Na letnich oponach pływanie auta w zakrętach zniknęło, z czego bardzo się cieszę. Auto wizualnie ogarnięte tak jak chciałem. Zostało jeszcze kilka wgniotek do wyciągnięcia i chciałbym zrobić detailing (środek i karoseria). Wtedy będzie można powiedzieć, igła. Teraz jest po prostu bardzo zadbane auto. Zgodnie z planem włożyłem już przewidziane około 20 tyś zł od zakupu. Na razie w związku z przewidywanym kryzysem trzeba przystopować. Niemniej nie zrobiłem wszystkiego co mam w planach. Myślę o wstawieniu amortyzatorów bilsteina B6, na obecnych jest trochę zbyt miękko. Legacy nie jest tak zwarty jak mój Forester i trochę mi tego brakuje. Czy ktoś wkładał B6 do seryjnych sprężyn z H6? Jakie wrażenia? Wstępnie planowałem sprężyny STI ale ostatecznie chciałbym zostawić seryjną wysokość. Chciałbym także w przyszłości przejść na 18 calowe felgi, marzą mi się Prodrive GT1 w graficie. Czy ktoś mógłby polecić gdzie takie kupić? Na razie zatem wstrzymam się z wymianą opon. Do upragnionego stanu brakowałoby jeszcze brembo z przodu w żółtym kolorze
Przez chwilę rozważałem zakup kompresora Raptora, zrobienie całego wydechu i mapy (tak by uzyskać ponad 330KM). Po konsultacjach z @PKocial a także z samym Raptorem odpuściłem, nie do końca odpowiada to moim oczekiwaniom. Intensywnie myślę jednak nad zrobieniem środkowego wydechu (ktoś może ma propozycję kto robi?) i wtedy zrobienie nowej mapy.