1) W tym przedziale wiekowym o korozję jeszcze nie musisz się obawiać a potem to kwestia zadbania o swój pojazd , ja robię sobie przed każdą zimą przegląd podwozia , jak coś widzę jakieś ubytki lub otarcia to zabezpieczam i mam święty spokój .
2)To musisz ocenić sam , najlepiej umówić się z jakimś forumowiczem i trochę się do auta po przymierzać , pozaglądać do schowków , przejechac kawałek , myślę że raczej nikt nie odmówi takiej pomocy .
3)Tu wiele zależy od umiejętności , co do możliwości samochodu to raz wybrałem się na wycieczkę po leśnych drogach w towarzystwie dwóch kolegów w Patrolach , oczywiście myśleli że będzie ubaw ale koparki im trochę opadły bo forek przejechał prawie wszystko to co wymyślali , co prawda drugi raz nie dam się namówić bo mi szkoda samochodu ale jest dobrze i jak nie masz zamiaru topić auta po szyby w błocie to sobie na leśnych drogach spokojnie poradzi , zresztą popatrz na You Tube tam jest sporo sytuacji z foresterem w terenie . A bezpieczeństwo na ośnieżonej jezdni to w dużej mierze kwestia dobrych opon , co prawda napęd bardzo pomaga ale praw fizyki się nie da oszukac .
4)Zaryzykuję twierdzenie że prawidłowo serwisowany będzie bezawaryjny , oczywiście wypowiadam się o wersji bez wiatraka bo takiego używam .
5) Spróbuj upolować samochód od kogoś z forum , przeglądaj dział Kupię/Sprzedam , a na pewno trafisz na dobry sprzęt , co prawda właściciele dobrego forka rzadko się go pozbywają , ale akurat Raju takiego wystawia http://www.forum.subaru.pl/index.php?/topic/61148-s-subaru-forester-20-xc-spe/ .