AMI

Kruk: najlepiej chyba spisuja sie wg. wszelkich testow: Lucas Nitrous Formula NOS Ale nie sa tanie. Innymi bym sobie glowy nie zawracal zdecydowanie. A jak z dostepnoscia w Polsce? Nie wiem. Ew. jesli masz mozliwosc/dostep - mozesz pokombinowac z ksylenem albo toluenem. Ale od razu ostrzegam, ze to straszliwe swinstwa, rakotworcze. Pozdrawiam

Za jakie konkretnie ECU tak z ciekawosci?

Wagi nie znam dla obu prawde mowiac, bo moga byc jakies roznice wynikajace z roznych nadwozi - ale obie sa odelzane. Napedy sa te same, takoz i silniki - oczywiscie w odpowiednich rocznikowo modelach. Niektorzy twierdza, ze coupe ma sztywniejsza bude - ale po tylu latach, to juz pewnie nie ma to wiekszego znaczenia A reszta to wyglad - mnie sie coupe nieco jednak bardziej podoba.

Akurat etanol i E85maja liczbe oktanowa dosc wysoka. Problemem jest co innego - mianowicie bonusowy tlen zawarty w alkoholu, ktory zmienia AFR. Jakkolwiek nie spodziewalem sie niczego innego niz odzegnania sie przez dystrybutora (i producenta) od tego paliwa, nie jest to takie zle rozwiazanie jesli uzyc je z glowa. Sam za rada Kuby zerknalem w strone bioetanolu i obecnie jezdze na domieszkach rzedu 15-20% etanolu - glownie dla podniesienia liczby oktanowej paliwa (w Irlandii jest dostepna w zasadzie tylko benzyna 95okt, nie liczac niedawno wprowadzonego paliwa E5, ktore ma miec wg. producenta 99okt) Jak wyczytac mozna z lektury linka podanego przez Kube - Subaru powinno zniesc spokojnie mieszanke do ok. 30% etanolu - bo seryjnie zdaje sie ecu w Subaru przygotowuje dosc bogata mieszanke. Oczywiscie lanie E85 do baku (nie mowie o domieszkach) bez remapu jest nieporozumieniem i doprowadzi do wyswietlenia CEL a potem pewnie do klopotow spowodowanych uboga mieszanka. Niemniej jednak zgodnie z wszelkimi znakami na niebie i ziemi Imprezy nie sa jakies szczegolnie wymagajace i znacznej czesci osob wystarczyla zmiana wtryskow i pompy paliwa na wydajniejsze (zeby zrownowazyc mniejsza wartosc energetyczna wieksza dawka paliwa - co zreszta niweczy wlasnie oszczednosci, o czym juz Kuba wspomnial) wraz z remapem. Niektorzy nawet na poczatek dali tylko wieksze wtryski i wydajniejsza pompe i bez remapu spokojnie jezdzili na E85 albo conajmniej 50% miksturze. Jednak wydaje mi sie, ze jazda bez remapu jest lekkomyslnoscia a bez niego i tak nie osiagniemy maksimum efektu. W sumie remap przyda sie pewnie takze na mniejsze dawki, jesli chcemy cos z tego wykrzesac wiecej nieco - ale i tak juz sporo daje dodatkowa porcja tlenu przy spalaniu Ew. mozna pewnie pomyslec nad wymiana przewodow paliwowych na niekorodujace pod wplywem alkoholu (przy mieszance do 30% alkoholu mysle, ze zupelnie mozna sie tym akurat nie przejmowac), elementy silnika nie powinny byc problemem (brak przynajmiej sygnalow o takich problemach) - ew. dla spokoju sumienia przy remontach silnika, ktore i tak ze wzgledu na rodzaj eksploatacji sie zdarzaja mozna pomyslec o odpowiednich czesciach, uszczelkach itp. Powiedzmy, ze myslac o remapie mozna rozwazyc zakup innego komputera umozliwiajacego przelaczanie map dla roznych rodzajow paliw - ale oczywiscie to sa koszta nieco wieksze niz ECUTEK. Ogolnie dosc ciekawa opcja - ale tak prawde mowiac to raczej malo ekologiczna. Do tego obecnie panuje raczej negatywne nastawienie do biopaliw wsrod ekologistow i tym podobnych istot.

i Rka nie jest wybebeszona tak jak RA (chyba) Oj jest jest...

A nie masz przypadkiem GT z koncowki 98r.? moze to juz my99?

Ale nigdy nie wiesz, co Ci sie w uzywanym silniku wykluje A remontujac przygotowujesz tak jak chcesz, na czesciach jakie chcesz. I jesli nie przydziadujesz na mechaniku to bedziesz mial silnik jak nowy.

kup sobie normalne, odpowiednie uszczelki pod glowice jak nalezy a nie cudujesz...

Graham Goode, Roger Clark - napisac/zadzwonic/dogadac sie Mozna tez inne opcje obczaic lacznie z serwisem - jakis Lateral Performance albo ScoobyClinic - podejrzewam, ze w kazdym z tych miejsc jakosc pomoga... Silikon? Moze ja sie nie znam - ale to mi troche druciarstwem pachnie

A nie, bron Boze calego zestawu wiadomo, ze nie potrzeba. Pytam obecnie bardziej na przyszlosc, gdyby sie okazalo, ze kiedys znow bede potrzebowal. Ostatnio zamawialem w koncu w UK, bo w Polsce wydawaly sie byc tematem slabo znanym Dziekuje i pozdrawiam

Alez ja nie wiem naprawde skad to przekonanie, ze sie katuje tym docieraniem Ja naprawde mam swiadomosc, ze teraz obrobka materialow jest jednak nieco inna niz te dajmy na to 30 lat temu i takie restrykcyjne docieranie, jak w przeszlosci nie jest obecnie potrzebne. Ale skoro jednak jakies tam minimum dotarcia po zlozeniu silnika sie nadal przydaje zdaniem mojego mechanika i wspomnianych specow od silnikow, to sie bede tego trzymal. A te dwie zmiany oleju mineralnego kosztem mnie nie zabija, a bede mial spokoj ducha, ze zlalem ewentualny syf, ktory w trakcie docierania powstal. Az sie boje pomyslec jaka wojna by tu wybuchla, jakbym przypadkiem byl zwolennikiem metody motomana na szybkie docieranie Pozdrawiam [ Dodano: Wto Mar 18, 2008 11:42 pm ] A w ogole to lepiej mi powiedz, prosze, w drugim watku - czy masz w sprzedazy te plytki regulacyjne do zaworow o srednicy tych 11.4mm

Wyprowadz mnie z bledu jesli sie myle i owo zuzycie oleju nie zalezy od stanu pierscieni tlokowych, a to nie przeklada sie na cisnienie sprezania. A jednym z elementow docierania jest zdaje sie takze ulozenie sie owych pierscieni. Zreszta pomiar cisnienia byl tylko pomyslem na szybko i wydaje mi sie nadal, ze pewna relacja miedzy nim a stanem silnika nastepuje. W temacie panewek z tego co widze masz juz powyzej cytat - nie neguje faktu, ze dotarcie dotyczy takze tych elementow. Ale podejrzewam tez, ze w przypadku niepowodzenia w docieraniu uslyszysz te problemy w postaci nieporzadanych stukow. [ Dodano: Wto Mar 18, 2008 11:10 pm ] Tzn. jakich remontow? Waly czasami sie wymienia, czasami szlifuje. Pierscienie wymieniasz, ale blok pozostaje stary i zdaje sie, ze pierscien nadal sie do cylindrow powinien ulozyc, czy nie?

A co takiego niesamowicie kosztownego w tym docieraniu jest? Na 3 zmiany oleju z filtrem to chyba wlasciciela samochodu stac jednak. Ja wole zmienic sobie te dwa razy olej mineralny w trakcie docierania - zlac przy wymianie wszelkie ewentualne zanieczyszczenia i miec spokojna glowe zanim wleje juz docelowego, syntetycznego Motula. Ja sie kieruje takimi zaleceniami jakie widze u/slysze od osob, ktore silniki rozbieraja, remontuja i skladaja - dla mnie jest to dosc wiarygodne zrodlo wiedzy. Jak sie nie zatarl, to znaczy, ze dobrze dotarty EDIT: Mysle, ze w miare dobrym dobrym pomyslem jest sprawdzenie cisnienia sprezania. Byc moze i po osiagach mozna jakiejs tez subiektywnej oceny dokonac. [ Dodano: Wto Mar 18, 2008 10:52 pm ] Tak swoja droga moze to jest ta roznica - slowo "nowe". O ile masz na mysli nowe w sensie zbudowane przez fabryke - gdzie silnik moze byc wstepnie dotarty. Po remoncie u mechanika ten proces musi wlasciwie przeprowadzic wlasnie wlasciciel samochodu.

Ja juz wiem- dlatego pytam z ciekawosci. Bo juz kupilem sobie raz zestaw plytek o nieodpowiedniej srednicy. Zastanawiam sie, czy sa dostepne w Polsce te o srednicy, ktorej ja potrzebuje. Pozdrawiam [ Dodano: Wto Mar 18, 2008 11:12 pm ] To jest szansa w Polsce na zakup tych plytek o podanej przeze mnie srednicy? Pozdrawiam

Jak widac ten temat jest zawsze dobrym do dyskusji i to dosc zazartej pewnie, jesli tak jej pozwolic sie rozwinac Ja kierowalem sie zdaniem tunerow (jakkolwiek nieco koslawo mi to slowo brzmi:)) - osob, ktore pare silnikow rozebralo, zbudowalo i przygotowalo do jazdy. Dla przykladu: http://www.pumaracing.co.uk/runin.htm - pan zdaje sie pare silnikow zbudowal Mozna sie sprzeczac oczywiscie takze co do klasy lepkosci - ja wybralem droge 20w50, tez zalecana przez czesc tunerow. Chociaz niejaki Guy Croft zaleca 10w40 niesyntetyczny. Dlaczego mineralny - juz napisalem i sie tego bede trzymal. Dla mnie to rozwiazanie pozbawione logiki nie jest. Ale jak widac znow opinii na temat docierania wydaje sie byc tyle, ilu specjalistow Ja sobie wybralem swoich specjalistow i nie wydaje mi sie, bym mial zalowac. Pozdrawiam

Grubosci jak grubosci... a z ciekawosci zapytam, czy masz tez te o mniejszej srednicy - 11.4 czy tam 11.5mm? Pozdrawiam

To w ASO nie mozna kupic plytek do regulacji zaworow?

:shock: Ale po co mineralny ? Oleje syntetyczne zdaje sie maja dodatki zmniejszajace tarcie, co na dotarciu nie jest zbyt porzadane, o ile mi wiadomo. Mineralny w tej sytuacji pomaga przy dotarciu lepiej ulozyc sie powierzchniom wzgledem siebie.

Ja poszedlem na dotarcie inna nieco droga. Na poczatek na 2-3 zmiany mineralny 20w50, na jakies 1500-2000km lagodniejszej jazdy (na wiecej naprawde zaczyna mi juz brakowac cierpliwosci ) Potem zlac to co zostanie i docelowo Motul 15w50. Pozdrawiam

Ale porzadny remont silnika kosztuje... raczej sporo - zawsze cos wyjdzie przy okazji. Moze sie okazac, ze do wymiany sa nie tylko panewki, ze wal sie do szlifu nie nadaje itp. itd. A wspominany silnik jest wlasciwie dosc tani

A Ty znow z tym pouczaniem - nic sie sam nie nauczysz, prawda? Ale Ty oczywiscie wcale nie podgrzewasz atmosfery... Ja mysle, ze i bez Twojej rady kazdy doskonale wie, gdzie moze isc i po co...

Przod wyglada na my99 - ale jesli samochod jest z 1997r. to moze byc conajwyzej przerobiony. Warto zapytac o powod tej modyfikacji.

To jeszcze raz - wnetrze jak dla mnie wyglada na my98. Byc moze jest to egzemplarz z konca roku. Zmiana wersji rocznikowych nastepuje we wrzesniu przeciez, nie? Ja bym postawil na ten wariant jesli juz chyba: - WRX Type-RA STi Version IV V-Limited (280 PS, 352 Nm, 4-door) (1997) Ale moge sie oczywiscie mylic

Odnosze wrazenie, ze deska rozdzielcza, to tez nie jest my97 - wiec to juz pewnie chyba my98 - sti v4. A ogolnie to byly i w 1997 sti type ra. Pozdrawiam