Skocz do zawartości

Jaca68

Użytkownik
  • Postów

    1038
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Treść opublikowana przez Jaca68

  1. Jaca68

    Cos nie teges

    Pismo fajne stworzył w którym przez 20 lat w klechów walił jak w bęben. I to w czasach przed aferami pedofilskimi, takie teksty mocno szokowały. Teraz szokują mniej bo wiemy więcej.
  2. Jaca68

    Helpdesk komputerowy

    W temacie głośników. Co byście polecili zamiast Bose 2.0? Mają być mniejsze, ale grać nie gorzej. Bose mi pasują, działają już ze 20 lat, ale czasami z nimi podróżuję, więc jeśli po tylu latach jest mniejsza alternatywa to rozważę zamianę.
  3. Jaca68

    Helpdesk komputerowy

    Albo na głośniki z kabelkiem.
  4. Kupiłem w życiu ze 3 mieszkania na kredyt. Żadnych dopłat / wakacji od nikogo nie bralem. Każde z tych mieszkań po kilku latacj zyskało na wartosci wiecej niz zaplacilem odsetek bankowi. Dwa z nich juz sprzedalem z zyskiem, tak ze moglem kolejne kupic na wynajem za gotowke. Jeslibym nie brał tych kradytow i czekał aż uzbieram, to z pewnością mój stan posiadania bylby niższy niz jest. Jednego tylko zaluje - jak kupowalem pierwsze mieszkanie w Gda na wynajem, to bank mi wyliczył taką zdolność ze moglem brac dwa. A spanikowalem i kupilem jedno. I teraz jestem kilkset tys w plecy. Powiem tak. Nie ma zysku bez ryzyka. Tylko trzeba mądrze kalkulowac.
  5. Już niedługo. Wszak w ramach walki z klimatem przestaniemy spalać ropę i gaz i skalniakom dochody się skończą.
  6. Zapomniałeś o starzejącym się społeczeństwie i fakcie że wpłacane składki nie są nigdzie odkładane/inwestowane tylko idą na wypłaty emerytur dla obecnych beneficjentów. A wpłacających jest coraz mniej, za to pobieraących świadczenia coraz więcej, Ten system musi zbankrutować. ps. dlatego ja nie płacę.
  7. Mnie nie interesują tajemnicze zgony ani prasowe pseudodoniesienia. Zarówno WHO jak i CDC nie znalazły malarii w Europie. https://www.who.int/data/gho/data/themes/malaria https://www.cdc.gov/malaria/travelers/country_table/i.html No w idealnym świecie gdy śnieżek sobie napadada, w dzień będzie +2 w nocy -4 i tak przez miesiąc będzie sobie topniał i wsiąkał w niezamarzniętą ziemię. Z pewnością jest to bardzo dobra i korzystna sytuacja. Niestety takie idealny zimy występują częściej w snach pana naukowca niż w realu. Tu masz z czasów przed globalnym ociepleniem jak wyglądało nawilżanie gleby skutkujace powodziami przez roztopy: http://www.retronauta.pl/powodz-1947 Tak to wyglądało gdy zimy były sprzed epoki ocieplenia. Zamarznięte rzeki, zatory lodowe i zagrożenie powodziami.. Powódź w Polsce w 1979 roku Zima 1978/1979 jest określana mianem zimy stulecia. Spadła wówczas w Polsce rekordowa ilość śniegu. Pokrywa śnieżna w wielu miejscach kraju osiągnęła nienotowane dotąd poziomy. Ta ogromna ilość śniegu była przyczyną powodzi roztopowej, gdy gigantyczne zaspy zaczęły w całym kraju topnieć. Dodatkowo nadal zmarznięta ziemia nie była zdolna do przyjęcia padającej wody, która zamiast wsiąknąć, spływała, tworząc rozlewiska lub powodując wystąpienie rzek ze swoich koryt. Powódz objęła swoim obszarem około 20 tys. km2 Polski. W wielu miejscach przerwane zostały wały przeciwpowodziowe. W najgorszej sytuacji znalazły się miejscowości w dorzeczu Narwi, Bugu, dolnej Wisły, Noteci, a także Iny i Regi. Symbolem ogromu żywiołu z 1979 roku jest zalanie Pułtuska. W tym mieście 5 kwietnia zostały przerwane wały przeciwpowodziowe, w efekcie 1/3 miasta została zalana. Ucierpiały także m.in. Ostrołęka, Stargard i Koło.
  8. Nie manipuluj. Nie rozmawiamy o suszy tylko o tym że a jest to kompletna bzdura. Szczególnie przy "prawdziwej" zimie z kilkunastoma stopniami mrozu i przemarznięta glebą. To może wyjaśnisz jak te komary z Afryki pokonają cięgle powiększającą się Sahare? No patrz pan cała Afryka stanie się pustynią. To gdzie będą te deszcze padać, z tych chmur co powstaną w wyniku zwiększonego parowania rozgrzanych oceanów? Bo nie w Europie, nie w Afryce. A gdzieś ten deszcze musi spaść. Tak się nas właśnie karmi strachem a pelikany łykają.
  9. Tak. I nigdy nie było powodzi spowodowanych roztopami? Biedne te kraje południa Europy, śniegu tam nie ma i nie było a wegetacja nadal trwa. To malaria już jest we Włoszech i Hiszpanii??? Bo jak ostatnio sprawdzałem to w Afryce obszary malaryczne są na południe od Sahary. Chcesz mapkę? W północnej Afryce już jest pustynia. Na jakiej podstawie twierdzisz że ocieplenie klimatu spowoduje powiększenie się pustyni w kierunku południowym? Tak tylko przypominam że najcieplejsze rejony ziemi - okolice równika są jednocześnie jednymi z najwiiększa ilością opadów i bujną wegetacją.
  10. W skrócie - niczym, bo jedno i drugie jest PRZEWIDYWANIEM. Cała meteorologia i klimatologia w zasadzie opiera się na tych samych zasadach: - obserwacja aktualnych warunków - próba zrozumienia zjawisk zachodzących w atmosferze - przewidywanie co wydarzy się w przyszłości (na postawie obecnej sytuacji i zebranej wiedzy) Oczywiście są różnice, od prognozy meteo wymagam dokładnej informacji co będzie się działo na danym obszarze w najbliższych dniach (ciśnienie, wiatr, temperatura, opady, widoczność, zachmurzenie ...) Od klimatologa nikt tak szczegółowych danych nie wymaga. Zresztą cała ta klimatologia nigdy nie koncentrowała się na przewidywaniu przyszłości, a raczej na skrupulatnym katalogowaniu i opisywaniu klimatu panującego w danym obszarze. I wtedy na podstawie tego opisu za X lat wstecz można przewidzieć jaki warunki na danym obszarze będą występować. Coś jak prognoza z Rancza: jak jest dzisiaj każden widzi, jutro będzie tak samo. W klimatologii podobnie, jak przez X ostatnich lat w Toskanii a lipcu było słonecznie, bezchmurnie i 30 stopni, to tego należy oczekiwać w lipcu roku następnego. Więc dla mnie wskaźnikiem naszego zrozumienia i co za tym możliwości przewidywania zjawisk w atmosferze jest sprawdzalność prognozy krótkoterminowej. I na obecny czas w perspektywie 48 godzin jest może nie idealnie ale dobrze, 72 godziny też jeszcze w miarę, natomiast prognozy powyżej 96 godzin to już jest loteria. Czemu loteria? Bo jest zbyt wiele zmiennych których obecnie nie potrafimy uwzględnić. A "prognozy długoterminowe to już wróżenie: https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-jaka-bedzie-zima-2022-prognoza-dlugoterminowa-ekspert-z-imgw,nId,6258433 Zbliża się sezon huraganów na Karaibach - przewidywanie drogi takiego cyklonu to jeden z priorytetów NHC NOAA. https://www.nhc.noaa.gov Pośledź sobie zmiany przewidywanych tras. A wracając do przewidywań zmian klimatu. Łatwo znajdziesz doniesienia że ocieplenie następuje szybciej niż przewidywał model zmian klimatu opracowany powiedzmy 10 lat temu. Towarzyszą temu oczywiście nawoływania że czas się kończy i musimy redukować emisję bardziej i szybciej. A dla mnie jest to wyznacznik że model jest do bani. Nie ważne czy ocieplenie następuje szybciej czy wolniej niż zakładano. Ważne jest że model nie uwzględnia pewnych procesów lub czynników. Więc działania podejmowane na jego podstawie są obarczone błędem.
  11. To z twojego linku tylko kliknąłem na "wyjaśnienie pełne" Dobra zostawmy tę stronkę. Z bijących na alarm tekstów mediów cytujących naukowców - Europie grozi susza i z roku na rok jest gorzej. To popatrzmy: https://obserwator.imgw.pl/klimat-w-europie-2021-opady/ A jak głośno było o suszy we Włoszech w tym roku. To może wystarczy przypomnieć sobie podstawową wiedzę z zakresu geografii: https://geografia.gozych.edu.pl/klimat-europy/ Latem nad morzem Śródziemnym nie pada deszcz. Od dziesięcioleci. Dlatego Polacy, mieszkańcy krajów północnej i centralnej Europy jeżdżą tam na wczasy, bo jest ciepło świeci słońce i nie pada deszcz. Tymczasem od kilku lat robi się z tego faktu medialną histerię. @skwaro znajdziesz dane ile mm deszczu spadło w 2021 we Włoszech i Hiszpanii?
  12. Wiem uwielbiasz tę stronkę z ich pseudonaukowymi bzdurami jak ta że lasy nie wpływają na redukcję CO2 w atmosferze. To mam dla Ciebie kolejny kwiatek z tej stronki: Rozczulające jest to porównanie do garnka z pokrywką. Zgaduje że tekst pisany dla ludzi nie znających pojęcia wilgotności względnej, pary nasyconej czy punktu rosy. A z drugiej strony straszą suszami: Więc mamy z jednej strony zwiększone parowanie spowoduje więcej deszczu. A drugiej strony będą ekstremalne susze. Bo te chmury co powstaną nad oceanem nie dotrą do lądu i nie spadnie deszcz nad polem kukurydzy tylko nad oceanem. Czego nie rozumiesz? ps. Ale wiesz skąd przychodzą deszcze nad Polskę i Europę? tu podpowiedź: https://pogoda.onet.pl/artykuly/pogoda-niszczace-uklady-niskiego-cisnienia-storpeduja-europe/9nh2p0b https://tvn24.pl/tvnmeteo/najnowsze/coraz-wiecej-deszczowych-chmur-nad-europa-4888316
  13. Oj tam, oj tam. Teraz dosypią grosza tymi dopłatami to wungla i innych źródeł ogrzewania, potem wypłacą 15 emeryturę. Spokojnie inflacja spadnie.
  14. To ty nie wiesz że prognoza pogody na siedem dni jest dużo bardziej skomplikowana niż prognoza wzrostu średniej temperatury za 30-50 lat, nie mówiąc o prognozie katastrof jakie to spowoduje? ps. To ile w 2022 wynosi ta średnia temperatura co wzrosła? W stopniach C lub F?
  15. Elektrykom nie trzeba ograniczać. Sami z siebie się wloką 90, bo przy większej prędkości ładowanie co 200 km i podróż trwa dłużej. Taki paradoks elektryczny: im szybciej jedziesz tym później dojedziesz.
  16. https://motoryzacja.interia.pl/raporty/raport-samochody-elektryczne/samochodyelektryczne/news-sprawdzili-ile-zasiegu-traci-elektryk-na-autostradzie-kompro,nId,6245504 Najgorsze elektryki na autostradę? Niektóre straciły połowę zasięgu Nie była to jedyna "wpadka" amerykańskiego producenta. Tesla - tym razem Model Y - otwiera też ostatnią dziesiątkę pojazdów, które najsłabiej radzą sobie z szybkimi podróżami w autostradowym tempie. Dziesiątka modeli z największą (procentową) utratą zasięgu przy prędkości autostradowej prezentuje się następująco: Tesla Model Y Long Range Dual Motor - spadek o 42,9 proc. z 533 do 304 km. Renault Megane E-Tech EV60 220 - spadek o 43 proc. z 470 do 268 km, Ford Mustang Mach-E GT - spadek o 44,8 proc. z 610 km do 337 km Polestar 2 Dual Motor Long Range - spadek o 46,5 proc. z 482 do 258 km, Volvo XC40 Recharge P6 - spadek o 46,6 proc. z 425 do 227 km, Mercedes-Benz EQA 250 - spadek o 47,9 proc. z 426 do 222 km, Hyundai IONIQ 5 160 kW - spadek o 48,5 proc. z 507 km 261 km Volkswagen ID.3 Pro 150 kW 58 kWh - spadek o 49,3 proc. z 426 km do 216 km Mercedes-Benz EQB 350 4MATIC - spadek o 52,7 proc. z 423 do 200 km Cupra Born 170 kW 77 kWh - spadek o 54,5 proc. z 496 km do 226 km.
  17. To sobie nie mogą tego CO2 z powietrza zebrać? Albo z komina elektrowni? Ponoć mamy nadmiar CO2 a im brakuje.
  18. A po co nawozić? Nawozy to samo zło, chemia. Czas na eko uprawy. Jak na Sri Lance.
  19. Co panikę siejesz. Nadal poniżej 5 zł.
  20. Same kapcie gotowe do rejsu przez przekop.
  21. Jaca68

    Melduję, że......

    Amator. Zjeżdżasz w Elblągu i jedziesz przez Marzęcino. W wakacyjne weekendy jedyna opcja.
  22. Jaca68

    cham na drodze

    A to ma w ogóle homologację drogową, czy tylko na tor stworzona? Niesłusznie co było widać na filmiku. Auto w tym stanie technicznym nie było w stanie zahamować awaryjnie przy prędkościach autostradowych. Niezależnie od przyczyny hamowania. Jakby jechał z takim nastawieniem to nie wyprzedzałby kolumny pojazdów, tylko spokojnie toczył się prawym pasem.
  23. Jaca68

    cham na drodze

    Gdyby miał odpowiednie opony to jechałby bezpiecznym autem dostosowanym do nagłych zdarzeń na drodze. Mógł to być poganiacz, mógł być dzik, pies czy dziecko wbiegające przed maskę. Zimowe opony w środku lata powodują że jazda takim autem jest niebezpieczna, dłuższa droga hamowania lub utrata panowania nad pojazdem. Co oczywiście nie usprawiedliwia poganiacza który powinien zostać ukarany.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...