Kontrola zbieżności po wymianie amortyzatorów - potrzebna?

[gourmet]

Forester SG po wymianie sprężyn i amortyzatorów. Czy kontrola zbieżności jest potrzebna? Wydaje mi się że tak, ale niech ktoś potwierdzi pls. 

[aflinta]

Ja miałem robioną. 

[ewemarkam]

U siebie w SF man śruby mimośrodowe na amorach. Więc geometria musiała być zrobiona.

A u Ciebie pewnie zbierznosc mogła się nie zmienić, a kąty kół owszem.

 

[gourmet]

W SG też są chyba mimośrodowe, tył zmieniłem sam, przód oddałem do warsztatu i nie miałem okazji się przyjrzeć.

[skwaro]

Seryjnie przód na mimośrodach, tył zwykłe. Da się zrobić wymianę amortyzatorów bez konieczności ponownej geometrii, tylko trzeba sobie zaznaczyć położenie śrub mimośrodowych.

[Pan Dziedzic]

Trzeba sprawdzić.

[tamer9]

geometria do sprawdzenia

[carfit]

3 godziny temu, gourmet napisał:

Forester SG po wymianie sprężyn i amortyzatorów. Czy kontrola zbieżności jest potrzebna? Wydaje mi się że tak, ale niech ktoś potwierdzi pls. 

Do tylnych , jeśli nie masz śrub do regulacji kąta nie trzeba , jeśli przód to trzeba .

[markos007]

robiłem w tamtym roku geometrie u polecanego na forum p. Sylwestra z Prymasa po wymianie SLS i geometria oraz zbieżność była sporo do skorygowania także lepiej zrobić.

[skwaro]

Teraz, markos007 napisał:

robiłem w tamtym roku geometrie u polecanego na forum p. Sylwestra z Prymasa po wymianie SLS i geometria oraz zbieżność była sporo do skorygowania także lepiej zrobić.

Ja robiłem u niego po zmianie zawieszenia na gwint i montażu śrub mimośrodowych tył i pochwalił że ładnie ustawione kąty, bo nie musi nic ruszać, ale oczywiście i tak polecam weryfikację

 

Zresztą niedługo będę do niego jechał bo robię trochę zmian w zawieszeniu u siebie, tylko jeszcze czekam na jeden klocek do układanki, żeby nie robić dwa razy.

[mz56]

Dobrze, że Pan Sylwester istnieje, działa i chyba lubi subarynki. Pamiętam, jak kiedyś pojechałem do polecanego warsztatu swoją zastawką. Lata osiemdziesiąte. Gdzieś koło Cmentarza Bródnowskiego. Wymieniałem maglownicę, końcówki drążków, obejmy i poduszki drążka reakcyjnego (jak ktoś pamięta jak wyglądał przód z drążkiem wchodzącym w wahacze, to będzie wiedział). Zapłaciłem kupę kasy i ledwo dojechałem do domu. Na każdym zakręcie niemiłosierny pisk opon, samochód ledwie jechał po prostej ! Szybka decyzja. Sznurki, wasserwaga, kawałek równego asfaltu i co ? Pochylenie niewłaściwe, zbieżność niewłaściwa... Po dwóch godzinach przepychania samochodu, kręcenia różnymi śrubami, udało się ustawić ideał. Trzeba tylko chcieć ! Było mi o tyle łatwiej, że obok tego płaskiego asfaltu miałem kanał. Jeżeli Pan Sylwester podczytuje to forum, to serdecznie pozdrawiam. Byłem dwa razy i byłem ukontentowany.

[Schwefel]

W dniu 27.03.2019 o 08:35, markos007 napisał:

polecanego na forum p. Sylwestra z Prymasa

Pod jakim numerem Prymasa? Bo chętnie bym podjechał na sprawdzenie geometrii.

[markos007]

1 godzinę temu, Schwefel napisał:

Pod jakim numerem Prymasa? Bo chętnie bym podjechał na sprawdzenie geometrii.

poszło PW

[Schwefel]

Dzięki