Skocz do zawartości

Szybko, ale czy bezpiecznie ?


jarmaj

Rekomendowane odpowiedzi

optymalizacja toru jazdy to wazna sprawa, ale nie mozna popadac w przesade :idea: .

jak wprowadza to zagrozenie dla innych (chociazby dlatego, ze da im mocno do myslenia

lub normlanie w swiecie wystraszy), to mowie pas.

jak w/w nie wystepuja, to nie ma wiekszego znaczenia, ani miejsce, ani to czym jade.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 253
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Żeby ciąć jakiś zakręt, a nie widzieć tego co jest za nim - to trzeba być nie mną, ani jarmajem, tylko debilem... :roll:

 

 

A co do skrzyżowań - to nie bardzo rozumiem - należałoby jechać do samego końca, a potem skręcić pod kątem prostym..? Jeśli jest pusto - to nie widzę przeciwwskazań, żeby ściąć. Ale najlepiej wrzuć jakiś rysunek, albo fotkę poglądową - bo możliwe, że nie rozumiem Twoich pretensji pod adresem innych kierowców... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasem ścinam. (...)

5) pasażerki czasem fajnie piszczą, jak się tak robi - szczególnie, gdy auto nie ma kubełków i/lub gdy amorki wołają o wymianę.

Pan, panie WiS, jakieś tu dziwne teorie snujesz...

Panienki piszczą jak pan pojedziesz pełnym łukiem, albo jakowegoś slajda założysz, a jak pan łuki prostujesz, to one nawet nie zauważą, że szybko jadą...

(Tak mi przynajmniej Owoc tłumaczył, że mu niby Przemeq tak opowiadał... :roll: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przed ścięciem zawsze starannie oceniam, czy aby ścinając nie wetnę się komuś prosto w dziób.

Jeżeli powtarzamy jakąś czynność wiele, bardzo wiele razy, to koduje ona się w podświadomości. W sytuacji kiedy zdarzy się nam jechać automatycznie, właśnie da znać o sobie zaprogramowany styl jazdy, stwarzając zagrożenie. Ale to się ma nijak do zaoszczędzonych klocków hamulcowych i pisku pasażerek, który jest bezcenny :wink: :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do skrzyżowań - to nie bardzo rozumiem - należałoby jechać do samego końca, a potem skręcić pod kątem prostym..?

No nie, pod kątem prostym nie. Należy jechać po łuku, ale tak aby zmieścić się na swoim pasie. Jeśli ktoś tego nie potrafi, to ja uważam że nie umie jeździć. Ostatni przypadek: dojeżdżam do skrzyżowania, na którym jest STOP, do linii mam jakieś 3-4m a tu z prawej strony jakaś bryka skręcając w lewo ścina tak że wszystkimi czterema kołami wjeżdża na mój pas. Zahamowałem, rzuciłem mięsem i ...........

pojechałem dalej, bo była to kierowniczka. Coraz częściej obserwuję takie zachowania i jestem nakręcony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie, pod kątem prostym nie. Należy jechać po łuku, ale tak aby zmieścić się na swoim pasie. Jeśli ktoś tego nie potrafi, to ja uważam że nie umie jeździć. Ostatni przypadek: dojeżdżam do skrzyżowania, na którym jest STOP, do linii mam jakieś 3-4m a tu z prawej strony jakaś bryka skręcając w lewo ścina tak że wszystkimi czterema kołami wjeżdża na mój pas. Zahamowałem, rzuciłem mięsem i ...........

pojechałem dalej, bo była to kierowniczka. Coraz częściej obserwuję takie zachowania i jestem nakręcony.

 

 

Aaaa... O to chodzi. No, to faktycznie debil, bo nie potrafi utrzymać odpowiedniego toru jazdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a teraz w dobrym tonie (cool, trendy lub SI - wybierz co bardziej pasuje) jest być ściśle podporządkowanym systemowi ;-)

 

:mrgreen:

 

Dobrze tylko, że takich maga posłusznych poddanych jak Marko Rally nie ma za dużo, bo by wszystkie linie telefoniczne zapchali dzwoniąc z obywatelskim donosem! :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://wiadomosci.onet.pl/1551126,11,1, ... ,item.html

http://www.dziennik.pl/Default.aspx?Tab ... leId=48093

 

Klasyczna sytuacja. Nikomu nie życzę.

 

Do kompletu z wczorajszym wypadkiem pod Kielcami (dokładnie na początku "jakże bezpiecznej", zdaniem niektórych Kolegów, obwodnicy) - gdzie zginęły cztery osoby. Trzy - prawdopodobnie płonąc żywcem. Bo - być może - kierowca busa chciał ominąć przebiegającego zwierzaka...

 

Mam cień nadziei, że do kogoś coś dotrze. Nawet, jeśli forumowa poprawność polityczna nie pozwoli się do tego "dotarcia" przyznać publicznie.

 

Ja w każdym razie jeżdżę coraz wolniej. I tak zdążę, z reguły... a nawet jeśli nie, to trudno. :cool: To się spóźnię.

 

Więcej luzu wszystkim zyczę, nie tylko za kółkiem. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:shock:

polecam komentarze. winni są wszyscy oprócz tego co wyprzedzał.

 

sam kiedyś dostałem strzał od tyłu (w lewe przednie koło) bo jakiś nawalony głupek wyprzedzał jakieś 15 aut stojących w korku który powstał na skrzyżowaniu gdzie kilka aut (w tym ja) skręcało w lewo. miałem pecha bo trafił akurat mnie. i co? też moja wina bo nie patrzyłem w lusterko? dobrze, że policja była innego zdania :roll: dodam tylko, że to nie było w mieście tylko na trasie olsztyn -> olsztynek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do kompletu z wczorajszym wypadkiem pod Kielcami (dokładnie na początku "jakże bezpiecznej", zdaniem niektórych Kolegów, obwodnicy) - gdzie zginęły cztery osoby.

Slyszalem o tym,ale nie znam szczegółów. W ktorym miejscu i w jakich okolicznościach doszło do tej masakry? :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...