ukiman

Jutro zakładam anti lift kit - w związku z tym ASO mówi, że będzie na nowo ustawiana geometria ... gdzieś kiedyś było info na temat polecanych (m.in. przez carfita) ustawień ... ale niestety szukajka u mnie nie działa (nie da się szukać po tematach) .. dlatego może ktoś podpowie, odszuka? Dziękuję :cool:

... miałem Legacy kombi MY05 w wersji specjalnej Celebration (skóra, pamoramiczny dach, itd.) 2.0 135 KM. Bardzo fajnie mi się tym autem jeździło. Legaś wygląda super (Twój jest po liftingu, więc naprawdę piękniusi, a jednocześnie taki cichociemny), jest rzadki, mój był perfekcyjnie wyposażony, względnie mało palił (z tego co pamiętam zdecydowanie mniej niż Twój, ale może miałem lekką nogę :wink: ), reduktor dawał rażenie rakiety kosmicznej ... same superlatywy :!: Fajne auto, ale trochę mułek (zresztą, jak każde 2.0 N/A w tym segmencie). ... teraz mam WRX MY07 ... Legacy zrobiłem ok. 20 tys. km ... Imprezą już ponad 60 tys. km ... i jest to mój największy przebieg jednym samochodem. Budżet się zmieni - nie oszukujmy się, turbo i moc robi swoje - elementy eksploatacyjne, takie jak klocki hamulcowe, które mógłbyś przejechać 2-3 przeglądy, będziesz wymieniał co przegląd ... a jeśli lubisz mocno hamować, nawet częściej. Nie ma cudów ... Koszty paliwa odczujesz ... bo jak Legaś Ci pali tyle ile napisałeś, to Impreza spali więęęęcej ... Według książki gwarancyjnej wymiana oleju jest w identycznych przedziałach czasowych - co 15 tys. km, albo co rok. Chyba, że chcesz lub mocno upalasz (choć WRX nie jest do upalania :!: ... ale to Ci zaraz któryś z forumowych ekspertów opowie, robiąc z Ciebie rajdowca pierwszej maści, który koniecznie musi mieć STI ... :roll: ), możesz to zrobić oczywiście częściej - ale to już Twoje widzimisię Jeśli chodzi o części eksploatacyjne to zdecydowanie co przegląd musisz zaplanować wymianę klocków przednich - jeśli będą to jakieś sensowne tzn. Ferodo DS2500 to koszt około 800 PLN, tylne klocki wymieniłem po 60 tys. km, jeszcze trochę ich było, ale balans hamowania po zmianie na DS2500 na przodzie był zerowy - kiedy dałem mocniejsze klocki na tył, hamuje perfekcyjnie. Tarcze hamulcowe na przodzie zmieniłem po 45 tys. km. Zasada generalna jest taka, że zawsze i tak zmieniasz wszystko na lepsze niż dała fabryka ... i to jest w tym aucie najfaniejsze, tzn. najbardziej mi się podoba. Nawet jeśli nie interesuje Cię mocny tuning mechaniczny, w Imprezie zawsze znajdę coś do "ufajnienia". Czy części są więc droższe - trochę tak, ale ... założę się, że i tak będziesz wszystkiego wsadzał więcej i lepszego - dlatego odpowiedź brzmi zasadniczo TAK. W trasie Września - Kraków, nocą, częściowo autostradą wielkopolską, trasą częstochowską raczej ... żwawo , średnio palił mi 12-13 litrów. To znaczy, że na oparach dało się dojechać do tablicy KRAKÓW ... 420parę kilometrów. Ale np. starałem się jechać na doładowaniu i autostradą 140-150 km/h, powyżej musisz liczyć się z totalnym wirem w zbiorniku ... Aha ... zwykle tankowałem w Łodzi, bo nie mam stalowych nerwów Ogólnie - ten samochód musi swoje spalić. Różnica jest kolosalna :wink: Zdecydowanie nie jest to samochód dla każdego - historia forum zna takie przypadki - choć z drugiej strony nie jest to żaden wielki hardcore. Wszystko zależy od podejścia - jeżeli uznasz, że lubisz samochody miękkie, wygodne, dobrze wyposażone - Impreza nie jest samochodem dla Ciebie ... ale jeśli chcesz poczuć drogę (z dobrymi i bolesnymi tego skutkami , wystarczy Ci jakieśtam radio, i tak nie używasz komputera pokładowego, będziesz przyjacielem różnych skrzypień, zrozumiesz gołą blachę wewnątrz pokrywy bagażnika, lubisz jak ludzie w ruchu ulicznym na Ciebie patrzą, dzieci zrzucają szkolny plecak na Twój widok, a dresy wykrzykują "co mi się k** tutaj tym wozisz" <- ten samochód jest dla Ciebie ... może ktoś coś doda do tej listy. Ogólnie - wystarczy trochę głośniejszy wydech i w opinii innych użytkowników drogi jesteś rajdowcem Niebieski kolor robi z Ciebie 300% rajdowca Reakcje ludzi są najróżniejsze - od przejawów niezrozumiałej sympatii (machanie, itd.), po chamstwo, głupotę i ... wulgaryzmy :shock: No, ale ... to auto jest bardziej skrajne w sensie PR, niż jest naprawdę ... moim zdaniem. Auto jest oczywiście sztywniejsze, ale na seryjnym zawieszeniu można powiedzieć, że przyjemnie sztywne. Przy szybkiej jeździe na drogach z pofałdowaniami przydałoby się zdecydowanie sztywniejsze. Moja córeczka (obecnie roczek + 3 tygodnie) od urodzenia jeździła Imprezą ... zasadniczo miałem w tej kwestii spore obawy (małe dziecko naprawdę nie ma kręgosłupa ), przeżyła bez kłopotów, zresztą na forum są ludzie, którzy niemowlaki wożą STI, więc luzik Także - zawieszenia seryjnego WRXa - się nie obawiaj, bardziej komfortowe być po prostu nie może. .... nie jeżdżę po Warszawie (na szęście ... sorki, musiałem ), więc o tej Waszej dziurze / dziurach musiałby się ktoś wypowiedzieć lokalny :cool: 30% ... chyba, że stwierdzisz, że "a tu stabilizatorek się poprawi, a tu amorek się inny włoży, a tu hamulce od STI, a tu intercoolerek, a tu zawieszonko całe, a turbotimerek, a zestawik zegarów, a lekkie koło zamachowe, a może anti liftikicik" ... czy mam wymieniać dalej :?: Jeżeli wpadniesz w taką pasję, koszty przekroczą 300% :cool: Jak kto lubi - jak to auto pokochasz, to pojedziesz Imprezą nawet na koniec Europy ... na pewno szybko dogonisz na drodze kolegę w mondeo dyszlu, który będzie tankował 4 razy rzadziej, niż Ty ZDECYDOWANIE nie jest to ... rajdóweczka Pierwsza myśl po wejściu do auta: K*** CO JA KUPIŁEM ZA TYLE KASY :?: :!: ... a na poważnie - w WRXie najbardziej przeszkadało mi to szare badziewne wnętrze, które przy niebieskim kolorze auta powodowało u mnie odruch wymiotny ... więc wymieniłem na to z STI - i to była super inwestycja :!: Warto założyć zegar doładowania - widzisz wtedy kiedy jedziesz na podciśnieniu, można w ten sposób oszczędzić trochę paliwa ... Impreza zobowiązuje. Jedź na SJS - zrozumiesz, że jazda mocniejszym autem wcale nie oznacza prucia na 1000% do przodu. Są jeszcze zakręty :cool: ... no i ostatecznie chodzi o to, żeby zawsze dojechać jednak do domu, czego Ci życzę :!: Odpowiedz sobie, czy jak nie kupisz, będziesz mógł zasnąć :cool: To są zupełnie inne samochody i sam fakt, że poważnie myślisz o Imprezie sprawia, że to samochód dla Ciebie ... Do zobaczenia na drodze :!: P.S. Sprawdzaj olej i nie katuj turbiny - odpowiednio ją rozgrzej (BARDZO, BARDZO ważne), a po skończonej jeździe schłodź (albo kup turbotimer ... to będzie jeden z wielu gadżetów, które Ci się przydadzą) ... Jeżeli masz jakieś pytania - chętnie odpowiem :roll:

No to ... życzymy Wam smacznego z samego serca wielkopolskiej puszczy :cool: :!: :!: :roll: Wyjemy z żalu i tęsknoty, ale chyba i tak nikt nie słyszy ... :cool: Kiełbaski akurat w domu nie mamy ... ale jakąś kolację da się zjeść :wink: ... dziś hiszpański wieczór ... superktoś robi tortillę :cool: Do zobaczenia ... kiedyś :roll: :cool: P.S. ... idę kąpać dzieciaka ... a nie jakieś tam kiełbaski :razz:

a tu z drugiego końca ... Legacy MY010 kombi za ... 134 PLN :!: :!: http://www.subaru.pl/komis/detale.php?SID=713&DID=-1 Hmm ... Czy to jest oferta handlowa :?: :?: Bo jeśli tak, to ... :cool:

Kończy się ubezpieczenie - jedyne słuszne, bezproblemowe i TANIE czyli leasingowe ... :roll: Będę musiał sam ubezpieczyć auto ... ale mam problem z obliczeniem wysokości przysługujących mi zniżek korzystając z online'owych kalkulatorów - a bez nich koszt ubezpieczenia 3-letniego WRXa przekracza 6-8 tys. pln :shock: Zatem - jaka przysługuje mi zniżka, jeśli miałem na siebie zarejestrowane auto w latach 2003-2007, następnie przerwa 2007-2009 na leasing - w maju 2009 nastąpiła cesja umowy ubezpieczeniowej z leasingodawcy na mnie. Jak się to cholerstwo liczy :?: :?: Dziękuję Wam za pomoc :cool:

Dobrze, rodzi się zatem pytanie - która ekipa da następnym razem marchewę pod tytułem odliczenie VAT :?:

Mont, nie - nie o to chodzi, aby STI było popularne ... Owoc ma rację - jeśli używam STI do pracy, chcę odliczyć VAT, jak od długopisu. Tyle. ... ale mieszkam w Polsce, więc ... jedyne co widzę, to ... środkowy palec. :???:

capricorn, to hotel jednego z forumowiczów ... ... a SIP konsekwentnie udowadnia od kilku lat, że Klub Subaru poza odpłatną kartą rabatową ... ma w ... ... no nie interesuje się nim . Odpuść :roll:

lucky_wawa, do iPhone'a jest taka darmowa aplikacja. Zostawiasz auto - klikasz klik .... a z powrotem sam Cię poprowadzi :cool:

http://allegro.pl/item886769432_subaru_impreza_sti.html Bezwypadkowy ... hmm ... Kurnik zdecydowanie nie z MY06 tylko z MY05! - lekka przesada. Zaślepki wylotów powietrza w przednim zderzaku z MY07 (?) - światła tylne są z MY06 (szare). Zaślepki halogenów - czy w Polsce była oferowana taka wersja? O sprowadzeniu auta nie ma mowy. Wniosek - "bezwypadkowy", ale za to walnięty przodem i nieudolnie "pospawany" z tego co było :roll:

Noxwill, polecam przeczytać ten wątek od początku do końca - tylko 2 strony, dasz radę ... :roll:

burzum, scypio, aaa dziękuję - żyjemy .... chociaż z 3 dojazdów do domu, totalnie zasypane były 2 i 3/4 ... jakoś się dostaliśmy ... po wszystkim mogę jechać, ale jednego nie przeskoczę - prześwit Imprezy tak ze 2 x zbyt mały na tyle śniegu ile nam tutaj z pól nawiało ... :neutral: Dzięki za spotkanie - na II stopniu będzie pewnie ciekawiej ... ale ... niedziela :?: :?: :roll: [ Dodano: Sob Sty 09, 2010 7:35 pm ] ... i wrzućcie fotki

burzum, a z dzieckiem to Ty zostaniesz :?: :roll: ... ale prawie "oba" - krew rodziny będzie reprezentowana przez brata gosia_superktosia ... OK, śniadanie zjemy w domu Do zobaczenia :!:

burzum, w nocy chcesz wstawać :?: ... to może śniadanie byś nam zrobił :?: :!: P.S. goś_superktoś odparł: "Tacy ludzie powinni mieć dzieci" .... kobieta wie :cool:

1. Kuchar 2. Gracowy 3. antolll 4. maciekSubru 5. Przemeq 6. kashmere 7. dominikt 8. orzi 9. Jabar 10. benben 11. tzd 12. Michael&Capricorn AKA Wojtek 13. gpruszko 14. Huzar105 15. grzywaczewski 16.vert-piotrek 17. kosmita 18. ukiman

Izotom, dzięki, już widzę. burzum, dokładnie ... :!: ... a kto ma ciągnik? :cool:

Też będę w sobotę :!:

Jakbyś dał radę do czwartku do godzin popołudniowych to byłoby to optymalne dla wszystkich zainteresowanych stron. ... to jeśli można - ja też się zdeklaruję w takim terminie - OK? (II stopień) ...

Izotom, ja też poproszę ... jestem na etapie wyceny i ... nie spodziewałem się jednak cen rzędu 6k za oklejenie całego auta ...

Panowie, a jak wygląda stan opon po takim II stopniu zimą? Cz jest sens przjeżdżać na dobrych i drogich Goodyear'ach? ... bo latem po Kielcach to wiadomo ... trochę śniegu leży, w Gądkach raczej lodu nie ma, bo pod śniegiem to raczej zmrożona ziemia ... ?

SJS trzyma stały poziom ... dzięki stałemu programowi. Pierwszy stopień jest nudny jak flaki z olejem ... ale jest w gruncie rzeczy niezbędny, bo potem na pierwszym ćwiczeniu na drugiego stopnia wychodzi kto nie ma pojęcia o kręceniu kierownicą Generalnie - na pierwszym stopniu nie ma za bardzo ani prędkości, ani emocji ... chyba, że liczymy próbę z hamowaniem awaryjnym - dla "estetów" dobra rada: po 2 próbach albo dajemy sobie spokój, albo hamujemy zanim instruktor da sygnał ... inaczej zderzak polerujemy pastą Tempo po najechaniu na słupek ... przećwiczone 2 razy ... Dopiero na drugim stopniu zaczyna się jazda z prędkościami ... i jakieś tam próby pojechania autem bokiem. Stały program SJSu ma swoje plusy (stała jakość, powtarzalność), ale też i minusy ... bo ile razy można jeździć to samo :?: z drugiej strony - trzeci stopień czy indywidualna jazda to już uzpełnie inna para kaloszy i nie jest to naturalne jak przejście z I na II stopień ... Dlatego schemat nauki może być taki: I stopień SJS -> II stopień SJS -> jeszcze raz II stopień SJS -> walka pod okiem kogoś innego -> okazja do nauki np. z Kajtkiem (też SJS) ... zresztą, chyba wielu taką ścieżkę wypróbowało ...

chojny, dziękuję ... i w takim razie - do zobaczenia :cool:

chojny, kiwka :!: goś_superktoś obraziła się, że "a dla mnie to już nie ma pozdrowień"? Sprecyzujmy, bo stałem w 3 różnych miejscach - pomagam bratu superktosia wprowadzić się do mieszkania :wink: Czyli masz okna a) z przodu (od Naramowickiej) od tyłu (tam gdzie się wjeżdża przy śmietnikach do ślepej uliczki) c) naprzeciwko śmietników? Dobrze wiedzieć, zawsze psyknę porozumiewawczo jak będę na miejscu :cool:

Forge u mnie "sapie" ... kiedyś miałem miękką sprężynę ... to tak sapał przy każdym - prawie najmniejszym dodaniu gazu ... można się było od tego uzależnić ... ale później sprężynka się urwała - i to uważam za największy "kanał" BOVa ... bo gdyby się to zdarzyło w trasie ... to co zrobić? Auto nie jedzie, obroty falują, pali 50 lirtów / 100 km ... ogólnie - dramat ... od razu widać, że coś się popsuło :!: W drugim Forge'u założyli mi już mocniejszą sprężynkę (jeśli się nie mylę to w opakowaniu są 3 - różnej twardości?) - tę środkową ... auto już nie sapie tak chętnie - trzeba docisnąć gaz konkretniej (ale bez przesady) ... za to zauważyłem, że zdecydowanie dzięki temu poprawiła się dynamika jazdy - chętniej wchodzi na obroty ... Generalnie - Forge jest cool. :cool:

... no i co? Tak obserwuję wątek ... ale coś te spoty w Poznaniu nieskuteczne :?: :!: