chojny

Automat bardzo ułatwia jazdę w terenie, szczególnie kiedy nie ma się większego doświadczenia, można się skupić na drodze a samochód sam zrobi resztę... i słuchać Miłosza a wszystko będzie dobrze. Lepiej trzy razy się zapytać o to samo niż raz źle pojechać i zrobić sobie "kuku".

I jak tu nie jeździć GC8 jak sie jest z Hołkiem na ziomku Ty to masz szczęście

Chciałbym bardzo podziękować za wspaniałą atmosferę i pomoc, wspólny serwis podczas rajdu Rzeszowiak forumowej ekipie maras, bikert, Harvester oraz pozdrowić Dehnela, który nas odwiedził Harve'y, gratulujemy wyniku!

Fantastyczny materiał

Foch forever... Bumcia jest po ubiegłotygodniowym Rzeszowiaku " czysta" jak stół w TVNie, do tego odpadające naklejki z numerami, poobijane felgi, pogięte progi, poobijany wydech... no jak to rajdówka, może być szok dla tych co tak glancują swoje fury Raz byłem czystym i mnie wpuścili

Nie dziwne więc że na LPG w WRC nie jeździli... ciągle sinik demontować do regulacji

No jest lekka obsuwa, też bym już wyciągnął kopyta na leżaczku

Ale to jest normalne, że jak wylatujesz, walisz, ocierasz się a nie ma strat w ludziach a auto wstępnie trzyma się kupy to ładujesz jeden i ogień... no chyba że się okazuje że niby nic a brakuje koła albo dwóch, to zwlekasz się w bezpieczne miejsce i oznaczasz miejsce postoju zdefektowanego auta

Trochę inaczej się jeździ kiedy patrzy na ciebie kilka setek par oczu a przejazd nagrywa kilkanaście kamer... można nie utrzymać

I w rajdach generalnie odchodzi się od hamowania

Andreas Mikkelsen wraca do WRC za kierownicę Citroena w Citroen Total Abu Dhabi WRT http://rajdy.autoklub.pl/news/mikkelsen-w-citroenie,76597

Teraz to? http://wrc.net.pl/kubica-w-rallycrossie

Może zwyczajnie instruktor widzi że klient "ogarnia" i pozwala na więcej niż takim, którym się wydaje że umieją jeździć.

Nie ma sprawy, używam w rajdówce jako klamki i się sprawdza doskonale

Bardzo dobra decyzja prowadzącego przejazd, klient napalony jak małolat, nie słucha co instruktor do niego mówi, nie łapie punktów hamowania, jazda bardzo niebezpieczna.

Normalna zimówka i dalej to "In S-AWD we trust" Dwa BRZty to jak jedna regularna Subarka

Najfajniejszy to kawałek czerwonego parcianego paska, działa i wygląda kozak

Dziękujemy za dopisanie do listy i za "cynk" Na Subariadzie GTunio jeszcze nie był

Nom, tylko musimy pamiętać, że nasze paliwożerne, głośne, brudne, śmierdzące i fantastyczne silniki spalinowe startują dzięki temu małemu ustrojstwu... Jak to ostatnio modne, pycha kroczy przed upadkiem, więc nie warto się odcinać od paliwa i silnika spalinowego, gdyż razem można więcej, dalej i szybciej.

I kolejne R5 na horyzoncie http://rajdy.autoklub.pl/news/iriz-r5-wyjedzie-w-goodwood,76384

Wygląda jakby puścili dwa auta w kursie kolizyjnym

zoui+chojny....

Czyli nie da się na podłogówce mieć stałej i komfortowej temperatury w domu? A podłogówki nie możemy mieć z innych względów. Nie licząc łazienek oczywiście

Wiem, rozumiem, słyszałem... mam, nie lubie. Mnie system nie interesuje, chce mieć w domu zawsze 23 stopnie i niczym nie kręcić, nie ustawiać co chwilę czy wypatrywać nadciągającego śniegu. Jak czujnik w pomieszczeniu wyczuje spadek z 23 na 22 to ma podać więcej pary na piecu aby było 23. I po co? Ustawiam 23 i ma być 23, nic więcej, jak bym chciał kręcić zaworami to bym został kierowcą parowozu, maszynistą w sensie.