Skocz do zawartości

adamW202

Użytkownik
  • Postów

    626
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    17

Treść opublikowana przez adamW202

  1. No i widać, że jest zakręcany, więc wstydliwa dolegliwość ma ogromne szanse go nie dopaść
  2. I tak jeden i drugi po jakimś czasie będą parowały od środka (jak każdy g-shock bez dekla na gwint) jeśli zaczniecie używać ich zgodnie z przeznaczeniem (nie mówię tu o wyjściu na lekką mżawkę ale o pocie, zanurzeniach w basenie podczas pływania, pracy w zmiennych warunkach temperaturowch, wstrząsach itp., każde z osobna albo wszystkie te warunki naraz, czyli to do czego zostały zaprojektowane). Bardzo lubię G jednak narazie wyleczyłem się z tych zegarków (każdy jeden, którego miałem po mniej więcej max. roku zaczynał parować od środka). Więc jeśli G Shock nie jest "screw back" a kosztuje więcej niż 1tys.zł to szkoda hajsu, chyba że kupuje ktoś G-Shocki dla walorów estetycznych
  3. Jak zmieniać olej to zdania są podzielone. Wywnioskowałem z doświadczeń innych, że jeśli masz już nalatane sporo np.ponad 100tys. a olej jeszcze nie był wymieniany to bezpieczniej zrobić to statycznie (na tzw.dwa razy) jeśli był wymieniany na czas czyli do 60tys. a ze skrzynią w międzyczasie nic się nie działo to jedynym sensownym rozwiązaniem jest wymiana dynamiczna. Poza tym jeśli chodzi o CVT to nie jest to jakaś zła skrzynia, nie trwała czy w ogóle katastrofa, ona nie jest poprostu idioto-odporna tzn.trochę jest ale olej MUSI być w niej zmieniany i to jeśli jest w jeździe dużo miasta albo ciągania na haku to nawet i co 45tys.km (o ciqgłym "pałowaniu" z pod swiateł nie wspominam nawet).
  4. Nie znam się, więc się wypowiem Po zaparkowaniu i zmianie z D na P zanim puścisz hamulec nożny powinno się zaciągnąć hamulec ręczny, żeby auto nie stało na (określić to można jako) "napiętej skrzyni". Jeśli najpierw puścisz hamulec nożny (skrzynia już jest w pozycji P) a dopiero potem zaciągniesz ręczny to często po odpaleniu auta i zmianie z P na D odczuwalne będzie szarpnięcie, szczególnie jeśli będzie auto stało na pochyłości. Co do pisku podczas zmiany z P na D (bądź z R na D) to teorii jest kilka, pierwsza to wyrównywanie ciśnienia oleju w skrzyni biegów, szczególnie gdy jest nie rozgrzany i / oraz zasprzęglania skrzyni szczególnie gdy silnik pracuje na wyższych obrotach i olej jest jeszcze zimny a zasprzęglenie działa relatywnie wolniej, doprowadzając do słyszalnego pisku. Ma ta teoria tym większy sens, że jak piszesz gdy auto masz rozgrzane i silnik pracuje w okolicach 1tys obr ten efekt nie występuje. W anglojęzycznych internetach piszą, że to normalne w mocniejszych wersjach tej skrzyni (TR690) a FXT właśnie chyba taką ma, niemniej jednak w moim tego typu efekty dźwiękowe nie wystepują. @Sergi pytanie: czy w Twoim aucie był zmieniany olej w CVT? Jeśli tak, to kiedy? No i ciekaw jestem jaki będzie efekt po wymianie teraz:
  5. Z tymi kwarcami to nie dokońca jest prawdą co piszecie, takie Casio potrafi zrobić tani model jak np.MDV106 gdzie wskazówka idealnie trafia w indeksy, więc różnie to bywa z ceną i jakością, do tego jest niezwyczajnie dokładny jak na tą półkę cenową...co do Victorinoxów to słyszałem/czytałem, że potrafi być z tym różnie, niemniej jednak w tym przypadku, jeśli wskazówka trafia idealnie pomiędzy wszystkimi indeksami to wniosek nasuwa się jeden.
  6. Moim zdaniem ma sens odesłanie zegarka na gwarancji, bądź zaniesienie do regulacji. Raczej nie przy transporcie a na etapie montażu zegarka tak się stało. Chyba, że nie przeszkadza Ci to az tak bardzo. Swoją drogą, fajny sikor.
  7. Można samemu jak sie wie jak i ma czym ale... Czasami robią takie rzeczy (również wymieniają baterię) w takich miejscach gdzie dorabiają klucze, ostrzą noże i wymieniają baterie w pilotach do bramy/auta (najczęściej taki punkt można znaleźć w galeriach handlowych). Niemniej jednak jeśli zegarek jest wartościowy to idź do zegarmistrza.
  8. Poczytaj sobie też tutaj (jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś)
  9. Tak jest w istocie. Nie koniecznie, może wystarczy doładować go tylko ale nie wykluczone, że nie trzyma juz parametrów podczas obciążenia. Sprawdź jak @Orear doradził, chyba że wiesz jak i masz czym, to zrób to sam albo poprostu doladuj go dobrze i zobaczysz czy jest poprawa. W rzeczy samej. Można też wyrobić sobie odruch wyłączania tego badziewia po każdym odpaleniu auta.
  10. adamW202

    O rowerach

    Nawet o tu: https://allegro.pl/oferta/wtb-tasma-tcs-rim-tape-50mm-12402199886?bi_s=ads&bi_m=listing:mobile:query&bi_c=NWEyOGFiNTMtYTRiYy00ZDExLTgwNjItMDA2ZGIyMDQzNzJjAA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=eac8d069-259c-4ab2-bf71-5dd3be6d4d69 A jak czeba grubiej to np.tak: https://allegro.pl/kategoria/czesci-system-bezdetkowy-tubeless-321004?string=fat-bike A na stronie np. Trezado paczałeś? O tu: sklep.trezado.pl
  11. adamW202

    Co wybrac, XV I czy XV II?

    Dobrze zapamiętałeś. W Forku pomimo tego że siedzisz jak na krześle kuchennym to o dziwo mniej plecy bolą.
  12. adamW202

    Co wybrac, XV I czy XV II?

    Uuu, Panie kochany, to XV nie dla Ciebie. Szukasz komfortu i Outback jest zbyt mało komfortowy to XV nie ma szans by lepiej wypadło na tym tle. Jeśli chuśtało zbytnio tym XV którym jeździłeś tzn.że w zawieszeniu już jest coś do poprawki, generalnie nie "chuśta" się to auto a przynajmniej nie tak jak mogłoby się wydawać ze względu na prześwit. Co do podparcia odcinka lędźwiowego to doszukasz się go może dopiero w najnowszych modelach Subaru, napewno nie w tych, które tu wziąłeś na tapetę. W tej kwestii Forester IV (SJ) nie ma co prawda podparcia odcinka lędźwiowego ale jakimś dziwnym sposobem fotel ma tak zrobiony, że plecy nie bolą (choć w XV 1gen tragedii też tak naprawdę nie ma chyba, że fotel jest zapadnięty już).
  13. Nie ma mnie w domu teraz, ale wiem że w Szczecinie narazie spokojnie i bez wariacji. Znajomy który jest też wulkanizatorem mówi, że przewiduje dopiero w listopadzie/grudniu szturm.
  14. No ale na to trzeba będzie jeszcze trochę poczekać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...