RoadRunner

Hej, Jedyną rzeczą jaka powstrzymuje mnie przed zakupem SI jest obawa czy nie ukatrupię auta.... nie jeżdżeniem nim Sytuacja wygląda tak, że do kraju wpadam na parę dni w miesiącu, które najchętniej bym spędził ujeżdżając subarynkę w jakimś odludnym miejscu. Tylko, że przez pozostały czas auto by stało nieruszane. I tego się obawiam. Przecież po 2-3 dniach nie jeżdżenia np. na tarczach widać rdzawy nalot. Do dyspozycji mam jedynie blaszany garaż więc do idealnych warunków (ciepło i sucho) dość dużo brakuje. Może ktoś rozwiać/potwierdzić moje wątpliwości ? Sorry za głupie pytanie ale do tej pory autami które miałem jeździłem codziennie.

To ja wiem. Pytanie ile zostaje. Tutaj (http://www.forum.subaru.pl/viewtopic.php?t=101641&start=0) ktoś ma wątpliwości bo z "deklarowanych 225 KM zostaje 211 a z 300 Nm 278?" natomiast ja widziałem posty mówiące o spadkach z 245 do 200 dla SPEC-B a tyle to opory ruchu na pewno nie idzie.

Patrzyłem na ceny w Niemczech i 2005 chodzą w granicach ~50-60 kPLN. Na chwilę obecną mam dylemat między SPEC-B a Saabem 9-5 aero... W SPEC-B przestraszyło mnie parę postów na temat spadku mocy H6.

Mówisz o tym http://subaru.pl/komis/detale.php?SID=772&DID=-1 ? Stronę temu ktoś się dziwił, że ceny poleciały w dół bo Spec B 2005 ( fakt, że przebieg 2 razy niższy ) był za 56 000 kPLN. A tutaj 45 000 ??? //----------------------------------------------- Inna sprawa: w paru miejscach spotkałem się z wypowiedziami, że Spec B na hamowni wykazuje się mocą około 20% mniejszą niż powinien. Jakiś mit czy faktycznie coś jest nie teges ?

Z tym, że jak nie musi to też ciśnie i różnie potem bywa. Jedno WDC już przeminęło z wiatrem tzn. "z chińską pułapką żwirową" [/quoten]

To też jest opcja. Najgorzej to celować "w środek"

.... ale jeszcze trudniej znaleźć dobre dziecko..... ....czyli trudno zebrać budżet na wrx'a, ale jeszcze trudniej znaleźć dobrego wrx'a Mój wybór oscyluje wokół Outbacka, Forysia a WRXa i dzisiaj akurat mam dzień WRXowy i postanowiłem sprawdzić co oferuje łotomoto. - Subaru Impreza moc >200KM - 188 sztuk, - Subaru Impreza moc>200KM, bezwypadkowy* - 56 sztuk, - Subaru Impreza moc>200KM, bezwypadkowy*, rocznik od 2001, kraj pochodzenia Polska**- 10 sztuk :shock: z czego: - jeden WRXiaczek kombi z działu Kupię/Sprzedam w zakresie budżetu do 70k PLN - reszta tak od 90-100k w górę i młode roczniki Czy naprawdę jednym z celów zakupu WRX'a jest pacnięcie w coś ? *- wiem, że są różne definicje bezwypadkowości ale nie zakładam, że przy obcierce ktoś od razu odznacza "bezwypadkowy" ** - widziałem naprawdę zadbane modele za granicą i średnio opłaca się je sprowadzać a i za Odrą nikt nie zbywa auta po obcierce jak to często nasi domorośli importerzy argumentują

4 miejsce jest ok, ale trzeba mieć na uwadze co mówi Rob: jak nie ma niespodzianek to Renia jest na 7-8 miejsce i czuję, że tak zostanie do końca sezonu. Inni też ulepszają auta Co do Borowczyka to on powinien co najwyżej prowadzić serwis "Pudelek F1".

A gdzie jechać na sprawdzenie jak kupuje się auto w komisie przy ASO Subaru ? W sumie powiedzą, że auto OK ale jak to mawiał Iosif Wissarionowicz: "zaufanie jest dobre, ale kontrola jeszcze lepsza..."

Jesteś pewien, że podane przez Ciebie ceny nie dotyczą czasem aukcji i nie jest to "current offer" ? Z 8 tysięcy to po opłatach by wyszło koło 34k PLN. Trochę za mało za jak wóz w nienagannym stanie. Popatrz: http://www.ridesafely.com/

+ 10% cło + VAT 19% jak oclisz za Odrą. + około 1500 USD transport morski A przy okazji możesz podać gdzie znalazłeś tak niską cenę ? EDIT: Oczywiście zakładam, że auto nie jest powypadkowe.

Nie wiem jak z Subaru ale z VW warto jeździć za Odrę. Nawet zakładając, że tu i tam fachowość mechaników jest taka sama to dochodzi niebagatelna kwestia ceny. Nie spotkałem się z sytuacją aby cześć X w ASO w Niemczech była droższa niż w Polsce, natomiast w drugą to nie raz. Wychodzi jakby EURO liczyli po więcej niż 5 złotych...

A co "wędruje" po kołach ? Silnik generuje moment obrotowy, który poprzez układ napędowy jest przenoszony na koła pojazdu i powoduje ruch samochodu. Jedno będzie się kręcić a drugie nie. Auto stoi w miejscu. Nie ma to jednak absolutnie żadnego związku z tym CO jest przenoszone na koła. W analogicznej sytuacji jak weźmiesz auto 4x4 z normalnymi (tzn. z nie ograniczonym poślizgiem) dyframi na osiach i takim samym międzyosiowym to różnica będzie taka, że dwa koła (stojące na lodzie) będą się kręcić. Jak już było wspomniane 4x4/AWD powoduje równomierne rozłożenie momentu obrotowego na wszystkie koła przez co mniejsza jest szansa na zerwanie przyczepności. Jak do tego dołożymy ograniczony poślizg dyfrów to dodatkowo powodujemy, że większy moment idzie na koło/koła mające większą przyczepność.

Możesz podać wielkość fizyczną poza momentem związaną z napędem którą jesteś w stanie zmierzyć na kołach ?

Sam sprawdzałeś czy spytałeś się Misia ?

Inaczej jest. W chwili skierowania wniosku do sądu punkty są Ci przypisywane, ale nie są sumowane do ogólnej sumy i wyświetlają się osobno w systemie. Gdy sąd Cię skarze prawomocnie (czyli gdy upłynie termin wnoszenia środków odwoławczych) odpis wyroku przesyłany jest do wnioskodawcy, którym jest jednostka Policji, która składała wniosek. Wówczas wprowadza się o tym informację do systemu i punkty są sumowane z dotychczasowym kontem i wpis punktów jest z datą popełnienia wykroczenia a nie z datą wyroku.

Ktoś kto to pisał chyba nigdy nie jeździł AWD na mniej przyczepnej nawierzchni. [ Dodano: Sob Paź 24, 2009 12:31 am ] W ogóle ten cytat to pisał pewnie ktoś kto jeździ ośka i mu gul skacze. Ludzie potrafią zdyskwalifikować auto za mało pojemny bagażnik, który potrzebują dwa razy w roku jak jadą na wakacje a tutaj niby AWD jest do d....y bo w roku mniej więcej tylko przez kilka miesięcy jest syf na drodze. Fajna logika.

Moim marzeniem (w naszym kraju nierealnym przez najbliższe 100 lat) jest ubezpieczenie kupowane przez SMSa jak ktoś wybiera się na przejażdżki raz na tydzień w lato. Uważam, że zapominalstwo nie powinno być tu argumentem tylko łatwość (przyjazność) formy zawarcia ubezpieczenia. Jak ktoś nie jest w stanie dopilnować ubezpieczenia poprzez nie wiem wpis do kalendarza, przypominajka na kompie, wiązanie supełków czy coś w tym stylu to ja mam obawy czy taka osoba nadaje się na kierownika pojazdu.

Opel Kadett GSI Turbo (6 Bar):

Nie ma znaczenie. Nie masz polskiego prawka nie dostajesz punktów.

Na pewno ? Parę razy w "Uwaga pirat" łapali Niemców i zawsze było 0 punktów i mandat gotówką.

Jak Cię zhaltują tradycyjnie to jak masz u nas prawko to i tak dostajesz punkty. Aby np. zarejestrować auto w Niemczech to musisz mieć tam zameldowanie. Ogólnie chyba gra nie warta świeczki. Dodatkowo ubezpieczenie droższe tak, że spokojnie starczy u nas na CB i 2x dorocznie redukcja punktów w WORDzie.

Ja kiedyś (wprawdzie nie w SI) mając podobny problem podpiąłem pompę pod akumulator i w ten sposób dojechałem do warsztatu.

Ten manewr w moim przypadku to wyjątek a nie reguła. Robię go jak ktoś mnie wnerwi akurat na danym odcinku. Normalnie trochę warunków musi być spełnionych aby to działało: 1) Brak Policji jak ktoś narusza przy tym przepisy (akurat u mnie miałem warunek i nie miałem ciągłej za wysepką) 2) Znajomość działania sygnalizacji na danym skrzyżowaniu 3) Nikt nie blokujący skrętu 4) Mały ruch na drodze w którą skręcamy 5) Chęć zyskania 1 minuty.

Wydaje mi się, że to fake. Już to widzę jak kierownik TIRa filmuje każdy manewr wyprzedzania ...