Jest duży jak na BRI, waży 9 kg, relatywnie "chudy", wygląda zdrowo, niestety jutro idzie na RTG, USG, drobny zabieg i oby na tym się skończyło. Jak już pisałem gdzie indziej, ma niezidentyfikowane ataki bólu - tylna lewa noga, pewnie od kręgosłupa. 11 lat. Im bliżej zabiegu i badań, tym bardziej mnie nie odstępuje...
p.s. brzuch wisi, bo to kastrat,