Skocz do zawartości

Licho

Użytkownik
  • Postów

    195
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Licho

  1. Ja wyjechałem z salonu na LED-ch to z perspektywy czasu to tragedia była. Lewy reflektor trzymał kierunek, ale za krótko świecił, aby miał normalny zasięg to konieczny był pełen obrót śruby przy reflektorze, Prawy potrzebował podniesienia o ok 3/4 obrotu i dodatkowo świecił na pobocze, by go przywrócić, by świecił na jezdnię, to potrzeba było 3 pełne obroty drugą śrubą!!! Ja ustawiam sobie ma prostej pustej drodze, zasłaniając ręcznikiem raz jeden, raz drugi reflektor. Wiele lat temu mi w stacji kontroli pojazdów ustawili na przyrządach i było za krótko, podniosłem sobie. Po roku wizyta w tej samej stacji i nie mieli uwag do ustawienia świateł. Po tym doświadczeniu, że na stacji nie zawsze jest ok, sam sobie korygowałem ustawienia w każdym następnym aucie i na przeglądach okresowych nikt nie miał zastrzeżeń. Poniżej zdjęcie z internetu z poglądem zasięgu świecenia świateł mijania różnych aut
  2. W innym aucie miałem 215 na feldze 7,5 i już bym w to nie poszedł. Felga trochę za szeroka jak na takiego kapcia. Wizualnie nie przeszkadza, ale np. zjazdy wzdłuż krawężnika kończą się zarysowaniem, obtarciem felgi. Tutaj balon nie przykrywa felgi i kiedyś na wąskiej asfaltowej drodze, przy wymijaniu się, konieczne było zjechanie z asfaltu jednym kołem, a że asfalt wysoko był od pobocza, to dostało się feldze po wewnętrznej stronie.
  3. Kiedyś mówiono że koła mają być tak samo napompowane na osi, a różnica 0,2atm już stanowi zagrożenie w bezpieczeństwie jazdy. TPMS nie pokaże takiej różnicy ciśnień, może teraz nowsze badania obaliły dawniejsze twierdzenia? Co do czujników tpms dla niezadowolonych są inne opcje poza taśmą: - zrzucić się z sąsiadami na programator lub kupić samenu (wg mechaników praktyków czujnik tpms w kole ma żywotność 5 lat, a potem potrzeba kupić nowe czujniki, bo w starych bateria jest niewymienna). Jaki jeszcze aspekt po 5 latach użytkowania, co chwilę do serwisu, bo kolejny czujnik padł. - zajść do elektryka samochodowego, który ma soft i potrafi wejść do kompa Subaru i wyłączyć opcję tmps. Jak nie zrobi tego napotkany elektryk, to wujek google pomoże takiego znaleźć. Tylko to dopiero po okresie gwarancji. Oficjalnie Dział Techniczny Subaru nie może wyłączyć tpms bo taka jest dyrektywa UE. Ale dyrektywy są nieprzestrzegane i każdy to toleruje, np wchodzisz do sklepu spożywczego i widzisz marchewkę na stoisku z warzywami, dlaczego, przecież wg dyrektywy to owoc i dla niego jest inne miejsce :). - dla bardziej zaawansowanych - nabyć własne urządzenie OBDII i soft którym można wyłączyć tpms, tylko na wyjazd na przegląd do serwisu go aktywujesz.
  4. Zajrzałem pod maskę, patrze na tył reflektora i znalazłem tylko takie miejsca do kręcenia. Jeśli one służą do ustawiania świateł, to które jest lewo-prawo, a które góra-dół. Fotka zrobiona prawego reflektora z tyłu Jak dealer mi wydawał auto miesiąc temu, to podczas zapoznawania mnie z samochodem powiedział że światła LED nie ustawia się bo są w pełni automatyczne, pomyślałem, że to bolsza technika. I tym sposobem byłem odporny na argumenty m_dz. W nawiązaniu do fotki powyżej te wskazane pokrętła służą do regulacji góra-dół i lewo-prawo - pasuje klucz nr 8. Pokrętła bliżej środka auta służą do regulacji góra-dół, kręcąc w lewo wzrasta zasięg świecenia. Pokrętła mają utrudniony dostęp dla kluczy płaskich, ale wygięta 8 jak na foto pasuje idealnie. Jak ktoś chce samemu regulować, to na google jest wiele instrukcji jak to zrobić poprawnie. Jak ktoś nie czuje się na siłach może pojechać do najbliższej stacji kontroli pojazdów (tam gdzie co rok jadą starsze auta po pieczątkę do dowodu rejestracyjnego). Tam wyregulują światła i można się dowiedzieć ile lumenów daje reflektor. Mogę powiedzieć że skończył się mój stres jazdy Forkiem w nocy, a trwało to miesiąc. Dziwne, że auto wydawane z salonu ma nieoptymalnie ustawione światła. Zapoznając się z dokumentem o nazwie "podstawowy przegląd przed zakupem.pdf" jest tylko "Kontrola oświetlenia", rozumien, że zostało sprawdzone, czy wszystkie światełka świecą, ale jak świecą to chyba nie. Ciekawostka: Mam info od użytkownika Landrovera, miał tam reflektory Led matrycowe, czyli duża ilość led składała się na strumień główny, Komputer zarządzał matrycą tak, że jak jechał na drogowych, a z przeciwka pojawił się samochód, to komp wyłączał część matrycy tak, że ten z naprzeciwka poruszał się w cieniu. Pewnego dnia reflektor przestał świecić, a w nim dziura, jakby od kamienia - koszt wymiany 15.000zł
  5. Może LED-y w Subaru są technologicznie lepsze niż xenony i halogeny wcześniej montowane. Mam XC60 na żarówkach i poprzednie S60 (przed zmianą na Forka) na żarówkach, to po włączeniu drogowych jak w innym wątku pisałem, banan na twarzy cały czas, po prostu na przód drogi idzie istny ogień, czuć i widać POWER światła, a na LED-ach w Subaru, delikatnie ujmując, tego ognia nie widzę. Wiem, że jakbym nie miał porównania, to zachwycałbym się tymi LED-ami, że są och i ach, ale jak porównanie jest to . Dlatego dopytuje się Działu Technicznego, czy ten typ tak ma, czy jednak można coś z tego jeszcze wykrzesać.
  6. Zdaje sobie sprawę, że strumień światła w reflektorach spełnia normy i jako takie są dopuszczone do ruchu. Mimo spełnienia norm każdy producent jakoś inaczej projektuje wiązkę światła, tak, że w różnych autach użytkownik różnie postrzega sposób oświetlenia drogi. Tutaj załączam trzy fotki, zdjęcie na górze to światła mijania, poniżej światła drogowe tego samego ujęcia. Zdaje sobie sprawę, że percepcja oka ludzkiego w zakresie głębi tonalnej jest większa niż matryca CCD komórki, ale na zdjęciach widać gdzie jest położony największy nacisk na oświetlenie, gdzie ten strumień światła jest największy. Patrząc na pierwsze zdjęcie i na słupki stu metrowe, widać że zasięg świateł drogowych nie dochodzi do 100m, sięga gdzieś 80m a potem jest czarna dziura. Nie jest moją intencją osąd tych świateł, bo skoro auto zostało dopuszczone do ruchu, to spełnia normy. Moją intencją jest zapytanie, czy można podregulować światła drogowe LED, by ta intensywność świecenia nie kończyła się na ok. 80m ale sięgała dalej?
  7. Dział Techniczny chyba nie odpowie, bo temat był równolegle omawiany : Ze swojej strony wysłałem @ do dealera, jak to jest, że miałem przyciskiem w aucie aktywować drugi komplet kół, to odpowiedź dostałem na maila od serwisu: - Przy zmianie kompletów kół należy ponownie programować czujniki, które będziemy chcieli używać - Nie ma oficjalnie możliwości wyłączenia wskazań czujników ciśnienia ogumienia - Nie przyjmujemy zwrotu części używanych (tym bardziej elektronicznych) No to dealer zrobił mnie jeszcze z jedną rzeczą, przed zakupem mówił bym się nie martwił, ze auto nie ma nawigacji, jak Pan ma nawigację w telefonie (potwierdziłem, że mam), to kabelkiem podłączy się do auta i na ekranie będzie to co na komórce. Dla mnie to było wow. Tylko że dealer już nie powiedział jakie ograniczenia ma mirror-link i niestety z moją komórką nie działa A wracając do tematu czujników tmps, to byłem skłonny dokupić klony, ale w internecie jest programator czujników w cenie klonów (700zł). Ale jak się okazało w zapis czujników tmps do komputera Subaru odbywa się przez złącze OBDII i konieczne jest dokupienie dodatkowego adaptera, czyli koszt dodatkowe 900zł. Dla mnie wyjazd do dealera i powrót to zabranie z życiorysu 4,5h. Jak dla kogoś cenny jest czas, to pieniądze nie są jedynym kryterium wyboru. Przeglądając fora zagraniczne, tam przejawia się wątek zadowolonych użytkowników, którzy poradzili sobie z problemem czujników tmps przy użyciu czarnej taśmy izolacyjnej. Spróbowałem, nożyczkami wyciąłem kwadraciki i przykleiłem w miejscach pomarańczowych lampek - rewelacja.
  8. Przy zakupie Forestera wyjechałem z salonu na zimówkach a do letnich w salonie dokułem felgi z czujnikami TMPS. Miało być że po zmianie mam tylko przyciskiem w aucie aktywować nowe czujniki i ... lipa. Do serwisu mam 125km . Jak to ustrojstwo wyłączyć. Z tego co powyżej napisano, to pozostaje mi dokupić nowe czujniki klony, a stare odesłać do serwisu.
  9. Mam jeszcze dodatkowe dwa pytania: 1. Jaka jest temperatura barwy światła 2. Czy w reflektorach świateł drogowych można korygować ich ustawienie. Uzasadnienie pytania: Jak samochód stoi przed ścianą i zaświeci się drogowe, to widać że jest zwiększone natężenie światła na wprost jednego i drugiego reflektora, a pomiędzy nimi nie jest już tak jasno. Efekt jest taki, że na długiej prostej na pierwszych 100m pobocza, drzewa są tak jasne, że aż świecą a jezdnia na wprost wydaje się ciemna. Za duży jest kontrast pomiędzy poboczem a środkiem drogi i mam wrażenie że te skupienie natężenia światła z reflektorów drogowych jest skierowane bardziej na pobocze a nie na środek jezdni, dlatego mam pytanie, czy można skorygować tak światła drogowe, by największe natężenie reflektorów było kierowane na wprost jezdni a nie na pobocze?
  10. W nowym Forku (po miesiącu użytkowania) przyszedł czas na zmianę opon (letnie mam na osobnych felgach). Otwieram instrukcję gdzie tu mój hydrauliczny podnośnik podczepić i widzę, że końcówki zaczepów nie pasują, to dorobiłem adapter z korka hudraulicznego 1,25''. To na czym auto się opiera to dospawany płaskownik 30mmx42mm grubość 5mm do korka - wymiar wzięty z podnośnika który był w bagażniku.
  11. Tak, za każdym razem pisałem wniosek u Starostwa Powiatowego i dostawałem zwrot za naprawę od ubezpieczyciela drogi albo z kasy Starostwa. Droga jest ubezpieczona od pewnej kwoty szkody, jak szkoda jest mniejsza, to wypłaca Starostwo.
  12. Poniżej foto "poligonu" czyli droga powiatowa z dopuszczalną prędkością 90km/h. Dziura od kilku miesięcy i żadnych ograniczeń prędkości czy informacji o złym stanie drogi: 1. Zaznaczona czerwoną strzałką ciemna kreska, to ktoś uszkodził sobie miskę olejową i tak mu oleum wyciekało. 2. Kilka dni temu osobowy Lexus na oponach z profilem 45 wpadł i odjechał na lawecie - uszkodzone zawieszenie i dwie felgi do wymiany Czyli to co napisał mechanik, XT należy traktować łagodnie. Miałem historię z Volvo s60 (profil opony 55), że po wpadnięciu to innej dziury na tej drodze, felga odkształciła się na rancie, że była nieszczelność na styku opona-felga. Na dojazdówce dojechałem do domu, a że mam w garażu komplet drugich opon na felgach, to wymiana i pojechałem szukać wulkanizatora, okazało się, ze felga nie nadaje się do prostowania, bo straciła geometrię, czyli zakup nowej, tylko... jak bym był daleko w trasie?
  13. Licho

    ile wam pali ?

    Kurcze, jak czytam że komputer pokazuje mniejsze spalanie niż wychodzi to przy dystrybutorze, toż to jak kto ma samochód na gwarancji to szybko do serwisu, niech znajdą przeciek, bo wlewasz więcej niż samochód spala, to to gdzieś uciekać musi
  14. Dzięki za info, rozumiem, że są normy, które decydują jakie wartości natężenia światła mają byś w danych punktach pomiarowych na drodze. Tym sposobem pojawiły się żarówki, które reklamowano 130%, 150%, 180% jaśniej, a miały taka samą standardową moc czyli 55W i w odczuciu nie dawały więcej światła do zwykłych, ale w dedykowanych normami punktach pomiarowych było to 130%, 150% czy 180% - czyli teoretycznie nie było kłamstwa. W googlach można wpisać w wyszukiwarkę np H7 test jasności i pojawiają się strony jak żarówki różnych producentów (55W) świecą. Z tych testów wynika, że żarówka H7 ma od 1300lm do 1500lm. A chciałbym wiedzieć jak mocne źródło światła LED jest zainstalowane w Forku, ile daje lumenów, a to co tym światłem jest robione, jak ukierunkowywane to inna sprawa. Oczywiste jest że palnik ksenon 35W daje nawet 3000lm i pytanie w którym miejscu jest teraz ten LED ze swoim strumieniem, czy więcej niż ksenon czy mniej?
  15. Mam pytanie ile lumenów posiada reflektor LED dla świateł mijania i dla światła drogowego.
  16. Mam pytanie do Dyrekcji czy dla idei stałego polepszania bezpieczeństwa rozważają możliwość wyposażenia opcjonalnego dla nowych i istniejących aut o termowizję. Termowizja jest oferowana u niektórych producentów np Audi, BMW, Mercedes w wyższym segmencie. W zał. fotki wykonane amatorską kamerą termowizyjną (przystawka do smatrfona). Jakość zdjęć różnie się prezentuje w zależności od jakości matrycy kompa. Na smartfonie z wyświetlaczem AMOLED jest najbardziej kontrastowo. Zdjęcia zrobione w nocy we mgle w najtrudniejszych dla kamery termowizyjnej warunkach - cały dzień utrzymywała się stała temperatura w okolicy 0°C, co sprawiało, że nie było kontrastu termicznego od nagrzania się w ciągu dnia. Gdyby nie było mgły widoczne by było tło nieba. Fotki zrobione przy zatrzymanym aucie. Na fotkach dopisane orientacyjne odległości jakie obserwowany samochód mógł przejechać z prędkością 70km/h lub 90km/h. Wynika, że dostrzegalność jest na poziomie 500m Kilka zalet: - można wyprzedzić we mgle wolnobieżny pojazd, a nie czekać na odcinek drogi, gdzie mgła się przerzedzi - zwierzaki na drodze - nieoświetleni rowerzyści lub piesi - jeśli we mgle jest karambol - widać to już z oddali - przy dużym ruchu z naprzeciwka w nocy, światła mijania kierowców wprowadzają chwilowe olśnienie zanim dobrze będziemy widzieć w swoich światłach mijania - termowizja pomaga widzieć stale dobrze - gdy w gęstej mgle z naprzeciwka ktoś skręca w prawo a rozpoczynając manewr nie widzi moich świateł, to gdy ja go dojrzę na swoich mijania to ... pozamiatane (spotkanie ze ścianą, a w zasadzie z bokiem auta)
  17. Rejestrator przy 12V bez podpięcia obciążenia do wyjścia to pobiera 5mA, nie sprawdzałem ile prądu pobiera wraz ze zmianami napięcia zasilania.
  18. pmastal - nie wiem skąd wziąłeś specyfikację że ten rejestrator obsługuje tylko do 9V. Do mnie przyszedł z Chin i na foto jest jego oryginalna specyfikacja czyli mierzy do 20V. Poniżej 3 fotki: - pierwsza, to jak było mierzone w samochodzie, - druga fotka - pomiar testowy: z zasilaczem, rejestratorem i dwoma amperomierzami - trzecia fotka - wyniki pomiaru dla drugiej fotki Wynika z tego, że rejestrator na małych wartości prądu zaniża pomiar o ok. 30mA. I widać że Chińczycy inaczej rozumują błąd tolerancji pomiaru. U nas podawane 1% jest to 1% wartości mierzonej, a u Chińczyka wychodzi że dokładność jest to 1% od max wartości (3A), czyli dokładność pomiaru 1% to pomiar z dokładnością do +/-30mA, czyli dla niskich wartości prądu jest to pomiar z dużym błędem. Zakładając, że przy niskich pomiarach prądu rejestrator zaniża o 30mA, to jeśli o 30mA zwiększymy pomiar rejestratora z 12h11min, to wyjdzie, że łączne rozładowanie akumulatora wyszło 0,621Ah, czyli na dzień 1,15AH, na tydzień = 8,05Ah, za 14dni = 16,1Ah
  19. Jeszcze do tematu jakiego Forka polecacie, to polecam z oponami o profilu 60 (odległość od końca felgi do bieżnika), czyli tylko 17''. Nie polecam 18'' czyli profil 55, czyli z polecenia wypada wersja Platinium. Przed zmianą auta jeździłem Volvo s60 z profilem opony 55. W codziennych przejazdach miałem odcinek drogi powiatowej, na której ubytki asfaltu są łatane 2x do roku. Droga jest strasznie dziurawa ale jak jest sucho to slalomem da się. Ale po deszczu to jest tak mnóstwo kałuż że nie sposób nie wpadać w dziury. Jazda po takiej drodze z oponami o profilu 55 to koszmar, wpadasz w dziurę i czujesz i słyszysz jak masz odbicie na feldze - opona się ugina i niestety opiera się na feldze. Ile to ja felg nie prostowałem, wymieniałem, opon nie uszkadzałem - masakra. Drugie auto Volvo XC60 ma profil opony 65 i po tej drodze jeździ i nic mu nie jest, większy balon sprawia, że ugięcie opony na dziurze nie dochodzi do felgi. Przestawiając się na Forka od razu zrezygnowałem z Platinium z uwagi na ten profil opony 55. Obawy miałem czy na felgach 17 profil 60 będzie wystarczający. U dilera chciałem wymienić koła na 16'' by mieć większy balon, ale powiedział że nie da się bo na 16'' Forek nie ma homologacji. Nowym Forkiem (17'' prolil opony 60) przejechałem się po dziurach omawianej drogi i wszytko ok. Dlatego to mogę z doświadczenia polecić Forka na felgach 17''. A współczuję tym co mają koła 18''.
  20. Na drodze szybkiego ruchu dwupasmowej włączyłem tempomat i obserwowałem wyprzedzające mnie auta i Twojego optymizmu nie podzielam. W serwisie nie mają lusterek asferycznych. Na allegro są dostępne asferyczne do starszych Forków a do nowego nie. Na allegro zamówiłem doklejki 5x3cm otrzymałem 7x4cm - foto w zał. Odnośnie kąta pochylenia szyby w Forku i XC60 to mam sprostowanie: jak siedzę w XC to nie widzę maski, a w Forku widzę i jest wrażenie że to szyba jest bardziej pionowa. Jak stoją oba auta obok siebie to kąt nachylenia przedniej szyby jest taki sam. W XC przód bardziej opada, a w Forku wysoko zaczyna się przód maski. Nie wiem jaki ma Forek CX, ale samoczyszczenie szyby przy 60km/h to fajna rzecz. Wczoraj jechałem Forkiem w nocy i mam takie spostrzeżenia odnośnie długich świateł LED. W Volvo strumień światła jest koncentrowany na środek, czyli po środku mamy bardzo, bardzo jasno a na bokach jasno. W Forku długie LED to jakby jednolita jasność od lewa do prawa - biała ściana, a to sprawia, że jak masz długą prostą to pierwsze ok 100m drzewa na poboczu są bardzo jasme, wręcz świecą, a to co widzisz przed sobą na wprost drogi wydaje się ciemne - za duży jest kontrast droga a pobocze i banana na twarzy nie ma. MartyMcFly - jeśli wybierać wersję to polecam tempomat. Przejeżdżając przez obszary zabudowame bardzo łatwo Forkiem wejść w prędkości mandatowe nie wiedząc kiedy. A tak ustawiasz tempomat i relaksujesz się.
  21. Schemat podłączenia jak na foto, zdjąłem klemę minus. Rejesrrator to ma we i wy USB, ale zawierzyłem specyfikacji jaką chińczyk podał - fotka poniżej.
  22. Mam Forka ale nie XT od tygodnia i takie spostrzeżenia: 1. Doświetlanie zakrętów działa rewelacyjnie i intuicyjnie. W codziennych dojazdach mam odcinek drogi ok. 8km z dużą ilością zakrętów i gdy na dworze jest ciemno, to wchodząc w zakręt oczy naturalnie wyprzedzają zakręt, a tam ciemno. Przy dużej ilości takich skoków dla oczu jasno/ciemno doświadczałem dyskomfortu, ból głowy to za dużo powiedziane, ale doświadczanie tego nie było przyjemne. Teraz to oczy wyprzedzają zakręt a światła już tam są a wiedziałeś, że przed chwilą tam było ciemno - reflektory są o ułamek sekundy wcześniej niż wzrok tam pada. Ma się wrażenie, że gdzie patrzysz, gdzie spojrzysz tam reflektor świeci - bardzo przyjemne jest to w odbiorze - banan na twarzy. Ale co do LED-ów to światła mijania mogą być, świecą szeroko i fajnie doświetlają oba pobocza. O tyle światła długie LED to banana na twarzy nie dają. Volvo S60 czy XC60 na żarówkach H7 to dla mnie wzór/ideał na światłach długich, jak w Volvo włączę długie to banan cały czas na twarzy. W Forku światła długie to w moim odczuciu 75% jasności tego co mam w Volvo. Może na miernikach oba auta maja podobne wartości luxów czy lumentów, może LEDy mają nawet więcej, ale ta chłodna barwa LED daje mniejszy kontrast w odbiorze, może to przypadłość LED, może kwestia przyzwyczajenia. 2. Automatyczna wycieraczka po kilku dniach użytkowania w deszczowej pogodzie - bardzo fajnie działa, sama reguluje sobie prędkość zamiatania - nie mogę o niej złego słowa powiedzieć. Od wielu lat używam "niewidzialnej wycieraczki", czyli płyn co pozostawia wysokie napięcie powierzchniowe i pęd powietrza sam oczyszcza szybę. Jak wyjechałem z salonu, padał deszcz i boczna szyba cała w kroplach deszczy, widoczność szczątkowa, dla mnie nieprzyzwyczajonego do takiego wizualu to tragedia. Po zastosowaniu "niewidzialnej wycieraczki" na szyby i lusterka boczne - na bocznych szybach nie ma kropel deszczu. Co do przedniej szyby, to już nie potrzebuję używać wycieraczek - kłania się tu niska aerodynamika Forka, przednia szyba jest bardziej pionowo ustawiona niż w innych autach którymi jeździłem do tej pory. Efekt - w Forku już od 60km/h pęd powietrza czyści szybę, a w poprzednich autach to dopiero od ok 90km/h był ten efekt To jeszcze wrzucę jeden kamyczek, bo widze, że Dyrekcja to czyta. Tak Dyrekcja pięknie się wypowiada że dba o bezpieczeństwo, że to jej oczko w głowie, a tu człowiek dostaje auto 2016r z płaskimi lusterkami bocznymi bez możliwości ich wymiany na asferyczne, czyli kierowca na po obu stronach martwe pole widzenia - na allegro zamówiłem naklejki (krzywe prostokątne szklane lustra 5x3cm by to wleić w lusterka boczne by strachu z polem martwym nie mieć.
  23. Sprawdziłem ile prądu bierze auto na postoju - ciekawy byłem ile na podtrzymanie funkcji życiowych auta i ISR potrzeba "elektronów". Odłączyłem klemę akumulatora i podłączyłem rejestrator i amperomierz i auto zamknąłem centralnym zamkiem. Przez pierwsze kilka minut było to 0,2A, a potem spadło do 48-52mA i jak przychodziłem sprawdzić co jakiś czas to ta wartość była bez zmian czyli 48-52mA. Bardziej zaufałem amperomierzowi z miernika uniwersalnego niż made in china rejestratorowi. Rejestrator ma fajne funkcje ale jego deklarowana dokładność pomiaru prądu 1% to bajka. W tym konkretnym przypadku zaniżał o ponad 50%, przy wyższych wartościach prądu ok 0,2A błąd jest ok. 30% - pisze o tym dlatego, bo jak ktoś u siebie będzie chciał robić pomiar to że będzie miał miernik, to nie znaczy że to co wskazuje jest wartością poprawną szczególnie gdy ten miernik/rejestrator kosztował kilka złotych.W zał. zamieszczam dwie fotki na zakończenie pomiaru po 12h 11min testu. Podsumowując, w moim przypadku auto na postoju z ISR pobiera 50mA, czyli na dobę mam utratę 1,2Ah, po tygodniu 8,4Ah, a po 2 tygodniach 16,8Ah.
  24. Poniżej cytuję hiszpan25 z https://forum.subaru.pl/index.php?/topic/16098-akumulatory-w-subaru/page-2 Panowie pamietajcie, że pobór prądu rzędu 30mA powoduje po dobie stania 0,72Ah czyli po tygodniu juz ponad 5Ah a 30mA to zaledwie 0,36W przy 12V... w autku z immobiliserem, alarmem, radiem nie zdziwił by mnie pobór prądu nawet rzędu 0,1A co po dobie da 2,4Ah a po tygodniu 16,8Ah i w pewnych warunkach (zimno, małe przebiegi dzienne, częste odpalanie - czyli typowy ruch miejski o tej porze roku) daje to pewne kłopoty nawet przy sprawneym akumulatorze i układzie alternator+regulator napięcia. Ja w swoim autku na lato jak śmigam na codzień na moto poprostu odłaczam klemę i w ten sposób wiem że nawet po miesiącu stania jak pogoda się skiepści to autko odpali bez łaski a potencjalny złodziej pewnie zrobi takie oczy jak mu sie nawet kontrolki nie zapalą PZDR! Czyli przyjmując że auto z wyłączonym zapłonem nie pobiera nic prądu, a tylko działa ISR - 55mA to po dobie z aku ucieka 1,32Ah, po tygodniu 9,24Ah, a po 2 tygodniach 18,48Ah. Nie oceniam czy ISR jest dobry czy zły, ale należy mieć świadomość jak to obciaża akumulator na postoju. O ile nowy aku to sobie poradzi po dwóch tygodniach, ale starszy, który z każdym rokiem ma coraz niższą pojemność? W serwisie powiedzieli mi, że aku kwalifikuje się do wymiany gdy na teście osiagnie 50% swojej pojemności. Czyli mając aku nowe 60Ah pojemnośc do 30Ah zejdzie po 22dniach postoju, czyli mozna założyc ze po tym okresie może byc problem z odpaleniem. Gorzej gdy mamy aku np kilkuletnie i efektywna pojemnośc aku spadła do 60% czyli 36Ah, czyli do kwalifikacji wymiany ma zapas tylko 6Ah, to te 6Ah ISR zje po 4,5dniach, czyli po tygodniu postoju nie ma szans na rozruch. Te wyliczenia są dla warunku, że zostawiając auto z zawsze naładowanym aku do pełna i a postoju prad pobiera tylko ISR. A jak okaże się, że prąd dodatkowo obiera immobilaiser, komputer, radio,... czyli jest tak jak pisze hiszpan 25, to łączny prąd z aku jest nawet 2x wyższy niż ISR, to wyżej wkazane czasy, kiedy aku padnie skróca się 2x. Jak odbiosę subaru z salonu (za klika dni) odłączę klemę i podłączę rejestrator energii elektrycznej i zobaczę ile auto pobiera na postoju przez 24h.
  25. poprzedni forester po dwoch tygodniach w garazu nie odpalil obk najdluzej stal 16 dni i z trudem ale odpalil btw dzwonili z isr po dwoch tygodniach dlaczego auto nie jezdzi tapatalked Dzięki za info. Czyli jeśli chce się lecieć na wakacje 14dni, to auto pozostawione na parkingu na lotnisku - jak będzie miało dobry zasięg GSM to przeżyje a jak nie to... zawsze można skorzystać a autopomocy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...