No cóż, każdy ma prawo do wyrażenia swojej opinii. Najlepiej na własnym przykładzie, bo zachowuje się wówczas wiarygodność.
Ja powołam się na przykład mojego GT, bo zgaduję, że o nim mowa. Jednocześnie grzecznie zwracając uwagę, że wyrażanie nawet odważnych (żeby nie napisać "brawurowych") opinii, zwłaszcza przez moda, powinno jednak mieścić się w ramach dobrego obyczaju i odnosić się do znanych faktów.
Otóż opinię na temat panewy stukającej po założeniu restryktora, który został celowo usunięty, wydało dość znane na tym forum ASO Kocar z Baranowa pod Poznaniem.
To w oparciu o raczej profesjonalną wiedzę PKociała i doświadczonego zawodnika z jego ekipy, pana Jacka (sorry, nie pamiętam nazwiska, ale gość zdaje się jest głównym stroicielem w Mapteku) oraz budującego NOWY motor Marasa (dla ułatwienia, inne kultowe ASO - MTS), przyjąłem boleśnie do wiadomości, że zabieg ten (wyjecie restryktora), wcale nie jest zjawiskiem odosobnionym i bywa odkrywany podczas pożądnej diagnostyki.
Bo wyjęcie restryktora obniża ciśnienie do 0,5 bara, w związku z czym nieobciążony wał oraz to co na nim lata MIAŁY PRAWO NIE WALIĆ.
To, że w innym przypadku panewę będzie słychać nawet po zdjęciu zwężki, też może wystąpić, czego dowodzi przypadek cytowanego przeze mnie Kolegi forumowego.
Jednak moja absolutnie amatorska, do tego wielce ogólna, choć stale uzupełniana wiedza, na temat tego co może w EJ20 walić i kiedy w najmniejszym stopniu nie uprawnia mnie do braku powściągliwości oraz nazywania bzdurą przypadku, o którym wiem się bardzo niewiele, albo wcale.
Pozdrawiam serdecznie i już nie zaśmiecam nie mojego wątku.