteli kubełkowych (waga seryjnych jest ogromna ). Dodatkowo można się pokusić o karbonowe elementy - drzwi, klapę, maskę. Tu chyba jest największe pole do manewrów i jak się to zrobi z głową można urwać lekko 150kg. U mnie hawk z klatką ważył 1380kg, bez klatki zapewne byłoby ok. 60kg mniej a przy tej wadze auto robi się naprawdę szybkie i bardzo konkurencyjne...

 

Takie są moje przemyślenia, dziś poszedłbym właśnie taką drogą i inwestował bardziej we własne umiejętności tj. opony, benzyna i jeździć jak najwięcej...

[Herostrates]

38 minut temu, Simon WRC napisał:

Pojeździj więcej i daj znać. To jest mod, jaki można zaimplementować w zasadzie do seryjnego auta celem poprawy trakcji, więc zapewne bardzo interesujący dla szerszego grona użytkowników tego modelu .

 

Co do budowania bolidu, to mogę podpowiedzieć w kilku aspektach. Droga, którą ja swego czasu obrałem niekoniecznie była poprawna. Dziś nie wkładałbym do auta klatki - w imprezach, w jakich się ścigałem ten elementy był raczej zbędny, bo nie było latania po lesie czy wąskich drogach. Jeżeli nie planujesz startów w szybkich rajdach drogowych, to pomijając koszty, które przy całym projekcie są raczej niskie, kwestie wagi auta jest o wiele bardziej istotna. Oczywiście klatka i fajnie zrobiony, świeżo polakierowany środek daje dodatkowe punkty do lansu, ale chyba nie o to chodzi .

 

Dzisiaj budując auto do ścigania poszedłbym bardziej drogą jaką obrał @marcinwrxsti, dodatkowo bazując na własnym doświadczeniu:

1. Hamulce - zestawy na przód, AP lub coś tego rodzaju. Może już nie grupa N, bo bez przesady - drogie i hałasują, ale w zasadzie mam wrażenie, że wszystko jest lepsze niż seria STI. Miałem problem na dłuższych sesjach, do 2min seria daje radę, dłużej już słabo i bardzo się traci na hamowaniach... Dodatkowo hydrauliczny ręczny i masz fajny setup.

2. Zawieszenie - gdzie się da powkładać uniballe, co daje możliwość wszelakiego ustawienia geometrii i najbardziej wpływa na prowadzenie. Swego czasu kupiłem profi Protluma, ale do tego typu zawiasu trzeba mieć duże doświadczenie i umieć je ustawić albo mieć kogoś kto to zrobi. Ja momentami kręciłem w jedną i drugą stronę widząc jakieś tam różnice, ale z moją amatorką może wykorzystałem ten zawias w 10%. Myślę, że na serii w tej wersji też spokojnie da się jeździć, dołożyć tylko regulowane stabilizatory i będzię niedrogo i bardzo OK.

3. Silnik - tu dzisiaj nie robiłbym nic poza podstawówką - zamknięcie bloku, mocniejszy wał, zakucie na odpowiednio dobranych elementach i tyle. Mapa jaką mam w tym momencie 360/500 jest wystarczająca i w miarę gwarantuje bezawaryjność. Rozmyślania o większych mocach rzędu ponad 400/600 to już duże koszty i ogromne ryzyko awarii. O wiele lepiej zainwestować pieniądze inaczej a ten element zostawić na koniec jak już będzie jedynym limitem naszych możliwości .

4. Waga - wyrzucenie całego środka, wstawienie lekkich foteli kubełkowych (waga seryjnych jest ogromna ). Dodatkowo można się pokusić o karbonowe elementy - drzwi, klapę, maskę. Tu chyba jest największe pole do manewrów i jak się to zrobi z głową można urwać lekko 150kg. U mnie hawk z klatką ważył 1380kg, bez klatki zapewne byłoby ok. 60kg mniej a przy tej wadze auto robi się naprawdę szybkie i bardzo konkurencyjne...

 

Takie są moje przemyślenia, dziś poszedłbym właśnie taką drogą i inwestował bardziej we własne umiejętności tj. opony, benzyna i jeździć jak najwięcej...

Mądrze napisane. Czyli Japończycy dobrze wymyślili spec C jako bazę 

[MaciekK]

@Simon WRC Dobrze pisze. Ma też doświadczenie.

Ja ze swojej strony dodałbym kolejność zmian w STI:

1. Kupić i wymieniać na świeże i dobrze dobrane opony / koła, mapa, poprawienie kilku elementów przy silniku, wydech, pompa paliwa, dolot (ale to niekoniecznie), wyrzucenie środka i odchudzenie auta + lekkie elementy.

2. Zmiany w zawieszeniu, uniballe, grube stabilizatory + mocniejsze klocki hamulcowe, dobre tarcze dwuczęściowe + płyn często wymieniać.

3. Hydrauliczny ręczny, poprawa szper.

Powyższe daje nam ok 500Nm i 350KM, w miarę bezawaryjne, już dość lekkie auto, dobrze prowadzące się, hamujące.

4. Jak brakuje nam hamulca to zmieniamy przód na duży.

5. Jeżeli coś złego przytrafi się z silnikiem - to zamknąć + kute tłoki, smok oleju, poprawić doprowadzenie paliwa do silnika, kolektor równoodległościowy + mapa.

Jak nadal nam mało mocy to głowice, wałki, lepsze turbo, mocne sprzęgło, podtrzymanie, itd, itp.

[Ptasi0r]

Klatka to nie tylko bezpieczeństwo i lans, to też wzmocnienie sztywności nadwozia które przekłada sie na precyzujniejsze prowadzenie. Tylko te nieszczęsne kilogramy... Jak mawiał pewien jegomość "Zwiekszajac moc jesteśmy szybsi na prostych, zmniejszajac wagę zyskujemy wszędzie."

[Simon WRC]

Edit

Edytowane 12 Grudnia 2019 przez Simon WRC

[Simon WRC]

18 minut temu, Ptasi0r napisał:

Klatka to nie tylko bezpieczeństwo i lans, to też wzmocnienie sztywności nadwozia które przekłada sie na precyzujniejsze prowadzenie. Tylko te nieszczęsne kilogramy... Jak mawiał pewien jegomość "Zwiekszajac moc jesteśmy szybsi na prostych, zmniejszajac wagę zyskujemy wszędzie."

Szczerze? Ja nie odczułem tego wzmocnienia sztywności, ale ja amator jestem . Wydaje mi się, że przy amatorskim ściganiu w miarę bezpiecznych warunkach jest to aspekt pomijalny. Sztywność i precyzję prowadzenia można poprawić wymieniając seryjne gumowe elementy zawieszenia na poliuretany. Może nie na najtwardsze, bo robi się beton, ale zdecydowanie warto, bo auto przestaje „pływać”.

 

Ile znaczy waga niech pokaże poniższe zdjęcie. Może za bardzo nie oddaje efektu, ale na żywo byłem w szoku. Po zdemontowaniu wnętrza i drzwi zawieszenie poszło o około 10cm do góry . A to było jeszcze przed „skuciem” wygłuszeń i montażem lekkiej klapy i maski...

 

[Tommi1]

22 godziny temu, Simon WRC napisał:

Pojeździj więcej i daj znać. To jest mod, jaki można zaimplementować w zasadzie do seryjnego auta celem poprawy trakcji, więc zapewne bardzo interesujący dla szerszego grona użytkowników tego modelu .

 

Co do budowania bolidu, to mogę podpowiedzieć w kilku aspektach. Droga, którą ja swego czasu obrałem niekoniecznie była poprawna. Dziś nie wkładałbym do auta klatki - w imprezach, w jakich się ścigałem ten elementy był raczej zbędny, bo nie było latania po lesie czy wąskich drogach. Jeżeli nie planujesz startów w szybkich rajdach drogowych, to pomijając koszty, które przy całym projekcie są raczej niskie, kwestie wagi auta jest o wiele bardziej istotna. Oczywiście klatka i fajnie zrobiony, świeżo polakierowany środek daje dodatkowe punkty do lansu, ale chyba nie o to chodzi .

 

Dzisiaj budując auto do ścigania poszedłbym bardziej drogą jaką obrał @marcinwrxsti, dodatkowo bazując na własnym doświadczeniu:

1. Hamulce - zestawy na przód, AP lub coś tego rodzaju. Może już nie grupa N, bo bez przesady - drogie i hałasują, ale w zasadzie mam wrażenie, że wszystko jest lepsze niż seria STI. Miałem problem na dłuższych sesjach, do 2min seria daje radę, dłużej już słabo i bardzo się traci na hamowaniach... Dodatkowo hydrauliczny ręczny i masz fajny setup.

2. Zawieszenie - gdzie się da powkładać uniballe, co daje możliwość wszelakiego ustawienia geometrii i najbardziej wpływa na prowadzenie. Swego czasu kupiłem profi Protluma, ale do tego typu zawiasu trzeba mieć duże doświadczenie i umieć je ustawić albo mieć kogoś kto to zrobi. Ja momentami kręciłem w jedną i drugą stronę widząc jakieś tam różnice, ale z moją amatorką może wykorzystałem ten zawias w 10%. Myślę, że na serii w tej wersji też spokojnie da się jeździć, dołożyć tylko regulowane stabilizatory i będzię niedrogo i bardzo OK.

3. Silnik - tu dzisiaj nie robiłbym nic poza podstawówką - zamknięcie bloku, mocniejszy wał, zakucie na odpowiednio dobranych elementach i tyle. Mapa jaką mam w tym momencie 360/500 jest wystarczająca i w miarę gwarantuje bezawaryjność. Rozmyślania o większych mocach rzędu ponad 400/600 to już duże koszty i ogromne ryzyko awarii. O wiele lepiej zainwestować pieniądze inaczej a ten element zostawić na koniec jak już będzie jedynym limitem naszych możliwości .

4. Waga - wyrzucenie całego środka, wstawienie lekkich foteli kubełkowych (waga seryjnych jest ogromna ). Dodatkowo można się pokusić o karbonowe elementy - drzwi, klapę, maskę. Tu chyba jest największe pole do manewrów i jak się to zrobi z głową można urwać lekko 150kg. U mnie hawk z klatką ważył 1380kg, bez klatki zapewne byłoby ok. 60kg mniej a przy tej wadze auto robi się naprawdę szybkie i bardzo konkurencyjne...

 

Takie są moje przemyślenia, dziś poszedłbym właśnie taką drogą i inwestował bardziej we własne umiejętności tj. opony, benzyna i jeździć jak najwięcej...

 

 

Szymon, to już za grubo jak dla mnie  (rwanie środka i klatka, kubełki-za dużo kasy wtopiłem w te fotele z evo żeby teraz iść w kubełki ) ale dziękuję za parę podpowiedzi które może zostaną wprowadzone .

Mi bardziej chodzi o zrobienie auta tak dla siebie które przyśpiesza, skręca i hamuje jak dzikie ale ma służyć do codziennej jazdy i okazjonalnej zabawy na tor a jak sam pokazałeś Twoją "serią" też da się objeżdzać i wygrywać. Idę bardziej w performance niż w profi rajdówkę. 

P.S. Chyba budżet będzie musiał zostać delikatnie przemyślany jeszcze raz

Edytowane 13 Grudnia 2019 przez Tommi1

[Tommi1]

Tak dla potomnych

Fotki na OEM sprężynach i na różowych STI

 

OEM

 

 

STI

 

OEM

 

STI

 

 

 

Edytowane 12 Grudnia 2019 przez Tommi1

[Gaceq]

Pięknie się prezentują takie nóweczki Obniżenie na zdjęciach widać, zwłaszcza z przodu ale faktycznie subtelne. Do GH są inne modele z różnym obniżeniem i twardością czy tylko jedna wersja?

W GC8 był chyba tylko jeden rodzaj. Mam u siebie i uważam je za świetne. Różnica w zachowaniu vs seria jest bardzo duża, ciężko nie zauważyć. IMO w połączeniu z grubą sztycą STI są lepsze jak Eibachy prokity.

 

[Tommi1]

6 godzin temu, Gaceq napisał:

Pięknie się prezentują takie nóweczki Obniżenie na zdjęciach widać, zwłaszcza z przodu ale faktycznie subtelne. Do GH są inne modele z różnym obniżeniem i twardością czy tylko jedna wersja?

W GC8 był chyba tylko jeden rodzaj. Mam u siebie i uważam je za świetne. Różnica w zachowaniu vs seria jest bardzo duża, ciężko nie zauważyć. IMO w połączeniu z grubą sztycą STI są lepsze jak Eibachy prokity.

 

Z tego co można było wyczytać z NASIOC i tego co oferuje STI na swojej stronie są/były dwa zestawy, jeden obniżający w stosunku p/t -10/-10 mm oraz drugi obniżający p/t -30/-20mm. NASIOC też coś mówi o dwóch różnych siłach ugięcia ale to jest w ichszych jednostkach miary więc nie miałem jak porównać do OEM. 

Teoretycznie te które zastosowałem są z modelu R205 lub inaczej, były montowane w R205. 

[Tommi1]

No i trochę się ruszyło w temacie autka  (w końcu).

 

Dzięki zaangażowaniu jednego z lokalnych przedsiębiorców i fanów zarówno Subaru jak i motosportu wykonano w jego firmie nowe uchwyty foteli do mojego autka. Oczywiście, montaż w 40 minut po odbiorze uchwytów . 

 

 

Różnica w posadzeniu "siedziska" bardzo znacząca bo o około 20-25 mm w dół. W końcu czuć że się siedzi jak w sportowym aucie a nie na stołku barowym...

 

 

 

Fotel kierowcy już na nowych uchwytach vs. fotel pasażera na "oryginałach". 

 

No i w pewien sposób wisienka na torcie, no może w bagażniku . Po czarnuchu zawsze mi brakowało tego magicznego przycisku "IC SPRAY" , więc postanowiłem sobie coś takiego stworzyć . Zbiornik już zainstalowany, kolejnym krokiem będzie ciągnięcie kabelków i wężyka.

Udało się dość ładnie "wyrzeźbić" wkładkę bagażnika i taki oto efekt wyszedł.

 

Edytowane 16 Grudnia 2019 przez Tommi1

[Ptasi0r]

20 godzin temu, Tommi1 napisał:

No i w pewien sposób wisienka na torcie, no może w bagażniku . Po czarnuchu zawsze mi brakowało tego magicznego przycisku "IC SPRAY" , więc postanowiłem sobie coś takiego stworzyć . Zbiornik już zainstalowany, kolejnym krokiem będzie ciągnięcie kabelków i wężyka.

Udało się dość ładnie "wyrzeźbić" wkładkę bagażnika i taki oto efekt wyszedł.

 

Ciekaw jestem jak Ci to wyjdzie. Kiedys sie interesowałem tym tematem, z dostępnych gotowych kitów tylko Tommi ma w ofercie ale brak na stanie:

http://www.tmrparts.fi/index.php?module=ekauppa&type=2&product=86660ZR000

[Tommi1]

6 minut temu, Ptasi0r napisał:

 

Ciekaw jestem jak Ci to wyjdzie.

Ja też .

 

7 minut temu, Ptasi0r napisał:

z dostępnych gotowych kitów tylko Tommi ma w ofercie

 

Ja nigdy nie szukałem do gh gotowych kitów, sam nie wiem czemu .

Ogólnie miałem pomysła na to jak bym sam chciał to zrealizować i powoli zbierałem graty i pomysły innych członków forum i wydaje mi się że to co wykombinowałem będzie najbardziej optymalne dla mnie i mojego sposobu użytkowania auta. Szczerze wkurzało mnie naciskanie przycisku co 3sekundy w gd i postanowiłem to delikatnie zmodyfikować. 

Choć wątpię że do końca roku uda mi się zrealizować pomysł to na pewno udostępnie info co i jak...

[Ptasi0r]

25 minut temu, Tommi1 napisał:

Szczerze wkurzało mnie naciskanie przycisku co 3sekundy w gd i postanowiłem to delikatnie zmodyfikować. 

 

Po to jest tryb AUTO

 

 

[Tommi1]

16 minut temu, Ptasi0r napisał:

 

Po to jest tryb AUTO

 

 

A ja będę miał po swojemu rozwiązane .

 

BDW. W gd jak się zapalało IC Spray to znaczyło że mało płynu w zbiorniku jest. 

Edytowane 17 Grudnia 2019 przez Tommi1

[Tommi1]

3x10 metrów kabelków + taśma teflonowa = warkoczyk zasilająco-sterujacy 

 

 

[Tommi1]

Wczoraj mały trening i P0172 wyskoczyło , Bednary pod znakiem zapytania stoją!!??

Ale Polmotor walczy żeby jednak się zameldować w sobotę.

Mały updated. 

Awaria chyba usunięta, parę elementów sprawdzone coś tam wymienione, test driver zroboony, i jak na razie błędy nie wróciły... 

Pożyjemy zobaczymy...

 

Edytowane 19 Grudnia 2019 przez Tommi1

[Simon WRC]

W dniu 17.12.2019 o 17:47, Ptasi0r napisał:

 

Po to jest tryb AUTO

 

 

Z ciekawości. Gdzie można taki zestaw kupić, bo wygląda na super dopasowany i dedykowany?

[Ptasi0r]

Simon, taki jak ze zdjec dostajesz w pakiecie wraz z zakupem Spec C lub R205. Inna opcja to ten set od Makinena co wklejalem wczesniej.