skwaro

Wiadomo, wiadomo. Co konkretnie nie pasuje? Patrzyłeś tutaj? https://www.whiteline.com.au/product_detail4.php?part_number=KCA414

Koziołek pisał o cewkach, ale u niego są pojedyncze na każdy cylinder, u Ciebie jest jedna centralna. Co do korozji to Forester lubi gnić w miejscach, gdzie nie widać - na nadkolach od strony bagażnika (zdejmij boczki w bagażniku i sprawdź), zaniedbana bardzo szybko zżera kielichy, a od zewnątrz widać jak już jest za późno), no i pod plastikową osłoną wlewu paliwa w nadkolu. Jak sprawdzałeś to ok, jak nie to zajrzyj koniecznie bo można się zdziwić.

W fajne miejsca jeździsz, tylko pozazdrościć. Ja co prawda na takie wyprawy nie jeżdżę, ale coś tam dłubię przy tych autach więc może trochę podpowiem mechanicznie o co zadbać. Co do przygotowania auta to przy takim przebiegu warto profilaktycznie zrobić łożyska tył i regenerację tylnych zacisków. Przy okazji rozbierz tylne wahacze nawet jak nic nie ma tam do roboty, bo często przy rozkręcaniu trzeba wycinać długą śrubę od strony zwrotnicy i śruby od zbieżności. Idą dedykowane więc od ręki nigdzie ich nie dostaniesz. No i łatwiej to zrobić w warunkach warsztatowych, jak w razie draki pogniesz wahacz czy coś to rozkręcenie tego nawet w warunkach polowych nie będzie problemem, bo nie zdąży zardzewieć. Wymień też łączniki stabilizatora tył na aluminiowe z audi bo seryjne plastiki łatwo pękają, szczególnie w terenie. Sprawdź też mocowania drążka do budy bo potrafią zardzewieć i wtedy jest problem. Z elektrycznych tematów warto mieć zapasowe przekaźniki i cewkę zapłonową. Kable i świece najlepiej założyć nowe jeśli nie były wymieniane. Sprawdź jeszcze wlew paliwa czy nie jest skorodowany, jak jest rdza potrafi się dostać wtedy do baku i załatwić pompę paliwa. Pompę też warto mieć zapasową w razie czego, nawet używkę, droga nie jest, a może uratować tyłek.

Też przez lata nie musiałem Zresztą to nie cło jest problemem, bo na części samochodowe jest chyba 5%. VAT bardziej boli...

Mają czas Ściągam różne graty ze Stanów przez znajomego od lat, czasy kombinowania się skończyły. Czasami się uda, ale to są wyjątki.

Serio?

Od spryskiwaczy reflektorów jest oddzielny przycisk, jak nie działa to pewnie zatarta pompka, standardowy problem w tych autach. Polecam kupno pompki z Accorda VII, wystarczy podmienić wtyczkę i skutecznie rozwiązuje to problem. No i kosztuje 1/3 subarowej, która wcześniej czy później i tak się zatrze.

Te czasy minęły, teraz przeswietlają paczki i potrafią całkiem dobrze określić cenę.

Ze Stanów teraz wszystko czeszą

VLSD jest w w dyfrze tylnym również w Foresterach SF, ale tylko w wersji turbo, podobnie jak w SG.

Przedlift ma H3, polift HB4

Dobra,zwracam honor, nie interesowałem się zbytnio CVT i byłem przekonany że w nim jest tak samo jak w 5EAT z VTD. Siadł w kącie i się wstydzi...

Ale zgodnie z Twoją metodą nazewnictwa żadne Subaru nigdy nie miało centralnego dyfra

Tyle że torsena nigdy w Subaru nie było w centralnym dyfrze ;-)

A teraz pokaż w którym Subaru był klasyczny centralny mechanizm różnicowy z kołem talerzowym, koronowym i satelitami :-) Zawsze była albo wiskoza albo sprzęgło wielopłytkowe w autach z DCCD i w skrzyniach automatycznych. DCCD się rozpina jak zaciągniesz ręczny i działa na podobnej zasadzie jak obecnie w CVT, tylko podczas jazdy jest cały czas spięty. I to wszystko to są mechanizmy różnicowe, tyle że innego typu. Nadal twierdzę że mylicie typ dyfra z rodzajem napędu.

A sprzęgło wielopłytkowe to nie centralny dyfer? A jak nie to co? P.S. Podpowiem, trochę się Wam pojęcia pomieszały, tu chodzi o to, czy napęd jest na stałe czy dołączany a nie czy auto ma centralny dyfer Każde z nich ma centralny dyfer, tylko każde innego typu. I z tego co kojarzę w manualu nawet ta najsłabsza impreza ma klasyczną wiskozę czyli stały napęd na obie osie. P.S.2. Przepraszam, najnowsza nie jest dostępna w manualu

Czyli te nowe subaru to napęd telepatycznie przekazują moc na tylne koła skoro nie mają centralnego dyfra?

Przeminęły z wiatrem, peselu nie oszukasz

Najczęściej RS3, A45, CLA45 i Golfy R, tych co wymieniłeś u mnie ze świecą szukać. Zresztą ich nie stać żeby dołożyć turbo i ALS żeby wydech strzelał przy redukcji, a Calibry to już dawno wymarły.

Niby czemu? Sam mam głośny wydech bo taki lubię, ale nie napieprzam nim ludziom pod oknami żeby im pokazać jak fajnie strzela. Bo to że ja go lubię nie znaczy że inni też. Jak się nie myśli o innych w takich sprawach to się kończy zakazem i tyle. A potem płacz i zdziwienie czemu tak się dzieje.

A ja ostatnio mam serdecznie dość jak mi na osiedlu tacy sportowcy w nowych autach strzelają wydechami przy redukcji między progami zwalniającymi waląc prosto w okna i budząc dziecko. Jak się towarzystwo nie potrafi cywilizowanie zachowywać to przepisy spacyfikują i nauczą grzecznie jeździć po osiedlach.

Zależy od rodzaju felgi, jak masz dużo drobnych detali typu wytłoczone napisy na feldze to piasek ma na to spory wpływ.

Dobre zakłady starą farbę zdejmują chemicznie, bo piasek niszczy felgi. Malowanie za to robią proszkowo bo jest najtrwalsze. I tyle w temacie

Średnicą

Krótkoterminowa z pierwszej sondy w trybie closed loop, #3 jest z drugiej. #2 i #4 analogicznie drugi bank dla silników H6 Długoterminowa w trybie closed loop, #2 drugi bank dla silników H6