Kupiłem GT z aftermarketowym szybrem. Z założenia był do wymiany, bo chciałem mieć auto seryjne.
Dach był szklany i chował się do wewnątrz .
Już w chwili zakupu wokół uszczelki były purchle ale nawet gdyby nie było, zamontowane pod supermarketem ścierwo miało iść won.
I poszło. Znalzałem dach w idealnym stanie i zapoznałem się z technologią wymiany połaci dachu na forum .
Teraz mam piękny, seryjny dach, bez dziury .
Przerażenie wzbudził jedynie fakt, że po zdjęciu podsufitki okazało się, że aby zaspokoić czyjąś debilną potrzebę szybra chowanego pod dach, wycięto WSZYSTKIE wzmocnienia dachu.
Przy ewentualnej rolce, miałbym szklany kołnierz .
Seryjny, metalowy szyber, nie tylko wysuwa się na zewnątrz , ale cała jego konstrukcja, czy też rama, stanowi integralną część wzmocnienia dachu.
Życzę powodzenia w naprawie przecieku.
A może rozważysz pozbycie się dziury w dachu?
Pozdrawiam,