Skocz do zawartości

Kursk A ! Czas na motur !


Heller

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 89
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Heller i jak sprawa stanęła? :)

Żałuję że wczesniej tematu nie zauwazylem, bo tez jestem zapalonym motocyklistą:)

Jak miałem 10 lat to mi ojciec z "delegacji w Warszawie" przywiózł malutką Hondę Monkey :) 50ccm, czterosuw, miniaturka doroslego motocykla :) Potem przyszedl czas na dwusówa Aprillia RedRose classic, z silnikiem po zmianach, 80ccm. A potem (jeszcze przed zrobieniem prawa jazdy) Honda Rebel 250. Od dwoch lat kradne ojcu BMW R850R. Bokserek, ciezka locha :)

 

Co do poczatków to jesli dany ktoś nigdy nie jezdzil to raczej bym nie polecal wscieklych "szejsetek" albo innych mydelnic. Max 500ccm, pojezdzic jakis czas, nauczyc sie to i owo, tego ze trzeba miec oczy dookola glowy, itp itd.

Bezwzglednie dobry kask, mocna kurtka (ze wzmocnieniem na plecach), chociazby skorzane spodnie i wzmacniane buty. I obowiązkowo dobre rekawiczki. Po przejazdcze plecami badz tylkiem po asfalcie sie docenia takie rzeczy.

 

BTW, śmigacie troche po zlotach??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monkey był fajny. Co prawda ja jeździłem Daxem jednak silnik, gabaryty i parametry były te same. Lans trochę mniejszy, ale jak dla dzieciaka zabawka rewelacyjna.

Teraz mam trochę większą zabawkę (VOR EN 400) i piaskownicę dookoła domu (MPK / Kampinos), tylko jakoś mało kamratów (zwolenników ostrej zazdy enduro/cross) :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monkey był fajny. Co prawda ja jeździłem Daxem

 

Monkey na piećdziesięciolecie Hondy był puszczony :) Dokładnie to samo co Dax, tylko powiedzmy troche "spimpowany" :mrgreen:

 

MIKKI poszukaj może na forach jakichś, napewno się znajdą (pewnie i tak to już zrobiles, ale nie zaszkodzi poradzic ;) )

 

Tak mi się przypomniało jeszcze. Może co poniektórzy z Was widzieli mojego Monkey'a na zeszlorocznym rajdzie polskim. Ojciec nim ganiał w okolicach oesów (2 dzięń rajdu). Taki gość w okolicach 50, ubrany na czerwono, w kasku Ormo czy tam Zomo nie pamiętam dokładnie :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)

MIKKI poszukaj może na forach jakichś, napewno się znajdą (pewnie i tak to już zrobiles, ale nie zaszkodzi poradzic ;) )

(...)

Spoko, myślałem, że znajdą się jacyś chętni forumowicze? Wymiataczy w temacie paru znam, tyle że oni miewają okazje "utrzymać się" za Czachorem, a ja dopiero zaczynam :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko, myślałem, że znajdą się jacyś chętni forumowicze?

 

A nie ma sprawy. Jak masz ochotę wpaść nad Zalew Zegrzyński w jakiś dzień weekend-owy to zapraszam.

To jak się znajdzie jeszcze jeden chętny (najlepiej ze wschodniej części Warszawy), to biorę od kumpla przyczepkę i wpadamy na zwiedzanie :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monkey był fajny. Co prawda ja jeździłem Daxem

 

Monkey na piećdziesięciolecie Hondy był puszczony :) Dokładnie to samo co Dax, tylko powiedzmy troche "spimpowany" :mrgreen:

 

MIKKI poszukaj może na forach jakichś, napewno się znajdą (pewnie i tak to już zrobiles, ale nie zaszkodzi poradzic ;) )

 

Tak mi się przypomniało jeszcze. Może co poniektórzy z Was widzieli mojego Monkey'a na zeszlorocznym rajdzie polskim. Ojciec nim ganiał w okolicach oesów (2 dzięń rajdu). Taki gość w okolicach 50, ubrany na czerwono, w kasku Ormo czy tam Zomo nie pamiętam dokładnie :mrgreen:

 

Sprawa staneła na tym, że mam do zaliczenia jeszcze 2 godziny na miescie i lecę na egzamin :) Od 2 tygodni nie mogę tych 2 godzin wyjezdzic bo się z czasem nie wyrabiam..

 

;>

 

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jak się znajdzie jeszcze jeden chętny (najlepiej ze wschodniej części Warszawy), to biorę od kumpla przyczepkę i wpadamy na zwiedzanie

 

Będę jeździł pewnie w sobotę - więc jakby co to zapraszam chętnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aaaa, w sobotę pracuję i nie dam rady. Po za tym zapomniałem, że nie dysponuję żadnym samochodem z hakiem. Na szczęście jestem w stanie poradzić sobie ze wszystkimi powyższymi problemami, ale... w przyszłym tygodniu (raczej niedziela, bo w sobotę jest słynna Cyna :idea: ).

Pozdromoto!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa staneła na tym, że mam do zaliczenia jeszcze 2 godziny na miescie i lecę na egzamin :) Od 2 tygodni nie mogę tych 2 godzin wyjezdzic bo się z czasem nie wyrabiam..

 

;>

 

pzdr.

Lepiej weź już papiery i się zapisz na ten egzamin, jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...