Skocz do zawartości

Skoda lepsza od Subaru


bardzozlymisio

Rekomendowane odpowiedzi

Jest tylko "drobna" różnica. Nowe OBK, XV i Forki z CVT mają rozdział momentu na osie 60:40 a Haldex 90:10 czy jak inne źródła podają 95:5. Tu się kłania bezpieczeństwo bierne.

 

jak zachowają się te napędy przy spiętym sprzęgle ?

Poza tym odpina zawsze, nie tylko przy aktywacji ABS. Tego jestem pewien, zawsze czułem moment dopięcia

 

Superb z jakim silnikiem ?

 

Diesle jak tez 1.8 TSI maja koło dwumasowe, do tego na wale napędowym jest tłumik drgań skrętnych, który lekko uszkodzony daje własnie takie objawy jakby "opóźnienia" działania Haldexu

Edytowane przez ketivv
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem mazuta. Ale nie "łykam" wytłumaczenia z dwumasem z 1 subiekywnej i 2 obiektywnych przyczyn. Subiektywna - raczej potrafię wyczuć, kiedy coś mi się dzieje na kołach, a kiedy na sprzęgle ;) Natomiast "obiektywne" 1) Moment dopięcia nie był momentem tożsamym z rozpoczęciem przekazywania siły przez silnik, a nstępował ułamek sekundy później. 2) działo się to tylko po użyciu hamulca - hamowanie samym silnikem (redukcją) , a potem "odjazd" nie dawały tego efektu. No i ostatnie takie przemyślenie - działo się to od nowości, więc jakimolwiek luz na dwumasie przez 200 kkm raczej musiałby co najmniej się mocno powiększyć, tym czasem jak było na początku, taki i na końcu mojej przygody z SII :)

 

 

Wysłane z ajfona za pomocą tapatoka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pomijając testy,  dłuzej jeździłem dwoma Haldex-ami IV i nie było tego problemu

 

 

 

Natomiast "obiektywne" 1) Moment dopięcia nie był momentem tożsamym z rozpoczęciem przekazywania siły przez silnik, a nstępował ułamek sekundy później. 2) działo się to tylko po użyciu hamulca - hamowanie samym silnikem (redukcją) , a potem "odjazd" nie dawały tego efektu. No i ostatnie takie przemyślenie - działo się to od nowości, więc jakimolwiek luz na dwumasie przez 200 kkm raczej musiałby co najmniej się mocno powiększyć, tym czasem jak było na początku, taki i na końcu mojej przygody z SII
 

 

czułeś szarpnięcie jak ten "marny" Haldex załączał ledwie parę % momentu na tył ?

Edytowane przez ketivv
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Producent mówi, że inicjalny rozdział momentu w Haldexie jest dyktowany względami zużycia paliwa a nie wytrzymałości cieplnej, którą jeszcze poprawiono w V generacji. Jak komuś mało to może kupić upgrade kit, który zmienia rozdział według upodobań kierownika. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest taki marny procent. 4 czy 5 jest tylko w momencie jazdy równym tempem, w czasie przyspieszania jest znacznie więcej :)

Po drugie, to nawet nie szarpnięcie. Obrazowo kiedyś opisał ktoś na forum Skody - jakby nagle pchnęła cię śniegowa kula ...

 

Wysłane z ajfona za pomocą tapatoka

Edytowane przez sjak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

bzdury z tym gotowanien sie Haldex-a

 

Ile tysięcy Haldexów sprawdziłeś pod tym kątem?

 

Producent mówi, że inicjalny rozdział momentu w Haldexie jest dyktowany względami zużycia paliwa a nie wytrzymałości cieplnej, którą jeszcze poprawiono w V generacji. Jak komuś mało to może kupić upgrade kit, który zmienia rozdział według upodobań kierownika. 

 

 

Producenci to różne rzeczy lubią mówić. Proste doświadczenie - gugul, słowa kluczowe Haldex, zagotował. Co wyjdzie?

https://www.google.pl/webhp?sourceid=chrome-instant&ion=1&espv=2&ie=UTF-8#q=haldex%20zagotowa%C5%82

 

Wredni ludzie, zatwardziali w kłamstwie się na tego Haldexa uwzięli  :biglol:

 

Czy komuś mało? Wrong question. Powinno być czy 5% na tył, podobno odłączane na zakrętach komuś wystarczy?

 

Upgrade kit? Żegnaj gwarancjo, witaj rosyjska ruletko. Czy przejadę 2 tys.km czy 50 tys, zanim pierdyknie? 


 

 

jak zachowają się te napędy przy spiętym sprzęgle ?

 

A co? Czyżby cały czas nie były spięte, i były spinane np przy ruszaniu czy poślizgu kół? A te 5% na tył były tylko marketingowe i wynikały tylko z oporów mechanicznych Haldexa?

 

Napędy przy spiętym sprzęgle CIĄGLE dążą do ustawień początkowych. W Haldexie 95:5 czy 90:10, w Subaru 60:40. Te dążenia są czasem przerywane krótkimi epizodami innych rozkładów momentu na osie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napędy przy spiętym sprzęgle CIĄGLE dążą do ustawień początkowych. W Haldexie 95:5 czy 90:10, w Subaru 60:40. Te dążenia są czasem przerywane krótkimi epizodami innych rozkładów momentu na osie.

 

 

mogę prosić o wyjaśnienie ?

 

np. przy ruszaniu sprzędło miedzyosiowe w Haldexie IV jest maksymalnie spięte i taki mechanizm to sztywno spięta oś przednia z tyłem, czy to jest ustawienie początkowe to jaki jest wtedy podział nominalnego momentu między osie ?

 

 

 

 

 

A co? Czyżby cały czas nie były spięte, i były spinane np przy ruszaniu czy poślizgu kół? A te 5% na tył były tylko marketingowe i wynikały tylko z oporów mechanicznych Haldexa?

 

 

tak,  nie są spięte cały czas,  jest to proces dynamiczny, zarządzany przez sterownik z odpowiednim programem na podstawie danych z czujników ABS, "ESP" itp. itd.

Edytowane przez ketivv
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Producenci to różne rzeczy lubią mówić. Proste doświadczenie - gugul, słowa kluczowe Haldex, zagotował. Co wyjdzie?

https://www.google.pl/webhp?sourceid=chrome-instant&ion=1&espv=2&ie=UTF-8#q=haldex%20zagotował

Całe 123 wyniki - nic tylko grzać wodę na Haldexie. Guglem można wszystko udowodnić :)

 

Upgrade kit? Żegnaj gwarancjo, witaj rosyjska ruletko. Czy przejadę 2 tys.km czy 50 tys, zanim pierdyknie?

Szkoda, że producenci Bugatti Veyron'a i Lamborghini Aventador'a o tym nie wiedzą. Haldex tam jest spięty non stop. Żadnego dołączania. I jakoś przenosi prawie 700 Nm.

 

Do czego dążę: napęd Subaru jest bardzo dobrym napędem ale ma swoje wady. Tak samo jak i Haldex.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mogę prosić o wyjaśnienie ?   np. przy ruszaniu sprzędło miedzyosiowe w Haldexie IV jest maksymalnie spięte i taki mechanizm to sztywno spięta oś przednia z tyłem, czy to jest ustawienie początkowe to jaki jest wtedy podział nominalnego momentu między osie ?

 

Przecież wyraźnie napisałem, że ustawienie początkowe, do którego ZAWSZE dąży Haldex to 95:5. Natomiast spięte sprzęgło przy ruszaniu jest TYMCZASOWYM ustawieniem sprzęgła przy ruszaniu. Jakieś tam czujniki wykrywają, że koła się nie kręcą, więc samochód stoi. Podejrzewam, że inne czujniki sprawdzają czy koła kierownicy są ustawione prosto. Jeżeli tak, to sprzęgło się tymczasowo spina, by auto sprawniej ruszyło. Podobne rozwiązanie zastosowało Subaru w starych skrzyniach automatycznych już chyba kilkadziesiąt lat temu i dzisiaj też stosuje.

 

Producenci to różne rzeczy lubią mówić. Proste doświadczenie - gugul, słowa kluczowe Haldex, zagotował. Co wyjdzie?

https://www.google.pl/webhp?sourceid=chrome-instant&ion=1&espv=2&ie=UTF-8#q=haldex%20zagotował

Całe 123 wyniki - nic tylko grzać wodę na Haldexie. Guglem można wszystko udowodnić :)

 

 

Jakieś kosmiczne filtry masz ustawione w wyszukiwarce Gugla. :biglol: 

 

U mnie wyników jest 7920, a to już jest baaardzo dużo dla tej opcji. Np dla słów Haldex przegrzanie, Gugul znajduje już 24400 wyników.

https://www.google.pl/webhp?sourceid=chrome-instant&ion=1&espv=2&ie=UTF-8#q=haldex+przegrzanie

 

Jak Ci jeszcze mało, to słowa kluczowe Haldex, overheat dają 1.090.000 wyników.

https://www.google.pl/webhp?sourceid=chrome-instant&ion=1&espv=2&ie=UTF-8#q=haldex+overheat

 

No, chyba teraz wystarczy.

 

 

 

Szkoda, że producenci Bugatti Veyron'a i Lamborghini Aventador'a o tym nie wiedzą. Haldex tam jest spięty non stop. Żadnego dołączania. I jakoś przenosi prawie 700 Nm. Do czego dążę: napęd Subaru jest bardzo dobrym napędem ale ma swoje wady. Tak samo jak i Haldex.

 

 

Z tym spięciem non stop, to ja bym uważał. Szczególnie na zakrętach  :biglol: . Poza tym na samochody z manufaktury nas nie stać, więc wróćmy do samochodów produkowanych seryjnie. Citroen też w wersjach rajdowych też potrafi zamontować sprawne napędy na dwie osie, ale co z tego.

 

Dlaczego VW nie montuje takiego upgrade kit w swoich seryjnych samochodach? Przecież możliwość ustawienia rozkładu momentu na osie, to byłaby rewelacja. Od razu pobiegłbym do salonu VW i zapomniałbym o Subaru.

 

Oczywiście, że napęd Subaru ma swoje wady i do doskonałości mu bardzo daleko. Uważam jednak, że jest wyraźnie lepszy niż Haldex, nawet jak sposób ich działania jest podobny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego VW nie montuje takiego upgrade kit w swoich seryjnych samochodach? Przecież możliwość ustawienia rozkładu momentu na osie, to byłaby rewelacja. Od razu pobiegłbym do salonu VW i zapomniałbym o Subaru.

Podejrzewam, że z tego samego powodu dla jakiego niemalże wszystkie mocne auta są teraz ze skrzyniami automatycznymi. Większość ludzi po prostu by nie wiedziała jak tego używać/ustawić i mogliby sobie zrobić kuku. A zresztą zobaczymy. W mocnych golfach VI  ludzie narzekali na zbyt mocną podsterowność więc w nowym Golfie R więcej momentu idzie na tył w zakręcie tak aby była lekka charakterystyka nadsterowna: https://www.youtube.com/watch?v=d2F03FH0hEQ#t=43 . Tak więc póki co komputer tym steruje.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Subaru długo nie udzielało oficjalnych informacji o inicjalnym rozkładzie momentu na osie. Pierwszy raz zobaczyłem taką informację w danych technicznych Outbacka 2015. Ciekawe jak wtedy czuli się ci, który na The Forum grzmieli, że pisanie o inicjalnym podziale momentu na osie jest błędem, bo takie pojęcie nie istnieje. Później znalazłem w necie informacje o takim samym rozkładzie momentu w XV. Do dziś nie znalazłem OFICJALNEJ informacji o rozkładzie momentu w Forkach. Logika wskazuje, że jest to też 60:40, ale na wszelki wypadek ręki nie dam uciąć.

 

A VW życzę, by jak najszybciej wypuścił jakiegoś Haldexa o bardziej zrównoważonym podziale momentu na osie. Najlepiej 40:60, ale 60:40 też będzie super.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

większośc z nich obwcnie nazywa się stałymi gdyż ich praca jest ciągła, sterownik działa cały czas bez ingerencji kierowcy

 

z punktu widzenia konstrukcyjnego jest to dopinana oś

To niech "dopina" przód.

 

Jak ma mieć prawdziwe 60:40 czy 40:60 to niech przestanie dopinać a zacznie rozdzielać

co ma go rodzielać w takim rozwiązaniu konstrukcyjnym ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

większośc z nich obwcnie nazywa się stałymi gdyż ich praca jest ciągła, sterownik działa cały czas bez ingerencji kierowcy

 

To jest mylne (wpojone przez marketing) rozumienie tego sformułowania. Stały, czyli ZAWSZE (a nie tylko w razie potrzeby) napędzane są koła obu osi.

Edytowane przez sjak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O to należy zapytać inżynierów FHI. Może sprzęgło jest zaciśnięte z odpowiednio dobraną siłą przez większość czasu i odpowiednio luzowane np na zakrętach? W każdym (bądź :)) razie FHI nie może bezkarnie podawać w swojej specyfikacji "torque distribution 60/40" Konkurencja by ich zjadła propagandowo, a w USA liczne procesy sądowe po byle stłuczce i wielomilionowe odszkodowania by puściły koncern z torbami.

 

http://www.subaru-vxp.sk/pdf/Outback_2015.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Z drugiej strony Subaru z CVT nie mia już klasycznej wiskozy i znacznie bliżej mu do Haldexa VAGa.

Wiele skrzyń AT nie miało centralnego dyferencjału, w Subaru żadna to nowość.  

 

 

prawda :)

 

fajny filmik (z krainy znienawidzonej Skody, btw :mrgreen: ), ktory pokazuje "ulomnosc" takich skrzyn bez dyfra*

 

 

 

*sam mialem Forka z taka "ulomna" skrzynia, ale w sumie zlego slowa nie moge o nim powiedziec - na dobrych oponach w terenie szedl jak czolg

 

Czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć jedną rzecz związaną z tym filmikiem? Bo nie rozumiem, na czym polega trick. Ostatnio było (przez chwilę) trochę zimy ;)  W ramach testów Forka (bo odkąd go mam, to zimy się skończyły) od razu pojechałem w nocy w takie miejsce, gdzie droga była całkowicie oblodzona i był lekki podjazd. W zwykłych "adidasach" nie bardzo mogłem tam ustać ;)  Ku mojemu zdziwieniu Forester nawet się specjalnie nie zmęczył i bez problemu podjeżdżał z zatrzymanego startu pod tę górkę. Pojechałem potem na taki bardzo ostry podjazd za miastem: na zamarzniętą ziemię napadało śniegu, tak z 10 cm świeżego leżało na 5 cm starszego. Podjazd jest na tyle ostry, że "ośką" z rozpędu przy większej wilgotności trawy nie da się wyjechać (to polna droga). Byłem głęboko przekonany, że tam się NIE DA wyjechać w takich warunkach, ale ciekaw byłem, jak wysoko dojadę (zjechać zawsze można, utknięcie w terenie mi nie groziło). Ku mojemu potężnemu zdziwieniu Forek bez żadnych ceregieli wyjechał na samą górę, po czym bezczelnie sobie nawróciłem na łące i zjechałem! :o  Wydawało mi się to "wbrew fizyce". Zaznaczam, że mam tanie, chińskie opony zimowe, mocno już zużyte (po nast. sezonie bieżnik pewnie osiągnie wartość minimalną dozwoloną). Jechałem z włączonym reduktorem. Nie mam żadnego CVT, VTD, AT, CIA ani innych "systemów", tylko ABS i reduktor ;)

 

Czego nie rozumiem? Jakim cudem mój Forester przejechał bez problemów w obu tych przypadkach, a na filmie niby prawie taki sam Forek nie dał rady po suchym przez małe wybrzuszenie przejechać??? :huh:  Przecież z takim "napędem" to pod ten lekki podjazd z lodem w ogóle nie powinienem ruszyć? To mój taki "dobry" czy ten z filmu jakiś "rzęch"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na tym filmiku koła "na krzyż" tracą trakcję więc na każdej osi mieli jedno koło. Jedynym ratunkiem jest szpera.

OK, ale skoro ja stałem na lodzie, to też można przyjąć, że na każdej osi miałem po jednym kole jakby "w powietrzu", a mimo to pojechałem do przodu i to dość zgrabnie - to nie to samo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na tym filmiku koła "na krzyż" tracą trakcję więc na każdej osi mieli jedno koło. Jedynym ratunkiem jest szpera.

Tak, ale czy w tym przypadku nie chodzi o dyferencjal na jednej osi, czyli miedzy kolami? tak by kolo pozbawione trakcji 'oddalo' troche momentu obrotowego temu co trakcje ma. W kontekscie cvt mowa jest o braku dyferencjalu pomiedzy osiami ale jest to moim zdaniem problem pozorny poniewaz w praktyce, sprzeglo wieloplytkowe w skrzyni cvt pelni role dyferencjalu, z ta roznica ze reaguje na bodzce elektroniczne a nie mechaniczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...