Skocz do zawartości

Kursk A ! Czas na motur !


Heller

Rekomendowane odpowiedzi

No więc stało się...

 

Po długim zazdrosnym podglądaniu postów niektórych użytkowników i ich zmyślnych moturowych avatarów (devlin), doszedłem do wniosku.

 

Wniosek prosty - uczymy się w szkole jazdy, zdajemy prawko, kupujemy motur, jeździmy :wink:

 

Rejestracji na uczelnii już dokonałem i wybrałem www.pro-motor.pl

 

Nie wiem czy to najlepsza z warszawskich możliwości ale gostki dość mądrze gadają i profesjonalnie wyglądają... A loook jak wiadomo (Przemeq) to ważna sprawa :mrgreen:

 

Kursk zaczynam 13 marca :)

 

Może ktoś jest kto się chcę jeszcze podłączyć z frakcji subarzanej co by radośniej nam było ?

 

Może koledzy już posuwający się na 2 kółkach mają jakieś rady (Xbike, dev?) dla żółtodziobiących ?

 

No i w końcu !

 

Jaki pojazd nabyć ?

 

Jakaś wielka ciężka sportowa dziwka czy delikatny streecik ? :twisted:

 

Jestem podniecony jak... przed zakupem subaru :mrgreen::twisted::mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 89
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Nie wiem czy to najlepsza z warszawskich możliwości ale gostki dość mądrze gadają i profesjonalnie wyglądają... A loook jak wiadomo (Przemeq) to ważna sprawa :mrgreen:

 

No ba :cool:

 

Może ktoś jest kto się chcę jeszcze podłączyć z frakcji subarzanej co by radośniej nam było ?

 

Kurna, moja druga połowa na motórze śmiga i to ścigaczu, może by ją tak zaskoczyć, pójść na kurs (tak po cichu), a potem przykozaczyć prawem jazdy kat. A? :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja Ci proponuje cos do 600ccm, moze Suzuki Gsx 600? Mi to sie marzy Gsx-r 750, i pewnie jeśli będzie mnie stać to kupie odrazu bez względu na ryzyko :wink: Dla poczatkującego najlepiej coś słabszego, ja jeżdze motorami od 11 roku życia, od 3 lat już nałogowo, w miare mocnym motorem. Pozdrawiam, i do zobaczenia na drodze :wink:

Ps. Kierowcy ścigaczy, nie zapominajcie o tych malych, odmrygajcie czasem :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W trzech slowach:

 

Heller, lepszej szkoly wybrac nie mogles, jest bez watpienia najlepsza w Wawie - ucaluj ode mnie Kamandira Kulika i daj znac kiedy masz jazdy - odwiedze Cie :twisted:

 

Rady dla zoltodzioba - idziemy po linii kawiorowej, bo na bezpieczenstwie oszczedzac nie wolno.

 

Kupujesz po kolei:

 

Dobry kask - pelny integral, zadne zabawki, otwierane halasuja. Conajmniej 1000 zl.

Dobre buty - Daytona - najlepiej RoadStar GTX - nie ma nic lepszego, 1200 zl.

Rekawiczki, kurtka - ja mam ArlenNess, warto. Raczej tex niz skora. Kurtka jakies 2000, rekawiczki 300 - 500.

Spodnie - tez tex, z wzmocnieniami, jakies 1000 zl.

Ochraniacze crossowe na kolana, takie nakladane na spodnie - chronia przed kamieniami i wiatrem.

Zolw na plecy, Uvex ma niezle.

 

I to jest taki pakiet konieczny. No mercy.

 

Jesli chodzi o pierwsze moto - bardzo polecam Suzuki GS-500, sa niedrogie a dobre, lekkie i zwrotne - super moto do miasta i do nauki. Kup uzywany ale w dobrym stanie. Nowego nie ma sensu - i tak sie przewrocisz i porysujesz. Pozatem czujnosc, czujnosc i jeszcze raz czujnosc - ale tego wszystkiego juz Cie Kulik nauczy jak nikt.

 

Wlochaty - pomysl bardzo teges, zwlaszcza ze te szkole masz po drugiej stronie plotu. Zalatwic Ci przyspieszony kurs, zebys jazdy mogl zaczac wczesniej a rownoczesnie zeby zadbali o Ciebie jak nalezy, ale tak big time? :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurna, moja druga połowa na motórze śmiga i to ścigaczu, może by ją tak zaskoczyć, pójść na kurs (tak po cichu), a potem przykozaczyć prawem jazdy kat. A? :twisted:

 

Miało być w drugą stronę... ale teraz widać kto rządzi :twisted:

Kudłaty Pantoflarz :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Devlin się rozpisał więc ......... :razz: - mądrze gada /poza GS-em/

luckiosti - tez bralbym 600, Horneta, Fazera etc., Devlin - GS 500 to R2, troche biednie jeżdzi :wink:

wzi13 - to jest fun, WR-ka + rasowy streecik :mrgreen:

Ivanek - zostaw ten "motor" i przesiądź się na motocykl.

Przemeq jako plecak na Sradzie, ale byłyby jaja :mrgreen::mrgreen:

 

Reasumując - street na bazie np. VTR SP2, kask Simpsona, buty do Supermoto, bojówki wymalowane w miejski kamuflaż z protektorami i ogieeeeeń. Żartowałem - patrz wyżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vero !

 

Dawaj idziemy...

 

Kto Ci niby naopowiadał ? Kawior jakiś pewnie... :wink:

 

jak napisałam wcześniej - skutecznie mnie przekonał :wink: sezon pobujam się samochodem

 

czy kawior? hm... niech sam się przyzna/pochwali/zaprzeczy :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

devlin, dobrze gada, bezpieczeństwo i jakość na pierwszym miejscu.

Tylko ta kawiorowa linia ubiorów mnie się nie podoba. Oto kawiorowe akcesoria:

http://cgi.ebay.com/ebaymotors/2007-Alp ... 7661QQrdZ1

http://search.ebay.com/search/search.dl ... arch&fgtp=

http://cgi.ebay.com/ebaymotors/Arai-RX- ... enameZWDVW

http://cgi.ebay.com/ebaymotors/163-ALPI ... 0011QQrdZ1

http://moto.allegro.pl/item169153000__p ... lory_.html

na razie starczy :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chce tego tak samo, jak Subaru Niestety, finanse nie pozwalaja

Niezupełnie o to mi chodziło :wink: .

Motor - Silnik - rodzaj maszyny zamieniającej energię na pracę mechaniczną

 

Motocykl - jednośladowy pojazd samochodowy bez nadwozia, posiadający dwa (lub więcej) koła jezdne, wyposażony w silnik spalinowy o pojemności powyżej 50 cm3

 

Motorower - jednośladowy lub dwuśladowy pojazd, posiadający dwa lub cztery koła jezdne, wyposażony w silnik spalinowy o pojemności do 50 cm3

 

by Wikipedia.pl :evil:

 

Tylko ta kawiorowa linia ubiorów mnie się nie podoba. Oto kawiorowe akcesoria:

 

Devlin to turysta - przeciez on nawet kombi jezdzi. :razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chcesz bezpośrednio z komandorem Kulikiem nawiązać kontakt, a także zebrać garść informacji na temat jazdy motocyklem (zwanym przez nowicjuszu błędnie motorem ;) ) to polecam: http://forum.motocyklistow.pl/ . Skorzystaj w pierwszym ruchu z wyszukiwarki archiwalnych postów i tam się wszystkiego dowiesz.

 

Ja zaczynałem od Yamahy XJ600S. Równolegle jeździłem na różnych endurach. Teraz mam BMW GS1150 (też bokser, jak subaru :) ) i po 1000 km. na nim zaliczyłem szlifika (przy 50 km/h - dość delikatny). Ponieważ BM-ka to motocykl pancerny, to zarówno ja (dzięki ubranku), jak i sprzęt wyszliśmy z tego cało i dalej hulamy (dzisiaj nawet chciałem go odpalać z zimowego snu, ale czasu zabrakło).

 

Ważne, żebyś w pierwszej kolejności zainwestował w ciuchy i nie ma co na nich oszczędzać, gdybym nie był ubrany od stóp do głów, to szlifik skończyłby się dla mnie pewnie wizytą w szpitalu. Przykładowo rękawiczki to podstawa, bo gdy szorujesz tyłkiem po asfalcie to musisz czymś hamować i wtedy rękawiczki z protektorami, które sobie ścierasz o asfalt to podstawa.

 

Na pierwszego bika polecam zdecydowanie coś w stylu Suzuki GS500, może być Yamaha XJ600S, Kawasaki ER-5 itp. Używane w miarę w sensownym stanie. Jak się poduczysz to możesz zmienić sobie sprzęta. Ale przede wszystkim jeżdżąc bikiem stosuj zasadę: KAŻDY CHCE CIEBIE ZABIĆ, bo zmienianie na ciebie pasa, wymuszanie pierwszeństwa, nie zauważanie to norma, a strefa zgniotu w biku jest dość ograniczona... Dlatego przerzucam się na enduro, bo przynajmniej tutaj będą mi się różne przygody przydarzać z mojej winy, a nie, że jakiś katamaran mnie rozjedzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak napisałam wcześniej - skutecznie mnie przekonał :wink: sezon pobujam się samochodem

 

czy kawior? hm... niech sam się przyzna/pochwali/zaprzeczy :mrgreen:

Kto Cie tak skrzywdził? :mrgreen:

 

 

 

Dwa koła - piękna sprawa, do pierwszego dzwona. Potem jeździsz ostrożnie, aż znów zacznie Ci się wydawać, że jesteś Bogiem.

 

Mi się zdarza i w tym sezonie będzie zdarzać jeździć różnymi sprzętami, z racji, powiedzmy - zawodu. :mrgreen: Muszę się tylko wybrać i zdać ten cholerny egzamin, bo mnie zima zaatakowała.

 

Jak już to zostało powiedziane - nie oszczędzaj na ubiorze. Co do moto - nie poradzą nic, bo nie wiem, co Cię kręci. :)

 

 

Przemeq - powaga? Masz jednośladową partnerkę? Poka, poka! :cool: :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja proponuję zanim zaczniesz "nie oszczędzać na ubiorze", zaliczyć kurs i zdobyć prawko. Często się okazuje, że to wcale nie to. I po co potem niepotrzebne i ciężkie ciuchy w domu?

 

taki własnie jest mój tok myślenia na ten temat - wszystko w odpowiedniej kolejności

 

 

Polini - niech sam się przyzna :mrgreen: teraz niby się wypiera, że to wcale nie jego zasługa i że to był żart... cfffaniak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...