Ew skierowanie na badanie techniczne i konfiskata dowodu :arrow: przynajmniej tak zazwyczaj bywa.
Ale czy często się to zdarza, bo szczerze to zaraziłem się 125, uważam że to jedyne sensowne wyjście z sytuacji...
Powiem Ci tak, ja od chyba 4 czy 5 lat jeżdżę skuterem, ostatnio trochę mniej już :roll: (rejestracja na 50ccm, oczywiście po tuningu i jest w stanie osiągać prędkości prawie 100km/h), zrobiłem już bardzo dużo km i ani razu nie miałem nawet kontroli. Generalnie jeśli nie przekraczasz rażąco ograniczeń na danej drodze, to nie powinno być większych kłopotów :wink: Dodam też że np. Aprilia RS jest zarówno w wersji 50 jak i 125, podobnie z kilkoma innymi modelami :cool: Więc w razie konieczności przeglądu możesz przełożyć silniczek gdybyś miał olbrzymie trudności w załatwieniu badania...