Skocz do zawartości

matros1

Użytkownik
  • Postów

    2253
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    25

Treść opublikowana przez matros1

  1. More than 220hp possible in the production version. The Alpine A290 will use a tweaked version of a motor already used by Renault, most likely from the Megane E-Tech. Power, engineering boss Bonetto has confirmed to Autocar, will come in two levels. As previously reported, one will be a shortened version of the Renault Mégane E-Tech Electric’s 215bhp motor. The other – yet to be officially detailed – is expected to be the 268bhp unit developed by Renault, Valeo and Valeo-Siemens, slated to enter production in 2027. The production version is set to be fitted with a Brembo braking system with 4-piston brake calipers – just as you’d find on the outgoing A110 coupe To this end, Alpine has added an entirely unique front end, with a different suspension assembly and its own dampers all round, with hydraulic bump stops., improving the A290’s ride and enhancing handling adjustability. Similarly, the torque vectoring on the production car’s single front motor has been set up to simulate a mechanical differential, boosting stability under braking and traction as you accelerate out of a corner. It also features Independent multi-link suspension features at the rear. It also has wider tracks (6cm broader than the Renault’s). Given the extent of the chassis tweaks and positioning under a premium brand – the A290 is expected to come at a significant premium. Expect prices to start around £40,000. Z mojego punktu widzenia chciałbym żeby to autko: - ważyło poniżej 1400 kg - prowadziło się przynajmniej tak dobrze jak Clio 3 RS - wytrzymało conajmniej dwa pełne okrążenia Ringu pełnym ogniem bez przegrzania baterii i hamulców (najlepiej żeby to były 3-4 okrążenia ale to raczej nie realne) - zrobiło te okrążenia zużywając energii w przedziale 80-10% baterii - było w stanie naładować się w 10-80% w około 15 min - jako bonus mogą dorzucić ręczny "ręczny" Jak spełni powyższe oczekiwania to będzie to jak dla mnie petarda hot hatch. Z tego tekstu: wnioskuję że może to autko dostać Perfohub znany z Megane RS i Clio 3 RS. Stąd też szerszy rozstaw kół. Te 60 mm to dokładnie tyle różnicy ile jest między Megane RS i zwykłą Megane bez Perfohub. Hydraulic bump stops mam też u siebie w Megance. Zapowiada się dobrze. Meganka może doczekać się następcy. Lubię takie wozidełka z FWD
  2. W Giga Berlin ktoś podpatrzył: https://www.evearly.news/en/tesla-model-2-spotted-in-giga-berlin-parking-lot-maybe/ https://www.arenaev.com/tesla_model_2_spotted_in_giga_berlin_parking_lot_maybe-news-3159.php Wygląda jak mini wersja Y'ka
  3. Jedna z rzeczy która mi się w Tesli podobała to zakup. Skonfigurowałem sobie samochód jak chciałem, po 10 min. zapłaciłem zaliczkę i już. Nie musiałem pajacować przed sprzedawcą ani on przede mną że „negocjujemy” cokolwiek. Nic nie musiało łechtać mojego ego jakim to jestem wytrawnym negocjatorem i jaki to właśnie „deal” zrobiłem. Cena za samochód była mi znana i do tego wydawała się adekwatna na tle konkurencji bez potrzeby jakiegokolwiek pajacowania. Nie twierdzę że zakupy w salonie nie mają swojego uroku, ale tych udawanych negocjacji zwyczajnie nie lubię. Niczego się tak naprawdę nie negocjuje, tylko sprowadza zawyżoną sztucznie cenę do realnego poziomu. Po co ta cała szopka? Brakuje mi przejrzystości cenników. Rozumiem że np. cena za samochód kupiony gotówką będzie inna niż za ten z finansowania, tylko czemu nie ma na ten temat przejrzystej informacji. Dlaczego nie napisać Samochód X kosztuje 100k PLN za gotówkę lub 90k PLN w finansowaniu na 6 lat bo sobie to odbijemy w oprocentowaniu z nawiązką.
  4. The Renault 5 is built on the AmpR Small platform (formerly known as CMF-B EV), which helps cut costs by borrowing non-EV components such as the front suspension from the Renault-Nissan CMF-B platform. The rear multilink suspension comes from the compact Megane E-Tech A CMF B to np. spalinowe Clio. Tej 5’ce z takim wyglądem można wiele wybaczyć. Nawet kompromisową platformę spalinowo-elektryczną. Myślę że będzie im schodzić jak ciepłe bagietki.
  5. Wiek to tylko cyfra. https://sportowefakty.wp.pl/amp/rajdy-samochodowe/946686/wrc-sobieslaw-zasada-trzy-kilometry-od-pelni-szczescia-91-latek-nie-powiedzial-o Megane RS
  6. Myślę że w pierwszej kolejności to przesrane mają właśnie Ci poddostawcy, dealerzy, robotnicy na liniach produkcyjnych itd. Oni będą pierwszymi ofiarami Cięcia kosztów. Korpo się będzie broniło do końca. Wujek Sam też nie da tak szybko umrzeć firmom jak Ford czy GM. Zastanawiam się jaka przyszłość czeka firmy córki gigantów jak VW. Jak przyjdzie do ratowania siebie to takie firmy jak Skoda czy Seat mogą iść pod młotek.
  7. Z tym “traceniem” to też tak nie do końca. Tak to i Tesla “traciła” na początku działalności, jak jeszcze była na kroplówce inwestorów. W tym biznesie nikt się nie bawi w dopłacanie do samochodów choć często się o tym czyta: Bugatti, Toyota z GR Yarisem itd. To są ładne nazwy żeby księgowi mogli to odpowiednio w excelu w tabelkę wpisać Każde korpo ma tego typu “straty”. To się bodaj “kreatywna księgowość” nazywa No i marketingowo można to sprzedać. Każdy chciałby taki prezent w postaci 35k USD dopłaty. Zainwestowali kasę w fabryki, linie produkcyjne itd. i teraz muszą zacząć produkować masowo to i się te inwestycje zwrócą.
  8. Wierzę że ekipa z Dieppe wykorzysta to czego się nauczyli przy Clio RS i Megane RS. Lekkie maski, lekkie szyby, odelżone zawiasy i koła, odchudzone wyciszenia, lekkie fotele, wywalone kanapy itd itp. Myślę że jest potencjał na urwanie 50-100 kg. Dodatkowo tutaj masa to już jest auto gotowe do jazdy. ICE podają często na sucho bez płynów lub z ich ograniczoną ilością. Będzie fajny HH.
  9. Czekam na tę 5 od Alpine. Może być z tego fajny Hot Hatch i dobry rywal dla Mini JCW Electric Myślę że Alpine może zejść z masą poniżej 1400 kg kilkoma zabiegami. Obecni rywale ICE segmentu B Hot Hatch mają masy w okolicach 1300 kg. Speaking of weight, the new urban EV has just 1,450 kg (3,196 lbs) when fitted with the 52-kWh battery pack, making it as light as some comparable internal combustion engine cars.
  10. Bo Tesla to takie Alfa Romeo świata elektryków
  11. Uważaj bo to podpada pod "rób co chcesz". To jest podchwytliwe
  12. Media skupiły się głównie na emisji CO2. Tymczasem mało się mówi o emisji NOx i PM, które są dla naszego zdrowia równie szkodliwe.
  13. Zależy jakie tłumaczenie żona kupuje żeby przyklepać zgodę na nowy samochód Jak druga połówka jest weganką i fanką Grety, to mówimy że będziemy ratowali planetę 1000 konnym modelem Plaid. Jak jest z Poznania to wtedy używamy argumentu kosztów. A jak jest weganką z Poznania to używamy wszystkich argumentów i jeszcze dodajemy że worek pyr wchodzi do frunka. A jak nie jest ani weganką ani z Poznania ale za to lubi zjeść mięso, to używamy argumentu częstych postojów na ładowarce gdzie może się najeść hot-dogów. Do wyboru do koloru. Ja swoją przekonałem sporą ilością postojów na sikanie i nocowaniem w hotelu bo nigdzie się na raz nie da dotrzeć
  14. Mam za dużo wolnego czasu, ale sam byłem ciekawy jak taka kalkulacja wyjdzie Dla 60k km przez 6 lat Przy 120k km przez 6 lat wygląda to już inaczej (nawet przy cenie energii 1 PLN za kW). Dla uczciwego rachunku dałem Tesli połowę kosztów przeglądu ICE. Jakiś płyn hamulcowy czy klocki będzie trzeba przez te 6 lat wymienić Wniosek jest prosty. W gazie wyjdzie taniej.
  15. Jeszcze powiedz że na zimno go do odcinki nie pałujesz?
  16. Nie ma to jak japońska technika w Lexusie gdzie wsiadasz do zmrożonego samochodu i na zimno lecisz do odcinki Żeby to 120 km/h, ja tam za ciężarówkami 80 km/h jadę żeby w tunelu aerodynamicznym jechać. Wtedy jest jakaś marna szansa że do ładowarki dotrę (ale ja mam małą baterię). Te 120 km/h to jacyś piraci drogowi (z dużą baterią jak @ketivv) i to pewnie tylko po to żeby im ktoś miejsca przy ładowarce nie zabrał bo wiadomo że potem się trzeba minimum godzinę albo i dłużej ładować. A tak swoją drogą to wczoraj na ładowarce miałem okazję pooglądać sobie Dacię Całkiem spoko miejskie wozidło. Cena mogłaby być z 5k EUR mniej. Za 15-16k EUR byłoby fajne auto (w cenie Sandero). Obecnie w NL 21k EUR za to chcą. Nawet po dopłatach to ciągle sporo. Tak @Jaca68 wiemy, za 15-16k EUR można kupić używanego Lexusa, który po 6 latach i 55 tys. km wyjdzie taniej
  17. Przeczytaj proszę co napisałem. Zrównaj samochody wyposażeniem i osiągami. Żeby bardziej pokazać Ci absurd Twojego porównania to poniżej masz podobne: Wychodzi z niego czarno na białym że C180 jest lepszym zakupem. Porównujesz używanego, dwuletniego Lexusa z 2016 roku (więc zakładam że sprzed pierwszego liftingu, stąd też atrakcyjna cena) z osiągami na poziomie 0-100 7,0-8,0 s i napędem RWD, z nowością na rynku (po cenie wnioskuję że to model TM3 LR lub P z napędem 4x4 i 0-100 4,5 s). Zestawiać wyposażenia mi się nie chce. Do tego zaokrąglasz cenę tego drugiego do góry Poniżej masz link do artykułu z AutoŚwiat z tego okresu z oficjalnymi cenami: https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/tesla-oficjalnie-rozpoczela-sprzedaz-w-polsce/jc3k3x8 SR 40500 EUR + 23%VAT = 49800 EUR = 214000 PLN LR 48500 EUR + 23%VAT = 59700 EUR = 256500 PLN P 52900 EUR + 23%VAT = 65000 EUR = 280000 PLN Ale tak, masz rację. Samochody elektryczne były drogie. Warto jednak robić uczciwe zestawienia a nie naciągać rzeczywistość na swoje potrzeby. Myślę że w Twoim przypadku nawet gdybyś porównał uczciwie TM3 SR do nowego Lexusa IS z tego okresu, to przy tak małych przebiegach i tak wyjdzie że ICE wychodzi taniej. Z tak małymi przebiegami rocznymi to Tobie nawet się nie opłacało do Diesla dopłacać. Elektryki nie są dla każdego ... jeszcze.
  18. No dobra, namówiłeś mnie Ciąganie przyczepy kempingowej to narodowy sport Holendrów i chyba też Niemców. Sieć Fastned ma większość ładowarek w systemie „pull through”. Nawet się tym chwalą że można się ładować z przyczepką. Inne nowo postające stacje przy szlakach podróży też zaczynają to uwzględniać. Ale nie zmienia to faktu że na tę chwilę EV jako koń pociągowy jest zwyczajnie do dupy. Owszem ma siły dużo tyle że tylko na chwilę. Tutaj ten pomysł z EREV może się sprawdzić. Szczególnie w USA gdzie dystanse do przejechania są zdecydowanie większe niż w EU.
  19. Nie ma połączenia silnika z kołami. Działa tylko jako generator. Dla kogoś kto ciąga przyczepy może to być niezłe rozwiązanie.
  20. Pomysł Dodga na elektrycznego pick-up’a Extended Range EV - EREV That range rating isn’t very good on its own, but with a full tank (it can take almost 28 gallons of fuel), that range can be extended to 690 miles. The extra range comes courtesy of a 3.6-liter V6 that is used solely to drive a generator that makes electricity, which goes into the battery pack that then powers the two motors. https://insideevs.com/features/709893/ramcharger-extended-range-ev-explained/
  21. Dzisiaj odwiedziłem w drodze powrotnej Greenway Niepruszewo przy A2 6 wtyczek w tym 4 CCS x 200 kW , 1 CCS 150 kW i 1 CHaDEMO 62 kW Obok stacja BP z toaletami i jakąś knajpą. Pogoda dzisiaj ładna to i nie brakowało zadaszenia I znowu przy tych prędkościach ładowania to auto jest gotowe zanim zdążyliśmy wrócić z toalety. Na trasie Warszawa-Berlin to dobra miejscówka na doładowanie.
  22. Dla ludzi z 3City, którzy mają ochotę potestować elektryka.
  23. Ty tak na poważnie porównujesz dwuletni używany samochód z nowym (do tego naciągając jego cenę w górę)? Bo w ten sposób można porównać wszystko ze wszystkim i zawsze udowodnić że ma się rację. Warto byłoby przy tym porównaniu też oba te samochody sprowadzić do podobnego poziomu wyposażenia i osiągów. Ale tak masz rację, nowe samochody elektryczne kilka lat temu były drogie, nawet bardzo. Szczególnie w zestawieniu z używanymi. W 2018 sam bym też wolał kupić IS’a niż TM3. Mniej więcej wtedy odbieraliśmy nasze Volvo. Mamy jednak 2024 i sprawy się mają nieco inaczej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...