-
Postów
2254 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
25
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Treść opublikowana przez matros1
-
Z tego co widzę na różnych forach to ludzie kupują sobie mobilny internet z modemem i miejsce gdzie parkują najczęściej oznaczają jako domowe. Wtedy u niektórych operatorów nie ciągnie danych z mobilnego pakietu. Trochę to upierdliwe pewnie ale jakieś rozwiązanie jest.
-
Nie wiem czy to dobre porównanie. Są to często rzeczy które z nauką mają mało wspólnego. Dwa przykłady: Tesla - auto wycieraczki które są wg instrukcji w wersji BETA i póki co żadna łatka tego nie ogarnęła. Tesla chce oszczędzić kasę na czujniku deszczu i jego integracji , niech będzie. Jednak to że nie są w stanie ogarnąć tej podstawowej funkcji ma z nauką mało wspólnego. Podobnie jest z czujnikami parkowania. Funkcja summon/automatyczne parkowanie którą pokazałeś kilka postów wcześniej aktualnie nie działa bo Tesla Vision jest w fazie BETA - za to tesla nie ma problemu żeby za nią kasować blisko 20k PLN Subaru - SBD i obniżenie oprogramowaniem momentu na niskich biegach żeby dwumasu i wału nie rozdupczyło. Taka łatka "naprawiająca" błąd konstrukcyjny, jednak sprzedana nam w taki sposób że to dla naszego dobra, bo jeździć nie potrafimy. Ktoś oszczędza na nas kasę w fazie produkcji, i sprzedaje nam to jako "feature". Kupujesz samochód, płacisz za funkcję po czym jesteś jej BETA testerem.
-
@matros1 i nie wymagał OTA Do tego cabrio, jak znalazł na mój kryzys wieku średniego. Biorę
-
Musi być podłączony do WiFi, albo domowego albo hotspot z komórki. Samochód poinformuje Cię że jest dostępna aktualizacja i poprosi o połączenie z WiFi. Swoją drogą to ja w trakcie tych wszystkich OTA aktualizacji (ale i takich w zwykłym serwisie też) to się zastanawiam czy naprawdę nie da się dzisiaj wyprodukować czegoś co tych aktualizacji by nie wymagało? Zamiast wypuszczać na wpół upieczone ciasto, i potem testować funkcje na użytkownikach, a jak coś nie działa to wypuszczać aktualizacje. I mówię tu o wszystkich markach samochodów. Mam wrażenie że chęć cięcia kosztów i minimalizowania czasu w trakcie projektowania i wdrażania produktu na rynek, jest tak duża, że działy marketingowe wcisnęły nam że OTA to siódmy cud świata. Gdzie tak naprawdę zrobiono z nas darmowych testerów gównianego produktu, którzy opowiadają potem w internecie i sąsiadom że ich samochód z wiekiem robi się lepszy dzięki aktualizacjom. On po prostu był gówniany od początku a z wiekiem zaczął działać tak jak powinien.
-
Podstawowe funkcje w nowych Teslach da się obsługiwać bez ekranu. Albo z przycisków na kierownicy. (wycieraczki, kierunkowskazy, światła) albo tak jak kierunek jazdy z panelu na tunelu środkowym lub nad głową:
-
-
Dźwignia biegów automatu przy kierownicy to jedna z wygodniejszych rzeczy jakich używałem w samochodzie. Bardzo mi to rozwiązanie się podoba.
-
Tesla nie używa spryskiwacza. Dzięki temu nie ma czynności serwisowych. Czyści szybę laserami: https://electrek.co/2019/11/25/tesla-laser-beams-clean-debris-off-cars/
-
Ja już sobie głowy tym automatem nie zawracam. Ustawiam je zawsze manualnie. Co do rekuperacji w prosiaku to ta Pani ładnie coś opowiada:
-
Ale przecież oni mówią że rekuperują. Że 90% hamowania odbywa się za pomocą rekuperacji. Oni tylko nie używają „one pedal driving”. Rekuperacja się uruchamia jak depniesz pedał hamulca. Na prezentacji nowego Taycana szef inżynierów powiedział: Inni mają one pedal driving, my mamy one pedal braking. Co do zwiększonej możliwości rekuperacji to myślę że jest to związane z możliwościami nowej baterii i jaką moc może przyjąć. Stąd też i taka dobra krzywa ładowania.
-
https://cars.usnews.com/cars-trucks/features/porsche-says-no-to-one-pedal-driving#:~:text=The company thinks one-pedal,wear on the hydraulic brakes. When the driver lifts off on the Taycan, the car coasts un-powered. Instead of starting immediately, the recuperation process only starts when the brake pedal is engaged. “This is a more efficient way of driving, because it keeps the kinetic energy in the vehicle,” said Engineering Senior Manager for Chassis Testing Martin Reichenecker. “One-pedal driving, on the other hand, recuperates first, and only then converts the recovered energy back into propulsion. That results in twice the losses.” Każde z tych rozwiązań ma pewnie jakieś plusy dodatnie i plusy ujemne.
-
Nie, dalej mają takie samo podejście. Nie ma one pedal driving i uważają że coasting na autostradzie bardziej się sprawdza.
-
Porsche jeszcze nie podało EPA dla Taycana po lifcie. To są jakieś zgadywanki kogoś kto to porównanie wrzucił i mam wrażenie że są oparte na wersji przed liftem. [quote] Improved powertrain efficiency and the larger battery packs have improved range, too. Although we need to wait for EPA numbers, on European WLTP figures the rear-drive Taycan with the Performance battery is now claimed to go 421 miles, a 108 mile improvement, with the Turbo S rising from 290 miles to 391 miles. Our experience with the rear-drive prototype with the larger battery suggested that it would achieve around 320 miles in our real-world 75 mph range test. [/quote] Strzelam że oficjalna EPA będzie zbliżona do tej Tesli. Do tego w Europie pomiędzy tymi wersjami nie ma aż takiej różnicy w cenie: 110k EUR vs 127k EUR Rożnica w gabarytach też tak nie wygląda: Nawet w USA ma inną cenę, przyspieszenie czy moc: W zależności co chce się udowodnić to tak sobie można wybrać dane Ale tak, Porsche jest droższe od Tesli MS i będzie ona szybsza od Taycana. Podobnie jak moja Meganka jest szybsza na torze od podstawowej 911 i od niej tańsza. No i ma więcej miejsca. Jednak wolałbym patrzeć w tej 911 że mnie Renault wyprzedziło, niż cieszyć że wyprzedziłem Porsche samochodem z ci*ką na masce
-
Nie ma absolutnie żadnych racjonalnych powodów które pozwoliłby uzasadnić zakup jakiegokolwiek Porsche, moża poza modelami GTx. Zawsze znajdziesz coś porównywalnego lub „lepszego” za mniejsze pieniądze. Choćby z koncernu matki: Cayenne - VW Touareg czy Audi Q7/Q8 Macan - Audi A5 Panamera - jakieś Audi A6 czy A8 718 czy 911 w podstawowych wersjach na torze są wolniejsze od niektórych hot hatchy. Ciężko racjonalnie usprawiedliwić takie zakupy. A jednak wiem że pewnego dnia wybiorę się tam na zakupy.
-
Jak to mówią Happy Wife Happy Life Mojej się Peugeoty podobają, ma sentyment do naszej starej 206. Gdybym jej to kombi pokazał to mogłoby się to różnie skończyć. Do tego w NL BEV wychodzi cenowo podobnie jak ICE.
-
-
-
Kilka kombi ma się niedługo pojawić: - VW ID7 - Audi A6 E-Tron - Peugeot e-308 SW - Astra Myślę że po prezentacji nowego EX60 Volvo pokaże też V60. Skoda też zapowiedziała jakieś elektryczne kombi rozmiarów Octavii. A tak co do zasięgu ICE vs EV to dzisiaj Meganka mi takie coś pokazała z 80% paliwa: Nie da rady przejechać 1000 km od strzału z cewnikiem Zasięg podobny do mojej Tesli z podobnymi osiągami na prostej.
-
Swoją drogą to dzięki wynalazkom typu Caynne, Panamera, Macan czy Taycan ciągle jeszcze mamy takie zabawki jak 911 GT3 RS czy Cayman GT4 RS. I te zabawki często stoją w garażu obok powyższych. Na codzień noszę Gerlacha Kosmonautę bo mi do dresów pasuje. Na różne okazje zakładam coś bardziej wyjściowego typu wspomniany Rolex. Na codzień wożę się w tych dresach z rodziną Macan'em/Taycanem a na tor lub wypad do kochanki zabieram "prawdziwe" Porsche. ... no dobra nie mam kochanki, Rolexa ani Porsche. Ale mam Gerlacha Kosmonautę
-
https://newsroom.porsche.com/en/products/taycan/history-18563.html Tak tak, lament podobny do tego jak zaczęli chłodzić 911 "wodą". A najwięcej krzyczą Ci co Porsche nigdy nie kupią
-
-
-
Taycan po lifcie od 0-60% trzyma 300 kW na ładowarce, 60-80% ciągle 200 kW. Ładowanie w przedziale 10-80% zajmuje 15 min. To jest z grubsza 75 kW energii, co przy autostradowej prędkości pozwoli na przejechanie kolejnych 300-350 km. Zakładjąc wyjazd z domu z pełną baterią pozwoli to na przejechanie z autostradową prędkością 400-450 km ,15 min ładowania i lecimy kolejne 300-350 km. Przy moim stylu jazdy nie wiedzę w czasie przejazdu większej różnicy między ICE a tym Taycanem. Na dystansie 1000 km różnica, o ile w ogóle, wyjdzie może z 20-30 min więcej dla Taycana. I to jest przy założeniu że ICE leci bez zatrzymywania się na tankowanie, siku, jedzenie itd. Teraz jeszcze "tylko" infrastruktura. W PL jeszcze wygląda to słabo dla ładowarek 300+ kW.
-
-
https://elektrowoz.pl/auta/hyundai-casper-ev-ma-trafic-do-produkcji-w-lipcu-2024-cena-bazowa-ponizej-20-000-euro-rownowartosci-86-600-zl/ Godny konkurent Passata w dieslu albo Skody w gazie No i jak się bateria wyczerpie to łatwo takie maleństwo będzie popchnąć.