Skocz do zawartości

Lipton

Użytkownik
  • Postów

    541
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Lipton

  1. Przez chwilę pomyślałem, że to świetny pomysł i już chciałem sobie coś takiego poszukać, ale nagle mnie coś powstrzymało: jak poza temperaturą będę jeszcze na coś cały czas patrzył w czasie jazdy, to już całkowicie zwariuję z tym moim Subaru:D
  2. Lipton

    Pozdrawiamy sie :)

    Ja pozdrawiam, więc widocznie jeszcze się nie spotkaliśmy na drodze:) Jeżdżę Outbackiem - zdjęcie w avatarze.
  3. Lipton

    cham na drodze

    Padłem:) Mówią, że teraz można sobie kupić tytuł, a poziom edukacji spadł w porównaniu do tego co było za komuny...Jakoś zacząłem w to właśnie wątpić...
  4. Lipton

    Pozdrawiamy sie :)

    @P4uk4Oczywiście, ale jak jest świnka to bardziej prawdopodobne, że to ktoś stąd:) Dlatego zawsze patrzę. Pozdrawiam również kierującego Foresterem I mijanego dziś na Chwarznie w Gdyni.
  5. Lipton

    Pozdrawiamy sie :)

    Pozdrowienia z ul. Budowlanych w Gdańsku (Kokoszki). Świnek widocznych od frontu brak...
  6. Lipton

    Pozdrawiamy sie :)

    Ktoś mnie chyba pozdrawiał dziś z czarnego Outbacka na Budowlanych w Gdańsku w okolicy stacji Orlenu o 7 z minutami. Zagapiłem się na dziury w jezdni i nie zdążyłem odmachać.
  7. @BednarcmNo ja chcę nagrać filmik, zrobić zdjęcia itp. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Rozumiem, że przy braku widoczności powinno się skorzystać z czyjejś pomocy, ale gdyby strefę płatnego parkowania zrobili po drugiej stronie drogi, czyli tam gdzie od 30-40 lat wszyscy parkują, to nie byłoby tego problemu. Najgorsze, że tu chodzi o te kilka miejsc parkingowych więcej...ale nie powinno się to odbywać kosztem bezpieczeństwa.
  8. @ewemarkamMyślę, że podołam:) Tylko potrzebna mi była szczegółowa instrukcja, nie wiem czemu zasugerowałem się, że mam mierzyć wszystko "między" przyciskiem a wtyczką, a nie też między drugą wtyczką a szybą. Pomroczność. Dziękuję, dam znać jak uda mi się to posprawdzać.
  9. W tym wypadku kluczyk przekręcony? Ale gdzie i jak mierzę? W sensie wciskam przycisk podgrzewania wycieraczek i którąś z sond wciskam do wtyczki przy szybie? Też zapytam jak?:) A raczej pomiędzy czym a czym mam mierzyć przepływ? Z jednej strony wtyczka, ale gdzie "z drugiej strony" wtykać sondę? No i czy robić to przy wyjętym kluczyku, czy przekręconym?
  10. @ewemarkamCzyli na tej kostce którą znalazłem pod słupkiem? Potrzebowałbym szczegółowej instrukcji jak to zrobić przy pomocy domowego miernika (taki zwykły z pokrętłem i dwoma przewodami zakończonymi szpikulcem:>).
  11. W końcu jak zrobiło się cieplej (nie miałem czasu jeszcze tu o tym napisać) zdjąłem plastik ze słupka po stronie kierowcy i kostka, która się tam znajduje jest podłączona, ale kabel jakiś taki grubszy niż to co zapamiętałem co wychodziło "z szyby". Kabel, który z tej kostki idzie biegnie dalej pod przednią szybą (głęboko) i po 30 cm znika w kierunku maski i nic więcej nie ustaliłem. Czy to w ogóle jest ta kostka? Przycisk działa, słychać cyknięcie po włączeniu. Bezpiecznik jest ok.
  12. @hak64Czyli jestem na dobrym tropie, że samo niebezpieczeństwo wyjazdu na niewiele się zda jako argument na przeniesienie parkingu na drugą stronę...bo tego się właśnie obawiałem. Wymiarów jeszcze nie robiłem, bo tak jak pisałem z szerszej bramy (czytaj: takiej zapewniającej dotychczas komfort wyjazdu i wjazdu od prawej krawędzi) nie ma problemu, problem jest z wjazdem do kilku bram niestandardowych, które mają inni mieszkańcy ulicy, takich gdzie niewiele miejsca zostaje przy lusterkach. Jak widać inżynier trzymał się standardów, a nie specyfiki ulicy.
  13. @subleoTak to właśnie wygląda. ad. 1. - Tyle, że jak mnie kiedyś zastawiono od przodu i od tyłu tak, że nie mogłem wyjechać (uprzejmy sąsiad mojej dziewczyny chciał mi udowodnić, że ulica przed jego posesją stanowi jego własność, a nie drogę publiczną z miejscem parkingowym dla wszystkich i zastawił mnie dwoma samochodami na 1 cm z przodu i z tyłu) to jak wezwałem policję to dostał mandat. Może stosować to przez analogię, bo i tu i tu parkujesz na miejscu wyznaczonym, ale jednak utrudniasz ruch innego pojazdu. ad. 2. - Tu jest problem tego rodzaju, że staję na posesji w dziwny sposób, żeby Ojciec mógł z garażu korzystać i tyłem kąty nie pasują. A druga sprawa, że w te naprawdę wąskie bramy i tak tyłem nie da się wjechać...więc co najmniej 2-3 mieszkańców ulicy nie da rady wjechać ani przodem, ani tyłem jeśli ktoś stoi naprzeciwko. Dlatego problem 1 i 2 są ściśle ze sobą związane.
  14. Lipton

    Pozdrawiamy sie :)

    Pozdrawiam kierującego czarnym Outbackiem III (a może Legacy IV to była, kurcze nie zwróciłem uwagi), który o 7 rano pomachał mi na skrzyżowaniu Słowackiego i Budowlanych w Gdańsku na wysokości Biedronki. Mrugnąłem światłami, ale nie wiem czy widziałeś. Ogólnie nie widziałem świnek, więc mijając Cię chwilę wcześniej nie machałem, bo praktycznie nikt w Trójmieście nie odmachuje i czuję się jak idiota machając lub mrugając:D dlatego: nie ma świnek - nie macham:>
  15. Zamierzam sam pogrzebać w przepisach, bo muszę rozwiązać ten problem, ale może ktoś mi jakoś będzie umiał pomóc. Ulica jednokierunkowa, po lewej stronie są wjazdy na posesje, a po prawej wyznaczono wdłuż całej ulicy miejsca parkingowe (bez fragmentów wyłączonych naprzeciwko bram - rysunek poglądowy załączam). Dowiadywałem się w Urzędzie i tak zostanie, bo jest zgodnie z uchwałą, a poza tym inżynierowie dokonali obliczeń i z bram da się wyjechać...Na ulicy bramy są różne, moja jest bardzo szeroka, wiec na upartego wyjadę (OBK II jadąc na lusterkach zrobię to na raz, ale oczywiście ruszając przód musi skręcić po chodniku zanim wyjadę na jezdnię), ale niektórzy mają bardzo wąski wyjazd i naprawdę samochodem 4,5 m nie da rady wyjechać jak ktoś stanie naprzeciwko bramy na wyznaczonym miejscu parkingowym. Naprawdę jest wąsko. W związku z tym mam 2 pytania/problemy, wszelka pomoc mile widziana, bo zamierzam walczyć o przeniesienie miejsc parkingowych na stronę wyjazdów z posesji (pomiędzy wjazdami mogą zawsze 2 samochody stanąć i dotychczas tak było zanim strefę płatnego parkowania zrobiono). 1) Pytanie: Czy jak ktoś stanie naprzeciwko mojego wyjazdu na miejscu wyznaczonym, a uniemożliwia wyjazd, to czy może tam stać czy można stwierdzić, że narusza art. 49 ust. 2 pkt 1 ustawy prawo o ruchu drogowym? 2) Problem: O ile wyjazd to jeden problem, to drugi jest poważniejszy. Otóż jest to ulica naprawdę bardzo ruchliwa, szczególnie w godzinach "szkolnych", a do tego ludzie naprawdę szybko w tym miejscu jeżdżą. Jak wycofuję z bramy to jak zrównam zderzak z początkiem jezdni, to nie widzę dosłownie nic, brama i płoty zasłaniają 100% widoczności. Muszę wyjechać na tyle, że jestem już w połowie obecnego pasa jazdy, czyli jak ktoś mnie nie puści, nie zauważy, to nieszczęście gotowe. Wszelkie sugestie, rady itp. mile widziane:) Oczywiście mieszkańcy się od początku sprzeciwiali wyznaczeniu miejsc po tej stronie drogi, ale przecież inżynier wszystko obliczył, więc mieli to gdzieś...
  16. Lipton

    cham na drodze

    Dziennikarstwo to może jeszcze czasami w gazetach można "spotkać", ale to co się dzieje w internecie to...nawet nie wiem jak to nazwać. Zresztą w gazetach też jest coraz gorzej, głównie chodzi mi o styl i słownictwo. O telewizji chyba lepiej nie wspominać. Mam wrażenie, że teraz wszyscy dostosowują się do poziomu odbiorców, a nie starają się go podnosić.
  17. Lipton

    cham na drodze

    Ja z kolei wczoraj jechałem (drogą boczną, ale nie osiedlową, a naprawdę bardzo ruchliwą) i nagle samochód przede mną się zatrzymał, ja też się zatrzymałem i za mną co najmniej 5 innych samochodów i tak stoimy kilka sekund. Myślałem początkowo, że wpuszcza samochód który 100 m dalej włączał się do ruchu, ale to okazało się przypadkową uprzejmością, bowiem po chwili otworzyło się okno od strony pasażera i do samochodu podszedł listonosz z chodnika i wręcza Pani kierującej paczkę, po czym wyciąga kwity i zaczyna się szukanie miejsca do podpisu itd. Nie wytrzymałem i trąbię, a listonosz jeszcze na mnie machać zaczął i coś krzyczał, żebym wyluzował. Wkurzyłem się i ominąłem towarzystwo...brak słów...
  18. @ewemarkamPomysł totalnego amatora, który od tego zaczyna diagnostykę:> Połóż karton pod samochód, albo rozwiń tapetę w garażu, może gdzieś zobaczysz, że kapie. A jeszcze z tego co pamiętam jak szukałem u siebie przyczyny zapachu, to pisano tu, że nieszczelność nagrzewnicy objawiałaby się tłustym podszybiem. Sprawdzałeś?
  19. Nie sposób temu zaprzeczać. Niemniej Twoich sugestii raczej i tak nikt w ASO nie posłucha a może mam złe doświadczenia...
  20. @KarioMoim skromnym zdaniem jak zechcą rozbierać w ramach gwarancji to lepiej niech rozbierają (ale ustal do którego ASO w Polsce warto z tym pojechać). Szukanie pomocy na forum przy aucie na gwarancji to szukanie problemów. Zacznie się dociekanie ile z tym jeździłeś zanim przyjechałeś do serwisu itp. Jak w ASO każą Ci nie zawracać im głowy i stwierdzą, że masz jeździć, to co innego, bo wtedy zrobi się problem.
  21. @fateofangelNie, po prostu tyle na razie na nich zrobiłem i żadnych złych objawów nie mam. Zamienniki dawno padały przy tym przebiegu.
  22. Lipton

    cham na drodze

    @BosmanWystarczy by przy każdym węźle zrobić sygnalizację świetlną, którą uruchamialiby od razu po otrzymaniu zgłoszenia o wypadku. Czerwone światło oznaczałoby konieczność skierowania ruchu na drogi alternatywne. Wówczas byłoby zdecydowanie mniej aut, które utknęły za wypadkiem. Można byłoby je puścić pod prąd za samochodem policyjnym (taki "Safety car":>).
  23. Lipton

    Wymiana oleju.

    @TinuvielJeśli np. od 200 tys. km silnik był zaniedbywany, olej i filtr wymieniany nieregularnie, to może i po płukance się coś narobi, ale to by musiał się jakiś specjalista wypowiedzieć:)
  24. Lipton

    cham na drodze

    @GiechuNa obwodnicy Trójmiasta jest to nagminne zjawisko. Jak coś się stanie po jednej stronie to obwodnica stoi w obu kierunkach. Część zwalnia, żeby popatrzeć, a część jeszcze wyciąga telefony i nagrywa...dramat.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...