aflinta

Najwcześniej chyba po 9 marca jak będzie premiera pełnej wersji u nas

Obudowy to w zasadzie nie problem. Na www.mini-itx.com jest praktycznie wszystko czego potrzeba. Być może jak nie będzie za dużej wilgotności to całość będzie działać OK, być może nie. Jak się nie zrobi to ciężko ocenić Na 100% system powinien działać przez pierwsze 2-3 miesiące. Problemy zaczną się jak będzie coraz starszy. Jak po roku będzie wszystko OK, to już będzie to duży sukces Tak naprawdę ilu z nas się zastanawiało jak musi być cała ta elektronika skonstruowana i opakowana by działała w aucie 10 lat, a nie padała jak we francuskich najnowszych konstrukcjach po kilku miesiącach.

Kupić Epię to nie problem, pamięci, hdd, LCD, trochę zdolności manualnych, odpowiedni zasilacz dla Epii i soft (ale nigdy windows). W zasadzie to elektronika + HDD wymaga jakiegoś sensownego mocowania i obudowy, by przeżyła wszystkie wstrząsy i wachania temperatury od -25 do +65 stopni oraz wilgoci. Szkoda, że w moim Legacy nie ma tak dużo miejsca na LCD, chyba, żeby popielniczkę wypatroszyć

A tak naprawdę to pewnie wszystko jeden i ten sam olej, tylko naklejki inne (zupełnie jak w komputerach)

W porywach średnio to było 1KB/s (ssało całą noc)

A ja też w Krakowie, ale nie autoryzowany (ale i Legac wiekowy) i dostałem Valvoline

Chmm, to od wielu rzeczy zależy Po niezbyt uczęszczanej drodze w kotlinie kłodzkiej ale z ubitego śniegu (asfalt jakieś 20 cm poniżej powierzchni) to jeszcze Cinquecento leciałem setkę Ale droga była prosta, godzina bardzo młoda i ani żywej duszy Natomiast na drodze pokrytej chropowatym lodem (to już jakieś podtatrzańskie okolice) pomykałem swoim Legacem około 70km/h i było to i tak dwa razy szybciej niż reszta - głównie ze względu na to, że inni mieli problemy z nabraniem prędkości pomiędzy zakrętami. Natomiast nie ma co ukrywać, o ile z rozpędzaniem auto nie ma problemów, to na hamowanie, trzeba przewidzieć właściwej długości odcinek, bo auto hamuje tak jak każde inne

Ja mam za sobą nagłośnienie 2 cieniasów, jedno amatorskie i drugie przez firmę która w Krakowie jest IMHO uznawana za całkiem przyzwoitą. Wersja amatorska polegała na wsadzeniu w boczne drzwi specjalnych kieszeni (kiedyś takie były) na głośniki 16,5cm, na to poszły tweatery (teraz wiem, ze to fatalne miejsce) oraz do bagażnika subwoofer (rura z tonsilu) oraz głośniki na tylną półkę. Całość grała jako tako i zawsze coś było nie tak. Wersja profesjonalna polegała na wsadzeniu takich samych boczków do drzwi jak poprzednio z głośnikami 16,5cm + odpowiednie zwrotnice + tweatery w miejsca fabryczne na 10 cm głosniki (wykorzystali zeszlifowane reduktory z renault), do tego woofer do bagażnika. Jako, że w cienkim z tyłu mało kto jeździ więc szkoda było kasy by tam głośniki pakować. Muzyka zawsze powinna iść od przodu, bo jak ktoś słusznie zauważył, na koncercie nie stoimy tyłem do sceny (no chyba, że jest się ochroniarzem ). Efekt tego montażu był taki, że od 3 lat nie miałem ani razu ochoty nic zmieniać, bo całość gra perfekcyjnie, zarówno 4 pory roku, jak i różne epicko-metalowe kawałki Kolejne wyzwanie to przeróbka audio w moim legacu, fabrycznie to co przyszło to jakieś nieporozumienie, tak gównianych "głośników" dawno nie widziałem, na dodatek mają jakieś idiotyczne powykrzywiane ramki. Pewnie nie będzie łatwo, ale zacznę od zrobienia dokładnie jak w cienkim. Czyli dobrze zrobiony przód + woofer, a jak uzbieram troche kasy to może też nagłośnię tylne drzwi (ale to już będzie się wiązało z koniecznością zakupu wzmacniacza).

Bardzo fajny filmik szkoda, ze w nocy kręcony, było by więcej widać. Natomiast muzyka faktycznie, taka jaką spodziewałbym się raczej u swojego kuzyna który 15 lat temu ujeżdżał po wsi jakiegoś szpachelwagena golfa z toną siatexu, szpachlexu, szybexu, deską do prasowania i toną innych tjuningowych dodatków

Kurde, ja też mam chyba strasznie krótką skrzynię w legacy, by przy 3 tys obrotów na piątym biegu auto leci jakieś 110km/h Przydała by się szósteczka. Od razu dodam, że to bez włączonego reduktora

No proszę Gratulacje Masz do kompletu może kierownicę? W każdym razie jakbyś się zastanawiał, to warto, szczególnie dedykowaną do tej gry Logitech Driving Force Pro - ma 900 stopni obrotu, a nie jak reszta tylko 180 czy też 270. Dysk twardy do PS2 to w naszym pieknym kraju egzotyka, i da się bez niego żyć. Nie wiem czy GT4 robi z tego sensowny użytek. Odnośnie forum to niestety nie mogę nic polecić bo nie miałem na to czasu Wolałem zrobić kilka rundek jakąś zabawką w GT3 Ale już za półtora tygodnia Będzie GT4 u nas Pozdrówka. ps. I jak wrażenia z GT4?

Heh, jeżeli masz P4 Prescott w swoim kompie, to też system widzi go jako dwa procesory Oprogramowanie musi być specjalnie pisane pod dwa procki, jeżeli ma z obu jednocześnie korzystać. Te programy które tego nie potrafią, działają na jednym procku, a drugi przydzielany jest przez system operacyjny do innego programu. Aż z ciekawości sprawdzę u siebie czy faktycznie gry potrafią zrobić użytek z drugiego procka Tylko musi mi procek z testów wrócić

Poziomowanie jest od redukcji oślepiania i chyba za wolno działa by reagować na dziury. Natomiast ksenony nie mają żarnika tylko działają na zasadzie łuku elektrycznego, więc powinny być odporniejsze na wstrząsy od zwykłych żarówek.

Skąd wiesz, że nic nie daje? Może bez było by jeszcze gorzej? A ten kumpel jeździ długim kombi czy ajakimś kompaktem? Jak zrobi przysiad na tylnej osi to nie ma możliwości by nie machnął lampami do góry.

Pojechać z żoną do lasu póki jest śnieg i tam zawody robić

Nie, oczywiście, ksenony faktycznie są doskonałymi światłami, nikt tu nawet nie polemizuje z tym Mnie tylko chodziło, o sensowność argumentu różnicy mocy taniej wyjdzie radio wykręcić z auta i zysk mocy będzie większy

De gustibus non est disputandum. Ja uważam, że jedno z najładniej skrojonych kombi to Legacy takie jak moje. Lubię jego przeszklone nadwozie, wąskie lampy z przodu i zajebiście wygladające tylne drzwi. Nowe legace niestety już takiego fajnego tyłu nie mają, za to mają ładniejszy środek A 156 SportWagon nie podobała mi się nigdy Z racji tego beznadziejnego przodu do którego przyzwyczajać się musiałem 3 lata, jak i beznadziejnego tyłu który jest totalnie niepraktyczny. Ale jak już na początku wspomniałem, każdemu podoba się co innego, i na szczęście, bo jakże beznadziejny byłby świat jakby wszyscy mieli to samo.

Dosyć egoistyczne podejście, ale jak kiedyś ktoś mi będzie po oczach z naprzeciwka napierdzielał "kseonami" tylko dlatego, że odwalił "wiejski tjuning" zamiast profesjonalnie załatwić sprawę to nie mam zamiaru na to przymykać oka. Zresztą zdziwiłbyś się, bo policja organizuje czasem łapanki techniczne, i wcale nie ciężarówek, polują na kratkowozy bez kratek, auta choinki, fury jadące po prostej drodze bokiem (mimo, że podobno nówka, nie koszona itp A na badanie techniczne mogą odesłać bo tak, nie muszą udowadniać, że coś jest nie tak. Dopiero jak badanie wykaże, ze jest OK, można domagać się zwrotu kasy od policji. Ale i tak przy tej wysyłce zabierają dowód rejestracyjny.

Czyżby różnica pomiędzy 2 x 35W a 2 x 55W była taka znacząca by odczuć to bardziej pod pedałem gazu niż obecność koła zapasowego w bagażniku? Przetwornica napięcia też zapewne wprowadza do układu jakieś straty. Do tego dochodzi zasialnie układu samopoziomującego. Nie demonizujmy Jakby to były kW to można by polemizować, ale przy pojedynczych W nie warto

Ale jeżeli reflektory nie są samopoziomujące, to możesz oślepiać innych, auto nie przejdzie badania technicznego, na dodatek trzeba mieć te nieszczęsne spryskiwacze do reflektorów. A przyłapanie przez zupełny przypadek przez jakiegoś młodszego policjanta który (trzeba w to mocno wierzyć) jest nieskorumpowany, skończy się zabraniem dowodu rejestracyjnego. Na codzień się to nie trafia, ale prawo Murphyego jest nieubłagalne Oh Jeżeli Auto Express kłamie, to mogę wywalić TV przez okno, i spalić wszystko co mam na około i już tylko forum subaru będzie źródłem mojej wiedzy technicznej A co do renomowanej firmy, mam bardzo podobne żarówki, ale bez tego niebieskiego filtra. VisionPlus Philipsa, czyli BlueVision bez niebieskiego filtra na całej bańce wczoraj kupiłem za 59 zł para BlueVision o ile pamiętam były po 69 zł za parę ale mogę się mylić Mam nadzieję, że moje też będą trochę działać. Zresztą nie oszukujmy się, auto przepala hektolitry paliwa które kosztuje fortunę, więc sknerostwo na żarówki wydaje się być nie na miejscu

Ja właśnie tak kupiłem półtora roku temu PS2 + GT3 (platyna), potem długo, nic i szarpnąłem się jeszcze na EyeToy Play które doskonale nadaje się na jakieś imprezy. Argument dla żony, to fakt, że konsola może robić za odtwarzacz DVD. Natomiast zakup EyeToya całkowicie przekonał mą lepszą połowę do zakupu. Nawet tak bardzo, że zakup kierownicy wystarczyło okupić zakupem narzuty i poduszek na łóżko

Ja dzisiaj do swojego legaca wsadziłem Philips VisionPlus +50% i znacząca poprawa w stosunku do Osram Bilux (więcej nie wyczytałem z cokołu) które były wcześniej. Nawet jak te poprzednie były jakieś wzmacnianie, to pewnie się już powypalały Zresztą te które mam za pół roku albo zgasną zupełnie albo będą świeciły jak zwykłe żarówki, w końcu nie jest to niezniszczalne.

Ta "mała" przeróbka to wymagane przepisami samopoziomowanie reflektorów + spryskiwacze do nich.

Ciężko powiedzieć, jako blaszak, choć nie dla każdego może być np. nowa platforma Oparta o procki AMD Opteron albo Intel Xeon. Są to zabawki dwuprocesrowe z zegarem do 3,6GHz (jak na razie dla Intela) i jakieś 2,4GHz dla AMD (aczkolwiek oba mimo to mają podobną wydajność), do tego szybka karta grafiki (kosztuje więcej niż zwykły PC) i można próbować Oczywiście koszt emulacji zupełnie innej architektury jest ogromny, ale pewnie by się udało 699 zł + 259 zł to maksymalna cena za konsolę z grą Można kupić taniej. Ale po 3 tygodniach w kąt GT odstawić? To się tak szybko nie nudzi A jak jeszcze do tego jest kierownica to już zupełny odlot Oczywiście jest też wyjście i poczekać na GT5 które wyjdzie na następcę PS2. Wtedy dojdzie jeszcze (nareszcie) rozwalanie aut.

Hehe, emulatory są, ale gry nie zawsze działają: http://www.pcsx2.net/