Coś prace postępują . W sumie będzie maska, zderzak, błotniki przednie po obu stronach, nadkole tylne, do tego cieniowanie i wyjdzie prawie całe auto bez zderzaka, dachu i klapy bagażnika. Usunięte też wgniotki. Na czarno w macie pójdą elementy zderzaka wokół świateł przeciw mgłowych Zapisałem się także z tym autem na 1 na 1 SJS Kielce. Ciągle nie mogę tego auta wyczuć w prowadzeniu i uznałem, że trzeba nim pojeździć porządnie pod okiem instruktora. Ważne też by poznać limity samochodu, których nie da się przetestować w normalnej cywilnej jeździe (z zachowaniem zasad bezpieczeństwa). Forestera czuję doskonale ale byłem nim na szkoleniach chyba 4 razy. Tego auta jeszcze nie w pełni.