Skocz do zawartości

Licho

Użytkownik
  • Postów

    195
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Licho

  1. A czy amortyzatory pod tyłek coś pomogą? Amortyzatory, czyli poduszki żelowe na siedzenie np 5cm grubości?
  2. Odnośnie tego urządzenia, to ono ma funkcjonalność, że można je deaktywować lub ponownie aktywować zapłon+wciśnięty SS - czyli po deaktywacji można mieć tak jak fabryka dała, a po aktywacji działa automatyka wyłączająca SS po uruchomieniu silnika. Jak to działa: 1. Zasilanie 12V do układu jest brane od podświetlenia przycisku SS, czyli gdy ma się przełącznik świateł ustawiony na 0 (zero) to podświetlenie nie działa i układ antiSS też nie zadziała 2. Deaktywowanie układu antiSS: - wciskasz przycisk SS, - przekręcasz kluczyk (bez uruchamiania silnika) aż do momemtu gdy podświetli się przycisk SS, - puszczasz przycisk SS, - kluczykiem wyłączasz podświetlenie SS Układ antiSS jest zdeaktywowany. Ponowne przejście przez punkt 2 - aktywuje układ antiSS. Nie wiem jak to jest w systemie bezkluczykowym. 3. Jeśli wciśnie się przycisk SS, włączy zapłon i wyłączy zapłon i zwolni przycisk SS to nie zmieni to stanu układu antiSS. Będę zmieniał zasilanie (przewód +12V) na podpięcie pod kabel zasilający gniazdo 12V - dawniej zapalniczniki. Do tej pory autem startowałem z ciemnego pomieszczenia, przełącznik świateł ustawiony na AUTO sprawiał, że uruchamiałem samochód z włączonymi światłami mijania i miałem podświetlany przycisk SS. Gdy auto jest w jasnym otoczeniu to samochód startuje na światłach dziennych, przycisk SS nie ma podświetlenia i układ antiSS nie ma zasilania . 22.06.2017: Mała korekta układu zasilania: Będę zmieniał zasilanie (przewód +12V) na podpięcie pod kabel zasilający gniazdo 12V - dawniej zapalniczniki. Do tej pory autem startowałem z ciemnego pomieszczenia, przełącznik świateł ustawiony na AUTO sprawiał, że uruchamiałem samochód z włączonymi światłami mijania i miałem podświetlany przycisk SS. Gdy auto jest w jasnym otoczeniu to samochód startuje na światłach dziennych, przycisk SS nie ma podświetlenia i układ antiSS nie ma zasilania .
  3. Do autora strony nie wysłałem układu scalonego do programowania, bo na Allegro za 12zł był do nabycia programator, więc kupiłem programator. Jak zaprogramować samemu, czyli jak wgrać firmware do układu scalonego: 1. Ściągnąć firmware: https://www.nicomania.de/wp-content/uploads/Anti_SSA_Memory.zip 2. Na stronie https://www.nicomania.de/atmel/avr-mikrocontroller-programmierung ściągnąć program Prog ISP 1.72 3. Podłączyć do komputera programator z podpiętym układem scalonym ATtiny13A 4. Po uruchomieniu Prog ISP 1.72, klikamy File - Load Flash i wskazujemy gdzie mamy na kompie w którym katalogu z pkt-u 1 firmware 5. W programie Prog ISP 1.72 – w zakładce PROGRAM w Select Chip wybieramy z listy ATtiny13A, klikamy na widoczny przycisk AUTO i po 1 sekundzie mamy zaprogramowany nasz układ scalony – i to wszystko. Jak się okazało, podczas testów nieopatrznie zrobiłem gdzieś krótkie zwarcie albo go deaktywowałem i układ przestał mi działać, myślałem, że spalił się układ scalony, ale ponowne jego programowanie przywróciło mu live. Czyli programator się przydał . W Foresterze po rozebraniu atrap jest miejsce by płytkę z elektroniką przykręcić na stałe, czyli zanim zabierzesz się tworzenie elektroniki, rozbierz atrapy i zobacz gdzie to chcesz zamocować i stąd będziesz miał wymiary płytki na jakiej posadzisz elektronikę. Do przycisku SS dochodzą 4 kabelki w tym 12V (po uruchomieniu zapłonu) – kolory są zgodne z opisem na stronie .. nicomania… w części poświęconej Foresterowi. Jako stabilizator napięcia 3,3V zastosowałem KY5033. Zmontowany układ po podaniu zasilania 12V w stanie spoczynku pobiera 0,8mA Podsumowując: to działa !!!
  4. Wy tu pierdu pierdu, daliście się ponieść marketingowemu bełkotowi, a wracając do tematu to z podręcznika automatyki zamieszczam dwa wykresy wyjaśniające dlaczego Forek szarpie, czyli robi tzw. żabkę i dlaczego potrafi mulić (rys. 5.25 chodzi o czas To). Wynika z tego że algorytmy sterujące silnikiem nie są zoptymalizowane czasowo, czyli są nadgorliwe - raz za szybko reagują (fala na wykresie w dostawie paliwa do silnika i mamy poszarpywanie) a drugim razem wprowadzają zbyt duże opóźnienie na nagły skok (wcisk pedału gazu) i pojawia się czas "To" na wtryskiwaczach czyli nie dostarczane jest zwiększone paliwo a powinno. Wnioski - problem jest po stronie oprogramowania komputera, bo charakterystyki sterowania przepustnicą nie są takie jak nam malują na konsoli dla trybu "I" lub "S". Gdyby charakterystyki sterowania przepustnicą były takie jak na grafikach na konsoli (czas To =0, brak fali) to nie ma prawa zaistnieć poszarpywanie ani zamulenie. Jest też i taka możliwość, że komputer subaru jest za słaby, zbyt wolny procesor, zbyt wolna pamięć kompa i to sprawia, że nie jest wydolny i oprogramowaniem inżynierowie starali sie zamaskować te niedoskonałości, po części tak się da ale nie uzyska się charakterystyk "I" i "S" jak nam malują. Możliwe że poszarpywania i mulenie to maskowanie algorytmami niewydolności sprzętowej kompa. Chyba złożę pisemną reklamację na zachowanie się tego auta czyli na poszarpywanie i na mulenie.
  5. Subaru shackowane - to dobra wiadomość, czyli to co nie może serwis, inni będą mogli - wyłączyć TPMS
  6. W nawiązaniu do swojej wypowiedzi na 399 stronie, przyszła z Tajwanu (zamówiona na AliExpress) żarówka LED w tonacji ciepłej. Jest ciut większa od poprzedniej 24LED, ale mieści się w oprawkę oświetleniową lampki bagażnika. Świeci rewelacyjnie jasno i w tonacji praktycznie takiej samej jak oświetlenie kabiny na żarówkach fabrycznych. Z tego jestem zadowolony i mogę polecić. Po chińczykach poprawić trzeba klejarką mocowanie tarczy z led z wtyczką żarówki - zaznaczone strzałką . Kleju dali ale nie trzymał się tarczy.
  7. Kolega tak używał starego wieloletniego Hundaya, drzwi nie zamykał na klucz bo nie mógł, zamki popsute, radia też nie miał i któregoś dnia się zdziwił, że auta pod domem nie ma - komuś się przydało, policja nie znalazła sprawcy.
  8. Elektroniczna przepustnica - czyli wybaczająca błędy kierowcy . Obawiam się elektroniczna to ona jest, ale jakie warunki wpływają na jej zachowanie to napewno jest klika czynników a nie tylko sam pedał gazu. Nadal obstawiam, że mulenie to problem softu, dlaczego, bo zacząłem przyglądać się cyfrowemu prędkościomierzowi kiedy zmieniam biegi i co dziwnego z tych obserwacji wynika, że silnik przy niższej prędkości zbiera się normalnie, a jak jest większa o 2-3km/h to potrafi zamulić - i na to nie mam logicznego wytłumaczenia jak tylko błędy w algorytmach sterującymi elektroniczną przepustnicą. Jeśli już został poruszony temat elektronicznej przeputnicy, to kilkanaście lat temu jeżdżąc samochodem z koncernu VAG to w tej elektonicznej przepustnicy było coś takiego, że jak silnik z przyn zachowań kierowcy miał zgasnąć a nie powinien, to wyczuwalne pod butem było że pedał przyspieszenia sam się wciska. W Forku tego nie ma mimo że ma tą elektroniczną przepustnicę.
  9. Potwierdzam, z tą skrzynią nie da się szybko zmieniać biegów. Jak wolno się wachluje to jest bez zarzutu, ale w warunkach drogowych, gdy szybko chcesz zmienić bieg to gdy chcem zredukować do 3 to przeważnie wchodzi 5. Ta skrzynia ma taki martwy punkt pomiędzy 3 i 5. Jak tam się trafi to ni jak nie można wrzucić ani 3 ani 5, tylko wycofać na 4 i ponownie próbować wrzucić bieg. Jak mam coś wyprzedzać i w trakcie wyprzedzania sytuacja wymaga kolejnej redukcji w dół i trafiasz na ten martwy punkt to cholery człowiek dostaje. Tak Karas, wcześniej śmigałem wolnossącym volvo 140KM 220Nm, miała być bezproblemowa zmiana na podobne mocą ale z AWD. To jak nie fitr sportowy, to może zapisać się na lekcje jazdy do SJS . Rozumiem wyjaśnienia, że silnik ma micro moment na niskich obrotach i trzeba kręcić w okolice 3.000obr by manewry przechodziły sprawnie, ale to nie wyjaśnia zagadki dlaczego w powtarzalnych warunkach i prędkościach raz auto zbiera się poprawnie a raz muli. Jeśli winny byłby micro moment na niskich obrotach to zjawisko byłoby powtarzalne, a nie jest, dlatego domniemam, że to sprawia soft silnika, czy to nie jest np zbyt agresywna ochrona silnika przed zalaniem na niskich obrotach, gdy komp wyczuje zbyt dynamiczne naciskanie pedału przyspieszenia. Czyli nie chodzi o to że pedał został wciśnięty w podłogę, ale nawet przy niewielkim wciśnięciu, że jego dynamika była za duża i komp reaguje alergicznie i w efekcie muli.
  10. Tak ten problem doskwiera mi cały czas. I co jest dziwne, że patrząc na prędkościomierz cyfrowy, przy takich samych prędkościach po wrzuceniu 2 lub 3 raz auto przyspiesza normalnie, a raz muli i nie chce iść i najgorsze jest to w tych sytuacjach, gdy podjeżdżam pod skrzyżowanie, widzę że nadjeżdżające auto jest daleko, ruszam, a tu mulenie i te auto co było daleko siedzi mi na zderzaku a ja bezradnie walczę by Forek chciał się odepchnąć. Może to jest problem oprogramowania silnika, że jak na niskiej prędkości wciska się zbyt dynamicznie pedał przyspieszenia to jest jakieś ograniczenie programowe? Bo zauważyłem że jak po wrzuceniu 2 lub 3 auto muli, gdy zdejmę nogę z gazu i delikatnie zacznę naciskać na pedał, to auto zaczyna się zbierać ale jakoś powoli, dynamika nie jest zadawalająca, I tak mam pytanie czy może zastosowanie sportowego filtra powietrza by coś pomogło?, Nie chodzi mi by mieć więcej KM, ale czy sportowy filtr powietrza, mając mniejsze opory przepływu, spowoduje lepsze "napowietrzenie" silnika na niskich obrotach i znikną problemy mulenia oraz inne okazjonalne zjawisko tzw żabki, czyli kilku szarpań po zmianie biegu, które czasami się pojawiają i nie wiadomo kiedy - loteria.
  11. Dzięki Karenz, za info. Na tej stronie jest też jak zamontować w Foresterze SJ . zastanowię się czy do gościa wysłać scalak do programowania czy jednak własną konstrukcję na tranzystorach. Jak mi wyjdzie, dam znać.
  12. Mam koncepcję jak obejść SS. Przycisk SS jest typu dzwonkowego, czyli zwiera chwilowo na czas przyciśnięcia. Idea w krótkim zarysie: Po pojawieniu się 12V w gnieździe zapalniczki, dodatkowy przekaźnik po np 30sek. na krótką chwilę zwiera kabelki przycisku SS stymulując jego naciśnięcie, i to jest koniec koncepcji. Do realizacji jest banalnie proste ale jest jedno ale, jak demotuje się, od czego zacząć by dostać się z tyłu przycisku SS i gniazda zapalniczki?
  13. Karenz, dzięki za linka.Przed założeniem wątku w wyszukiwarkę wpisałem START STOP i nic mi nie znalazło, Po zapoznaniu się z przytoczonym przez Ciebie wątkiem, miałem takie coś, że włączałem i wyłączałem często ten przycisk SS i nagle przestało działać. Nie wiem czy kombinacja częstego klikania przyciskiem SS wyłącza to, czy nie spełniałem warunków by to zadziałało?
  14. Oświetlenie bagażnika - w nawiązaniu do poruszonych kwestii na stronach 395-397, zamówiłem na alliexpress płaską żarówkę 24LED. Po zamówieniu przesyłka dotarła po 42 dniach. Ta żarówka ma w sobie mostek graetza, czyli nie ma znaczenia do którego bieguna podłączamy + a do którego - . Aby pokazać różnicę jak to świeci, na smartfona wgrałem pierwszy lepszy miernik natężenia oświetlenia - luxomierz, a na fotkach poniżej efekty. W realu, porównując żarówkę a 24LED, to przy LED jest bardzo jasno w bagażniku, tylko ta zimna barwa światła nie bardzo pasuje. Poszukam, czy nie mają podobnego rozwiązania w ciepłej tonacji. Smartfon (z luxomierzem) był ustawiony w połowie bagażnika.
  15. To zadam pytanie nr 4 - czy można odwrócić funkcję w przycisku start-stop. Obecnie "start-stop" działa od momentu uruchomienia silnika i przyciskiem mogę to wyłączyć. A czy można go zaprogramować tak, że funkcja "start stop" jest stale wyłączona, a przyciskiem ją aktywuję i aktywacja działa do zgaszenia silnika kluczykiem lub kolejnego przyciśnięcia przycisku - rozumiem, że jest to tylko i wyłącznie sprawa softwerowa, czyli da się, tylko kiedy będzie dostępna dla użytkownika. Obecnie staram się pamiętać i za każdym razem po uruchomieniu silnika wyłączać ten start-stop, a jak zapomnę i mi w koreczku wolno posuwających się samochodów to zadziała to wyzwala we mnie emocje. A chciałbym by ten fajny samochód trochę innych mi dostarczał emocji.
  16. Gdy mam uruchomiony system START STOP, to wyświetla mi ile to na wyłączonym silniku "pod światłami" mam oszczędności paliwa w [ml]. Moje pytanie brzmi, ile paliwa w mililitrach idzie na uruchomienie silnika po wciśnięciu sprzęgła, czyli po jakim czasie oszczędności z wyłączonego silnika są zjadane przez dodatkową dawkę paliwa na jego rozruch. Drugie pytanie dotyczy hamowania silnikiem. Zauważyłem że hamowanie silnikiem nie jest tak efektywne jak w poprzednich autach którymi jeździłem. W poprzednich autach przy hamowaniu silnikiem były wyłączane wtryski paliwa, czyli zużycie paliwa było zerowe, a ponownie załączenie wtrysków następowało, gdy prędkość obrotowa spadła poniżej ok 1.500 obr. W Foresterze przy hamowaniu silnikiem (długi zjazd z górki) obserwując wskazania komputera, wygląda jakby cały czas silnik pracował a nie miał wyłączonego dostarczania paliwa dla obrotów powyżej 1.500obr. Pytanie czy przy hamowaniem silnikiem jest odcięcie paliwa czy nie?
  17. Ja nie miałem dylematów, u mnie służy do pokonywania trasy 50km w jedną i 50km w drugą stronę. Czy jadąc przepisowo (90kmh i 60km/h), czy brawurowo różnica w czasie przejazdu to 5-10min i 2 litry/100km paliwa więcej w brawurowej jeździe wg poprzedniego mojego auta, więc mi XT w zasadzie nie potrzebny. Po zakupie, dopiero po ok 2.500km spalanie się ustabilizowało i teraz po przejechaniu 50km przepisowo (jak wyżej) na kompie widzę od 5,8l do 6,0l/100. Oprócz trasy jest jeszcze trochę po mieście, ale średnia wychodzi 6,6i/100 na kompie. - zależy po jakich drogach będziesz jeździł, chodzi mi o stałe trasy, jeśli są mocno dziurawe to są zalety 2,0i nad XT - 2,0i ma profil opony 60, a XT 55. Poprzednie auto miało profil 55 i wpadając w dziury w asfalcie (po deszczu nie zawsze widać czy to kałuża czy zalana dziura, ugięcie opony dochodziło do felgi i czułeś i słyszałeś odbicie na feldze, Uszkodzone opony i odkształcone felgi - normalka, na profilu 60 tego nie mam mimo wpadania w dziury. - w mieście gdy z podporządkowanej chcesz szybko zmieścić się między dwa auta jadące główną drogą w 2,0i - nie ma problemu. W XT na forum ktoś się żalił, że traci sekundę za nim ruszy forek, bo wciska w dechę a auto stoi i czeka aż nabierze obrotów, a potem strzała. Plus tego auta, że ma napęd na 4 koła i w 2,0i nie ma pisku opon przy ruszaniu, ani uślizgu przy mokrej nawierzchni np spod świateł, a w XT to nie wiem. - 2,0i - niedogodności - w mieście przed zakrętem zwalniasz, wchodzisz w zakręt wrzucasz trójkę (w poprzednim aucie auto szło), a forek stoi, dodajesz gazu nic to nie daje, redukujesz na dwójkę, auto wyje niemiłosiernie, po chwili na trójkę - auto jedzie. Tutaj jest chyba problem z softem: jak przy małej prędkości dasz malutko gazu, to auto pojedzie, ale jak wciśniesz bardziej pedał gazu, to auto stoi.
  18. Jeszcze nie przyszło. Jak przyjdzie zrobię fotki. Wrzucę do bagażnika coś kontrastowego i zobaczę jak na fotce wyjdzie: - oryginalne rozwiązanie Subaru - z folią alu - z chińskim LED, ale jak pisze producent, że to daje ok 100lumenów czyli jak ok 10W żarówka, to efekt powinien być.
  19. Właśnie znalazłem właściwy LED, czyli żarówkę wyjmujesz a led wstawiasz. Zobaczymy, czy ilość LED-ów da wystarczającą ilość światła.
  20. Gamsiu, dzięki za sugestię, na aliexpress takie panele są nawet poniżej 1$ z darmową wysyłką, tylko wybierać i przebierać ☺
  21. W bagażniku jest oświetlenie żarówką 5 wat. Przy czarnej tapicerce, wieczorem nic nie widać po otwarciu klapy co jest w środku. Oświetlenie bagażnika świeci i tylko widać że świeci ale niczego nie oświetla i niczego nie doświetla. Po wyjęciu oprawki, za oprawką jest pusta ciemna przestrzeń, żarówka nie ma odbłyśnika. To w drodze eksperymetu dorobiłem zwierciadło odbijające. Po wyjęciu oprawki taśmą izolacyjną przykryłem widoczne mosiężne blaszki, potem przyłożyłem kawałek folji aluminiowej którą przytwierdziłem kawałkami taśmy izolacyjnej. Po wciśnięciu oprawki na miejsce, w bagażniku zrobiło się o wiele jaśniej . To co zrobiłem to prowizorka testowa, bo klej taśny w upalne lato nie wytrzyma, ale chciałem pokazać, że można usprawnić. Z folią alu jest jaśniej, ale myślę o jakimś zamienniku LED. Poniżej fotka wyjętej oprawki z przyklejoną folią alu od tyłu
  22. Na drodze nie każdy ma świadomość, że jak ma dobrze ustawione światła a obciąży tył czy bagażnik, by zrobić użytek z pokrętła po lewej stronie i obniżyć zasięg, tacy też się zdarzają, ale co zrobić...live.
  23. Licho

    akumulator

    Zakończenia kabelków umieszczasz na śrubach od klem i dokładasz dodatkową nakrętkę M8. Co to robi - pobiera i gromadzi energię z aku i co kilkanaście sekund wysyła impuls wysokoprądowy do aku. Urządzeniami tzw. impulsatorami potrafi się przewrócić żywotność zasiarczonym akumulatorom, przedłużyć okres żywotności. Aku zasiarcza się tym szybciej im bardziej jest rozładowany, a impulsator odwraca efekty zasiarczenia - tak tyle w skrócie teorii i działania. W necie jest wiele opinii jedni chwalą drudzy nie i nie wiadomo od czego zależy, że jedni efekt mają pozytywny, a innym się nie udaje.
  24. Licho

    akumulator

    Dziwne, że co chwila użytkownik Subaru narzeka na padnięty aku zaraz po 2 latach użytkowania. Ja w Volvo fabryczny wymieniałem po 12latach i miał 50% pojemności (pomiar robił serwis), wymieniałem tylko dlatego, że było to w grudniu i przed mrozami. Gdy rozmawiałem z użytkownikiem mercedesa, który miał go od nowości i po 17latach sprzedawał, zapytałem się kiedy wymieniał akumulator, odpowiedział, że sprzedaje auto z oryginalnym aku. Być może tamte lata to lata jakości, a teraz ... Teraz to ja do Forka na akumulator zamocowałem impulsator jak na foto, czy efekty będą, to zobaczymy po latach czy podzielę los innych użytkowników czy aku będzie jednak działać latami.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...