Dzisiaj odebrałem auto z dłuższego serwisu. Po przeglądzie po zakupowym trzeba było trochę rzeczy zrobić i w sumie udało się niemal wszystkie kwestie ogarnąć.
- Wymiana oleju silnikowego (Motul X-CESS 5W40)
- Wymiana oleju w skrzyni biegów (Subaru ATF, była już pora poprzedni dość zużyty)
- Wymiana wszystkich filtrów
- Wymiana oleju przekładniowego (Millers 75W90 EE)
- Wymiana przednich hamulców i regeneracja zacisków (tarcze DBA 4000 i klocki DBA Extreme, zestaw naprawczy), wymiana płynu hamulcowego
- Wymiana tylnych sprężyn Lesjofors i mocowań Kayaba (tył nieco opadł o 2 cm, teraz jest idealnie równo przód i tył)
- Wymiana pierścienia w wydechu środkowym
- Wymiana chłodnicy OEM wraz z wężami, termostatem i korkiem, wymiana płynu chłodniczego
- Wymiana rurek wodnych z przodu silnika
- Wymiana paska napędu podzespołów (postrzępiony, trochę hałasował)
- Wymiana wahacze poprzeczne dolne tylnego zawieszenia
- Montaż chlapaczy OEM Subaru
Oczywiście nie obyło się bez nieprzewidzianych kwestii. Okazało się, że lewy zacisk hamulcowy był lekko wykrzywiony (pewnie po wcześniejszym wypadku). Po regeneracji zacisk za bardzo się grzał i ocierał. Była szansa, że po jakimś czasie wykrzywi tarcze, wymieniony został zatem dodatkowo zacisk na używany w pełni sprawny.
Zrezygnowałem z wymiany dystansów. Będę miał je na sprzedaż gdyby ktoś był zainteresowany (Eibach 5mm wraz ze szpilkami). Ja na przód założę 10mm. Z tyłu zostawię 15mm, zobaczymy.
Przejechałem już 10 tyś km i jestem bardzo zadowolony. Fenomenalne auto.
Renowacja reflektorów bardzo się sprawdziła i bardzo polecam ten zabieg, olbrzymia różnica w oświetleniu.
Teraz w planie jeszcze instalacja owiewek OEM a następnie prace lakiernicze, ale to już w przyszłym roku.