kowalzki

To ja mam w dupie taki postęp technologiczny w takim razie. Przypomina mi sie tekst pewnej piosenki: "jest tak zielony, ze az czerwony". Tudziez komentarze nt. obecnej sytuacji w Polsce po wypowiedziach naszego zawadiackiego premiera - "skoro jest tak dobrze, to dlaczego jest tak zle?"

150 000 km przebiegu to ja mialem w Nexii 1.5 8v bez zadnego dotykania silnika...

Blokowanie innych aut jadąc maluchem to postawa godna kamikadze. Ja tam bym sie bal, ze mnie ktos do rowu zepchnie. Bo nie ma co sie ludzic. W sytuacji czolowka vs zepchniecie malucha z drogi kazdy normalny kierowca wybera to drugie.

spalili, a ten Twoj kumpel to nie debil? Bo jazda na zderzaku to domena wlasnie debili...

Nie wiem nad czym oni tam deliberuja... Naliczylem piec osob na zdjęciu. Popchnac od strony dachu i dalej mozna jechac na wakacje

Mi sie wydaje, ze specjalnie dla Verta powinni podniesc ceny przegladów gwarancyjnych o 1000%, bo przeciez komu sie wydawalo, ze utrzymanie subaru jest tanie jest debilem.

Mam wrażenie, że niektórym wydaje się, że wszyscy użytkownicy subaru maja obowiazek byc fascynatami marki i czlonkami forum.subaru.pl A przeciez rownie dobrze do salonu moze sobie wejsc pan zdzisio spod piatki i kupi sti, bo mu sie spoiler podoba. Czyz nie?

Płaczecie nad furą, a nie wiadomo co z kierowcą...

Powinieneś jeszcze włączyć klakson coby być lepiej słyszalnym. Teoretycznie to nie powinno się wyprzedzać kolumn pojazdów. Teoretycznie też manewr wyprzedzania powinien trwać jak najkrócej. Teoretycznie na przecietnej drodze nie wolno jechać szybciej niż 90 km/h. Teoretycznie, teoretycznie, teoretycznie...

Than_Junior, na czym miałaby ta pomoc z Japonii polegać?

Jedno mi się podoba w postawie Milka i jarmaja. Przynajmniej się nie próbują tłumaczyć. Najbardziej nie lubie jak to jeden z drugi wymyśla jakieś niestworzone historie aby się usprawiedliwić :x

Wyglad tego Subaru jest usprawiedliwiony pod warunkiem, ze ma ponad 600 km...

Milek, tak po prostu moglbys je rownie dobrze zapinać. Tak po prostu mógłbyś też pasów nie zapinać w trasie. Człowiek nie robi nic "tak po prostu".

Kobiety w mercedesach...

Gratuluję! Projekt fajny, tylko mi się ta kwadratowa weranda nie podoba. No ale gdyby tam jeb*ć olbrzymią reklamę Subaru to pewnie nawet fajnie by wyglądało. Jeszcze raz gratulacje!

Azrael, piszesz jakbyś posiadał jakąś wiedzę tajemną którą się nie chcesz podzielić... OK, może nie mam racji. OK, może powody nieużywania tej techniki w rajdach są inne. Ale absolutnie nie łykam stwierdzenia "technika ta w polsce jest prawie nieznana" jako argumentu za tym, że w Polsce jej się nie używa. Bo jeżeli taki lamer jak ja wie o tej technice to tym bardziej wiedzą o niej goście zajmujący się ściganiem "zawodowo".

shodan, Azraelowi chyba chodziło właśnie o to, że H&T pozwala na szybką jazdę i jednocześnie oszczędza synchronizatory.

H&T to technika głównie wyścigowa i głównie stosowana w autach rwd, gdyż właśnie tam za ostra redukcja najszybciej kończy się pójściem w rów. Myślę, że powody dla których nie używa się jej tak często w rajdach są conajnmiej trzy: 1) większość auto jest awd bądź fwd 2) szutry, śniegi i inne "wybaczają" więcej aniżeli asfalt więc i tak nie ma sensu sobie H&T głowy zawracać 3) prędkości mimo wszystko są przeważnie mniejsze niż na asfaltach To są oczywiście uogólnienia i są napewno kierwcy rajdowi używający tej techniki jak i wyścigowi, którzy jej nie używaja (słynne zółte ruf porsche na nurburgringu)

:shock: To normalne?

Panowie, pokory troche. Subaru jest szybkie, ale zawsze sie znajdzie ktos szybszy... No wlasnie. Przyznac sie!! Kto dostal w dupcie?

Widać pan Misztal szuka uznania w oczach gawiedzi. Chyba kompleksiki wyodzą z chopa. :roll:

No toć mówie, że to gówniany samochód. Więc gówniany samochód ma gównianą nawigację. Nie to co Bumbaru.

Zachciało się nawigacji? Przecież kupiliściee subaru, rajdowego mistrza świata, auto aktywnie bezpieczne ze wspaniałym silnikiem i napędem ol-łil-drajw. Trzeba se było kupić jakieś gówno pokroju BMW czyAudi to byście mieli nawigacje.

Chyba zawyżone? :wink:

akarso, nie ważne ile zarabiasz. Ważne ile możesz wydać