Majorka- dobra wypożyczalnia aut

[waka]

Cześć.

W czerwcu wybieram się na kilka dni na Majorkę i planuje wypożyczyć jakieś autko.

Przeglądałem strony internetowe i jeżeli wychodzi tanio to zabezpieczają na karcie 1000€ a z ubezpieczeniem na tydzień wychodzi jakieś 250€.

Czy ktoś z was zna jakaś wypożyczalnie, która nie zabezpiecza kwoty na karcie?

Na Kanarach nie ma z tym problemu i za auto z ubezpieczeniem na tydzień płaciłem 90€.

Wiem że Majorka to nie kanary ale może ktoś z was zna fajna opcję?

Pozdro

[Giechu]

nie spotkałem się, żeby nie wykupując pełnego ubezpieczenia nie zabezpieczali nic na karcie. Obawiam się, że ie ma takiej możliwości

[dako]

Na moim przykładzie: Izrael, min 600EUR na karcie, Włochy - brak kaucji. Co kraj to obyczaj.

[Michał W.]

Witam

Dwa lata temu korzystałem z lokalnej firmy https://rentacarvanrell.com/

Tania nie była ale miała bardzo dobrą opinię i wszystko odbyło się bez najmniejszych problemów. Wydaje mi się, że nie zabezpieczali nic na karcie tak jak to robią duże sieci.Wybrałem ją ze względu na spokój jaki lubie mieć na urlopie i po nim a nie ze względu na cenę. Co do Kanarów to nigdzie w krajach europejskich nie spotkałem się z tak tanim najmem. Madera, Majorka, Minorka - stawki dużo wyższe niż na Kanarach.

[QbaqBA]

W sensie szukasz takiej wypożyczalni która nie będzie wymagała karty kredytowej? Jeśli tak, to marne szanse... Czasem nic na niej nie blokują, ale wymóg jej okazania przy wynajmie jest praktycznie zawsze.

[waka]

Trochę źle się wyraziłem. 

Generalnie szukam firmy gdzie jak pobiorą depozyt, to nie będzie problemu później z jego odzyskaniem, oczywiście jak auto będzie bez żadnego uszczerbku.

2 opcja to znaleźć firmę z ubezpieczeniem żeby zmieścić się powiedzmy w 160€ za 8 dni

[Adi]

11 godzin temu, dako napisał:

Włochy - brak kaucji

Tak? Podaj gdzie. Kiedyś tak było, w zeszłym roku nic poniżej 600 Euro nie znalazłem. I jeszcze jakaś sroga dopłata za odbiór po północy. 

Co do ciekawostek, 2lata temu mój brat załapał się na promocję i wynajął 500-tkę na 6dni, za 35 euro. 

[vince_snd]

Jeśli nie chcesz mieć kłopotów, to ja bym stawiał na sprawdzone międzynarodowe sieci wypożyczalni. Tak zrobiłem w Albanii i nie miałem problemów ze zwrotem zabezpieczenia 800ojro na karcie.

Lokales może próbować swoich niecnych sztuczek, aby tylko zarobić, i co mu zrobisz? Wakacje popsute..

 

[Michał W.]

20 minut temu, vince_snd napisał:

Jeśli nie chcesz mieć kłopotów, to ja bym stawiał na sprawdzone międzynarodowe sieci wypożyczalni. Tak zrobiłem w Albanii i nie miałem problemów ze zwrotem zabezpieczenia 800ojro na karcie.

Lokales może próbować swoich niecnych sztuczek, aby tylko zarobić, i co mu zrobisz? Wakacje popsute..

 

No ja akurat czytałem zupełnie inne opinie. Wystarczy spojżeć na opinie sieciówek na Majorce, połowa opini fatalnych w prawie każdej firmie. Ludzie piszą że po kilka miesięcy walczą o zwrot zastawu. Ja osobiście takich problemów z sieciowymi firmami nie miałem bo też mi się zdażyło korzystać z ich aut ale jak mam okazję to wybieram sprawdzoną miejscową firmę. Jeśli nic się nie dzieje to w sieciówkach jest dobrze ale jeśli tylko wystąpi jakaś komplikacja to bardzo ciężko odzyskać pieniądze. Jak badałem temat wypożyczalni na Balearach to zauważyłem, że Hiszpanie pordróżujacy po Majorce biorą głównie sprawdzone firmy lokalne takie jak Vanrell, o której pisałem wcześniej. Nie mogę sobie przypomnieć bo z wielu tych firm korzystałem ale wydaje mi się, że oni właśnie załatwiają sprawę bez karty i blokowania kwoty. Opłacasz wynajem i ubezpieczenie, jeździsz i zdajesz auto - masz ubezpieczenie bez wkładu własnego i spokój.

Edytowane 22 Marca 2019 przez Michał W.

[vince_snd]

50 minut temu, Michał W. napisał:

Jeśli nic się nie dzieje to w sieciówkach jest dobrze ale jeśli tylko wystąpi jakaś komplikacja to bardzo ciężko odzyskać pieniądze.

 

Jak ktoś oddaje porysowane, uszkodzone, umazane błotem i zarzygane auto to chyba oczywiste że ciężko odzyskać pieniądze? Cały proces wyceny szkód itd. trwa i do chwili jego zakończenia nie dostaniesz zwrotu.

 

Edytowane 22 Marca 2019 przez vince_snd

[Michał W.]

27 minut temu, vince_snd napisał:

 

Jak ktoś oddaje porysowane, uszkodzone, umazane błotem i zarzygane auto to chyba oczywiste że ciężko odzyskać pieniądze? Cały proces wyceny szkód itd. trwa i do chwili jego zakończenia nie dostaniesz zwrotu.

 

No właśnie do tego zmierzam, że są firmy które w takim przypadku patrzą na wykupiony przez klienta pakiet ubezpieczeniowy i jeśli szkody nie wychodzą ponad pakiet to biorą autko i żegnacie się bez żadnych procedur ubezpieczeniowych angażujących nas w tą sprawę i bez naszego udziału własnego. Firma załatwia sobie to sama jak my już jesteśmy w domu. W sieci jest sporo opisów, z których wynika, że potrącone środki często są niezgodne z umową a my dowiadujemy się o tym wiele dni po powrocie do kraju i dochodzenie swoich praw z Polski jest trudne, czasochłonne i często skazane na porażkę. Wadą takich firm, które mają bardziej przyjazne procedury ubezpieczeniowe jest to, że najczęściej są droższe ale przynajmniej wiadomo o ile na starcie a nie dowiadujemy o tym dwa tygodnie po zakończeniu urlopu.

[dako]

@Adi Avis, z pełnym ubezpieczeniem, nic nie "blokowali". 

 

[QbaqBA]

Ja nigdy nie biorę ubezpieczenia z wypożyczalni tylko https://www.icarhireinsurance.com/ (nigdy jeszcze nie musiałem sprawdzać jak działa, ale ponoć jest ok) a wypożyczam zazwyczaj w Hertzu i nigdy nie miałem problemów ze zwrotem depozytu. Na Majorce też.

Jak chcesz szersze spektrum opinii to:
https://www.fly4free.pl/forum/wypozyczalnia-samochodow,1435,887

[waka]

Ze względu na przeczytane w sieci przypadki problemów z depozytem zdecydowałem się wziąć firmę z pełnym ubezpieczeniem. Na 8 dni wyszło 183€ za Micrę więc akceptowalnie