Wiem, że nie chcesz być moim sąsiadem, ale Ci podpowiem.
Nie masz ani jednego zdjęcia jak pracują na twojej budowie?
Nie ma monitoringu w pobliżu, aby było zarejestrowane, że budowali ?
Jak sam piszesz - masz sąsiada, czyli świadek jest.
Wystarczy porozmawiać z właścicielem tej firmy, że jak nie zrobi poprawek, to stracą wszyscy.
Ty czas i nerwy, on kasę, reputację, nerwy.
A w ogóle to o co chodzi. Kosztowna ta poprawa, poprawki ?
Bo może nie ma sensu...
ps.
A u mnie właśnie budujący sąsiad "położył" mi płot