Wchodzę sobie na serwis Subaru ... a tam proszę - "Wyprzedaż rocznika 2005".
W świetle ostatniej, mocno kontrowersyjnej (choć mnie się podoba reklamy "Subaru sprzedaje samochody, nie rabaty i promocje" - jest to posunięcie co najmniej bez sensu.
...i co się nasłuchaliśmy na spotkaniu z Dyrekcją, że Subaru nie zostawia sobie aut ze starego rocznika, że wszystko wyprzedane, że taka filozofia firmy, że nas na to stać, itd. ... i po co taka rozmowa?