Skocz do zawartości

Ekspres do kawy


kamul

Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, evi napisał:

 

@jaszyna bawiłeś z metodami przelewowymi? Tam jest potencjał :D

 

nie bawiłem sie i nie próbowałem, ale musze się gdzieś udać na demonstrację i degustację.

 

Ja generalnie uwielbiam espresso ale takie typowe jak można wypić w dobrym Włoskim barze -taką o smaku kawy. Nie lubie kaw o smaku czy posmaku czegoś tam.... Kilka razy w Polsce  miałem okazje próbować espresso i porozmawiać z baristami  i jakoś tak zauwazyłem że mamy troszkę inny pogląd na espresso. Ja ostatnio odpuściłem, ale zamierzam powrócić do sztuki robienia espresso, ale to  bardziej z przymusu -jak sobie sam nie zrobie to nie wypije, to co serwują w większości polskich  barów to nie jest absolutnie to. 

 

Metody alternatywne jakby dizałaly to ok, byłoby fajnie,  bo dość długie  nagrzewanie dużej bojlerowej maszyny żeby rano zrobić dwa espresso mija się z celem ze względu na zużycie pradu i czas -co nie znaczy ze tak nie robiłem :D Ale do przelewów  jestem sceptycznie nastawiony

Edytowane przez jaszyn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, jaszyn napisał:

 

(...) zamierzam powrócić do sztuki robienia espresso, ale to  bardziej z przymusu -jak sobie sam nie zrobie to nie wypije, to co serwują w większości polskich  barów to nie jest absolutnie to. 

Mam podobne podejście, więc w domu mam pod ręką coś takiego. Generalnie trzeba metodą prób i błędów dojść do ideału. Dużo zabawy z młynkiem, ziarnami itp. Ekspres bardzo fajny, nie toleruje starych ziaren, ponieważ ciśnienie 11 - 12 bar podaje na grupę, i przez wysuszoną kawę przelatuje jak przelewowy. Gdy kupuje świeżo paloną kawę, to espresso smakuje jak we włoskim barze...

 

1584.jpg

  • Super! 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, jaszyn napisał:

 

nie bawiłem sie i nie próbowałem, ale musze się gdzieś udać na demonstrację i degustację.

 

Ja generalnie uwielbiam espresso ale takie typowe jak można wypić w dobrym Włoskim barze -taką o smaku kawy. Nie lubie kaw o smaku czy posmaku czegoś tam.... Kilka razy w Polsce  miałem okazje próbować espresso i porozmawiać z baristami  i jakoś tak zauwazyłem że mamy troszkę inny pogląd na espresso. Ja ostatnio odpuściłem, ale zamierzam powrócić do sztuki robienia espresso, ale to  bardziej z przymusu -jak sobie sam nie zrobie to nie wypije, to co serwują w większości polskich  barów to nie jest absolutnie to. 

 

Metody alternatywne jakby dizałaly to ok, byłoby fajnie,  bo dość długie  nagrzewanie dużej bojlerowej maszyny żeby rano zrobić dwa espresso mija się z celem ze względu na zużycie pradu i czas -co nie znaczy ze tak nie robiłem :D Ale do przelewów  jestem sceptycznie nastawiony

 

Polecam, kawa delikatniejsza i naprawdę owocowa ;) i piszę tu o naturalnym smaku kawy bez dodatków smakowych.

 

Co do kolby w domu, fajnie wygląda w kuchni i tyle. Do tego co napisałeś dodam tylko, że miejsca zajmuje za dużo do tego młynek plus kalibracja..... 

 

Do przelewu też byłem sceptycznie nastawiony dopóki nie napiłem się dobrego ziarna, zaparzanego w odpowiedni sposób ;)

 

W naszym pięknym kraju mamy bardzo dobrych roasterów,  którzy wiedzą jak wypalić dobrze kawę. Pozostaje tylkoszukać sprawdzać i cieszyć się naparem.

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Tommo napisał:

W domu kawa nigdy tak nie smakuje jak we włoskiej kawiarni.

 

troche w tym prawdy ale do konca się nie zgodzę, był okres  że byłem bardzo zadowolony z tego co przygotowuje ale to dawne czasy pora to zmienić ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, evi napisał:

Co do kolby w domu, fajnie wygląda w kuchni i tyle.

 

tym stwierdzeniem zburzyłeś cały mój świat -pozwole sie nie zgodzić do końca, powiem wprost  nie wierze w przelewy  !!! ale oczywiście zachęciłeś mnie trochę i spróbuje, rozumiem że tym można robić cos na kształ espresso  -intesywny napar w niewielkiej ilości? . Z tymi fachowcami w Polsce to z kilkoma miałem spotkania i degustacji wypalanych przez nich kaw to tak jak pisałem trochę się rozmijamy w pojmowaniu dobrej kawy ale może nie miałem szczescia. 

 

Ja jestem fanem  zwyłego cafe, czyli  espresso  lub  tzw liscio, jedyna inna forma kawa która mi podchodzi to moka. Ale nie powiem zachęciłeś mnie ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Kristofor napisał:

Mam podobne podejście, więc w domu mam pod ręką coś takiego. Generalnie trzeba metodą prób i błędów dojść do ideału. Dużo zabawy z młynkiem, ziarnami itp. Ekspres bardzo fajny, nie toleruje starych ziaren, ponieważ ciśnienie 11 - 12 bar podaje na grupę, i przez wysuszoną kawę przelatuje jak przelewowy. Gdy kupuje świeżo paloną kawę, to espresso smakuje jak we włoskim barze...

 

1584.jpg

ładnie się prezentuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Tommo napisał:

 

F70 Professional

 

Przemyślałbym jeszcze jej naprawę. W domu mam starą xf50 czyli model niżej, przelotu ma 40718 i jest 2006 r. Za dobre urządzenie trzeba zapłacić parę tysi i nie masz pewności co do jakości. Choć wydaje mi się, że Jura w miarę trzyma się jeszcze.

Sprawdź żarna w młynku w jakim są stanie, młynek też trochę kosztuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, jaszyn napisał:

 

tym stwierdzeniem zburzyłeś cały mój świat -pozwole sie nie zgodzić do końca, powiem wprost  nie wierze w przelewy  !!! ale oczywiście zachęciłeś mnie trochę i spróbuje, rozumiem że tym można robić cos na kształ espresso  -intesywny napar w niewielkiej ilości? . Z tymi fachowcami w Polsce to z kilkoma miałem spotkania i degustacji wypalanych przez nich kaw to tak jak pisałem trochę się rozmijamy w pojmowaniu dobrej kawy ale może nie miałem szczescia. 

 

Ja jestem fanem  zwyłego cafe, czyli  espresso  lub  tzw liscio, jedyna inna forma kawa która mi podchodzi to moka. Ale nie powiem zachęciłeś mnie ...

 

Nie zrobisz coś na kształt espresso. Jest inny proces parzenia, grubsze mielenie. Kawa jest bardziej "rozwodniona". Zasada jest taka 6g/100ml. Temperatura ok. 90st,ale raczej poniżej cały proces parzenia jest dużo dłuższy. I tu masz racje, że albo moka lub areopres z nakładką do espresso, to chyba tyle z metod alternatywnych. Kolega bawił się tym areopresem, ale nigdy nie był zadowolony z efektu końcowego. Twierdził że jak espresso to tylko z kolby. 

 

Widzę, że jesteś/mieszkasz w Lublinie. Niedaleko jest Coffee&Sons, nie piłem jeszcze od nich kawy ale słyszałem, że są w porządku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, evi napisał:

 

Nie zrobisz coś na kształt espresso. Jest inny proces parzenia, grubsze mielenie. Kawa jest bardziej "rozwodniona". Zasada jest taka 6g/100ml. Temperatura ok. 90st,ale raczej poniżej cały proces parzenia jest dużo dłuższy. I tu masz racje, że albo moka lub areopres z nakładką do espresso, to chyba tyle z metod alternatywnych. Kolega bawił się tym areopresem, ale nigdy nie był zadowolony z efektu końcowego. Twierdził że jak espresso to tylko z kolby. 

 

Widzę, że jesteś/mieszkasz w Lublinie. Niedaleko jest Coffee&Sons, nie piłem jeszcze od nich kawy ale słyszałem, że są w porządku.

 

Oczywiście że znam, kupowalem u nich młyn i ekspres, serwisuje tam ekspres od czasu do czasu. Znam właścielia a właściwie syna, oni mają swoją palarnie czasami od nich brałem kawę. W takim razie zajade kiedyś żeby mi zaparzył coś z tych alternatywnych 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, carfit napisał:

w sumie ma to sens, używałem na początku Lavazza tej złotej problemu nie było ale chyba tylko z 2 opakowania, teraz tylko tej http://www.kaweo.pl/pl/p/Zicaffe-Cinquantenario-kawa-ziarnista-1kg-cartyfikat-INEI/306 

 

Wyprobuj Pellini Top, albo ILLY tylko ta czerwona, nie te nowe wynalazki z Afryki, Gwatemali, czy skad tam jeszcze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.09.2020 o 22:55, carfit napisał:

kupiłem w zapasie dwa zaparzacze i oringi do nich. Okazuje że prawie identyczne są w dużo tańszych ekspresach za 2.5 k a nie 7 czy 8k. 

 

To prawda, sam zaparzac to ponoc to samo, albo sa niewielkie roznice. Lepsze modele to po prostu wiecej elektroniki (wifi, bluetooth, itp wodotryski), wieksze wyswietlacze i ladniejsza grafika, wiecej programow i mozliwosci personalizacji + no i oczywiscie inny design.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, jaszyn napisał:

ładnie się prezentuje

Robi porządną robotę. Zbiornik na wodę wyjmowany, z wagą odcinającą przepływ przy niskim stanie. Profesjonalna grupa zaparzająca z grzałką. Jeden boiler, więc dla amatorów espresso, albo - tak jak dla reszty rodziny - można kupić w Tchibo spieniarkę indukcyjną. Natchnienie znalazłem na forum caffeprego.pl - trochę tam pusto ostatnio, ale przynajmniej ktoś coś konkretnego pisze o kolbach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, evi napisał:

 

Przemyślałbym jeszcze jej naprawę. W domu mam starą xf50 czyli model niżej, przelotu ma 40718 i jest 2006 r. Za dobre urządzenie trzeba zapłacić parę tysi i nie masz pewności co do jakości. Choć wydaje mi się, że Jura w miarę trzyma się jeszcze.

Sprawdź żarna w młynku w jakim są stanie, młynek też trochę kosztuje.

Młynek jest ceramiczny, rzekomo jeszcze dobry. Może masz rację, polubiłem ten sprzęt i trochę szkoda się go pozbywać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Korton napisał:

Gosc po podaniu objawow odrazu zapytal, czy nie uzywam kawy lavazza (akurat jej uzywalem), bo nivona ma z nia problemy i nie moze przecisnac wody.

 

Lavazza jako znana marka jest często podrabiana, np. w Polsce w 2017 policja zlikwidowała dużą nielegalną "fabrykę".  Więc może trafił ci się jakiś taki wynalazek 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Kristofor napisał:

Robi porządną robotę. Zbiornik na wodę wyjmowany, z wagą odcinającą przepływ przy niskim stanie. Profesjonalna grupa zaparzająca z grzałką. Jeden boiler, więc dla amatorów espresso, albo - tak jak dla reszty rodziny - można kupić w Tchibo spieniarkę indukcyjną. Natchnienie znalazłem na forum caffeprego.pl - trochę tam pusto ostatnio, ale przynajmniej ktoś coś konkretnego pisze o kolbach. 

 

też tam siedziałem kiedyś, ale niektóre watki zwałszcza o tuningowanych maszynach  sa jak wątek olejowy w forum  Subaru nie do przejścia , czasami nie rozumiałem ani słowa ;) ? 

ja musze odświeżyć wiedze , albi wejsc na zagraniczne. Bo ostatnio zadałem jakieś pytania i widzę ze martwe to forum się zrobiło 

Edytowane przez jaszyn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj kurier dostarczył 90 kapsułek:

 

IMG_20200904_222617.thumb.jpg.eaf5cc9d4215ac2420bba9656a52ab47.jpg

 

Tak wygląda kawa dodana do ekspresu, bardzo fajnie zapakowana z informacją na temat  danej kapsułki:

 

IMG_20200904_222707.thumb.jpg.85e44372fa86a87866cbdaf6560c062e.jpg

 

Czekolada (z tej firmy też mam kawe):

 

IMG_20200904_222808.thumb.jpg.8ee5d6292ca7b274c3b4fee8a9b7a702.jpg

 

Dodatkowe kupiłe inne kapsułki i Ethopia wygrywa.

 

Próbowałem (wszystkie z mleczną pianką):

 

Cosi jest świetna,

Ispirazione Napoli bardzo dobra,

India jest mega mocna ;).

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, jaszyn napisał:

 

też tam siedziałem kiedyś, ale niektóre watki zwałszcza o tuningowanych maszynach  sa jak wątek olejowy w forum  Subaru nie do przejścia , czasami nie rozumiałem ani słowa ;) ? 

ja musze odświeżyć wiedze , albi wejsc na zagraniczne. Bo ostatnio zadałem jakieś pytania i widzę ze martwe to forum się zrobiło 

Od kilku lat to forum się wyludnia. Szkoda, bo ciężko znaleźć źródło rzetelnej wiedzy na temat urządzeń kolbowych. Pozostają fora włoskie. Bo Niemcy Cię przekonają że kawa musi być kwaśna, zaś w US stwierdzą że podawać należy w wiaderku nie filiżance. 

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Kristofor napisał:

Bo Niemcy Cię przekonają że kawa musi być kwaśna

Ale u nich kawa raczej nie jest kwaśna, kwaśna jest kawa sprzedawana w tych samych opakowaniach u nas.

8 godzin temu, Kristofor napisał:

zaś w US stwierdzą że podawać należy w wiaderku

Koniecznie papierowym, inaczej "kawa" nie będzie miała swojego aromatu. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.09.2020 o 07:45, Korton napisał:

Wyprobuj Pellini Top, albo ILLY tylko ta czerwona, nie te nowe wynalazki z Afryki, Gwatemali, czy skad tam jeszcze.

 

Zdecydowanie polecam Pellini Top, piję od kilku lat, ekspres JURA, od czasu do czasu kupuję testowo coś innego, Pellini podchodzi najlepiej:thumbup:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ja z ogólnie dostepnych moge polecić tą kawe . Kawa posiada certyfikat l'Istituto Nazionale Espresso Italiano

wiem że to nie wyznacznik ale jednak musi spełniać pewne standardy . Mnie przypadała do gustu bardzo. Inne Parany już nie tak dobre. Pellini też nie najgorsze było ale ja używałem głównie Pellini bar. Co do Lavazzy to coziwiscie zależy od rodzaju bo jest ich mnóstwo ale firma uchodzi raczej za taką sieciówkę  niż kawe dla konesera

 

 

 

 

 

 

image.png.e47d56a41b798ff3f597da81c63dd140.png

image.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...