Jaki samochód... elektryczny, .. bądź łódka ;-)

[ketivv]

13 minut temu, matros1 napisał(a):

A to można gdzieś jechać w PL szybciej na legalu?

 

nie mówiąc o reszcie świata bo na większości autostrad świata są tylko niższe limity prędkości jak ten w PL 

[ketivv]

7 minut temu, matros1 napisał(a):

 

https://www.motor1.com/news/710679/rimac-tesla-0-60-one-second/

 

Tutaj punkt widzenia Mate Rimaca. Teoretycznie możliwe, ale ...

 

@matros1  mimo wszyto ja się będę upierał, że nawet jeśli będzie zwykła wersja Tesla Roadster tylko z 0-100 w powtarzalne aż 2 sekundy (bo 0-100 to taki fetysz) za to z fajnymi przyśpieszeniami w zakresach 80-280 km/h to i tak fajne auto nawet bez "pakietu SpaceX"

 

rozwijając moja myśl, dla mnie z wyglądu ładny i zgrabny samochód dający możliwość podróżowania dla dla jednej, dwóch osób z dodatkowymi miejscami dla kolejnych dwóch zakładam na krótkich dystansach

jeśli będzie się dało złożyć fotele tylne i włożyć tam rower, narty (dla mnie to ok. 180 cm po przekątnej) to dodatkowo auto staje się praktyczne 

 

teraz połączenie cech wystarczającej praktyczności z relatywnie tanim podróżowaniem, możliwością przelotów autostradami po 500 km miedzy ładowaniami przy jednoczesnym "fun to drive" od czasu do czasu w jednym aucie 

mnie urzeka

 

ja bym powiedział tak to taka przesiadka z całkiem fajnego Audi TT ICE

na podobnie fajną Tesle z całym dobrodziejstwem ich technologii BEV

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane 1 Marca przez ketivv

[Jaca68]

27 minut temu, matros1 napisał(a):

A to można gdzieś jechać w PL szybciej na legalu?

Do Sirmione połowa drogi przez Niemcy prowadzi. 

[Jaca68]

15 minut temu, ketivv napisał(a):

nie mówiąc o reszcie świata bo na większości autostrad świata są tylko niższe limity prędkości jak ten w PL 

To czemu ta TM3 nie ma prędkości maksymalnej do 150 km/h ograniczonej naj tegoroczny car of the year? 

[ketivv]

49 minut temu, Jaca68 napisał(a):

Zakładając że BEV przeżyje 15 lat bez wymiany baterii. Bo nowa bateria = nowa emisja CO2 przy jej produkcji.

 

15 lat x 15 k km = 225 k km przebiegu 

 

może wytrzyma tyle a może  i 2 albo 3 razy tyle 

 

co ważne jeśli problemem będzie tylko degradacja pojemności np o 10 czy 20 % po 300 czy 400 k km to ta bateria będzie miała drugie życie jako lokalny, stacjonarny magazyn energii

 

piszę to w celach informacyjnych, pewnej alternatywy myślowej w stosunku do narracji "nie ma sensu to wszystko ściema" 

 

 

"The guy works as a courier and drives more than 300 miles every night, Monday to Friday. This also explains the high mileage after only four years on the road. As you’ve guessed by now, he drives 90% of the time at highway speed, which is not very taxing on the drivetrain. Nevertheless, he often needs to charge at Superchargers, which is known to take a toll on the battery. But even so, 310,000 miles and still 80% of the battery left is impressive. Most people would not drive that much in a decade. "

 

https://www.autoevolution.com/news/this-2018-tesla-model-3-passed-the-300000-mile-mark-here-s-what-you-need-to-know-194534.html

 

 

Edytowane 1 Marca przez ketivv

[ketivv]

14 minut temu, Jaca68 napisał(a):

To czemu ta TM3 nie ma prędkości maksymalnej do 150 km/h ograniczonej naj tegoroczny car of the year? 

 

informacyjne nowa Tesla Model 3 LR ma ogranicznik prędkości do 203 km/h (stara wersja ma ograniczenie na 230 km/h)

tempomat podstawowy pracuje do 150 km/h

tempomat rozszerzony i FSD do 140 km/h

 

no to ilu z nas jeździ regularnie 200+ ?

zaryzykuje ilu z nas jeździ regularnie szybciej jak 150 km/h ?

 

 

 

 

[Jaca68]

6 minut temu, ketivv napisał(a):

no to ilu z nas jeździ regularnie 200+ ?

zaryzykuje ilu z nas jeździ regularnie szybciej jak 150 km/h ?

powtórzę się

 

28 minut temu, Jaca68 napisał(a):

To czemu ta TM3 nie ma prędkości maksymalnej do 150 km/h ograniczonej naj tegoroczny car of the year? 

No ten nowy roadster też - ograniczyć prędkość maksymalną do 140 km/h. 

[Christoph]

Mam krotki pobyt w serwisie - szyba. 
Jako auto zastepcze dostalem: 

Mercedes C300de 4Matic, a wiec PHEV i tym razem w pelnej wersji - auto ma dwa miesiace  

 

A wiec wrocilem do testowania PHEV i wlasnie laduje go z pradu z PV. 
 

Auto ma baterie 19,53 netto. 
Ladowanie AC - do 11kW

Ladowanie DC - do 55kW - przy podgrzanej baterii. 
 

Diesla zatankowalem do pelna, bateria jest pelna w 50%. Mam dzisiaj trase na 90 km. Ladowanie z gniazdka 230V - mam tylko kabel od Mercedesa, nie mam kabla do trzyfazowego ladowania 11kW.
 

Postanowilem doladowac baterie korzystając z ladowarki - 1 km od domu, bo potrzebuje szybko naladowac baterie do 100 %. 
 

Przy okazji maly test teoretyczno-praktyczny: chce sprawdzic, jak intuicyjnie bedzie dla mnie (pierwszy raz w zyciu - a wiec dla laika) ladowanie na cudzej stacji pradowej szybkiego ladowania. Siec MOON - nie posiadam abonamentu, nie posiadam karty RFID, jestem spontanicznie przejazdem, konczy mi sie bateria, musze sie doladowac, mam tylko smartfona ze soba. 
Typowa akcja dla kogos, kto jest przejazdem, nie zdarzyl podladowac w domu, a nagle dowiaduje sie, ze ma jeszcze trase na urodziny i potrzebuje energii, czyli nic nadzwyczajnego. 100% realny scenariusz.  

 

Parkuje auto tylem, otwieram klapke, podchodze do stacji, skanuje kod i przerzuca mnie na strone platnosci:

 

Uwaga!!! Bedzie drastycznie!!!

 

Taryfa dla nie zrzeszonych: 

€ 95,99 za godzine ladowanie, obliczane minutowo, ale minimalna oplata pobrana za podlaczenie €4,79, przy czym transakcja wymaga autoryzacji w banku do €150,00 (!)

 

 

Naturalnie pierd… takie tanie jezdzenie elektrykiem i takie ladowanie. I zrezygnowalem z tej idei. 
 

Podladowanie mojego auta - pol baterii w 15 Minut kosztowalo by mnie: 

€24,00 na 50 km dodatkowego zasiegu. 
Cala bateria na 100 km - €48,00.

 

Jesli moj diesel spala 7,00 to 7,0 x 1,7 = € 11,90. 

 

W przypadku hybrydy ladowanej w domu z gniazdka i jezdzonej z duzym udzialem diesla - wyglada to jeszcze lepiej. Nawet nie chce mi sie liczyc, czy oplaca mi sie jezdzic elektrykiem i „spontanicznie ladowac“. 
 

Edytowane 2 Marca przez Christoph

[ketivv]

9 minut temu, Jaca68 napisał(a):

powtórzę się

 

38 minut temu, Jaca68 napisał(a):

To czemu ta TM3 nie ma prędkości maksymalnej do 150 km/h ograniczonej naj tegoroczny car of the year? 

No ten nowy roadster też - ograniczyć prędkość maksymalną do 140 km/h. 

 

bo wciąż nie muszą, zarazem wyobrażam sobie czasy gdy ograniczenia w zależności od drogi na jakiej porusza się pojazd wejdą i będą wymogiem prawnym bez większych problemów ogarnianym technologia 

 

znowu w znaczeniu ogólnym przedstawię swój punkt widzenia, miło się jedzie nawet z ograniczeniem do 140 km/h gdy dopuszczalna na autostradzie jest 130 km/h gdy masz ze sobą "współprowadzącego" a moje doświadczenia to tylko EU gdzie mam do dyspozycji okrojona i dość starą wersje systemu

to co dzisiaj jest dostępne w US w ramach FSD Beta to już całkowicie inny świat i wcześniej czy później zawita do nas, jak też z każdym dniem staje się coraz lepsze

 

l

[ketivv]

49 minut temu, Christoph napisał(a):

Parkuje auto tylem, otwieram klapke, poschodze do stacji, skanuje kod i przerzuca mnie na strone platnosci:

 

Uwaga!!! Bedzie drastycznie!!!

 

Taryfa dla nie zrzeszonych: 

€ 95,99 za godzine ladowanie, obliczane minutowo, sle minimalna oplata pobrana za podlaczenie €4,79, przy czym transakcja wymaga autoryzacji w banku do €150,00 (!)

 

 

Naturalnie pierd… takie tanie jezdzenie elektrykiem i takie ladowanie. I zrezygnowalem z tej idei. 
 

Podladowanie mojego auta - pol baterii w 15 Minut kosztowalo by mnie: 

€24,00 na 50 km dosatkowego zasiegu. 
Cala bateria na 100 km - €48,00.

 

Jesli moj diesel spala 7,00 to 7,0 x 1,7 = € 11,90. 

 

W przypadku hybrydy ladowanej w domu z gniazdka i jezdzonej z duzym udzialem diesla - wyglada to jeszcze lepiej. Nawet nie chce mi sie liczyc, czy oplaca mi sie jezdzic elektrykiem i „spontanicznie ladowac“ 

 

pominę fakt, że punkt ładowania dobrany do dupy  do potencjału pojazdu

 

jaka jest prędkość/moc tego punktu ładowania ?  50, 10 czy 200 kW 

 

przyjmijmy, ze płacisz za czas ładowania 95,99 EUR/h pominę,

to teraz ładuj się 15 minut ze średnią prędkością 100 kW

czyli zaciągniesz 25 kWh za 1/4 z 95,99 EUR -> 24 EUR za 25 kWh -> 0,96 EUR/kWh szybkiego prądu

 

auto które użyłeś nie ma takich technicznych możliwości dlatego zapłaciłbym krocie za każdą kWh 

 

zarazem gdybyś skorzystał z sieci ładowarek gdzie płaci się za kWh pobrane rachunek mógłby wyjść inaczej np. 15 kWh * 0,42 EUR/kWh = 6,30 EUR 

na czym przejechałbyś ok 100 km czyli taniej jak Dieslem w ślad za wyliczeniem 

49 minut temu, Christoph napisał(a):

Jesli moj diesel spala 7,00 to 7,0 x 1,7 = € 11,90. 

 

 

odrobina potrzeby i człowiek się szybko uczy, pojechałeś do sieci która ma stworzony cennik na bazie czasu a nie ilości 

zrobili to po to aby odsiać auta które ładują się wolną i zajmują wtyczkę 

 

teraz policzmy tam prąd dla Tesli M3 LR przyjmując, że ten punkt ładowania DC daje tylko 140 kW mocy maksymalnej 

 

zatem czas ładowania 11 minut, pobrano 24,72 kWh średnia prędkość ładowania 128 kW

 

95,99 EUR/h -> 17,60 EUR za 11 minut a to daje -> 17,60 EUR/24,74 kWh = 0,7114 EUR/kWh szybkiego prądu DC dzisiejszym kursem EUR/PLN daje to  3,07 PLN/kWh bez abonamentu itp. czyli taki polski Orlen albo GreenWay 

 

na Superchargerach Tesli pewnie pewnie wyszłoby okolice 0,44 EUR/kWh i to już tą w baterii ale czy na polskim Ekooen czy chorwackim Elen przy 50kW mocy 

 

także 16 kWh * 0,4 EUR/kWh za DC50Kw = 6,4 EUR/100 km jazdy na prądzie tym Mercem PHEV vs. ile 11,90 za Diesla

 

6,40 / 11,90 = 53,78% wartości paliwa do Diesla 

 

także żadne dramaty, odrobinę ogarnięcia 

 

Edytowane 1 Marca przez ketivv

[matros1]

1 godzinę temu, Jaca68 napisał(a):

Do Sirmione połowa drogi przez Niemcy prowadzi. 

I gdzie Ty w Niemczech dajesz radę jechać szybciej niż 140 km/h dłużej jak 5 minut? 

Bo ja średnią z Niemiec mam gorszą jak z PL i NL. Roboty drogowe, korki, wolne samochody (BEV?  ) blokujące lewy pas, ograniczenia do 120 km/h lub 130 km/h. 

Jazda przez Niemcy to męczarnia. Akurat tam to bym sobie pojeździł z tym FSD żeby się relaksować. 

[Blixten]

42 minuty temu, Christoph napisał(a):

Mam krotki pobyt w serwisie - szyba. 
Jako auto zastepcze dostalem: 

Mercedes C300de 4Matic, a wiec PHEV i tym razem w pelnej wersji

 

W pełnej wersji ? serio ? 

 

 

A kominek tam masz ? 

[Christoph]

1 minutę temu, Blixten napisał(a):

 

W pełnej wersji ? serio ? 

 

 

A kominek tam masz ? 

Bez kominka, ale to mozna sobie wyświetlić bezprzewodowo na ekranie z Youtuba  

 

[matros1]

5 godzin temu, Christoph napisał(a):

z Youtuba

Z Youtuba się nie liczy. To jakby powiedzieć że nawigacja TomToma na przyssawkę to to samo co wbudowany system  

Edytowane 1 Marca przez matros1

[ketivv]

tak swoją drogą to faktycznie w Austrii bieda z ładowarkami DC normalnie pustynia

https://www.plugshare.com/

 

[ketivv]

47 minut temu, Blixten napisał(a):

 

W pełnej wersji ? serio ? 

 

 

A kominek tam masz ? 

 

w cylindrach

 

 

[ketivv]

45 minut temu, Christoph napisał(a):

Bez kominka, ale to mozna sobie wyświetlić bezprzewodowo na ekranie z Youtuba  

 

 

ale o ile się nie mylę wspominałeś, że ten Merc PHEV ma e-webasto 

zatem obraz z YT i ciepło z e-webasto to jakaś namiastka 

 

 

[Christoph]

Tankujac diesla/benzyne:

1 Litr = 1 Litr - cena jest komunikowana na tablicy i obowiazuje dla wszystkich. Czy masz karte, czy placisz gotowka, czy masz karte lojalnosciowa, czy nie, te pare groszy/centow miedzy stacjami sie nie roznia. 
 

Podjezdzam, tankuje, place, odjezdzam. 
Przejrzysto i bezproblemowo. Zeby mi rece nie smierdzialy dieslem, ubieram rekawiczke i tyle. 
 

Cena paliwa i pelnego tankowania nie zalezy od tego czy: 

- tankuje 2 Minuty, albo 5 Minut,

- tankuje powolutku malym sikiem czy duzym sikiem,

- tankuje zmiennym sikiem, czy stalym,

- nie potrzebuje wozic w bagazniku dwoch roznych typow weza do tankowania,

- nie potrzebuje stu kart i aplikacji, nie potrzebuje abonamentow, wystarczy mi gotowka, albo karta EC, albo smartfon z costam-Pay. 
 

Ladujac elektryka: 

 

1kWh = 1kWh - teoretycznie, ale cena za to zalezy od: 

 

- czasu ladowania (o czym sie wlasnie przekonalem),

- rodzaju pradu ladowania: AC-230V, 3f-AC, DC-XX-Charger

- predkosci ladowania,

- rodzaju i mocy stacji ladowania, do 50kW, 50-150kW, powyzej 150kW,

- posiadanej (lub nie) karty,

- posiadania (lub nie) abonamentu,

- posiadanej taryfy ladowania…

Czy o czyms zapomnialem? 

 

- - - 

 

Bez wzgledu na to, czy jezdze BEV, czy PHEV, czy moje auto ma mozliwosc ladowania 55kW, czy 100, 150, a nawet 200 kW - w zadnym wypadku nie powinno byc takiej rozbieznosci w pradzie i taryfach tej samej ilosci energii, bo w koncu 1kWh, to 1kWh (!), i €1 to €1

 

I jeszcze odnosnie taryfy na czas - bez wzgledu na to, czym jezdzisz - to najwieksza niesprawiedliwosci i klamstwo ekologiczne, jakie mnie dzis spotkalo: 

 

Takie taryfy i praktyki preferuja drogie i super szybkie w ladowaniu luskusowe samochody, a nie miejskie, male samochody, czy hybrydy, ktore moglyby sporo zaoszczedzic CO2 jezdzac na krotkich trasach elektrycznie. 
 

Jesli musisz zaladowac BEV lub PHEV, bo akurat sie tak przytrafilo, ze taka stacja, to jedyna dostepna w okolicy, a czas cie goni, to sciagna ci gacie i wyr… bez mydla 

Edytowane 1 Marca przez Christoph

[Jaca68]

1 godzinę temu, matros1 napisał(a):

I gdzie Ty w Niemczech dajesz radę jechać szybciej niż 140 km/h dłużej jak 5 minut? 

Bo ja średnią z Niemiec mam gorszą jak z PL i NL. Roboty drogowe, korki, wolne samochody (BEV?  ) blokujące lewy pas, ograniczenia do 120 km/h lub 130 km/h. 

I właśnie w takich warunkach przydaje się aktywny tempomat lub co tam w tesli jest pod hasłem FSD.

Ustawiasz zadaną prędkość 180 lub 200 i jedziesz a auto samo widzi wjeżdżających przed maskę maruderów i zwalnia a potem przyspiesza. Choćby na 3 minuty. Że bez sensu i czasu podróży nie przyspieszy. Pewnie, ale masz taki kaprys i sobie jedziesz wypasioną TM3 z pierdylionem koni pod maską przyspieszając do 200 i zwalniając. Bo możesz, bo:

a) lubisz jak przyspiesza i zwalnia

b) wieziesz teściową i chcesz by zwymiotowała (wybierz sobie powód)

Cała idea tej autonomii. Prawda? To czemu nie działa to powyżej 140 lub 150 to chyba sam Elon wie.

Tym bardziej że im szybciej tym te super szybkie systemy bardziej zwiększają bezpieczeństwo - przynajmniej w teorii.

 

 

[Jaca68]

Rzeczywistość:

2 godziny temu, Christoph napisał(a):

Uwaga!!! Bedzie drastycznie!!!

kontra SF:

1 godzinę temu, ketivv napisał(a):

przyjmijmy, ze płacisz za czas ładowania 95,99 EUR/h pominę,

to teraz ładuj się 15 minut ze średnią prędkością 100 kW

czyli zaciągniesz 25 kWh za 1/4 z 95,99 EUR -> 24 EUR za 25 kWh -> 0,96 EUR/kWh szybkiego prądu

 

auto które użyłeś nie ma takich technicznych możliwości dlatego zapłaciłbym krocie za każdą kWh 

Po prostu nie dorosłeś do auta BEV.

Mogłeś pojechać 30 km do innej ładowarki. Mogłeś kupić abonament, postudiować cenniki. Twój czas nie ma znaczenia, jest darmowy.

[Jaca68]

55 minut temu, Christoph napisał(a):

I jeszcze odnosnie taryfy na czas - bez wzgledu na to, czym jezdzisz - to najwieksza niesprawiedliwosci i klamstwo ekologiczne, jakie mnie dzis spotkalo: 

Cała ta walka z CO2 zakaz ICE dopłaty do BEV - to jeden wielki przekręt na kasę. Z ekologią to nigdy nie miało nic wspólnego.

Dopiero teraz to dostrzegłeś.

 

ps.

A co jak ładowarka oferuje 200 KW, twoje auto teoretycznie też 200, a ładowałeś się tego konkretnego dnia z prędkością 50.

Kogo pozwiesz? 

[matros1]

14 minut temu, Jaca68 napisał(a):

Ustawiasz zadaną prędkość 180 lub 200 i jedziesz a auto samo widzi wjeżdżających przed maskę maruderów i zwalnia a potem przyspiesza. Choćby na 3 minuty. Że bez sensu i czasu podróży nie przyspieszy. Pewnie, ale masz taki kaprys i sobie jedziesz wypasioną TM3 z pierdylionem koni pod maską przyspieszając do 200 i zwalniając. Bo możesz, bo:

a) lubisz jak przyspiesza i zwalnia

b) wieziesz teściową i chcesz by zwymiotowała (wybierz sobie powód)

 

Dzięki, ale nie skorzystam. Więcej czasu bym tracił na wystawianie pasażerów na rzyganie jak na ładowarkach, przy takiej szarpanej jeździe  

 

 

[ketivv]

4 godziny temu, Christoph napisał(a):

Tankujac diesla/benzyne:

1 Litr = 1 Litr - cena jest komunikowana na tablicy i obowiazuje dla wszystkich. Czy masz karte, czy placisz gotowka, czy masz karte lojalnosciowa, czy nie, te pare groszy/centow miedzy stacjami sie nie roznia. 
 

Podjezdzam, tankuje, place, odjezdzam. 
Przejrzysto i bezproblemowo. Zeby mi rece nie smierdzialy dieslem, ubieram rekawiczke i tyle. 
 

Cena paliwa i pelnego tankowania nie zalezy od tego czy: 

- tankuje 2 Minuty, albo 5 Minut,

- tankuje powolutku malym sikiem czy duzym sikiem,

- tankuje zmiennym sikiem, czy stalym,

- nie potrzebuje wozic w bagazniku dwoch roznych typow weza do tankowania,

- nie potrzebuje stu kart i aplikacji, nie potrzebuje abonamentow, wystarczy mi gotowka, albo karts, albo smartfon Z jakimstsm Pay. 
 

Ladujac elektryka: 

 

1kWh = 1kWh - teoretycznie, ale cena za to zalezy od: 

 

- czasu ladowania (o czym sie wlasnie przekonalem)

- rodzaju pradu ladowania: AC-230V, 3f-AC, DC-XX-Charger

- predkosci ladowania,

- rodzaju i mocy stacji ladowania, do 50kW, 50-150kW, powyzej 150kW,

- posiadanej (lub nie) karty,

- posiadania (lub nie) abonamentu,

- posiadanej taryfy ladowania,

Czy o czyms zapomnialem? 

 

- - - 

 

Bez wzgledu na to, czy jezdze BEV, czy PHEV, czy moje auto ma mozliwosc ladowania 55kW, czy 100, 150, a nawet 200 kW - w zadnym wypadku nie powinno byc takiej rozbieznosci w pradzie i taryfach tej samej ilosci energii, bo w koncu 1kWh, to 1kWh (!), i €1 to €1

 

I jeszcze odnosnie taryfy na czas - bez wzgledu na to, czym jezdzisz - to najwieksza niesprawiedliwosci i klamstwo ekologiczne, jakie mnie dzis spotkalo: 

 

Takie taryfy i praktyki preferuja:

drogie i super szybkie w ladowaniu luskusowe samochody, a nie miejskie, male samochody, czy hybrydy, ktore moglyby sporo zaoszczedzic CO2 jezdzac na krotkich trasach elektrycznie. 
 

Jesli musisz zaladowac BEV lub PHEV, bo akurat sie tak przytrafilo, ze taka stacja, to jedyna dostepna w okolicy, a czas cie goni, to sciagna ci gacie i wyr… bez mydla 

 

jest rozwiązanie tych problemów, traktujące klienta bardzo poważnie, rozliczające się na bazie faktycznego prądu przyjętego przez baterię, działające bez dziesiątek aplikacji 

z najniższą na rynku ceną, taniego szybkiego prądu DC w trasie 

 

Tesla, wiem nie lubisz 

 

 

 

P.S. 

jeśli muszę, jeśli nie ma alternatywny - ładuje nie patrząc na cenę to te moje 3% ładowań 

 

 

Edytowane 1 Marca przez ketivv

[matros1]

6 minut temu, ketivv napisał(a):

Tesla, wiem nie lubisz 

 Nie trzeba mieć Tesli żeby korzystać z jej ładowarek. Z tego co widzę to w Austrii ceny są dla Non-Tesla są całkiem spoko:

 

[ketivv]

19 minut temu, matros1 napisał(a):

Nie trzeba mieć Tesli żeby korzystać z jej ładowarek. Z tego co widzę to w Austrii ceny są dla Non-Tesla są całkiem spoko:

 

jednak jest abonament 

 

sorry edit  jednak nie trzeba 

 

ale trzeba mieć apkę  

Edytowane 1 Marca przez ketivv