Skocz do zawartości

Właściciele Outback III H6 3.0 - Kilka życiowych pytań


Subonda

Rekomendowane odpowiedzi

Witam szanowne grono właścicieli tego znakomitego pojazdu. W weekend jadę oglądać Outbacka III jak w temacie i zdaje się że już dużo się dowiedziałem na temat tego auta, ale mam jeszcze kilka pytań (szczególnie do osób które użytkują to auto codziennie). Auto które będę oglądać nie miało instalacji gazowej, podobno serwisowane w ASo regularnie, przejechane 247k, pochodzi z naszego pięknego kraju i tutaj też było użytkowane, rocznik 2004. Dowiedziałem się że do tej pory nie było robionej regulacji luzów zaworowych, ale pomiary były robione i niby nie ma potrzeby regulowania. Z tego co wyczytałem tu na forum to regulacje powinno się zrobić po ok. 100k, inni piszą że nawet po 200k... Rozstrzał spory, jest możliwe że przy przebiegu 245k nie ma konieczności robienia regulacji? Trochę to dziwne, sprzedający twierdzi że silnik pracuje jak powinien, bez wibracji, nie gaśnie itd. Skrzynia też niby w stanie jak przykazano, nie czuć że zmienia itd. Sceptycznie podchodzę do tych informacji... Także czy można zrobić kontrolę luzów w H6 na poczekaniu? Czy jest to raczej operacja, na którą trzeba przeznaczyć dni? Wiem że do kontroli nie trzeba wyciągać motoru (?). 

 

Kolejna sprawa, przy takim przebiegu na jakie wymiany i awarie mogę liczyć? Skrzynia podobno powinna dokulać do 300k bezawaryjnie, jeśli o nią dbano oczywiście. Co z zawieszeniem? Szykować się na remont? (sprzedający twierdzi że zawias działa jak należy, hmm...). Szeroko pojęta elektryka - jakieś przypadłości warte wspomnienia (szyby, oświetlenie, nawiewy, przełączniki itd.) ? Mam Accorda z 96 roku i tam elektryka po prostu działa, jak i wszystko inne elektryczne, czy w Subaru mogę liczyć na podobną jakość?

 

Auto jest kupowane z założeniem na długie lata więc zakładam że remonty będą potrzebne prędzej czy później, oczywiście lepiej później ale jakbyście podali mi jakieś kwoty z waszego doświadczenia to bym był bardzo wdzięczny - wolę wiedzieć zanim kupię, bo może warto będzie od razu po kupnie zrobić wszystko na świeżo i mieć spokój, ale muszę się przygotować finansowo na takie okoliczności.

 

Generalnie padło na outbacka bo potrzebujemy dużego kombi z prawdziwym napędem 4x4 i mocą. Narazie mieszkamy na nizinach, ale przeprowadzamy się w góry za rok i myślę że Subaru jest najlepszym pomysłem. Jestem cały czas trochę sceptycznie nastawiony, ale moja lepsza połowa bardzo mnie przekonuje do zakupu. 

 

Jak możecie coś napisać z waszych doświadczeń to będę w bardzo uradowany ;) 

 

Pozdrawiam,

Andrzej

 

EDYTA: Jeszcze pytanie o maglownicę i przeniesienie napędu, jak to działa? Jak długo? Może jakieś koszty napraw, wymian itp. 

 

 

Edytowane przez Subonda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



Witam szanowne grono właścicieli tego znakomitego pojazdu. W weekend jadę oglądać Outbacka III jak w temacie i zdaje się że już dużo się dowiedziałem na temat tego auta, ale mam jeszcze kilka pytań (szczególnie do osób które użytkują to auto codziennie). Auto które będę oglądać nie miało instalacji gazowej, podobno serwisowane w ASo regularnie, przejechane 247k, pochodzi z naszego pięknego kraju i tutaj też było użytkowane, rocznik 2004. Dowiedziałem się że do tej pory nie było robionej regulacji luzów zaworowych, ale pomiary były robione i niby nie ma potrzeby regulowania. Z tego co wyczytałem tu na forum to regulacje powinno się zrobić po ok. 100k, inni piszą że nawet po 200k... Rozstrzał spory, jest możliwe że przy przebiegu 245k nie ma konieczności robienia regulacji? Trochę to dziwne, sprzedający twierdzi że silnik pracuje jak powinien, bez wibracji, nie gaśnie itd. Skrzynia też niby w stanie jak przykazano, nie czuć że zmienia itd. Sceptycznie podchodzę do tych informacji... Także czy można zrobić kontrolę luzów w H6 na poczekaniu? Czy jest to raczej operacja, na którą trzeba przeznaczyć dni? Wiem że do kontroli nie trzeba wyciągać motoru (?). 
 
Kolejna sprawa, przy takim przebiegu na jakie wymiany i awarie mogę liczyć? Skrzynia podobno powinna dokulać do 300k bezawaryjnie, jeśli o nią dbano oczywiście. Co z zawieszeniem? Szykować się na remont? (sprzedający twierdzi że zawias działa jak należy, hmm...). Szeroko pojęta elektryka - jakieś przypadłości warte wspomnienia (szyby, oświetlenie, nawiewy, przełączniki itd.) ? Mam Accorda z 96 roku i tam elektryka po prostu działa, jak i wszystko inne elektryczne, czy w Subaru mogę liczyć na podobną jakość?
 
Auto jest kupowane z założeniem na długie lata więc zakładam że remonty będą potrzebne prędzej czy później, oczywiście lepiej później ale jakbyście podali mi jakieś kwoty z waszego doświadczenia to bym był bardzo wdzięczny - wolę wiedzieć zanim kupię, bo może warto będzie od razu po kupnie zrobić wszystko na świeżo i mieć spokój, ale muszę się przygotować finansowo na takie okoliczności.
 
Generalnie padło na outbacka bo potrzebujemy dużego kombi z prawdziwym napędem 4x4 i mocą. Narazie mieszkamy na nizinach, ale przeprowadzamy się w góry za rok i myślę że Subaru jest najlepszym pomysłem. Jestem cały czas trochę sceptycznie nastawiony, ale moja lepsza połowa bardzo mnie przekonuje do zakupu. 
 
Jak możecie coś napisać z waszych doświadczeń to będę w bardzo uradowany  
 
Pozdrawiam,
Andrzej
 
EDYTA: Jeszcze pytanie o maglownicę i przeniesienie napędu, jak to działa? Jak długo? Może jakieś koszty napraw, wymian itp. 
 
 


Co 100k km powinno się przeprowadzać kontrolę luzów zaworowych i w razie potrzeby je regulować. Jak luzy są w przedziale fabrycznym to po co je regulować?
Ja w imprezie z LPG przejechałem powyżej 150k km i musiałem regulować raz. Sprawdzałem luzy ze 4 razy.

W zawieszeniu może będą jakieś elementy eksploatacyjne typu amortyzatory, tuleje jeśli poprzedni użytkownicy tego nie ruszyli.

W silniku h6 lubią paść uszczelki pod głowicą co generuje spore koszty naprawy. Zapytaj czy było to już robione. Jeśli nie to poczytaj w wątkach na temat h6 o kosztach

Przede wszystkim dowiedz się czy w okolicy gdzie stoi samochód jest serwis zajmujący się subaru i umów się na przegląd przedzakupowy. Lepiej wydać parę stówek niż naprawiać potem "igiełkę".

Wysłane z mojego mądrego telefonu

Brat ma drugie legacy h6 (taki sam silnik) z przelotem 180k mil i nie robił regulacji tylko sprawdzał luzy. Pierwsze h6 zrobiło 150k mil też bez regulacji.

Wysłane z mojego mądrego telefonu

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze swojego "pozakupowego" doświadczenia z OBK III H6 3.0 (też z rocznika 2004) dodam, że warto spojrzeć na stan tłumików końcowych, które lubią rdzewieć (ze względu na umiejscowienie, tak mi powiedzieli w serwisie). Przed zakupem dałem auto do sprawdzenia w ASO, ale widać się nie przyłożyli, bo ten szczegół im umknął. 

 

Aha, ze względu na wielkość bagażnika nie nazywałbym OBK III "dużym kombi" ;) Octavia 2. generacji (liftback) bije Outbacka na głowę w kategorii "pojemność kufra". Za to sama jazda Subaru jest uzależniająca.

 

1 hour ago, Subonda said:

Narazie mieszkamy na nizinach, ale przeprowadzamy się w góry za rok i myślę że Subaru jest najlepszym pomysłem

W ciągu roku pojeździłem całkiem sporo po czeskich i polskich drogach w Karkonoszach i Izerach. Subaru oczywiście się sprawdziło (nie ważne, czy lato, czy zima).

 

Edytowane przez Kytutr
  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Subonda napisał:

Z tego co wyczytałem tu na forum to regulacje powinno się zrobić po ok. 100k, inni piszą że nawet po 200k... Rozstrzał spory, jest możliwe że przy przebiegu 245k nie ma konieczności robienia regulacji?

Regulacja zaworów najczęściej w przedziale od 200kkm do 300kkm. 100kkm to raczej z instalacją gazową ;).

 

4 godziny temu, Subonda napisał:

Co z zawieszeniem? Szykować się na remont? (sprzedający twierdzi że zawias działa jak należy, hmm...).

Tylne amortyzatory SLS są drogie, ale można zrobić konwersję na tradycyjne. Oprócz tego lubią paść tuleje przednich wahaczy, manszety przegubów i łączniki stabilizatorów (stosunkowo tanie w naprawie :))

Piasty lubią szumieć.

 

4 godziny temu, Subonda napisał:

 Szeroko pojęta elektryka - jakieś przypadłości warte wspomnienia (szyby, oświetlenie, nawiewy, przełączniki itd.)

Tylna wycieraczka (czasem pomaga przeczyszczenie mechanizmu, a jak nie to nowy silniczek - 800zł )

Luzy w mechanizmie przednich wycieraczek 

4 godziny temu, Subonda napisał:

ale jakbyście podali mi jakieś kwoty z waszego doświadczenia to bym był bardzo wdzięczny - wolę wiedzieć zanim kupię, bo może warto będzie od razu po kupnie zrobić wszystko na świeżo i mieć spokój, ale muszę się przygotować finansowo na takie okoliczności.

Przy tym przebiegu rozrząd - łańcuchy i napinacze - w dobrym nie ASO około 3k zł, a ASO 4.5k zł 

UPG - nie ASO 6k zł 

Warto po zakupie wymienić węże płynu chłodniczego, albo chociaż dogłębnie sprawdzić ich stan. Ich wymiana pomoże uniknąć UPG ;).

 

Na pewno pojedź do warsztatu specjalizującego się w Subaru na przegląd przedzakupowy :D

4 godziny temu, Subonda napisał:

Jeszcze pytanie o maglownicę i przeniesienie napędu, jak to działa? 

Maglownica jest taką bolączką modelu. 

Czasem pompa wspomagania i krzyżaki na wale wymagają wymiany.

 

 

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Oczkoo15 napisał:

Tylna wycieraczka (czasem pomaga przeczyszczenie mechanizmu, a jak nie to nowy silniczek - 800zł

 

Do listy dodałbym bolączki z centralnym w drzwiach i zacinająca się klamka w tylnej klapie (chociaż u mnie na razie wciąż działa ok :))

 

Poza tym, przy takim przebiegu pewnie przednie reflektory będą do regeneracji.

 

W aucie są 2 chłodnice - koniecznie sprawdź czy pomiędzy nimi nie ma brudów/liści/itp.

 

Szyby bez ramek są bardzo fajne pod warunkiem, że ten trójkącik z lusterkiem jest w dobrym stanie - jak będzie uszkodzony to będzie szumiało, a naprawa nie jest łatwa..

 

6 godzin temu, Subonda napisał:

Jestem cały czas trochę sceptycznie nastawiony, ale moja lepsza połowa bardzo mnie przekonuje do zakupu.

 

Patrz, a u mnie było (wciąż jest ;)) dokładnie na odwrót..

Taka małżowinka to skarb :ok:

  • Dzięki! 1
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koniecznie zrób dobry przegląd przedzakupowy w ASO lub nieASO, ale siedzącym w Subaru. Gdzie chcesz kupić to auto?

 

-Silnik przy tym przebiegu raczej jest już po awarii i wymianie uszczelek pod głowicami (UPG), no chyba, że jest w trakcie lub tuż przed... Na pewno warto szczegółowo to sprawdzić (wycieki oleju, stan płynu w chłodnicy, zajrzeć pod korek oleju i jak będzie możliwość, to pojechać parę kilometrów z dużą prędkością jakąś ekspresówką, czy autostradą i sprawdzić, czy po zatrzymaniu wskazówka temperatury chłodnicy nie podnosi się ponad połowę skali).

-Jeśli nie było to robione, to warto w przyszłości (przy okazji) zmienić ślizgi i napinacze łańcucha rozrządu (trzeba posłuchać, czy rozrząd nie hałasuje).

-Zaworów, jeśli nie ma objawów raczej nie warto ruszać, zrobisz kiedyś przy okazji wyjęcia silnika (na poczekaniu raczej nikt Ci luzów w H6 nie sprawdzi ;)).

-Oczywiście kontrola, czy nie świeci CEL (ale sprawdź, czy zapala się po przekręceniu kluczyka, bo zdarza się wymontowana lub zaklejona żarówka!) i ew. odczyt błędów przez OBD.

-Przestrzeń między chłodnicami na pewno do sprawdzenia (na szybko latarką, a przy okazji demontaż i czyszczenie).

-Do sprawdzenia stan przegubów półosi zwłaszcza przednich (wizualnie i czy nie ma drgań całej budy przy rozpędzaniu lub hałasu półosi przy ruszaniu na skręconych kołach).

-Pompa wspomagania wyje przy skrajnych położeniach kierownicy, źle jeśli wyje przy kręceniu. Przekładnia nie powinna stukać (przy przejeżdżaniu np. przez próg zwalniający).

 

-Trzeba zwrócić na przeglądzie uwagę, żeby przetestowali porządnie skrzynię - zmianę biegów, spięcie lock-up (jest serwisowa procedura testowania). Sprawdź w dokumentach, czy poprzedni właściciel dbał i wymieniał olej w skrzyni co 60 tys. km.

 

-SLS (czyli samopoziomujące tylne amortyzatory) do sprawdzenia, bo jak już pisano drogie (ok. 1700 zł sztuka) i nie ma możliwości regeneracji. Wymiany na tradycyjne nie polecam, bo charakterystyka SLS jest genialna. Zresztą w przeciwieństwie do tych z Forestera w Outbackach są bardzo trwałe (u mnie prawie 300 tys. km bez problemu).

-Jak już wspomniano łączniki i gumki przedniego zawieszenia wymagają wymiany dość często, ale koszty są niewielkie.

-Łożyska kół też w tym modelu nie są bardzo żywotne, a nie występują oddzielnie - do wymiany cała piasta (350-450zł).

Elektryka generalnie nie jest awaryjna.

-Silniczek tylnej wycieraczki zwykle wystarczy przesmarować, a jeśli padł, to lepiej kupić z demontażu za kilkadziesiąt zł.

-Często jest problem z luzami przednich wycieraczek (przy pracy uderzają o podszybie i boczną uszczelkę), ale to też można naprawić we własnym zakresie.

-Czasem pada silnik sterowania klapami nawiewu klimatyzacji, to też da się ogarnąć samemu (możesz spróbować przełączać i sprawdzać, czy po str. kierowcy i pasażera powietrze dmucha z odpowiedniej kratki).

-Do sprawdzenia stan reflektorów - zwykle po takim przebiegu ledwo świecą, bo odbłyśniki wymagają regeneracji (koszt od 200zł).

 

Samochód generalnie wdzięczny do codziennej jazdy, zwłaszcza poza asfaltem i zimą, ale nie licz na pędzanie (znacznie powyżej dopuszczalnych prędkości) autostradami - raz, że jest głośno, dwa, że nie służy to temu silnikowi i może skończyć się awarią UPG.

  • Super! 1
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Panowie za info! :)

 

Auto o którym była mowa jest tutaj https://www.otomoto.pl/oferta/subaru-outback-salon-polska-zadbany-3-0-h6-boxer-serwisowany-skora-navi-ID6AVW9S.html 

Niestety okazuje się że "poprzedni właściciel powiedział że było serwisowane w aso, ale książki nie ma...". Na pytanie czy sprzedawca może ustalić jakie aso to było, dostałem informację że "być może mam gdzieś maila do poprzedniego właściciela, i być może on coś będzie mógł powiedzieć..."  :D  Auto zmieniało właścicieli jak rękawiczki, do tego po dalszym szperaniu w necie okazuje się że od 2014 zrobiło zaledwie ok. 10k... W głównym poście pomyliłem się co do przebiegu - jest 229K. Przypuszczam że jest tam sporo do roboty, a może nawet więcej... Sprzedawca pisze że bezwypadkowy a w bazie wychodzi jakaś przygoda, co zresztą widać na zdjęciach. trochę dużo smrodu, może gdyby był bliżej to bym się przejechał zobaczyć, ale tak to jednak ... Passs.... Szukam dalej. VIN: JF1BPELUA4G008169

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Subonda ja bym sie nie zniechecal brakiem ksiazki, a ocenił faktyczny stan auta w warsztacie. Nawet jesli cos jest do roboty to przy nastoletnim Subaru i tak musisz mieć 5-10k zapasu na naprawy, ktore wyjdą (a cos wyjdzie na pewno)

To z ogloszenia jest w niezlej cenie, jesli jest faktycznie bezwypadkowe to mechanicznie je pewnie zrobisz. Pamietaj że zakup auta z ksiazka i pelna historia nie gwarantuje Ci że auto nie zacznie sie zaraz psuc, tylko ewentualnie ogranicza to ryzyko (a za takie auto zwykle zaplacisz tez odpowiednio wiecej)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo wszystko bym się nie napalał. Przebieg bardzo wątpliwy. Brak lub celowe zatajanie historii serwisowej i dokumentów. I, co zwykle idzie z takimi "atrybutami" w parze - okazyjna cena.

Jeśli budżet pozwala, to celowałbym raczej w polifta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Oczkoo15możesz rozwinąć temat UPG? robiłeś to już w swoim?

 

Ja jestem tydzień po zakupie i coś jest nie tak z płynem chłodniczym, jak przywiozłem go do siebie (trasa ok. 400 km) na kołach to w zbiorniku od płynu nie było go, niestety nie zajrzałem do środka przed wyjazdem. Dolałem go już u siebie, cieżko powiedzieć ile dokladnie, ale nie za wiele tak, że było idealnie pod full w zbiorniczku. Spojrzałem tam po przejechaniu ok. 30-40 km i poziom płynu w zbiorniczku zmniejszył się o jakiś centymetr. Wskazówka od temperatury zarówno w trasie 400km jak i teraz stoi w miejsu jak wryta :huh: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, spiderq napisał:

możesz rozwinąć temat UPG? robiłeś to już w swoim?

Tak, robiłem już to u siebie ;).

U mnie powodem UPG było pęknięcie węża od chłodnicy. Z pękniętym wężem przejechałem z kilometr do najbliższego warsztatu. Niestety temperatura podskoczyła na czerwone pole. Około miesiąc później jadąc autostradą nad morze temperatura podskoczyła pod czerwone pole. Rok od pęknięcia węża, również jadąc z wysoką prędkością Legaś wyrzucił płyn chłodniczy, a w zbiorniczku wyrównawczym pojawiły się bąbelki (temperatura również wzrosła). Po tym incydencie coraz częściej zaczął się grzać :unsure:.

Spis wszystkich części masz w temacie w dziale Nasze Subaru :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Cześć,

Jakby co to nam do sprzedania H6 OBK 2008 po lifcie..

Właśnie jestem w trakcie wymiany półosi by były drgania przy ruszaniu, łożyska alternatora bo chromolił;), luzy zaworowe sprawdzone 20 tys temu..

Pisz jakby co!

 

https://www.otomoto.pl/oferta/subaru-outback-subaru-outback-3-0-h6-245km-salon-pl-23-faktura-vat-automapa-pl-ID6Am8Ao.html

Edytowane przez Łukasz Krzesiński
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...