No mamy 0% bo idioci przy władzy w 1990 zdecydowali o uwaleniu budowy.
Łykasz te deklaracje tak bezrefleksyjnie.
Z dzisiejszego poranka. Produkcja całkowita ok 63 GW.
Moc zainstalowanych elektrowni gazowych 32 GW i trzeba ją zwiększyć do 55 GW by 80% produkować ze źródeł odnawialnych. Aha.
ps.
Wczoraj wieczorem szło 20 GW z węgla, dziś rano tylko 13 GW - mocniej wieje jak to w dzień. Wykres emisji wygląda ładnie: tylko 270 g.
To elektrownie węglowe też są takie elastyczne w produkcji że można w ciągu kilku godzin obniżyć obciążenie? Czy też nadal kotły buzują, para idzie w komin, ale na wykresie jesteśmy EKO? Jest z nami energetyk by objaśnić?