Skocz do zawartości

RoadRunner

Użytkownik
  • Postów

    2088
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez RoadRunner

  1. Rozglądam się za turbodziadkami i póki co na allegro przez pierwsze sito przeszły dwa autka: http://allegro.pl/show_item.php?item=705449417 http://allegro.pl/show_item.php?item=703300942 Pierwszy kosztuje więcej około 5kPLN niż średnia dla lat 1992-94. Jak ktoś wie coś więcej dzięki za info. Z doświadczenia z innymi autami spotkałem się, że przed sprzedażą ktoś poprawia wygląd auta ale aby zmienić rozrząd + sprzęgło + chłodnicę + opony :???: Chociaż opony faktycznie mają bieżnik.
  2. Kolejny nowy na tym forum i wkrótce posiadacz turbodziadka (mam nadzieję)
  3. Hej, Założyłem temat w dziale technicznym, ale ten wątek chyba będzie lepszy bo widzę, że dość dużo tutaj turbo-dziadko-fanów Postanowiłem w końcu dołączyć do forum jako, że mam nadzieję stać się szczęśliwym posiadaczem turbodziadka. Do tej pory śledziłem forum w trybie "do odczytu" Ale po kolei: dlaczego turbodziadek ? Bo mi się podoba Zarówno sedan jak i kombi. A może to wspomnienie z dzieciństwa. Pamiętam, że w jednym z programów motoryzacyjnych (auto-moto fan club) była relacja z jazdy 24 godzinnej na torze turbo(wtedy jeszcze nie dziadkiem) Nie spodziewam się, że uda mi się znaleźć zakonserwowane Legacy Turbo które odstało 15 lat w garażu więc planuję od razu budżet na doinwestowanie. Na kupno + doinwestowanie mogę przeznaczyć 25 kPLN (+oczywiście potem stałe koszty utrzymania bez fuszerek) Pytanie jest czy ktoś przechodził przez taką procedurę ? Głównie chodzi mi o ceny części które najprawdopodobniej trzeba będzie wymienić/naprawić. Podstawą decyzji o zakupie będzie stan blacharki, czy auto jest proste oraz sprężanie na sucho i mokro tak aby nie okazało się, że trzeba kapitalkę robić. Na resztę to jest turbo, skrzynię, sprzęgło, przeguby, zawieszenie zostałoby z 15 kPLN zakładając, że nie wszystko z wymienionych wymaga naprawy. Ma sens to wyliczenie ? Ok - pytanie dlaczego nie Impreza GT. Jak już mówiłem to, że turbodziadek mi się podoba a ponadto GTka też pewnie bym musiał doinwestować więc cena bazowa by skoczyła a i być może koszta części też (chociaż nie jestem pewien). Z góry dziękuję za wytknięcie słabych punktów tego co napisałem.
  4. OK - faktycznie tam będzie lepiej. Tu wrócę jak mi coś konkretnego padnie w turbodziadku (oby nic). Przenoszę dyskusję tam.
  5. Hej, Postanowiłem w końcu dołączyć do forum jako, że mam nadzieję stać się szczęśliwym posiadaczem turbodziadka. Do tej pory śledziłem forum w trybie "do odczytu" Ale po kolei: dlaczego turbodziadek ? Bo mi się podoba Zarówno sedan jak i kombi. A może to wspomnienie z dzieciństwa. Pamiętam, że w jednym z programów motoryzacyjnych (auto-moto fan club) była relacja z jazdy 24 godzinnej na torze turbo(wtedy jeszcze nie dziadkiem) Nie spodziewam się, że uda mi się znaleźć zakonserwowane Legacy Turbo które odstało 15 lat w garażu więc planuję od razu budżet na doinwestowanie. Na kupno + doinwestowanie mogę przeznaczyć 25 kPLN (+oczywiście potem stałe koszty utrzymania bez fuszerek) Pytanie jest czy ktoś przechodził przez taką procedurę ? Głównie chodzi mi o ceny części które najprawdopodobniej trzeba będzie wymienić/naprawić. Podstawą decyzji o zakupie będzie stan blacharki, czy auto jest proste oraz sprężanie na sucho i mokro tak aby nie okazało się, że trzeba kapitalkę robić. Na resztę to jest turbo, skrzynię, przeguby, zawieszenie zostałoby z 15 kPLN. Ma sens to wyliczenie ? Ok - pytanie dlaczego nie Impreza GT. Jak już mówiłem to, że turbodziadek mi się podoba a ponadto GTka też pewnie bym musiał doinwestować więc cena bazowa by skoczyła a i być może koszta części też (chociaż nie jestem pewien). Z góry dziękuję za wytknięcie słabych punktów tego co napisałem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...