Ja Vectrę B odradzam. U mnie sypało się co chwile coś. Nie wiem czy miałem tak pechowy egzemplarz czy jak... Usterek co nie miara. Padały szybki elektryczne, kompresor klimy, sterowanie zamkiem z pilota, czujnik abs, dwa razy jakiś kaprys miał licznik co wiązało się z jednoczesnym gaśnięciu auta przy próbie zatrzymania, albo redukcji przy niewielkich prędkościach, a do tego dodatkowa przygoda - pęknięcie tylnego wahacza, pomimo że auto było bezwypadkowe :roll: Ogółem rzecz biorąc to ja bym rozejrzał się za czymś japońskim :wink: