Skocz do zawartości

Nasze ulubione reklamy


devlin

Rekomendowane odpowiedzi

Ale zgadzam się z Tobą, że ta reklama jako reklama jest do d. Nie jest śmieszna, motyw oklepany i wzrost sprzedaży pewnie żaden. Ale mi się podoba.

 

Galu, a widziales inne reklamy Stelli? Bo one wszystkie takie wlasnie... dziwne reklamowo sa, ale jako male dziela filmowe (w ramach reklamy, oczywiscie) - rewelacyjne. W kazdym razie mi sie ogromnie podobaja.

 

A czy dziwne podobienstwo glownego aktora do Zamachowskiego jest wytworem mojej chorej wyobrazni, czy tez rzeczywiscie tak jest?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 71
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Ale zgadzam się z Tobą' date=' że ta reklama jako reklama jest do d. Nie jest śmieszna, motyw oklepany i wzrost sprzedaży pewnie żaden. Ale mi się podoba.[/quote']

 

Galu, a widziales inne reklamy Stelli? Bo one wszystkie takie wlasnie... dziwne reklamowo sa,

Devlin, ja wiem :cool: . Zresztą, z reklamami tak chyba jest; albo są skuteczne, albo są dobre (chyba, że grupa docelowa jest jakoś wyjątkowo specyficzna). Bardzo efektywne reklamy zazwyczaj powodują u mnie wymioty... :wink:

A czy dziwne podobienstwo glownego aktora do Zamachowskiego jest wytworem mojej chorej wyobrazni, czy tez rzeczywiscie tak jest?

To nie jest Zamachowski?!!!

Najpierw powiedziałem sobie "Eee, wydaje mi się...", później "Nie... to jest na pewno Zamachowski!", a na końcu zacząłem się zastanawiać "A kto gra młodego cherubinka, biskupa i na jaki rynek było to kręcone, że Zamachowski "wziął w tym za udział" :cool: .

 

To gdzie to robili jak nie w Polsce? :shock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest Zamachowski?!!!

Najpierw powiedziałem sobie "Eee, wydaje mi się...", później "Nie... to jest na pewno Zamachowski!", a na końcu zacząłem się zastanawiać "A kto gra młodego cherubinka, biskupa i na jaki rynek było to kręcone, że Zamachowski "wziął w tym za udział" :cool: .

 

To gdzie to robili jak nie w Polsce? :shock:

 

Dobra, sprowokowales mnie i uzylem gogli, stwierdzajac, ze lenistwo nie jest najlepsza odpowiedzia na brak wiedzy.

 

http://www.galafilmowa.pl/?menu_id=9⊂=17

 

I sam sie zdziwilem :)

 

Natomiast co do relacji skutecznosci do efektywnosci reklam, nie zgodze sie z Toba. Reklamy Budweisera - na ogol rewelacyjne - z reguly skuteczne. Reklamy Guinnessa - fenomenalne i na najwyzszym swiatowym poziomie (do tego stopnia, ze wiekszosc agencji nie przystepuje do przetargow, bo poprzeczka ustawiona jest tak wysoko, ze ryzyko porazki jest ogromne, a caly przemysl patrzy czujnie i z uwaga) - na ogol bardzo, bardzo skuteczne, odwolania do nich widac w calej branzy i czesto sam Guinness do nich wraca produkujac teasery bazujace na reklamach ktore wyszly 10 lat wczesniej. Orangina - ponownie - bardzo wysmakowane estetycznie reklamy, wysoko rozpoznawalne, zatem skuteczne. I wiele innych. Ze smutkiem stwierdzam tez, ze nie bardzo moge podac przykladu reklamy ladnej, a nieskutecznej - natomiast bez problemu moge wskazac kampanie ohydna i znienawidzona przeze mnie, natomiast fenomenalnie skuteczna - i jest to Heyah. Wtorna, prostacka, bez pomyslu i polotu, fatalna technicznie i realizatorsko. Dramat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witek napisał/a:

 

Mam się podniecać jak lidze facet tunelem i go auta przejeżdżają?

 

 

Podoba mi sie twoja wrażliwość Witula, naprawdę. :roll:

 

 

IHAHA!!! :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To gdzie to robili jak nie w Polsce? :shock:

 

 

W odległości 40 km od Suwałk.

 

Właśnie devlin

 

http://www.galafilmowa.pl/?menu_id=9⊂=17

 

Dla rozwiania ewentualnych wątpliwości - to JEST "sławnypolskiaktor" :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natomiast co do relacji skutecznosci do efektywnosci reklam, nie zgodze sie z Toba.

Nie jest to moja branża (reklamy), ale moja branża - jak wszystkie - na reklamach jedzie, więc i obserwcji nieco poczyniłem. Twoje przykłady dotyczą marek światowych które się nie "reklamują", a "podtrzymują swój wizerunek". Nie wiem jaki wzrost sprzedaży odnotował Budweiser w wyniku "Wassssup!", ale wiem jakie wzrosty notował "Gripex", "Centrum", "Ibuprom" czy "Maalox" za pomocą prymitywnych, łopatologicznych reklam ciosanych pod Goździkową - setki procent miesięcznie. Wątpię, by ze "Stellą Artois" było podobnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba przyznać, że dobrze zagrał aktora Zamachowskiego ten aktor. :mrgreen:

 

Nadal jedyną rzeczą jaką widzę w tej reklamie, a którą wyróżniałoby ją wśród reklam dobrze zrobionych jest sztampowa i przewidywalna do bólu fabuła i brak polotu.

 

 

Mam się podniecać jak lidze facet tunelem i go auta przejeżdżają?

 

Podoba mi sie twoja wrażliwość Witula, naprawdę. :roll:

 

Ciebie to podnieca? Psychopata chędożony z Ciebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba przyznać, że dobrze zagrał aktora Zamachowskiego ten aktor. :mrgreen:

 

Nadal jedyną rzeczą jaką widzę w tej reklamie, a którą wyróżniałoby ją wśród reklam dobrze zrobionych jest sztampowa i przewidywalna do bólu fabuła i brak polotu.

 

 

Mam się podniecać jak lidze facet tunelem i go auta przejeżdżają?

 

Podoba mi sie twoja wrażliwość Witula, naprawdę. :roll:

 

Ciebie to podnieca? Psychopata chędożony z Ciebie.

 

Oj Witulka, Witulka - znów przypadkowy brak emotikonek?

 

A poza tym nie podnieca tylko skłania do refleksji (trudne słowo...). :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...3 tygodnie kręcenia w -18C, ale efekt chyba super ;)

 

 

po czym

 

To było sześć dni na solidnym mrozie, na pokrytym lodem jeziorze.

 

To jak było w końcu ?

 

Pewna agencja miała zwyczaj na końcu rachunku zamieszczać:

"+20% - out-of-pocket money"

Tutaj było "+200%" :wink:

 

Zamachowski mógł być tam dni sześć, ale na filmie nie jest jedyny, więc kręcenie mogło trwać nieco dłużej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też o tym pomyślałem - moje pytanie było podyktowane ciekawością, a nie złośliwością , po prostu jestem ciekaw ile trwa nakręcenie takiej reklamy.

 

jw. - 3 tygodnie, często po 23h/dobę... :shock:

 

tzn. - zależy kto, jak widać po np. ZZ :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest to moja branża (reklamy), ale moja branża - jak wszystkie - na reklamach jedzie, więc i obserwcji nieco poczyniłem. Twoje przykłady dotyczą marek światowych które się nie "reklamują", a "podtrzymują swój wizerunek".

 

Naturalnie, masz racje. Zatem przyklad, znow z rynku UK, poniewaz z przyczyn najrozniejszych moje pojecie o rynku reklamy w PL jest duzo mniejsze niz o analogicznym rynku w UK - kampania operatora komorkowego "3" - We like music. Nasz krajowy Play jest ciety dosc wyraznie z wczesnych spotow "3" ale znow - bez pomyslu i polotu, tamte reklamy byly naprawde pojechane koncepcyjnie, abstrakcyjne i naprawde atrakcyjne wizualnie - a przy tym skuteczne. Natomiast jestem wiecej niz ciekaw, jak przyjmie sie "Play" - bo kampania jest dosc slaba, co jak na typ produktu oraz budzet - troche dziwi. Ale znajac troche rynek od srodka przestaje sie dziwic, ze oszczedza sie na kreacji, a kupuje dodatkowe 10 outdoorow. Klient i tak nie widzi roznicy.

 

Nie wiem jaki wzrost sprzedaży odnotował Budweiser w wyniku "Wassssup!", ale wiem jakie wzrosty notował "Gripex", "Centrum", "Ibuprom" czy "Maalox" za pomocą prymitywnych, łopatologicznych reklam ciosanych pod Goździkową - setki procent miesięcznie. Wątpię, by ze "Stellą Artois" było podobnie...

 

Naturalnie. Przypomne jeszcze kampanie firmy "Atlas"... Natomiast czasem pojawia sie cos ladnego, co przynosi dobre skutki - kampania Krolewskiego, dwa lub trzy spoty z Mumio dla Plusa. Ale generalny wniosek jest zatrwazajacy - schemat "panie Kaziu, niech pan da wieksze logo" (kampania outdoorowa firmy ochroniarskiej Justus, "nam mozna skrasc tylko calusa") dziala i ma sie dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta Bravii z farbą jest najgorsza w cyklu...

O, jedna z moich ulubionych :P

 

A skoro przy Bravii, to do sławnej z piłeczkami (

)

powstało trochę nawiązań i lubię je:

owocowe (znaleźć się tam, mniam! :) tylko żaba trochę zmarnowana :P)

http://www.youtube.com/watch?v=CjHzS_twDVY

 

kulki atakują :twisted: wykonanie może niedociagnięte, ale pomysł fajny :)

 

Battlefiled 2 - słodycz :wink:

http://www.youtube.com/watch?v=sl5Nv2hOkYE&N

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czendo, w przeciwieństwie do kuleczek (fajna ta parodie z Battlefiledem), farby w ogóle nie przypadły mi do gustu.

 

http://www.maxior.pl/?p=index&id=50598&0 reklama mustanga, calkiem mila :wink:

 

Było! :razz:

 

P.S. Jak wchodziła reklama z kuleczkami to najgorzej w sklepie z TV prezentowała się na telewizorach Bravia, ale tak pewnie miało być. :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 3 lata później...
  • 7 lat później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...