graft

Zważę dokładnie na dniach. Na pewno do 5kg. Leciutka w porównaniu do ocynków 2mm z pierwszego posta.

Skoro odgrzaliście kotleta, to napiszcie, jak skończyła się historia nieznanego GT...?

DOBRA DOBRA! Przeciągnęło się trochę Wszem i wobec ogłaszam gotowość osłonową do modeli GC oraz GD. Z tego co pisaliście do hawka idzie to samo (ew. aby mieć 100% każdy, kto ma inny rocznik, niż te które będę na bieżąco aktualizował proszony będzie o zmierzenie rozstawu otworów śrub). Pierwsze zdjęcia (blacha brudna i foto zrobione tel. więc proszę się tym nie sugerować): Już jest dobrze, ale będzie jeszcze jedno łamanie (bardzo delikatne) + fazki pod śruby, aby po skręceniu były na równi z blachą. Mam też projekt do bloba - bardzo podobny, ale inny z przodu jak również inne rozstawy otworów (mierzone z bezwypadkowego). Otwory zostały wykonane w eliptycznych kształtach, aby w miarę możliwości każdy miał pewną tolerancję. Mierzyłem kilka GT-ków i niestety - latka i przygody swoje zrobiły. Zainteresowanych zapraszam na maila: krystianbielawa[at]wp.pl (i tylko na maila). Sporo "ryjców" znam osobiście (więcej z kreski), więc gdyby ktoś miał wątpliwości, czy to nie wałek zapraszam do guglowania historii spotów. Cena, hmm Słowo padło, więc tak zostaje tak jak było pisane w 1 poście Pozdrawiam -----edit---------- PS. Proszę już nie edytować listy. Lista była w ramach ankiety. Teraz już wiadomo, że jest zapotrzebowanie. Jeśli są pytania - śmiało pisać. PPS. Nie ważyłem jeszcze, ale jest lekka - szacuję na max 5kg.

Dał gazu w celu szybszego wyprzedzenia ciężarówki (widać bujanie zaraz po tym, jak samochód przed nim ustępuje miejsca zjeżdżając na prawy pas), a jak złapał lewymi kołami poślizg ujął zbyt gwałtownie. Efekt zbliżony jakby zahamował mając jedne koła na lodzie. Miałem podobny zaskakujący poślizg Imprezą podczas przyhamowania samochód ustawiło 90st bokiem więc nie ma co gdybać, co by było gdyby jechał innym samochodem. Kierowca Nissana wykonał nietrafny manewr i przepłacił za to własnym życiem, bywa...

Wróć! Ja widzę to tak: 1. Ktoś za kółkiem Navary zjechał ostrożnie na lewy pas 2. Kierowca przed Navarą zjeżdża na pas prawy 3. Navara daje gaz - w tym momencie prawe koła mają więcej błota pośniegowego i już wpada w lekki poślizg - widać jak zarzuca go na lewo (ta kontra powiedzmy, że była bezkolizyjna) 4. Łapie błoto lewymi kołami - niestety odpuszcza całkowicie gaz, przez co traci całkowicie kontrolę. Po uderzeniu już nie kontruje i popełnia samobójstwo

Zamiast "układać" silnik przez wiele miesięcy na krótkich odcinkach - lepiej wybierz sobie jakiś market odległy o 200km i kilka razy pojedź autostradą na zakupy. Po 1-2 tyg. wylej olej, zalej świeży i po robocie

Czytaj regulamin. W PZU jest data oraz godzina rozpoczęcia ochrony ubezpieczeniowej. Co podpisałeś - nikt nie wywróży

Wyglądają jak jamnik i baset. Dwie szkarady "Haaaj Ołtbaaak, haaaaj Supeeerbb"

Należy pamiętać, że im więcej magnetyzerów zamontowanych szeregowo, tym większy przyrost mocy i mniejsze spalanie Pamiętam jak za magnetyzery 400zł sobie wołali, a teraz proszę 50zł. Autor jakieś wnioski wyciągnął...?

A gdzie tam :roll: Pytam z ciekawości i sprawdzam czy nie przepłaciłem za arkusze. 3mm to prawdopodobnie za cienka sztuka do Subaraka. 2mm gnie się w rękach jak karton.

Osłona jest już wycięta - nie dałem rady dzisiaj zamontować. Wytrzymajcie jeszcze moment - po weekendzie jedziemy z tematem konkretnie. Opancerzamy kilku lokalnych Imprez forumowiczów - będzie fotorelacja na bieżąco KratekPL - jaka cena za arkusz?

Tą drogą nic nie wskórasz! Oszukiwacz przepływomierza można zrobić za 50gr więc po co wydawać 120zł...? Kup za 4000-5000zł napędy, skrzynie, silnik, sanki od GT-ka. Za 2000-3000zł ktoś ci to przerzuci i będziesz w 100% zadowolony.

Żalisz się, czy się chwalisz....? Zbieraj kasiurę, bo subaru zawyje wkrótce o jakiś nowy element. Im droższy, tym bardziej pokochasz samochód. Miejmy więc nadzieje, że może będzie to szpera.

Widzę, że prędkość procesowa wszędzie podobna. Ja składałem pozew pod koniec 2010. Ubezpieczyciel zlewał Sąd tak samo jak olał serwis (dawałem samochód na naprawę bezgotówkową - po oględzinach urwał się kontakt z ubezpieczalnią, rozłączali telefony, a rzeczoznawca merytoryczny nie odbierała i nie reagowała na 48h ponaglenia zgłaszane na infolinii, heh). Ubezpieczyciel nie raczył zweryfikować kosztorysu przez 60 dni... Powód wiadomy - "frajer" niech naprawi po czym puszczą szablon, co miało związek przyczynowo-skutkowy, a co nie miało.... Kosztorys serwisu: 12.000zł Kosztorys ubezpieczalni: 430zł (podrzucony listem na jedną z rozpraw z takimi niespodziankami jak: naprawa felg... Technologia nie dopuszcza czegoś takiego jak naprawa felg, ale nie mieli wyjścia, bo katalogowo sztuka 1900zł, opona 760zł udokumentowane fakturą) Tak więc Uchwałę Sądu Najwyższego mają w dupie - również Sąd zdaje się nie rozpatrywać sprawy pod kątem, tego, że do czegoś ta uchwała zobowiązuje... W dupie mieli też Sąd i nie stawiali się na rozprawy pomimo, że szły bezpośrednie wezwania. Pełnomocnika wysłali dopiero na jedną z rozpraw w 2012. Więc sprawa właściwie dopiero się zaczyna. Sąd mając faktury, daty, protokoły zleceń "myśli" jeszcze cholera wie nad czym. Cwaniaki wiedzą, że ludziom nie starcza nerwów i większość temat odpuści, a UOKiK, czy KNF zamiast nakładać kary i eliminować te praktyki przestępcze - ma pewnie odgórny zakaz ruszania kasy "kolesi". Nie ma co liczyć na "prawo" - każdy musi sobie we własnym zakresie wywalczyć swoje. Hogi - złożyłeś pozew o zapłatę, czy co...? Jakie koszty poniosłeś, ile za prawnika? Chciałbym porównać, czy opłaca się marnować czas i samemu jeździć, czy lepiej oddać sprawę prawnikowi. U mnie standard: 5% wartości pozwu + paliwo + zmarnowany czas, posiedzeń było z 10.

Czasami warto pojechać okrężną drogą po gazetę

Skody po prostu nigdy nie były, nie są i prawdopodobnie nie będą "ponadczasowe". Dlatego jeśli szukasz samochodu na rok, czy dwa - kup sobie Superba. Natomiast jeśli jesteś choć trochę pozytywnym odmieńcem kup subaraka. A ja nie pozwolę na sianie herezji. Prędzej, czy później każda skoda wygląda tak samo..

Ja mam coś takiego (gwint BC Racing): http://www.tgauto.pl/bc-racing-subaru-i ... pe-ra.html http://www.rs25.com/forums/f114/t61879- ... eview.html i jest bardzo poprawnie. Amory mają regulację twardości przodu oraz tyłu. Ustawienie twarde vs. miękkie jest bardzo odczuwalne. Prowadzenie przy dużych prędkościach jest bardzo pewne, co w lekkich samochodach niekoniecznie jest przyjemne. Zima przejeżdżona pozytywnie - jest mniej komfortowe, ale jest znośnie i jak należy wybiera dziury bez dobijania itp. Tylko kurcze nie spełnia kryterium cenowego autora

Ten z aukcji to 250KM WRX... Zakres poszukiwań możesz też rozszerzyć o '99 WRX (GC8F48D), który będzie miał motor EJ207 i jednocześnie skrzynię TY754. Oczywiście jeśli zdzierżysz inne fotele, brak rozpórki i napisu STI na zegarze oraz to, że będzie miał prawdopodobnie ABS oraz klimę

Nie umarł. Nic nie robiłem jak były -20st mrozy. Pod koniec tygodnia zamontuję u mnie i wrzucę dla zainteresowanych fotki.

Jeśli twierdzą, że mają "sfinalizowaną umowę" dlaczego nie wystawiają faktur VAT? To jedna z mas-maszynek do zarabiania pieniędzy na naiwnych odbiorcach. Jeden na 1000 naiwniaków zapłaci 100zł i biznes jest opłacalny! Podobnie od lat działa Lerkins (czy jakoś tak) - odczytują okresy abonamentowe za wykupione domeny np .pl - rejestrują za 0zł domenę .com i wysyłają rachunek najczęściej na 122/123zł równo w połowie okresu abonamentowego podszywając się pod usługodawcę (małymi literkami napisane jest, że jest to oferta). Wszystko na legalu 100 czystego dochodu z każdego naiwniaka co rok, a są ich pewnie tysiące, może setki tysięcy. !!! Dodać ich maile do filtrów antyspamowych i nie zawracać sobie głowy !!!

No tak, ale tu polemizujemy, jakoby wszystkie były w zbliżonych specyfikacjach (mocowych, bezpieczeństwa, wagowych itd). Spotkałem masę osób, dla których GC mogłoby być produkowane do dziś. Mnie osobiście zawsze podobał się Blob, ale suma summarum narazie głos na coupe. Ankieta jest "dwulicowa" - można zmieniać zdanie

Noo elegancko. Subaru to proste auto - zadziwia mnie z każdym dniem ta pozytywna prostota. Weź sobie też do serca radę z paliwem, którą Ci wysłałem na PW. Tak jak napisałeś "teraz to inne auto" Tym bardziej jak dmuchaju 0,9

Jednak nie... Tak jak napisałem - pomijamy 22b i tylko modele Imprezy

zofx - odzyskałeś moc?

Gdybyście mieli możliwość otrzymać/kupić Imprezę funkiel nówkę o zbliżonej specyfikacji silnika, wyposażenia, systemów bezpieczeństwa, a o wyborze decydować miałby tylko design, którą Imprezę chcielibyście przygarnąć do swojej kolekcji??? Pierwszym rozczarowaniem wg. mnie był "bug" - szkarada straszna z lampami od syreny (ale było to pierwsze subaru jakie mogłem poprowadzić, więc go bardzo lubię). STi wyglądało już znacznie lepiej. Później zachwyt "blobem" i kolejne rozczarowanie "hawkiem" - do "hawka" przekonałem się po pewnym czasie i już jest ok. Później nastała era lansowania "lanosa", po którym straciłem szacunek do Japończyków. Najnowsza Impreza wygląda jak przeciętny kompakt za 49 tys zł, a co ma pod maską niewiele mnie interesuje, ponieważ lubię, gdy pojazd również reprezentuje jakiś nietuzinkowy wygląd. Gdyby istniała możliwość zakupu nowej imprezy w budzie GC - bez zastanowienia wybór byłby dla mnie oczywisty. A Wy...? W ankiecie celowo pominąłem poszerzane 22b.