AMI

Ja moze jakis inny jestem, ale jaki jest w takim razie sens kupowania Imprezy Turbo, zeby zapakowac w nia tanie klocki o slabszej jakosci i jezdzic nim emerycko w trosce o wlasne bezpieczenstwo i zycie, zeby nie zdziwic sie przy hamowaniu potem? Pozdrawiam

Nie ma sie w czym gubic - tylko trzeba sie przyjrzec osobom. 3000zl miesiecznie pakuje Mati, ktory dlubie mocno w swojej Imprezie, zeby wycisnac z niej ile sie da. W normalnym uzytkowaniu na pewno takich kwot nie musisz wydawac, ale trzeba miec swiadomosc, ze wszelkie wydatki eksploatacyjne beda nieco wyzsze. Nie wystarcza klocki za 200-300zl zapewne - raczej cos w okolicach 600zl, o czym juz bylo. Wszystko jest pieknie dopoki cos nie padnie. Musisz sie zastanowic, czy jestes gotow w kazdej chwili wylozyc w razie jakiejs beki powiedzmy 2-3tys. zlotych na naprawe, wymiane czesci. Kwotami w przypadku padnietej panewki i rozbiorki silnika nie bede Cie straszyl Ale musisz pamietac, ze nawet wymiana opon to koszt 4 opon na raz. Oczywiscie mozna caly czas robic "pasztetowo", ale to troche ryzykowne. I nie chodzi o to, zeby Cie zniechecic, bron Boze - tylko o to, zebys sobie wszystko na spokojnie wykalkulowal. Lepiej chyba miec na forum kolejnego zadowolonego uzytkownika (mam nadzieje, ze forumowicze z wiekszym stazem sie z tym zgodza), jesli bedziesz pewny, ze dasz rade utrzymac ten samochod, niz uzytkownika wkurzonego, ze mialo byc pieknie (a wyszlo jak zwykle ), a jest kupa klopotow do ogarniecia i Cie to przerasta, glownie finansowo - wiec zamiast radosci jest kupa problemow. Szkoda, zebys zle ocenil sytuacje i potem narzekal. Ogolnie naprawde sa to bardzo fajne samochody - ale nie sa tanie w utrzymaniu. Z perspektywy ostatniego polrocza i przygod z Subaru - jakkolwiek uwielbiam ten samochod, to majac tylko 3000zl miesiecznie w rece, nawet pomijajac kwestie paliwa, nie zaryzykowalbym. Zbyt duza szansa, ze odbije sie ten samochod czkawka na finansach i relacjach w Twojej rodzinie. Smutne, ale prawdziwe - w tym temacie nie ma sie co podniecac i krzyczec: kupuj kupuj! Bo potem to bedzie w razie nieszczescia tylko Twoje zmartwienie. Taki jest moj punkt widzenia kierowany zdrowym rozsadkiem teraz - nawet jesli sam sie nim do konca nie kierowalem kupujac Subaru te pare miesiecy temu. Pozdrawiam

Hmm... ja jestem uzytkownikiem Subaru od niedawna wprawdzie i forumowicze entuzjasci moga mnie zjesc za takie podejscie, ale przynoszac 3000zl miesiecznie do domu to bym sie na Turbo Impreze, nawet na GT, chyba nie porywal. Moze brakowac nawet (a moze zwlaszcza?) na paliwo. (-> patrz dalej EDIT) Ogolnie pewnie zalezy w jakim stanie sie okaze samochod i ile w serwis trzeba bedzie wkladac. Istotna kwestia jest takze to ile sie jezdzi - bo placac samemu za paliwo, nooo... mozna sie nielicho zdziwic. Zwlaszcza jak sie jazda samochodem spodoba - a jazda Impreza Turbo sie moze spodobac i chce sie jezdzic wiecej, i wiecej, i wiecej... Nie jestem przekonany, czy jest to najpraktyczniejszy wybor - ale na pewno rewelacyjna "zabawka". Tak czy inaczej nalezy pogratulowac szefa - ale niech lepiej dorzuci jeszcze od firmy utrzymanie tego samochodu, bo inaczej z "do/od/wy/itp-rzucania" to Ci sie moze zostac wyrzucenie przez zone z domu za brak pieniedzy na jedzenie EDIT: pardon, zle przeczytalem wczesniej - jesli paliwo daje firma, to juz znacznie lepiej. Przynajmiej tak dlugo, jak dlugo szef sie nie zniecheci do placenia sporych rachunkow za benzyne Co do reszty - jesli nic sie nie zepsuje, to luz - ale jakies wieksze usterki (a kupujac uzywany samochod kupuje sie jednak wielka nie wiadoma) i koszta moga byc bolesne. Ostatnio sam sie o tym przekonalem - mimo nieco wiekszego miesiecznego budzetu na samochod Pozdrawiam

No z ta Bolonia to pojechales Boulogne, dokladniej zdaje sie Boulogne-sur-Mer - nie wiem jak to po naszemu... Bulonia? ale Bolonia to we Wloszech Tak czy inaczej Speedferries faktycznie warto sie zainteresowac. Pozdrawiam

Mnie sie ten JDL tak srednio podoba - kwestia gustu. Ale ze sam zaczalem sie nad tym rozwiazaniem zastanawiac na czas, gdy moj bolid juz zacznie jezdzic, wygrzebalem kiedys cos takiego: http://www.etsracing.com/Page2.html Jest kilka wzorow do wyboru - ceny chyba nie sa zastraszajace. Pozdrawiam

Hm. Jesli wolno zapytac - to tak konkretnie to co Ci nie odpowiada w Ubuntu? Moim zdaniem, jesli poruszac sie w temacie Linuksa, to jest to chyba akurat jedna z najlepszych obecnie dostepnych opcji. Tylko, ze zamiast miotac sie i "testowac" kolejne dystrybucje, trzeba po prostu przysiasc i ktorejs zaczac uzywac. O ile masz do tego oczywiscie zapal - bo nic na sile. Jest tez cos w powiedzeniu, ze najlepiej wybrac ta dystrybucje, ktorej uzywaja znajomi - zawsze latwiej sie czegos dowiedziec w razie problemow. Pozdrawiam

Hej, tu jeden 22b http://bbs.22b.com/cgi-bin/ultimatebb.c ... 7;t=001184 tu drugi: http://bbs.22b.com/cgi-bin/ultimatebb.c ... 7;t=001181 tak, zeby jakies pojecie o cenach bylo. Gdzies kiedys widzialem w ogloszeniach zdaje sie jakis egzemplarz ex-Nicky Grist, ale nie pamietam niestety namiarow - cena byla jakies 27tys funtow. edit: znalazlem - http://pistonheads.com/sales/180251.htm - 25tys. funtow. Co do ex-Nicky Grist - wg. opisu w ogloszeniu. Pozdrawiam

No z tym "help gays" to pojechales Nie wiem, czy nie uraziles kolegow, a wowczas z odpowiedzia na Twoje pytanie moze byc ciezko Mozesz ew. dostac odpowiedz, ale niezupelnie w temacie

Mnie to sie "turbodziura" w kieszeni robi (pardon-robila, bo chwilowo bolid zostal nieruchomoscia), jak czlowiek jezdzil tak, zeby sobie BOVa posluchac

I tak juz dwa razy zostalo to w tym watku napisane

To wydaj troche kasy dla spokoju sumienia. Wymien sobie klocki hamulcowe na nowe, plyn hamulcowy, moze olej zmien. Zaloz nowe wycieraczki i jedz A jak cos sie bedzie mialo zepsuc, to i tak sie zepsuje. Albo zainwestuj kilka tysiecy zlotych w kompletny przeglad lacznie z wyjeciem silnika i wymiana tego co ew. do wymiany Sorry za nieco sarkastyczny ton, ale tak to z samochodami jest. Tez niby przed podroza do Irlandii podjechalem do mechanika na mala kontrole przed podroza i co? Zamiast siedziec w Irlandii malo brakowalo a teraz bym meczal z owcami w gorach Walii Bo rozrusznik wzial sie i umarl kompletnie niespodziewanie Pozdrawiam

A gc8d to nie jest w ogole my97? Ja tam specem wielkim nie jestem jeszcze od Subaru ale podejrzewam, ze raczej ecutek w tym samochodzie nie wchodzi w rachube. Problem o tyle znikomy, ze w Polsce zdaje sie mozna nadal kupic na Shellu V-Power 99+? A jesli ma jezdzic jednak na 98 to moze warto skorzystac z popularnego na Wyspach rozwiazania Apexi PowerFC i remap na tym sprzecie.

http://www.nie-ASO.pl/katalog/index.php? ... anguage=pl Moze tutaj sprobuj zapytac? W sumie z Krakowa do Katowic daleko nie jest - mysle, ze z czesciami nie bedzie problemu ani tym bardziej ze spcjalistami Pozdrawiam

Dziendobrywieczor Panstwu. Czy ktos z Was dysponuje jakas serwisowka do STI my99? Najlepiej taka latwowysylalna elektronicznie W sumie konkretnie chodzi mi najbardziej o silnik EJ207 i wszystko co jego serwisowania dotyczy. Przejrzalem oczywiscie FAQ - ale chyba nie znalazlem nic zbytnio w tym temacie, chyba, ze podobienstwa silnikow Subaru sa dosc duze,by sie w razie czego posilkowac serwisowka od innego modelu? Pozdrawiam

Wpuszczony to ja juz jestem, ale niekoniecznie w maliny Teraz trzeba z tego szamba wylezc... uzbroic sie w troche czasu,nerwow i kasy.

A glowica od EJ207 do tego pasuje w ogole?

Wyglada na to, ze to chyba dokladnie taki sam silnik jak w STi - EJ207. No nic, na razie trzeba bedzie pomyslec co z tym zrobic. Moze najpierw rozebrac i zobaczyc co tam sie dokladnie wydarzylo... A w miedzyczasie rozgladac za silnikiem. Pozdrawiam w kiepskawym nastroju

...a teraz szukam nowego silnika najpewniej. Bo mi sie zdaje sie panewka walu skonczyla (czy jakos tak) I pytanie, czy w WRX STI TypeR byl dokladnie taki sam silnik wkladany jak w "zwyklym" STI w odpowiednim roczniku? Pozdrawiam

Ciezko wrozyc, ale czasem sie cos pogryzie z odpalonymi procesami. U mnie np. Medal of Honor przy odpalonym Ati Tray dzialac nie chcialo. Przejrzyj co masz poodpalane w tray'u - ale to oczywiscie tylko taki sobie pomysl. Moze byc nietrafiony. Pozdrawiam

Ja podejrzewam, ze znajda sie tutaj tacy uzytkownicy, ktorzy byliby w stanie zabic komplet opon w zdecydowanie krotszym czasie Zalezy od stylu jazdy, ustawien geometrii i samych opon.

No dobra, zatankowane 15 litrow bio-etanolu, uzupelnione benzyna - czyli powinno byc cos ok. 20-22% etanolu. Na razie scen nie robi po 2 dniach jazd, ale nie chce wykrakac Odnosze wrazenie - ale wiadomo, moze byc ono bardzo subiektywne - ze troche odzyl. Dam znac jeszcze po dluzszych testach i ew. jesli gdzies uda mi sie dokonac jakichs pomiarow co do efektow pracy silnika na tym paliwie.

Ktory jednakowoz ma tylko 95oktanow. A cala jego "V-powerowatosc" polega tylko na jakichs niezbyt szczegolnych dodatkach do benzyny. Niestety...

dzieki, to bedzie zapewne interesujaca lektura, tym bardziej, ze dotyczy bezposrednio Subaru Pozdrawiam

E85 jest dostepne - moze niezbyt powszechnie, ale jest kilka stacji w Dublinie i okolicach: http://www.maxol.ie/E85/index.html Jak rozumiem moznaby robic mix zwyklej benzyny z E85? Czy ktos robil obliczenia jaka ilosc oktanow mozna uzyskac z takiej mikstury? Zgaduje, ze tak pi razy oko ok. 98oktanow? Pozdrawiam

Etanol? czy metanol? Bo gdzies mi sie cos obilo o oczy w temacie opcji metanolu - ale znow obawialbym sie odlotu w lunie ognia, blasku fajerwerkow i przy odglosach hukow No ale tak powazniej - pewnie gdzies cos by sie dalo znalezc, w jakichs tutejszych "praktikerach" typu Woodies DIY widzialem jakies butelki z... nie pamietam... spirytusem jakims przemyslowym czy czyms... to chyba na bazie etanolu jest? Co do przyzwoitych cen - powiedzmy, ze w pewnym zakresie sie nie obawiam. Octane booster tez cos tam kosztuje dodatkowo lany do kazdego pelnego baku. Aczkolwiek naturalnie przekraczanie pewnych kosztow na pewno sensu nie ma na dluzsza mete. Wazne natomiast by paliwo nie czynilo zbyt duzych zniszczen - stad moje pytanie o sonde Lambda. Uprzedzajac wczesniej ew. pytania - slyszalem takze o opcji z toluenem, ale odpada z powodu bardzo slabej dostepnosci i dzialania rakotworczego.