-
Postów
711 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Treść opublikowana przez sambor
-
Jak podchodzicie do tego pomysłu? Coś planujemy lokalnie?
-
Od 3 godzin oglądam stare filmy z plejad i smutek mnie ogrania, że w tym roku kicha. Zupełnie nie wiem na czym polega ta magia Plejad Ale uległem jej kilka lat temu i nic mi nie przechodzi. Idę dalej oglądać....
-
Zależy do czego się radio wykorzystuje. Jeśli ma być tylko "antyradarem" to stanowczo lepszy jest Yanosik. Ale jeśli mamy na myśli zabawę w dalekie łączności to uwierz mi - nie ma za długiej anteny
-
Potwierdzam i popieram. Dziura w dachu to najlepsze rozwiązanie jeśli zależy nam na dobrej jakości sygnału. Również antenę tak zamocowaną o wiele łatwiej zestroić. Dodatkowo nie spadnie jak szybko jedziemy lub przejedziemy pod czymś niskim. No i nie porysujemy dachu magnetyczną podstawką. Kabel można ukryć w podsufitce i słupku i się nie pałęta po kabinie. Same zalety... no prawie same. Bo przy ewentualnej odsprzedaży auta ktoś może marudzić na dziurę.
-
https://www.terazkrosno.pl/wiadomosci/9963-wypadek-na-tysiaclecia-subaru-roztrzaskalo-sie-na-ogrodzeniu Już wiadomo, że ponad promil we krwi. Przykre, że to Subaru I chyba świnka na lusterku...
-
P1380 to świece żarowe. Natomiast pierwsze słyszę o procedurze adaptacji świec... miałem w swoim Forku je wymieniane i nie było żadnej adaptacji. Po prostu działały Dla mnie ściema.
-
Jestem pewny, że Tichemu chodzi o cwaniaków którzy specjalnie, celowo i z premedytacją przekraczają przepisy a w przypadku kolizji, interpretacje przepisów (jak ta wspomniana z Olsztyna) winę przekierowują na bogu ducha winnego człowieka. Spierałem się na tym forum z Tichym już niejednokrotnie ale jestem pewny, że by nie przejechał dziecka Ani nawet pijaczyny... choć tego to by może miał troszkę ochotę A powiedz mi @hak64 czy są jakieś przepisy i znane Ci ich interpretacje (których doświadczyłeś w pracy zawodowej) które budzą Twój sprzeciw i zdziwienie?
-
Carfit odpisał - wątek można zamknąć A jak chcesz troszkę wiedzy na temat silnika i DPF zdobyć to poszukaj na forum. Tu jest sporo wiedzy.. tylko trzeba poszukać a nie "januszowe" metody uprawiać. Np. https://forum.subaru.pl/index.php?/topic/89071-dpf-story-lub-jak-kto-woli-ketivv-mode…/
-
Gugiel podpowiada, że P1468 to właśnie rozrzedzony olej. Co masz na myśli pisząc "wypalanie pasywne"?
-
Nieźle... A ktoś pamięta jakie nachylenie miał podjazd na Plejadach w Zawierciu? Też było nieco strasznie....
-
I znowu @Aga będzie musiała przenosić do innego wątku Pierwsze zdanie mówi: Czyli rozumiem to jako normalne skrzyżowanie - dwie ulice. Zresztą - po to ktoś przewidział podwójną ciągłą w tym miejscu aby do takich zdarzeń nie dochodziło.
-
Ja nie widzę w takim przypadku winy skręcającego. Ale w tym przypadku: http://olsztyn.wm.pl/636201,Czolowe-zderzenie-dwoch-samochodow-w-Olsztynie.html nie widzę winy kierowcy Skody. Upewnił się, że nic nie jedzie, że kierowcy go widzą, znają jego zamiar i przepuszczają i był pewnie przekonany, że nikt normalny przez linię ciągłą, "pod prąd" nie jedzie. A to on został uznany winnym kolizji. Dostał nawet większy mandat niż kierowca drugiego auta. Jeśli nie ma AC to pewnie nie dostanie odszkodowania. Tak samo pewnie w tym opisanym przez Ciebie przypadku można wcisnąć kierowcy który skręcał, że się za mało upewnił i nie zachował szczególnej ostrożności podczas wykonania manewru. Pewnie kwestia złotoustego adwokata i wina rozłożona...
-
Myślałeś o karierze w polityce? To jest spora umiejętność odpowiadać nie odpowiadając. Ja te promile spotkałem na drodze. Całe szczęście, że nic się nie stało i nie ma sprawy w sądzie. No właśnie... dlaczego więc niektóre kraje zabraniają montować videorejestratory? Przecież to niezwykle ułatwia ocenę zdarzenia, ustalenie winnych, itp. A ostatnio nawet jak pamiętam ułatwia poszukiwania zaginionych osób (była sprawa z uprowadzonym dzieckiem i prośby od policji do kierowców którzy jechali daną trasą o przejrzenie nagrań). A firmy w tym się specjalizujące maksymalnie je podnoszą. Ja bym jednak upierał się, że dla niektórych to jest zachęta, a jeśli słowo "zachęta" jest zbyt mocne to może bym powiedział "przyzwolenie" na lekceważenie przepisów. Jak napisał kolega: Pewnie w każdym prawie takie zagmatwanie można zrobić... szkoda, że w prawie o ruchu drogowym jest sporo niejasnych przepisów i być może zbyt wielka dowolność w ich interpretacji. Taka która w pewien sposób premiuje cwaniaków bo zawsze mają szansę (przy odpowiednio poprawnej dla nich interpretacji) się wykręcić lub znacząco obniżyć swoją winę.
-
Jak to udowodnić bez kamerki? A ponoć trwają prace aby kamerek (wzorem Austrii) zabronić. No właśnie to jest ta zachęta... Przecinam podwójną ciągła, jadę po prąd pasem, przydzwaniam w niespodziewającego się niczego kierowcę i dostaję połowę odszkodowania bo on zostaje uznanym winnym zdarzenia. Ja się tylko "przyczyniłem". No nic tylko sobie gratem tak jeździć i przydzwaniać ... Słabe to... Ale nie odpowiedziałeś jak to jest w takim przypadku... fakt z autostradą przesadziłem ale byłem osobiście świadkiem jak rowerzysta jechał lewym pasem na dwupasmówce (zresztą droga rowerowa była obok). Prędkość dozwolona 100 km/h. Może samobójca.. nie wiem... ale co wtedy? Jak zostanie uznana wina? Pewnie napiszesz, że zależy od okoliczności
-
Absolutnie nie daje Ci takiego prawa... ale wyobraź sobie, że zaczynasz wyprzedzać na autostradzie TIRa, zmieniasz pas na lewy a tu jedzie sobie rowerzysta.. Czyja wina będzie? Taka interpretacja przepisów to ZACHĘTA dla cwaniaków i chamów do tego aby robili co robią. Normalny człowiek nigdy czegoś takiego nie zrobi - cham i cwaniak owszem bo będzie liczył na policję, że go obroni... poprzez właśnie takie uznanie winnego zdarzenia.
-
Trudno się nie zgodzić... Jeszcze większy bezsens jest z zawracaniem na drodze z pierwszeństwem...
-
DPF Story (lub jak kto woli: Ketivv mode…)
sambor odpowiedział(a) na Luke Skywalker temat w Forester
@AdaSch Dopisałeś się tutaj? : https://forum.subaru.pl/topic/98821-jaki-odsetek-sbd-padł-forumowa-statystyka/ -
Nie rób dziecku krzywdy
-
Jak mi droga nie odpowiada to nie jadę po chodniku bo tam lepsza nawierzchnia. Więc ja się dziwię.
-
Problem w szybkiej interpretacji dotyczy tego, że za znakami poziomymi "ustąp pierwszeństwa" zmieszczą się co najmniej dwa samochody. Kierowca jadący z góry (czyli jak ten Ford) może błędnie uznać, że już ustąpił pierwszeństwa a to nie jest prawda. Dalej jest na skrzyżowaniu. Ponoć WORD tam często oblewa kandydatów na kierowców
-
https://goo.gl/maps/Fpz2iLqd3vDWKZsL9 To jest to miejsce... @blejzu wg mnie masz rację. To jest jedno skrzyżowanie
-
Kto ma pierwszeństwo? Nagrywający? Bo traktujemy to jako jedno skrzyżowanie? Ford? Bo uznajemy, że już włączył się do ruchu i jest na drodze z pierwszeństwem?
-
-
Oczywiście - dobry, tani i szybki. Wykluczające się atrybuty...
-
Jak tam ludziska? Nudy, nie? Kto ma garaż to może coś pogrzebać w aucie. Kto nie ma to tylko smętnie patrzy z okna na rdzewiejące plejady... No i właśnie a propos rdzy... macie jakiś godny polecenia warsztat w Szczecinie lub okolicy który zrobi progi? Troszkę są podgryzione.